>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Media

macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Benedykt XVI pojawi się na popularnym portalu społecznościowym. Ale nie będzie „tweetować&quot;, lecz jedynie zatwierdzać przygotowane wcześniej wpisy
– Twitter będzie kanałem dla papieskiego orędzia, a nie formą wymiany uwag z użytkownikami – poinformował dziennik „La Stampa&quot; ksiądz Paolo Padrini. – Nie dziwi mnie to. Obecność w mediach społecznościowych wymaga czasu, a papież przecież zbyt wiele go nie ma – mówi Jacek Gadzinowski, ekspert ds. marketingu internetowego.
Papież wysłał pierwszego tweeta już w zeszłym roku, w czerwcu, ale wtedy zrobił to za pomocą oficjalnego watykańskiego konta. Poinformował, że został uruchomiony nowy portal internetowy. – Drodzy Przyjaciele! Właśnie uruchomiłem News.va. Niech będzie pochwalony Nasz Pan Jezus Chrystus! Modlę się za Was i Wam błogosławię. Benedictus XVI – napisał wówczas Ojciec Święty.
http://www.rp.pl/artykul/11,950920-Papiez-na-Twitterze.html
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Korporacja propagandy



Roman Graczyk, historyk i publicysta, ujawnia kulisy pracy w „Gazecie Wyborczej” i otwarcie mówi o stosowanych wobec dziennikarzy praktykach. W wywiadzie dla internetowej strony pisma &quot;Polonia Christiana&quot; Graczyk zdradza też ciekawe informacje dotyczące Lesława Maleszki, tajnego współpracownika komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, pracującego swego czasu w &quot;Wyborczej&quot;.
Recenzja niezależnej.pl

Tu jest wywiad: http://www.pch24.pl/korporacja-propagandy,7432,i.html

Zabezpieczyli się przed możliwością kopiowania, więc nie zacytuję.
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Histeria, która trwa od wczoraj w mediach z powodu przylotu nowego samolotu do Polski (CZUJĘ TĘ FAZĘ, SAMOLOTU (!) I TO DUŻEGO !!!111) sprawia, że czuję zażenowanie połączone z niekontrolowanym wybuchem śmiechu. Typowo polaczkowate zachowanie.
A udział pierwszej damy to chyba jakis sarkazm czy coś.
 
W 49

wojti1830

Użytkownik
Histeria, która trwa od wczoraj w mediach z powodu przylotu nowego samolotu do Polski (CZUJĘ TĘ FAZĘ, SAMOLOTU (!) I TO DUŻEGO !!!111) sprawia, że czuję zażenowanie połączone z niekontrolowanym wybuchem śmiechu. Typowo polaczkowate zachowanie.
A udział pierwszej damy to chyba jakis sarkazm czy coś.
&quot;
Euforia z powodu wylądowania w Warszawie Boeinga 787 &quot;Dreamliner&quot;! To w tym samolocie został zastosowany silnik XXI wieku, turbo wentylatorowy GEnx wyprodukowany przez firmę General Electric. Za udział w konstrukcji tego silnika agencja NASA przyznała nagrodę „Turning Goals Into Reality Award” (nagroda za skuteczną realizację celów), profesorowi polskiego pochodzenia, Wiesławowi Biniendzie, ekspertowi sejmowej komisji Macierewicza ds. badania katastrofy smoleńskiej. Wyszydzanemu przez TVN-y, inne &quot;zaprzyjaźnione telewizje&quot;, PO-wców, &quot;ekspertów&quot; i inne tp. kanalie, które o tym oczywiście nie wspomną.&quot;
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Histeria, która trwa od wczoraj w mediach z powodu przylotu nowego samolotu do Polski (CZUJĘ TĘ FAZĘ, SAMOLOTU (!) I TO DUŻEGO !!!111) sprawia, że czuję zażenowanie połączone z niekontrolowanym wybuchem śmiechu. Typowo polaczkowate zachowanie.
A udział pierwszej damy to chyba jakis sarkazm czy coś.
To jest dobre:
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam... polski dreamliner...
Jednodniowy gość w naszym kraju, ktoś, kto może przyjechał wczoraj do Warszawy na jakąś konferencję, miał chwilę wolnego i np. w hotelu włączył telewizor, by popatrzeć, co serwuje Polakom tutejsza telewizja, mógłby sobie pomyśleć: wspaniały kraj. Przylatują najnowsze samoloty, cały naród czuwa przy pasach startowych, cieszy się i bawi na lotnisku, a dziennikarze pokazują, jakie przyciski w samolocie do czego służą.
Kraj, którego nie dotyczą ani ogłaszana właśnie recesja w strefie euro, ani klincz w rozmowach na temat miliardów z nowego unijnego budżetu.Pełen luz i zabawa. Podniebny odlot i amerykański sen.
Cały: http://www.polskatimes.pl/artykul/699691,dreamliner-i-euro-prawda-czasu-i-prawda-ekranu,id,t.html
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Karnowscy, Lisicki, Wildstein, Zaremba - macie jaja?
No to panowie Karnowscy, panie Lisicki, panie Wildstein, panie Zaremba, macie jaja czy wydmuszki? Gardłujecie dla zrobienia sobie dobrze czy jesteście facetami? My patrzymy i oceniamy.
Od ponad dwóch tygodni podwładni pana Grzegorza Hajdarowicza, właściciela &quot;Rzeczpospolitej&quot; testują swego przełożonego. Podwładni pana Hajdarowicza chcą brać pieniądze od pana Hajdarowicza, ale jednocześnie rżną dziewice orleańskie i rycerzy wolnego słowa. Zgarniają gotówkę Hajdarowicza do niepokornego portfela i gardłują, że Hajdarowicz to menda. Od kogoś takiego bierzecie pieniądze, panowie niepokorni? Toż wy mydłki jesteście, a nie niepokorni. Wasza &quot;niepokora&quot; na złocisze jest łatwo wymienialna.
Panowie Karnowscy, podwładni pana Hajdarowicza, od ponad dwóch tygodni
zaprzęgli swój niepokorny skok - owy portalik do opluwania swego pracodawcy.
Od ponad dwóch tygodni ukazują się w tym portaliku teksty, z których jasno
wynika, że Hajdarowicz, to mięczak, sługus Tuska, postać bylejaka. Zgaduję, że
w ciągu tych kilku tygodni nasi milusińscy niepokorni już zdążyli udać się po
wypłatę do pana Hajdarowicza, bo oni nigdy nie są aż tak niepokorni, by zapomnieć
o wypłacie. Choćby od wroga.
Ale nasi &quot;niepokorni&quot; jadą dalej. Czytam ja portalik wpolityce.pl, co to portalem Jarkowym jest i tego nie ukrywa. Mówi tu pan Zaremba, ten wiceKarnowski, &quot;Hajdarowicz podważa sens dziennikarstwa śledczego&quot;. Mówi też &quot;niepokorny&quot; Zaremba o &quot;aktywności Hajdarowicza w ręcznym sterowaniu redakcją&quot;. Halo, znaczy to ni mniej ni więcej, że Hajdarowicz jest cenzorem. I od tego cenzora nasz &quot;niepokorny&quot; Zaremba bierze pieniądze?
Czytam na tym samym PISkokowym portalu naczelnego &quot;Uważam rze&quot;, Pana Lisickiego, też niepokornego, w każdym razie między jedną a drugą wypłatą. Rzecze oto &quot;niepokorny&quot; Lisicki - &quot;Hajdarowicz wykorzystuje swoją pozycję do prezentowania swych poglądów nie ponosząc związanej z tym odpowiedzialności&quot;. Pisze też, że &quot;właściciel nie zadaje sobie pytania o własną wiarygodność&quot;. Mówi też Lisicki, że właściciel &quot;wciągnął &quot;Rzeczpospolitą&quot; w awanturę medialną&quot;. No ostro, &quot;niepokornie&quot;.
Od ponad dwudziestu dwóch lat pracuję w mediach, ale nigdy nie byłem świadkiem sytuacji, gdy podwładni tak otwarcie pluli właścicielowi swej gazety w twarz. Robią to otwarcie i bezceremonialnie.
Cóż, kilka razy byłem w sytuacji otwartego konfliktu z włascicielem. Czasem, jak w przypadku TVN, wylatywałem z pracy. Czasem, jak w przypadku Polsatu, z pracy rezygnowałem. Za każdym razem stawiałem się ostro. Uważałem, że takie jest moje prawo. Rozumiałem też, że własciciel ma prawo wyrzucić mnie z pracy. Trudno. Przyjmowałem też, że wyrzucenie mnie z pracy jest ceną za moją wolność wchodzenia w zwarcie z właścicielem.
Mam wszelako wrażenie, że nasi &quot;niepokorni&quot; chcą postawić pana Hajdarowicza do konta, opluć go, , ale jednocześnie brać od niego kasę i dalej go opluwać. Pan Hajdarowicz jest wybitnie tolerancyjny. Każdy normalny wydawca po takich popisach panów dziennikarzy wylałby ich na zbitą buzię. Koniec. Kropka.
Pięć lat temu właściciel Polsatu, Zygmunt Solorz, powiedział mi, że że tracę stanowisko szefa &quot;Wydarzeń&quot; Polsatu, ale zachowuję stanowisko członka zarządu, pensję i swój program. Powiedziałem mu, że muszę zrezygnować z pracy, bo zostając w Polsacie legalizowałbym... kurewstwo. Rozumiałem, że prezes Solorz uległ pod presją chłopców pana Kaczyńskiego, którzy szantażowali go przy każdej okazji przez dłuższy czas. Rozumiałem, ale to nie była moja sprawa. Ja, jak powiedziałem, draństwa nie chciałem legalizować. Podobnie zdecydowała moja ówczesna partnerka, a dziś żona. Do wyborów były cztery tygodnie. Zwycięstwo PIS-u było całkiem prawdopodobne. Wilczy bilet dla nas obojga jeszcze bardziej prawdopodobny. Dwoje ludzi bez pracy, czwórka dzieci na utrzymaniu, trudno....
Dziś nasi &quot;niepokorni&quot; jasno dają do zrozumienia, że pan Hajdarowicz to świnia. Kim jest człowiek, który bierze pieniądze od świni? Drodzy &quot;niepokorni&quot;, gdybyście mieli jaja, to biorąc pod uwagę wszystko co mówicie i piszecie o panu Hajdarowiczu, dawno byście z pracy zrezygnowali. Ale wy jaj nie macie. Macie wydmuszki. Oczywiście &quot;niepokorne&quot;.
Pluszak
http://tomaszlis.natemat.pl/39651,karnowscy-lisicki-wildstein-zaremba-macie-jaja
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Ciekawy jestem jak zrozumieli tą wypowiedź czytelnicy natemat, bo jak zrozumiałem ją pewnie na opak, tzn. widzę wyraźnie jak Lis daje do zrozumienia, że dziennikarstwo powinno być na tyle rzetelne, na ile pozwala właściciel/redaktor naczelny. Czyli to jest ***** nie rzetelność, którą widzę w TVP,TVN, Wyborczej na co dzień.
Cieszę się że nie jestem odosobniony w moich poglądach:
Usuwa pan niewygodne komentarze panie Lisie?
Usuwanie grubo ponad stu komentarzy, to spora przesada a i bez wątpienia ewidentny brak szacunku dla interlokutorów...
hm....mój też usunięty, pan lisek toczy pianę
Wolność Słowa u Lisa=wycinamy niewygodne komentarze ???? tak się uczy młodych moderatorów pluralizmu politycznego, pozdro
Jeden się ostał:
Tomek nie pier.ol bo ty też nie jesteś niezależny.
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Jak można oddawać swój temat okładkowy tak skompromitowanemu w swoich opiniach człowiekowi ? Pogrążenie go, przez Ziemkiewicza nie wystarczyło ?
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Nie wiem dlaczego uważasz że to Ziemkiewicz go pogrążył. Podejrzewam że napisał na ten temat jakiś artykuł, ale jestem pewien że mnóstwo ludzi nie potrzebowało Ziemkiewicza żeby dojść do tego że Wojewódzki się skompromitował.

Po drugie nie wiem czemu oczekujesz od Lisa przestrzegania zasad etycznych, moralnych czy też nieobniżania poziomu jego czasopisma. Potwierdził wiele razy że jest wręcz przeciwnie.
http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/63721_10151156295046099_1543952737_n.jpg
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Źle mnie zrozumiałeś. Oczywiście, że artykuł RAZ&#39;a (http://www.rp.pl/artykul/929587.html) nie był potrzebny by wiedzieć, że Wojewódzki palnął głupote, lecz szczegółowe i erudycyjne pokazanie KW miejsca w szeregu, bardzo mi się podobało. A zrobił to znany publicysta, wiec miało tez inny oddźwięk, niż gdyby zrobił to bloger czy user jakiegoś forum.
 
Do góry Bottom