>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Media

J 127

jester72

Użytkownik
Problem z Lichocką jest przede wszystkim taki, że została wyznaczona na tzw jedynkę listy wyborczej przez uczestnika debaty prezydenckiej, w czasie której to debaty zadała pytanie z mocną tezą jego kontrkandydatowi. Czyli zrobiła to, co przywołani w powyższym materiale Mariusza Max Kolonki tzw. &quot;dziennikarze&quot;.
 
blady9mks 154

blady9mks

Użytkownik
Problem z calym dziennikarstwem jest taki, ze nie ma juz niezaleznych dzienikarzy , ktorzy wykonuja swoja robote i tyle. Jak kazdy czlowiek tak i dzienikarze maja swoje poglady i beda je bronic i sie nimi dzielic na wizji. Dlatego np. warto teraz jak sie chce miec caly poglad na sytuacje w Polsce samemu szukac informacji w internecie bez zadnych komentarzy i rozmow na ten temat.
Dziennikarstwo bedzie upadalo , bo po 1 spada liczba sprzedanych wersji drukowanych, a po 2 najwieksze wplywy gazety i Ci dziennikarze maja z rzadu i z panstwa i tyle.
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Można Lisowi w nieskończoność wypominać nierzetelność, stronniczość i tak dalej, ale po takim wpisie powinien dyscyplinarnie wylecieć na zbity pysk z publicznej
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Można Lisowi w nieskończoność wypominać nierzetelność, stronniczość i tak dalej, ale po takim wpisie powinien dyscyplinarnie wylecieć na zbity pysk z publicznej
Nie martw się tak, jak Jaro za 2 m-ce zdobędzie władzę zaczną się czystki wszędzie i wyleci Lis i wszyscy niepokorni wobec PiSu.
Jak będzie gdzieś zakład: czy Tomasz Lis maksymalnie od początku 2016 będzie pracował w TV publicznej to daj znać.
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Nie martw się tak, jak Jaro za 2 m-ce zdobędzie władzę zaczną się czystki wszędzie i wyleci Lis i wszyscy niepokorni wobec PiSu.

Jak będzie gdzieś zakład: czy Tomasz Lis maksymalnie od początku 2016 będzie pracował w TV publicznej to daj znać.
I wtedy będzie właśnie taka narracja jaką ty prezentujesz: że czystki, że upolityczniona telewizja. Nikt się nawet nie zająknie że to dzięki Kaczyńskiemu Lis ma ten program.

Lis jako dziennikarz jest nikim. Jedzie tylko na tym, że jest osobowością, częścią salonu. Jak chcesz dobrego dziennikarza do takiego programu jaki on ma to popatrz na Marka Czyża jak prowadzi program &quot;Bez retuszu&quot;. Też TVP (Info) a niebo a ziemia.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
I wtedy będzie właśnie taka narracja jaką ty prezentujesz: że czystki, że upolityczniona telewizja. Nikt się nawet nie zająknie że to dzięki Kaczyńskiemu Lis ma ten program.
Lis jako dziennikarz jest nikim. Jedzie tylko na tym, że jest osobowością, częścią salonu. Jak chcesz dobrego dziennikarza do takiego programu jaki on ma to popatrz na Marka Czyża jak prowadzi program &quot;Bez retuszu&quot;. Też TVP (Info) a niebo a ziemia.
To jest niestety normalne, że jak partia wygrywa obsadza swoimi ludźmi TVP publiczną. Kiedy wygrał PiS bardzo poobsadzał swoimi ludźmi. W latach rządów PiS nikt w TVP publicznej nie powiedział złego słowa o partii rządzącej i teraz też tak będzie. Nie ma co się dziwić. Jest parę mediów dosyć obiektywnych, ja zaliczam do nich gazetę Rzeczpospolita. Niestety tak w gazetach jak i telewizjach jest podział taki jak w polityce. Wiem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale TVN24 też jest obiektywne, przynajmniej kilka programów. Osoby oglądające wyłącznie &quot;Fakty&quot; czy np &quot;Szkło kontaktowe&quot; mogą się ze mną nie zgodzić, ale jest np. program Morozowskiego ok 18 gdzie zawsze zaprasza 2 polityków z przeciwnych opcji i 2 dziennikarzy z przeciwnych opcji i w tych programach jest rzeczywisty, spokojny dialog. Może i w TV Republika też jest coś takiego, ale nie oglądałem tej telewizji więc nie wiem.
 
blady9mks 154

blady9mks

Użytkownik
To jest niestety normalne, że jak partia wygrywa obsadza swoimi ludźmi TVP publiczną. Kiedy wygrał PiS bardzo poobsadzał swoimi ludźmi. W latach rządów PiS nikt w TVP publicznej nie powiedział złego słowa o partii rządzącej i teraz też tak będzie. Nie ma co się dziwić. Jest parę mediów dosyć obiektywnych, ja zaliczam do nich gazetę Rzeczpospolita. Niestety tak w gazetach jak i telewizjach jest podział taki jak w polityce. Wiem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale TVN24 też jest obiektywne, przynajmniej kilka programów. Osoby oglądające wyłącznie &quot;Fakty&quot; czy np &quot;Szkło kontaktowe&quot; mogą się ze mną nie zgodzić, ale jest np. program Morozowskiego ok 18 gdzie zawsze zaprasza 2 polityków z przeciwnych opcji i 2 dziennikarzy z przeciwnych opcji i w tych programach jest rzeczywisty, spokojny dialog. Może i w TV Republika też jest coś takiego, ale nie oglądałem tej telewizji więc nie wiem.
Buhahahahahahhahahahahhaha .
To , ze ktos zaprasza politykow z 2 stron , czy dziennikarzy nie swiadczy juz o tym , ze program jest obiektywny, skoro prowadzacy zawsze sie wcina w slowo i daje pileczki parti rzadowaj ;)
Przyklad wczorajszy
Włodzimierz Czarzasty: Ja sie nie dziwie Panu Prezydentowi , ze wam nie wysyla zaproszenia , bo nawet nie wie gdzie skoro ciagle jestescie w pociagu
B.Tadla : zmienmy temat .

Ogladalem od wczoraj TVN24 i inne stacje i do tej pory nikt nie rozpoczal nawet tematu manipulacji Hadaczem w kampanii wyborczej. I to sa wlasnie te niezalezne media .

I tutaj jeszcze slowa szanownego Foxa. Pracowal za czasow PiSu w mediach i o to co powiedzial :
„PO za rządów PiSu była słabą opozycją. Dlatego wtedy tę rolę musiały przejąć media.&quot; - Tomasz Lis.
Cala twoja teza zostala obalona ;) I tak , za czasow PiS kazde media byly bardziej krytyczne wobec rzadu niz teraz i tylko chyba ty sam tak myslisz
E. ladna manipulacja parowek
http://www.zelaznalogika.net/z-cyklu-zagraniczne-media-o-polsce-hanna-kozlowska-z-natemat-pl-dla-new-york-timesa/
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Buhahahahahahhahahahahhaha .
To , ze ktos zaprasza politykow z 2 stron , czy dziennikarzy nie swiadczy juz o tym , ze program jest obiektywny, skoro prowadzacy zawsze sie wcina w slowo i daje pileczki parti rzadowaj ;)
Przyklad wczorajszy
Włodzimierz Czarzasty: Ja sie nie dziwie Panu Prezydentowi , ze wam nie wysyla zaproszenia , bo nawet nie wie gdzie skoro ciagle jestescie w pociagu
B.Tadla : zmienmy temat .

Ogladalem od wczoraj TVN24 i inne stacje i do tej pory nikt nie rozpoczal nawet tematu manipulacji Hadaczem w kampanii wyborczej. I to sa wlasnie te niezalezne media .

I tutaj jeszcze slowa szanownego Foxa. Pracowal za czasow PiSu w mediach i o to co powiedzial :
„PO za rządów PiSu była słabą opozycją. Dlatego wtedy tę rolę musiały przejąć media.&quot; - Tomasz Lis.
Cala twoja teza zostala obalona ;) I tak , za czasow PiS kazde media byly bardziej krytyczne wobec rzadu niz teraz i tylko chyba ty sam tak myslisz
E. ladna manipulacja prowek
http://www.zelaznalogika.net/z-cyklu-zagraniczne-media-o-polsce-hanna-kozlowska-z-natemat-pl-dla-new-york-timesa/
No, ale Morozowski właśnie się nie wcina i pozwala na dialog. Praktycznie mało ingeruje i politycy sami się wypowiadają, jak już się wcina to nie po jednej ze stron. W czasach rządów PiSu media były nie tylko krytyczne, ale wręcz skonfliktowane z PiSem. PiS zakładał im podsłuchy, a oni się rewanżowali w audycjach, ale ja pisałem o TVP publicznej.
A co Hadacza jestem pewny, że zajęła się tym już TV Republika i TV Trwam. Polityka to trochę jak gra w szachy. Nawet sam PiS może nie być zainteresowany eksploatowaniem tego wątku, bo takie brudy z kampanii (obecnej i przeszłych) można i by znaleźć na PiS.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Widzę, że wielka forma jest :grin::grin:
Nie będę ci nic odpisywał ponieważ już raz mnie zbanowałeś i pod byle pretekstem możesz znowu, ale na pewno bukamcherskie kółeczko klakierów nienawidzących PO ci przyklaśnie więc się chłopaki dalej nawzajem dowartościowujcie. Mam tylko nadzieję, że pod koniec kadencji Dudy i PiS będzie miał jeden z drugim odwagę cywilną bronić Jara i spółki, bo ja do czasu zbanowania broniłem PO. No chyba, że powiecie - nie mieliśmy pojęcia na kogo głosowaliśmy i najprawdopodobniej tak będzie. To nie był temat o polityce tylko mediach, dlatego się odezwałem, ale więcej przez rok nie będę rozmawiał z fanatykami. Nie ma sensu... Nie tu... Pozdrawiam.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Nie będę ci nic odpisywał ponieważ już raz mnie zbanowałeś i pod byle pretekstem możesz znowu, ale na pewno bukamcherskie kółeczko klakierów nienawidzących PO ci przyklaśnie więc się chłopaki dalej nawzajem dowartościowujcie. Mam tylko nadzieję, że pod koniec kadencji Dudy i PiS będzie miał jeden z drugim odwagę cywilną bronić Jara i spółki, bo ja do czasu zbanowania broniłem PO. No chyba, że powiecie - nie mieliśmy pojęcia na kogo głosowaliśmy i najprawdopodobniej tak będzie. To nie był temat o polityce tylko mediach, dlatego się odezwałem, ale więcej przez rok nie będę rozmawiał z fanatykami. Nie ma sensu... Nie tu... Pozdrawiam.
I mam jeszcze takie pytanie: ile miałeś lat w 2005r i jak uważnie oglądałeś TVP publiczną, że kwestionujesz to co piszę ? 15 czy 18 ? Zobacz sobie jak PiS wymienił całą sldowską ekipę w publicznej i zastąpił ją swoimi ludźmi. Mimo, że zrobili z Polski jedną wielką salę przesłuchań i areszt śledczy, TVP publiczna unikała jak ognia jakiejkolwiek krytyki PiSu. Z tego co pamiętam nawet kogoś usunęli za krytykę PiSu. To są fakty.
Kiedy w 2005 r. po wyborach parlamentarnych, a później prezydenckich, stało się jasne, że nie dojdzie do powstania zapowiadanej koalicji PO – PiS, na Woronicza wszyscy poczuli nadciągający wiatr zmian. I choć „Wiadomości” podały informację o dziadku Tuska w Wehrmachcie, Lech Kaczyński zaś wygrał telewizyjną debatę, obejmujące właśnie władzę Prawo i Sprawiedliwość utwierdzało się w przekonaniu, że nadal jest przez telewizję publiczną dyskryminowane.
Już w grudniu 2005 r. – w iście ekspresowym tempie, przy pomocy LPR i Samoobrony – PiS przeprowadziło przez parlament nowelizację ustawy medialnej. Ten ruch otworzył partii Kaczyńskiego i jej przystawkom dostęp do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wybierając nowych członków rady, ugrupowania wspierające rząd uzyskiwały wpływ na obsadę rad nadzorczych, które z kolei powołują zarządy mediów publicznych. PiS musiało się spieszyć, już wiosną bowiem wygasały trzyletnie kadencje starych rad nadzorczych. Politycy opozycji mogli tylko sarkać, że posiedzenia sejmowej komisji w tej sprawie zwoływano esemesami około północy.
Był to moment, kiedy Prawo i Sprawiedliwość – uskarżające się ciągle na nieprzychylność mediów – miało szansę, by skonstruować publiczne media według własnych wyobrażeń. W praktyce wyglądało to tak: do KRRiT wybrano posłankę PiS Elżbietę Kruk, Wojciecha Dziomdziorę – urzędnika, który zresztą po kilku miesiącach zrezygnował, wybierając własną ścieżkę kariery – a także Witolda Kołodziejskiego, jedynego w tym gronie dziennikarza, autora programów katolickich, warszawskiego radnego PiS. Koalicjanci desygnowali działacza LPR Lecha Haydukiewicza, jednego z założycieli Młodzieży Wszechpolskiej, oraz Tomasza Borysiuka, niegdyś producenta „Gościa Jedynki”, programu z czasów Roberta Kwiatkowskiego ocenianego przez Radę Etyki Mediów jako stronniczy. Syn Bolesława Borysiuka, wpływowego posła partii Leppera, miał jednak rekomendację Samoobrony.
Przed PO, SLD i PSL zatrzaśnięto drzwi. To wtedy tworzy się nowa doktryna równowagi politycznej w mediach: skoro prywatne stacje sprzyjają opozycji i atakują władzę, naturalne i sprawiedliwe jest, by rząd był przedstawiany obiektywnie w publicznej TVP. Obiektywnie – to znaczy tak, jak słowo to rozumie koalicja rządząca.
źródło: http://www.rp.pl/artykul/576849.html?print=tak&amp;amp;p=0
 
blady9mks 154

blady9mks

Użytkownik
W końcu w sprawie TVP głos zabiera sam premier Tusk. Mówi o tym, że abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi. Przekaz jest jasny: haraczu nie należy płacić. Wpływy z abonamentu to znaczna część budżetu publicznych mediów. Na Woronicza wypowiedź premiera zrozumiana jest w ten sposób, że rząd zamierza wziąć głodem publiczne media, w których okopała się opozycja.
Z drugiej strony Urbański spotyka się z coraz silniejszą krytyką PiS. Poseł Arkadiusz Mularczyk w „Naszym Dzienniku” ocenia: „Pani Lis chyba już zupełnie odpłynęła. My już wcześniej uznaliśmy, że „Wiadomości” są chyba najbardziej nierzetelnym programem informacyjnym”.
W sukurs politykom przychodzi raport Biura Programowego TVP przygotowany po wywiadzie, jaki Hanna Lis i Piotr Kraśko przeprowadzili z premierem Donaldem Tuskiem. Raport zarzuca dziennikarce błędy warsztatowe, nadmierną układność wobec przepytywanego polityka oraz naruszenie zasad „interesu poznawczego widzów”. Wojna o Hannę Lis jak sprawa Heleny Trojańskiej kończy się spektakularną awanturą. Gdy przełożony zawiesza dziennikarkę, krążą plotki, że prezes Urbański usiłuje w ten sposób ratować własne stanowisko.
Szkoda ,ze juz dalej nie cytowales ;)
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Można Lisowi w nieskończoność wypominać nierzetelność, stronniczość i tak dalej, ale po takim wpisie powinien dyscyplinarnie wylecieć na zbity pysk z publicznej

W związku z niedawnym wpisem Tomasza Lisa na Twitterze o treści: „Były lektor KW PZPR Jachowicz kpi wPolityce z Kuźniara. Zazdroszczę tym niepokornym PZPR-owsko PiS-owskim mendom tupetu” (30 sierpnia 2015 r.), oświadczam, że nigdy nie byłem lektorem KW PZPR i nie należałem do partii komunistycznej.
Ponieważ znieważające mnie słowa T. Lisa są powtórzeniem rozgłaszanych już wcześniej fałszywych informacji na mój temat przez tygodnik „Newsweek” w styczniu 2014 r. (R. Kalukin, Jak ulubieńcy władz PRL-u, pupilami prawicy się stali), konsultuję podjęcie odpowiednich kroków prawnych przeciwko publicystom i wydawcy gazety.


Jerzy Jachowicz

http://wpolityce.pl/polityka/263958-oswiadczenie-w-zwiazku-z-niedawnym-wpisem-tomasza-lisa
 
hansa 5,2K

hansa

Użytkownik
Jak ten gosc nie wie jakich imigrantow po wojnie RFN sciagal to widac jaki poziom reprezentuje. Bo ludzie przyjezdzali tu w 100% pracowac, a nie siedziec na socjalu. Merkel wlasnie przegrala nastepne wybory, Niemcy jej tego nie wybacza, ze we wlasnym kraju nie czujemy sie bezpiecznie. Male miasteczka majace po 5-10 tysiecy mieszkancow zamieniaja sie w miasta policyjne. Jesli to bedzie postepowalo w takim tempie jak do tej pory to max rok, dwa i wybuchnie wojna domowa, ktora rozleje sie rowniez na Francje i Belgie. I nie zdziwie sie jesli rzad bedzie strzelal do wlasnych obywateli w obronie islamskiej holoty. Dobra rada dla Polski jak wygra PiS wybory: zamknac zachodnia granice, wybudowac mur i zgasic swiatlo.
 
Do góry Bottom