>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Mecze towarzyskie - międzynarodowe

Status
Zamknięty.
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Ja myślę, że to będzie mecz pod tytułem, żenady ciąg dalszy. Są to typy dnia i nie polecam tego zakładu bo ryzyko jest zbyt duże, dla mnie osobiście mecz no bet i pachnie mi on remisem. Ukraina co prawda grała z Holandią, ale Holandia zagrała wtedy rezerwami C i padł remis 1:1, ale z drugiej strony Holandia tylko przegrała 2 mecze za rządów Marwijka, jeden ze 2 lata temu z Austrią no i finałowy z Hiszpanią, więc imponujące wyniki.
W Ukrainie nie dawno była afera sportowa i Ukraina została bez trenera. Trenera mieli Metalista Harkova, ale klub dostał chyba karę na -9 punktów w lidze.
Jakoś Ukraina mnie bardzo nie przekonuje jako reprezentacja, Polska tym bardziej. Smuda chwyta się brzytwy i powołał przecież Smolarków i Boruców więc nie wiadomo jak ten nowy skład będzie wyglądał. Dla mnie mecz wielką niewiadomą. Ale jakbym miał obstawiać to raczej x2. Tak jak pisałem, mecz śmierdzi mi remisem, a Kamerun to nie Ukraina, oni mieli Eto i samych klasowych graczy, Ukraina najlepsze swoje lata świetności ma za sobą.
Szkoda, że jednak nie obstawiłem tego meczu. Tak jak pisałem, że padnie remis. No poprawę gry Polskiej reprezentacji widać, ale Ukraina grała anemicznie i coś czuję, że z Australią dostaniemy baty. 0:2 ?
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Jak zwykle nasi pokazali, że nie potrafimy wygrywać teoretycznie łatwiejszych meczów. Fakt, nasza drużyna nie grała dzisiaj źle i można ich pochwalić, jednak powinni spokojnie strzelić co najmniej trzy bramki (2 niewykorzystane sytuacje Jelenia) i byłoby po meczu już około 60 minuty. Jednak jak zwykle, w końcówce wkradła się niepewność w szeregi obronne reprezentacji Polski i jak zakończył się mecz, każdy bardzo dobrze wie.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Argentyna - Hiszpania 4:1 ⛔
X - 3,20
Jutro wielki szlagier towarzyski. Mistrzowie świata spotkają się z naszpikowaną europejskimi gwiazdami zawodnikami z Argentyny. Chyba każdy kto choć w 1% interesuje się piłką nożną potrafi wymienić choć jednego piłkarza z obu ekip. O klasie graczy nie trzeba dużo mówić, bo takie nazwiska jak Messi, Tevez, Di Maria, Milito, Higuain to sama śmietanka klasowych graczy z Europy. Hiszpania to mniej więcej 50% Barcelona. Również tutaj na każdej pozycji gra klasowy zawodnik, w bramce Casillas, Xavi, Iniesta, Puziol ???? chociaż on chyba nie zagra bo ma kontuzję, a ataku Villa, Torres czy Fabregas to sami klasowi gracze z Hiszpanii.
Więc nie ma większego sensu przedstawiać kadry obydwu zespołów.
Teraz coś o meczu i faktach historycznych ;-).
Mecz zorganizowany jest z okazji 200 rocznicy wyzwolenia Argentyny właśnie z rąk Hiszpanów.
Ciężko tu wskazać faworyta
News z 21 sierpnia więc nie wiem jak z kadrą na jutro ???? :
Wybrańcy Batisty na mecz z Hiszpanią:

Sergio Romero (AZ Alkmaar), Mariano Andujar (Catania), Agustin Marchesin (Lanus); Martin Demichelis (Bayern Munich), Walter Samuel (Inter Milan), Nicolas Burdisso (Inter Milan), Gabriel Heinze (Marseille), Pablo Zabaleta (Manchester City), Gabriel Milito (Barcelona), Javier Zanetti (Inter Milan); Javier Mascherano (Liverpool), Fernando Gago (Real Madrid), Ever Banega (Valencia), Angel Di Maria (Real Madrid), Esteban Cambiasso (Inter Milan), Mario Bolatti (Fiorentina), Andres D&#39;Alessandro (Internacional); Gonzalo Higuain (Real Madrid), Carlos Tevez (Manchester City), Sergio Aguero (Atletico Madrid), Lionel Messi (Barcelona), Diego Milito (Inter Milan), Ezequiel Lavezzi (Napoli).
Przypominam ostatni mecz Hiszpani z Mesykiem.
Dokładnie był z tej samej okazji co i teraz. Czyli 200 rocznica wyzwolenia Meksyku z rąk Hiszpanów ;-).
Mecz z Meksykiem zakończył się remisem 1:1.
Spotkanie odbędzie się z okazji 200. Rocznicy uzyskania przez Meksyk niepodległości. Interesujący jest fakt, iż uzyskał ją właśnie od Hiszpanii.
Teraz jest identyczny mecz z tej samej okazji ;-). Myślę, że znowu padnie remis tak po prostu z przyjemności dla ludzi zarówno Hiszpanów jak i Argentyńczyków ???? .
Ależ się śmiesznego fixa doszukałem ???? .
 
djkruko 88,2K

djkruko

Mistrz Czterech Skoczni
Ja mysle ze polacy w meczu z australia dostana i smuda znowu bedzie sie tlumaczyl glupio.Australia to juz nie ten sam zespol co kilka lat temu i pewnie beda chcieli to udowodnic i dobic polaczkow
Czym to uzasadnisz że kwalifikacje już nie mają w Oceanii tylko w łatwiejszej azji i co że wygrali z chimeryczną Serbią na mundialu, dziś zagrają bez bramkarza Schwarzera i Harrego Kewella, wg mnie Polska wygra 2:0
 
sakrebleble 0

sakrebleble

Użytkownik
Czym to uzasadnisz że kwalifikacje już nie mają w Oceanii tylko w łatwiejszej azji i co że wygrali z chimeryczną Serbią na mundialu, dziś zagrają bez bramkarza Schwarzera i Harrego Kewella, wg mnie Polska wygra 2:0

tak, azja ma wybitnie latwiejsze elim niz oceania, szczegolnie jesli trzeba rywalizowac z przedstawicielami 1/8 finalu poprzedniego mundialu (japonia, korea pd) nawet jesli wymienie takie reprezentacje jak arabia saudyjska, kuwejt, bahrajn, ZEA, Katar to sa to 2-3 klasy chyba lepsi ryale niz Vanuatu, Palau czy Papua Nowa Gwinea(ktora notabene jest chyba ost w ran fifa). teraz to tam sie tylko liczy Nowa Zelandia. po za tym baraz interkontynentalny graja z 3m z Azji, a nie jak kiedys z Ameryki Pd, wiec latwiej nie jest, kazdy ci to powie.

Wygrali z dobrze poukladanym zespolem jakim jest serbia i zremisowali z Ghana. przed mistrzostwami remis z holandia. na wczesniejszym mundialu odpadli w 1/8 z wlochami po karnym w 94&#39; minucie. rzeczywiscie slaby team. moze pilka nozna nie jest u nich sportem nr1, jak u amerykanów, ale poczynili Ogromne postepy w ostatnich latach (20m miejsce w ran fifa).
nawet moze czterech nie grac u nich a i tak wygraja dwoma bramkami.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Mozna sie skusic na over 2,5 w meczu Polska Australia. 2,1. Polacy sie odblokowali z Ukraina mogastrzelic ze 2 bramki, a i Australia gra dosc ofensywnie praktycznie zawsze.
To nie Polacy się odblokowali tylko po prostu Ukraina dała sobie wbić bramkę. Chyba nie oglądałeś meczu. Ukraina nie grała kompletnie nic nadzwyczajnego. Zresztą kolejna ekipa przyjeżdża do nas bez trenera i wymęcza remis nie grają przez 90 minut nic nadzwyczajnego.
 
bayern91 0

bayern91

Użytkownik
Spotkanie: Polska - Australia
Typ: X
Kurs: 3.20
Bukmacher: Tobet

Analiza:
Dzisiaj przed nami kolejny mecz kadry Franciszka Smudy w ktorym Bialo-Czerwoni zmierza sie z Australia. Po ostatnim meczu wiemy ze chlopaki przypomnieli sobie jak sie gra w pilke a co najwazniejsze jak sie strzela bramki.
Co do wyniku typuje remis, poniewaz dzisiejszy przeciwnik jest w miare silny, a co do naszej druzyny to na jaka specjalna forme trzeba jeszcze:kwasny4565:. Co do Australii to jest to druzyna z ktora zawse sie trzeba liczyc co pokazali z reszta na ostatnim Mundialu. Stawiam na remis ale wolalbym ogladac zwyciestwo Polakow, a jak bedzie to zobaczymy:wink:
 
gaga 10

gaga

Użytkownik
Spotkanie: Polska - Australia
Typ: over 1,5
Kurs: 1,44
Bukmacher: bwin
Analiza:
Podczas gdy cała Europa emocjonuje się meczami eliminacyjnymi Polacy na stadionie Wisły przy ulicy Reymonta zagrają z Australijczykami. Przyznam szczerze, że wierzę w wygraną Polaków, ale zdecyduje się zagrać bezpieczniej – na over 1,5 w meczu.
Kurs może nie powala na kolana, ale jestem wręcz przekonany, że przynajmniej dwie bramki padną w tym spotkaniu.
Dużo mówi się o tym, że obie drużyny mają problem ze zdobywaniem bramek. To prawda. Jednak często tak jest, że w takich meczach pada sporo goli. I myślę, że tak będzie i tym razem.
Oba zespoły są pod presją. Muszą w końcu pokazać kibicom dobry ofensywny futbol. Polakom po części udało się to w meczu z Ukrainą, jednak jeszcze wtedy zabrakło nieco skuteczności. Polska zagra niemal najmocniejszym składem z Ireneuszem Jeleniem na szpicy. Na lewym skrzydle zagra Robert Lewandowski, któremu bramka jest koniecznie potrzebna, aby pokazać się trenerowi Borussi, bo ostatnio nie grał w podstawowym składzie. Do tego dochodzi Sławomir Peszko, który zmarnował kilka sytuacji z Ukrainą i będzie chciał teraz się zrehabilitować. Dodatkowo mamy w obwodzie Ebiego Smolarka, który bardzo chce zaakcentować swój powrót do kadry. Jednym słowem: ktoś tutaj bramkę zdobyć musi.
Przejdźmy do Australijczyków. Nie strzelili oni gola od mundialu, ale na mistrzostwach pokazali, że strzelanie goli nie jest im obce. Napastnicy zespołu Kangurów, którzy wystąpią dziś w meczu nie mają jeszcze bramki na koncie w reprezentacji (McDonald 17 meczów, Burns 3).
Dodatkowym plusem na to, że padnie tu sporo bramek jest fakt, że obie drużyny nie posiadają jakiś wybitnych defensorów. Najmocniejszymi punktami defensywy zarówno u nas, jak i u gości są normalnie bramkarze. O ile w zespole Australii zagra doświadczony Schwarzer, u nas od pierwszych minut rozpocznie zawodzący w reprezentacji Tytoń.
Sądzę, że będzie to dobry mecz i padną w nim przynajmniej dwie bramki. Stawiam na over 2,5.
 
patrol22 1,4K

patrol22

Użytkownik
Polska - Australia
Polacy mają duże problemy ze zdobywaniem bramek. F. Smuda gdy obejmował kadrę powiedział że stawia zdecydowanie na ofensywę. Jak na razie kiepsko wychodzi to prowadzonej przez niego drużynie. Myślę, że dzisiaj nie zobaczymy zbyt wielu bramek w wykonaniu naszej reprezentacji. Australia też bez swoich gwaizd. Nie zdziwie się jak poraz kolejny będziemy świadkami nudnego, bezbarwnego meczu.
Mój typ na ten mecz:
liczba bramek: under 2,5
czy uda się obydwu drużyną strzelić: NIE
dokładny wynik: 0-0, 1-0, 0-1
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
USA - Polska

9 października na Soldier Field w Chicago dojdzie do towarzyskiego spotkania pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Polską w celu przygotowania do Euro 2012 które jak zapewne wszyscy wiedzą odbędą się w Polsce i Ukrainie.
Osobiście w tym meczu reprezentacji Polski nie wróżę jakichkolwiek sukcesów, ze względu na to co się dzieje obecnie w tym &quot;zespole&quot;. Ale wpierw spójrzmy i przeanalizujmy statystyki, które powiedzą nam &quot;dużo i nic&quot;.
Zacznijmy od bezpośrednich spotkań pomiędzy tymi dwiema reprezentacjami. Według Wikipedii Polska ze Stanami Zjednoczonymi grała 16 razy. Padło 7 wygranych dla Polski, dwa remisy i USA doznało siedmiokrotnie porażki. Czyli patrząc na statystyki jest 50% na 50%. Tylko co z tych 7 wygranych dla Polski skoro 5 padło w latach siedemdziesiątych gdzie mieliśmy jedną z najlepszych ekip w Europie i na Świecie. Chyba nikomu nie muszę przedstawiać takich nazwisk jak Lubański, Lato, Kasperczak, Deyna, Szarmach oraz inni. Wtedy Polska lała Stany Zjednoczone po 4:0, a nawet po 7:0. Ale spójrzmy prawdzie w oczy. W tamtych latach Stany Zjednoczone na zielonej murawie jeszcze nie istniały. W latach &#39;90 to się zmieniło. Również bilans spotkań pomiędzy Polską i USA poprawił się na korzyść Jankesów.
Warszawa 1990 Polska - USA 2:3
Korea Południowa 2002 Polska - USA 3:1
Płock 2004 Polska - USA 0:1
Chicago 2004 Polska - USA 1:1
Kaiserslautern 2006 Polska - USA 0:1
Kraków 2008 Polska - USA 0:3
To wszystko zapewne przez to, że w 1994 roku Stany Zjednoczone organizowały mistrzostwa świata w piłce nożnej i cała infrastruktura piłki nożnej ruszyła mocno do przodu w tym kraju. A patrząc na Polskę i jej aktualne wyniki można by stwierdzić, że cofamy się w rozwoju.
Spójrzmy więc na mecze jakie rozegrała Polska.:
7 września Polska - Australia 1:2
Reprezentacja Polski podobno rozegrała dobre spotkanie, były okazje na zdobycie bramek, nawet drużyna z Europy miała rzut karny, lecz Lewandowski nie potrafił go wykorzystać. Wcześniej rzut karny wykorzystali &quot;kangury&quot;. Do przerwy było 1:2 dla gości. W drugiej połowie, a dokładnie w 72 minucie reprezentant Australii otrzymał drugą żółtą kartkę, co go automatycznie wykreśliło z dalszej gry. Polska nadal nie potrafiła zdobyć bramki. Do tego Australia nie grała w najmocniejszym składzie. Według mediów Sebastian Boenisch (lewy obrońca Werderu Brema) został zawodnikiem meczu, lecz nie zobaczymy go w składzie na meczu ze Stanami Zjednoczonymi z powodu kontuzji, aż na 6 miesięcy.
Do tego Franciszek Smuda trener reprezentacji Polski ma ogromny problem ponieważ na najbliższe mecze z Ekwadorem i USA w kadrze nie znalazł się ani jeden piłkarz grający nominalnie na lewej stronie defensywy.
4 września Polska - Ukraina 1:1
Polska reprezentacja tylko zremisowała wygrany mecz z anemiczną Ukrainą. Mecz na bardzo niskim poziomie ze strony przeciwników. Ukraina w tym meczu grała bardzo słabo, nie widać było jakiegokolwiek zaangażowania z ich strony. Na prawdę sukcesem jest dla nich ten remis. Do tego strzelili bramkę w doliczonym czasie gry, a Polska dostała kubeł zimnej wody na łeb. Trudno tu ocenić grę Polski, bo przeciwnik nie był zbyt wymagający, do tego reprezentacja Ukrainy tuż przed meczem z Polską miała problemy z trenerem.
11 sierpnia Polska - Kamerun 0:3
Co tu dużo mówić o tym meczu. Kamerun był o dwie klasy lepszy niż Polska. Do tego geniusz Samuela Eto zaaplikował dwie bramki. Kamerun który nie wygrał żadnego meczu na mistrzostwach świata, przyjeżdża do Polski bez trenera i leje przeciwnika jak chce i ile chce. Taka ciekawostka, że Kamerun wygrał 1:3 na wyjeździe z Reprezentacją Mauritiusa która jest 178 w rankingu FIFA i wcale Kamerun nie grał drugim składem bo Eto strzelił 2 bramki. Polecam zajrzeć na Wikipedią o ile ktoś nie wie, że istnieje takie państwo.
Co mogę napisać o meczach Stanów Zjednoczonych ?
Co prawda nie wiele, ale 11 sierpnia przegrali 0:2 z Brazylią (lepsze to niż 6:0 z Hiszpanią). Na MŚ zaprezentowali się całkiem nieźle remisując z Anglią 1:1 i kontrowersyjnie 2:2 ze Słowenią. Czemu kontrowersyjnie ? Bo USA powinno wygrać ten mecz 3:2, ale przez błędną decyzję sędziego który nie uznał prawidłowo zdobytej bramki padł tylko remis. Później było 1:0 z Algierią i 1:2 dla Ghany po dogrywce.
Skład USA:
Większość składu będzie opierała się na tych samych zawodnikach którzy byli na mundialu w RPA. Bob Bradley trener reprezentacji USA powiedział, że aktualnie 18 na 20 zawodników gra w ligach europejskich co jest na prawdę dobrym wynikiem. Co prawda w meczu z Polską zabraknie kluczowego zawodnika jakim jest London Donovan, ale sam trener mówi, że ma zawodników którzy mogą go zastąpić.
Kadra Polski oraz jej problemy:
Już sam wyjazd do Ameryki Północnej budzi wiele kontrowersji, bo co zespoły z poza Europy mają mieć wspólnego z Euro 2012, skoro na 100% ich tam nie będzie ? Do tego niekorzystna zamiana czasowa na pewno w jakimś stopniu odbije się czy to na morałach drużyny czy na kondycji fizycznej.
Do tego sama selekcja ma wiele do życzenia. Do Stanów polecieli Ci którzy mają ważne wizy, bądź w ogóle je posiadają.
Ireneusz Jeleń aktualny zawodnik francuskiej drużyny ligi mistrzów Auxerre, nie poleciał do USA.
Sama kadra Polski na mecz z USA to znowu w moim mniemaniu będzie zlepek przypadkowych zawodników bez żadnej taktyki. Skoro po 4 latach nagle do reprezentacji wraca Niedzielan który jeszcze niedawno miał sprzeczki ze Smudą, to ja wątpię żeby on miał wizję gry Franciszka. Do tego dochodzi ta &quot;afera alkoholowa&quot; z udziałem Sławomira Peszki i Macieja Iwańskiego. Obaj panowie zostali wykluczeni na najbliższe mecze, więc jakoś tych dwóch zawodników trzeba zastąpić. Więc to nie napawa optymizmem na najbliższe mecze dla Polski.
Bramkarz: Artur Boruc (AC Fiorentina), Przemysław Tytoń (Roda JC Kerkrade), Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok).
Obrońcy: Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Kamil Glik (Palermo), Michał Żewłakow (Ankaragucu), Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań), Łukasz Mierzejewski (Cracovia), Dariusz Pietrasiak (Polonia Warszawa), Hubert Wołąkiewicz (Lechia Gdańsk).
Pomocnicy: Rafał Murawski (Rubin Kazań), Bartosz Salamon (US Foggia), Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Adam Matuszczyk (1 FC Koeln), Ludović Obraniak (Lille OSC), Radosław Majewski (Nottingham Forest), Grzegorz Bonin (Górnik Zabrze), Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa).
Napastnicy: Andrzej Niedzielan (Korona Kielce), Kamil Grosicki (Jagiellonia Białystok), Euzebiusz Smolarek (Polonia Warszawa), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Ireneusz Jeleń (AJ Auxerre).
Źródło: http://sportowe-analizy.blogspot.com/2010/10/usa-polska.html
 
S 42

szuwi1

Użytkownik
Nie na temat, ale nauczmy się wreszcie, że np: nie 1:2 dla Ghany, tylko 2:1 dla Ghany, a 1:2 to był wynik z meczu USA-Ghana (ewentualnie można powiedzieć, iż Stany przegrały 1:2). Pozdrawiam, no offence ????
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Japonia - Argentyna
O 12:30 czasu polskiego 8 października 2010 roku dojdzie do ciekawego towarzyskiego spotkania pomiędzy Japonią i Argentyną. Na pierwszy rzut oka różnica klas olbrzymia. Ale czy słusznie ? Według mnie tak. Argentyna ma galaktyczny skład i zawodników z samej czołówki Europejskiej.
W historii oba zespoły spotykały się sześciokrotnie i sześć razy zwycięsko z meczu wychodziła Argentyna, ale czy na należy aż tak bardzo przykładać do tego uwagę skoro ostatni mecz między tymi drużynami był w 1998 na mistrzostwach świata we Francji ?
Przejdźmy jednak do analizy. Argentyna zarówno jak i Japonia to uczestnicy mundialu w RPA. Argentyna odpadła w ćwierćfinale z najpiękniej piłkarsko prezentującymi się Niemcami. Zostali zlani aż 4:0 ! Wcześniej w dość kontrowersyjnym meczu z Meksykiem wygrali 3:1.
Japonia natomiast w 1/8 finału odpadła z Paragwajem po chyba jednym z najnudniejszym meczu z całych mistrzostw świata. Rozstrzygniecie dopiero było w karnych i równie dobrze to Japonia mogłaby dalej grać w ćwierćfinale z Hiszpanią.
Mundialowo to Japonia lepiej się zaprezentowała, bo Argentyna z takimi gwiazdami jak Messi, Higuain czy Tevez może czuć olbrzymi niedosyt sukcesu.
Trenerzy...
Zarówno w Japonii jak i Argentynie po mundialu doszło do zmian na stanowisku selekcjonera reprezentacji.
W Argentynie Diego Maradonę zastąpił tymczasowo Sergio Batista. Poprzedni trener był według wielu ludzi piątym kołem u wozu. Argentyna z takim genialnym składem ledwo co zakwalifikowała się na mistrzostwa świata w Afryce. Według mnie Argentyna bez Maradony to dobra Argentyna. Teraz Argentynę prowadzi Batista, ale też jest to trener bez jakiś większych sukcesów. No chyba, że sukcesem nazwiemy rozbicie mistrzów świata w meczu towarzyskim 4:1. Na pewno ten wynik z Hiszpanią dobrze wróży na mecz z Japonią.
W Japonii stanowisko selekcjonera objął Alberto Zaccheroni z Włoch. Również to nie jest trener z wielkimi sukcesami, co prawda trenował największe kluby z Włoch, ale bez większych sukcesów.
Kilka słów o meczu...
Lionel Messi co prawda był niedawno kontuzjowany, ale w meczu z Japonią prawdopodobnie będzie &quot;musiał&quot; zagrać jeżeli nawet ma kuleć. Argentyna w ramach umowy z JFA musi wystawić w meczu Messiego ponieważ, jeżeli tego nie zrobi będzie musiała zapłacić 200,000 dolarów.
Ostatnie mecze Argentyny:
Nie ma co ukrywać, że wyniki są imponujące i jakoś nie zanosi się na to, aby w Japonii padła jakaś sensacja ze strony porażki Argentyny czy też remisu.
Kadra Argentyny na mecz z Japonią:
Bramkarze:
Mariano Andujar – Catania
Oscar Ustari – Getafe
Sergio Romero – Inter

Obrońcy:
Javier Zanetti – Inter
Walter Samuel – Inter
Gabriel Milito – Barcelona
Nicolas Burdisso – Roma
Pablo Zabaleta – Manchester City
Gabriel Heinze – Marseille
Martin Demichelis – Bayern Munich

Pomocnicy:
Angel Di Maria – Real Madrid
Fernando Gago – Real Madrid
Javier Mascherano – Barcelona
Esteban Cambiasso – Inter
Roberto Sosa – Napoli
Mario Bolatti – Fiorentina
Javier Pastore – Palermo
Andres D&#39;Alessandro – Internacional
Nicolas Gaitan – Benfica
Napastnicy:
Carlos Tevez – Manchester City
Gonzalo Higuain – Real Madrid
Lionel Messi – Barcelona
Sergio Aguero – Atletico Madrid
Diego Milito – Inter
Ezequiel Lavezzi – Napoli
Źródło: http://sportowe-analizy.blogspot.com/2010/10/japonia-argentyna.html
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Brazylia - Ukraina

11 października w poniedziałek 2010 roku dojdzie do towarzyskiego spotkania pomiędzy Brazylią i Ukrainą. Mecz odbędzie się na neutralnym terenie w angielskim Derby o godzinie 20:45. Spotkanie zorganizowane jest w celu przygotowania obu drużyn na dwie wielkie imprezy piłkarskie jakie te dwa kraje organizują.
Brazylia w 2014 będzie organizatorem mistrzostw świata, natomiast Ukraina wraz z Polską będą gospodarzami mistrzostw Europy w roku 2012. Brazylia z Ukrainą jeszcze nigdy nie grały ze sobą meczu, więc poniedziałkowe spotkanie będzie w jakimś stopniu historyczne.
Faworyt w tym meczu może być tylko jeden. Oczywiście jest nim Brazylia i każdy inny wynik niż zwycięstwo Brazylii na pewno odbije się dużych echem w całym piłkarskim świecie.
Ukraina to taki typowy średniak reprezentacyjny. Żaden z ich mocarz piłkarski, ale też i żaden słabiak. Ich remis z Kanadą był dla mnie na prawdę dużym zaskoczeniem bo wyniki jakie prezentuje Kanada w ostatnich meczach kompletnie niezachwycają. Zresztą sami zobaczcie:
Nie wygląda to więc zbyt kolorowo. Do tego Ukraina musiała odrabiać straty w meczu ze stanu 0:2. To nie napawa optymizmem na mecz z Brazylią.
Jak wyglądały ostatnie mecze Ukrainy ?
Co prawda jeszcze w tym roku ani razu nie przegrali, ale każda dobra passa się kiedyś kończy. A w meczu z Brazylią jest to najlepszy moment. Nie sugerujcie się również tym remisem 1:1 z wicemistrzami świata, bo w tym meczu Holandia grała rezerwami C i mało który zawodnik z mundialu grał przeciwko Ukrainie. Mecz z Polską ? Ukraina prawie go przegrała strzelając bramkę w doliczonym czasie gry jak już pisałem we wcześniejszej analizie USA - Polska. O czemu z Chile dużo nie mogę powiedzieć.
Mecze Brazylii ?
Dużo pisać nie trzeba. Wystarczy spojrzeć na wyniki. Na pewno ostatnie dwa mecze towarzyskie napawają optymizmem na mecz z Ukrainą.
Trenerzy i problemy w kadrze.
W obu reprezentacjach w tym roku doszło do zmian selekcjonerów. Carlos Dunga który był selekcjonerem Brazylii na mistrzostwach świata w RPA został zwolniony przez to, że to właśnie jego obwiniano w głównej mierze za to, że Brazylia odpadła w tak wczesnej fazie jakim był ćwierćfinał mistrzostw świata. Jego stanowisko zajął Mano Mezenes. Sukcesy ? Mano w 2009 z Corinthians São Paulo mistrzostwo Brazylii i mistrzostwo stanu Sao Paulo. Więc również osiągnięć ma niewiele.
W Ukrainie również stanowisko trenera nie wygląda za specjalnie, a wszystko przez to, że poprzedni trener Markiewicz zrezygnował w sierpniu ze stanowiska selekcjonera z powodu domniemanego ustawionego meczu pomiędzy Charkowem i Karpatami w 2008 roku. Federacja na tą wiadomość odjęła punkty drużynom, a Markiewicz z piętnem cwaniaczka podał się do dymisji. Teraz trenuje ich Jurij Kałytwyncew, ale jest to trener bez jakichkolwiek większych sukcesów.
Kadra reprezentacji Brazylii:
Bramkarze:
Victor (Gremio), Jeferson (Botafogo), Neto (Atletico-PR);
Obrońcy: David Luiz (Sporting), Alex (Chelsea), Thiago Silva (Milan), Rever (Atletico-MG) Daniel Alves, Adriano Correia (Barcellona), Mariano (Fluminense), Andrè Santos (Fenerbahce);
Pomocnicy: Carlos Eduardo (Rubin Kazam), Philippe Coutinho (Inter), Lucas (Liverpool), Ramires (Chelsea), Sandro (Tottenham), Elias (Corinthians), Wesley (Werder Bremen), Giuliano (Internacional);
Napastnicy: Alexandre Pato, Robinho (Milan), Andrè (Dinamo Kiev), Nilmar (Villareal).
Źródło: http://sportowe-analizy.blogspot.com/2010/10/brazylia-ukraina.html
 
krzosz1987 1,2K

krzosz1987

Użytkownik
USA - Polska (połowa czasu/pełny czas) , 02.00
Typ: 1/1
Kurs: 2.45
Bukmacher: Expekt
Analiza:
Dzisiaj w nocy w ramach przygotowań do Mistrzostw Europy 2012 Polska reprezentacja zmierzy się w Chicago z ... USA. Tak, tak Polacy zaczynają serię spotkań które mają przygotować nas do Euro w spotkaniach z USA, Ekwadorem i Wybrzeżem Kości Słoniowej. Ja typuje, że wypad na drugą półkulę okaże się klapą i dzisiaj zbierzemy łomot od Amerykanów podobnie jak w ostatnim meczu towarzyskim granym w Polsce (0-3).
Dlaczego nie mamy szans? Po pierwsze do kadry zostali powołani zawodnicy którzy mają ...visę czyli pełna amatorka bo jak tacy zawodnicy jak Salomon, Pietrasiak, Mierzejewski, Wołąkiewicz, Bonin czy Jędrzejczyk. Czy to są zawodnicy prezentujący poziom reprezentacyjny? Czy zawodnik z zespoły 3 ligi włoskiej czy ostatniej drużyny Ekstraklasy powinien być w ogóle brany przy wysyłaniu powołań na reprezentację? Odpowiedzcie sami.
Amerykanie mimo, że bez Landona Donovana mają wszystkich najlepszych piłkarzy grających w Europie: Steve Cherundolo, Oguchi Onyewu, Carlos Bocanegra, Tim Howard, Michael Bradley, Maurice Edu, Jozy Altidore, Clint Dempsey, Eddie Johnson czy Jermaine Jones z Schalke 04 Gelsenkirchen który ma okazję dzisiaj zadebiutować.
Zresztą o czy my rozmawiamy Polska ostatni raz wygrała w marcu z Bułgarią od tamtej pory 3 remisy i 3 porażki.
Smuda nie potrafi stworzyć drużyn cały czas miesza składem i jest niekonsekwentny. Najpierw mówi, że Niedzielana nie powoła a tu napastnik Korony Kielce jest w kadrze na amerykańskie turnee. Już nie wspomnę o tym, że każdy piłkarz powinien grać w swoim klubie bo inaczej koniec z reprezentacją to te zapowiedzi Smudy należy między bajki włożyć.
Według mnie mecz będzie jednostronnym widowiskiem. Amerykanie bez większych problemów powinni pokonać naszą reprezentację w innym wypadku będzie można przypuszczać, że USA albo nie potraktowało poważnie meczu z Polakami albo, no właśnie co? Jest w kryzysie?
Nic takiego jednak nie powinno mieć miejsca powinniśmy więc przygotować się na kolejną lekcję futbolu z kolejnego regionu świata była Hiszpania (Europa) był Kamerun (Afryka) teraz czekamy na USA (Ameryka Północna) i Ekwador (Ameryka Południowa).
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Chiny - Urugwaj
12 października o godzinie 13:30 we wtorek 2010 roku w Wuhan dojdzie do towarzyskiego spotkania pomiędzy reprezentacją Chin i Urugwaju. Różnica klas zawodników pomiędzy tymi dwoma krajami jest ogromna. Chociaż w Chinach żyje około 1,300,000,000 osób ,a w Urugwaju &quot;tylko&quot; 3,500,000 to jednak Urugwaj produkuje takie gwiazdy jak Diego Forlan czy Luis Suarez.
Urugwaj który na mistrzostwach świata w Afryce zakwalifikował się po barażach to jednak osiągnął największy sukces z Ameryki Południowej i zaszedł znacznie dalej niż Chile, Paragwaj, Brazylia czy Argentyna. Wielu uważa do dziś, że to Urugwaj był tym czarnym koniem mistrzostw w RPA. Zajęli aż 4 miejsce przegrywając w meczu o 3 miejsce z Niemcami 3:2 po pięknym meczu. Na prawdę należą się olbrzymie brawa dla tego małego kraju.
Diego Forlan (zawodnik Atletico Madryt) napastnik z Urugwaju został nagrodzony za grę na mundialu złotą piłką. A co to znaczy otrzymać takie wyróżnienie ? Otóż Diego Forlan został wyróżniony jako najlepszy zawodnik na mundialu. Został on również królem strzelców inkasując 5 bramek. Diego to również zawodnik drużyny która zdobyła Ligę Europy w sezonie 2009/2010. W meczu finałowym to on strzelił 2 bramki Fulhamowi.
Luis Suarez zawodnik Ajaxu Amsterdam. Również jest to kluczowy napastnik tej reprezentacji. Jego bilans bramkowy w Ajaxie Amsterdam jest imponujący. Na 103 rozegrane mecze strzelił aż 80 bramek ! W poprzednim sezonie został królem strzelców ligi holenderskiej. W reprezentacji na 37 meczy strzelił 16 bramek więc również wynik dość dobry.
Odnośnie meczu...
Gao Hangbo trener reprezentacji Chin powiedział, że przygotowują się pół miesiąca, ale głównym ich celem jest dobrze przygotować się na Puchar Azji i eliminacji do mistrzostw świata w Brazylii.
Odnośnie kadry Urugwaju to bez większych zmian niż w meczach mundialowych, większość zawodników grała w tym roku na boiskach w Afryce.
Ostatnie mecze ?
Urugwaj parę dni temu, a dokładnie 8 października zmiażdżył reprezentację Indonezji wygrywając 1:7. Wcześniej bo 11 sierpnia grali z Angolą z którą wygrali 0:2. Przypominam, że Angola w 2010 roku była gospodarzem Pucharu Afryki.
Reprezentacja Chin natomiast w ostatnich meczach zaliczyła zwycięstwo 8 października nad reprezentacją Syrii 2:1. We wrześniu zremisowali 1:1 z Paragwajem i zaliczyli porażkę z Iranem 0:2. W sierpniu jeszcze zaliczyli remis z Bahrajnem 1:1.
Źródło: http://sportowe-analizy.blogspot.com/2010/10/chiny-urugwaj.html
 
lighter 165

lighter

Użytkownik
Spotkanie: Brazylia - Ukraina
Typ: Brazylia powyżej 3,5 gola
Kurs: 6,00
Bukmacher:Bet365
Analiza: Towarzyskie spotkanie, które zostanie rozegrane o 20.45 na neutralnym terenie w Anglii. Na przeciw siebie po raz pierwszy w historii staną reprezentacje Brazylii i Ukrainy. Faworyta tej konfrontacji nie trudno wskazać. Jest nim oczywiście Brazylia, drużyna naszpikowana piłkarskimi gwiazdami grającymi w czołowych klubach Europy, a także posiadająca obecnie w składzie kilku młodych, bardzo zdolnych, dobrze zapowiadających się zawodników. Ostatnie mecze towarzyskie Brazylijczyków były udane. Po mistrzostwach świata pokonali oni na wyjeździe USA 2-0, a przed kilkoma dniami rozprawili się z Iranem w stosunku 3-0. Ukraina natomiast ostatnio nie błyszczy formą. Świadczy o tym tylko remis na własnym stadionie z drużyną Kanady (2-2), a warto dodać, że w tym spotkaniu Ukraińcy przegrywali po pierwszej połowie 0-2. Przed tym meczem Ukraińcy pokonali u siebie 2-1 Chile i zremisowali 1-1 z naszą reprezentacją, co też o czymś świadczy. Brazylijczycy po nieudanych mistrzostwach świata są zdeterminowani by wygrywać kolejne mecze i odzyskiwać zaufanie swoich sympatyków. Nowy selekcjoner Bruno Menezes pokazał, że aby grać w reprezentacji trzeba na to zasłużyć. W składzie Brazylii na to spotkanie znalazło się wiele gwiazd futbolu, takich jak: Dani Alves, Pato, Nilmar, Robinho czy Thiago Silva. Reprezentacja Ukrainy jest wyraźnie bez formy i myślę, że Brazylia łatwo sobie z nią poradzi strzelając dużą ilość bramek.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom