Trochę zmartwiło mnie to, co napisałeś, ale znalazłem to:
Literatura podmiotu - to dzieła (książki, filmy, obrazy etc.), które omawiasz w swojej pracy (np. "Zbrodnia i kara" F. Dostojewskiego). Najlepiej zawrzeć tu 3-5 utworów.
Literatura przedmiotu - to książki, artykuły etc. (bądź ich fragmenty) związane z tematem Twojej prezentacji, z którymi zapoznałeś się, przygotowując się do przedstawienia danego zagadnienia (np. "Dostojewski i przeklęte problemy: od "Biednych ludzi" do "Zbrodni i kary" R. Przybylskiego). Mogą się tu również pojawić adresy stron WWW.
Z tego by wynikało, że w literaturze podmiotu nie muszą być zawarte wyłącznie książki, a więc tym bardziej lektury.
Drugi wniosek - literatura podmiotu to te dzieła, które omawiam - czyli np. książki "Szwedzki death metal", "Krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia" itp., a do literatury przedmiotu zaliczałyby się filmy, wywiady z muzykami, jakieś artykuły itp., które pomogły mi w głębszym zapoznaniu się z tematem, ale nie omawiam ich, czyli nie mówię: Gitarzysta X.Y. powiedział w wywiadzie dla magazynu to i to. Ewentualnie z tych wywiadów mogę wysnuć wniosek, że metal w czasach, gdy powstawał, był najbardziej ektremalnym gatunkiem muzyki, o czym mogę wspomnieć.
Mam rację? :?