Matura rozszerzona według mnie to tak naprawdę loteria, ciężko jest się wszystkiego nauczyć doskonale.
Ja podstawe napisałem na 100% - tak mi się wydaje, chociaż znając życie egzaminator do czegoś się przyczepi i będzie 94%
Rozszerzoną na około 60-70%.
Ktoś wspomniał o maturze sprzed roku, w tamtej nie umiałem rozwiązać trzech zadań, z 2008 roku nie zrobiłem jednego, a co do tego właściwego i najważniejszego dla mnie (2010), to był według mnie najcięższy, nie nawidze zadań z geometrii analitycznej, a tutaj było ich aż 3, na 11, ruszyłem je ale dostanę za nie po 1-2 punkty (niestety), do tego dosyć cięzkie dwa końcowe zadania, za nic nie wiedziałem jak wykorzystać informacje 2alfa w ostatnim zadaniu. :|
Dwóch moich znajomych nie zrobiło tylko dwóch ostatnich zadań reszte załatwili.
Dla mnie najłatwiejsze:
-1
-2
-4
-5
-6
-9
-7 (do połowy)
- 3, 8, 11 (ruszone)
-10 (policzona omega ???? )
Jak kotś ma jakiś link do odpowiedzi z rozszerzonej to poprosze ????