Już nie mogę czytać (nie chodzi i posty w tym dziale) tych płaczów, że przy bramce na 0:3 był aut i Real został oszukany. Po pierwsze to nie widzieliśmy ujęcia z góry, gdzie piłka spokojnie mogła jednak z linią się stykać (to nie kwadrat, na litość boską!) Po drugie nawet i ten jeden gol mniej dla Holendrów by nic nie pomógł, ale to tyko gdybanie oczywiście. Już nie pamiętacie jak to został w ostatnich latach, gdy Real sięgał po
LM oszukany Bayern czy Manchester? I to w sytuacjach kluczowych dla awansu. W pełni zasłużenie Ajax gra dalej.