sebasthian
Użytkownik
sam pisales wczesniej ze im mniej meczy tym lepiej bo ryzyko mniejsze. Wiecej prob danego dnia to wieksza szansa na wylapanie remisu i porazki, mniej meczy przynosilo zysk, wiecej przynosi strate. Incubus nie mial zyskow bo tylko popatrz na to co on stawial.... moze zasade przyjal taka ze Ty stawiales 4 spotkania to on tez 4, Ty 5 to on tez 5, tylko ze w jego spotkaniach pojawialy sie handicapy i inne badziewia, nie tylko z pilki noznej, rozne dyscypliny i rozne dziwne zdarzenia obstawione... z gory byl skazany na porazke i tez mu to mowiles. Selekcja polegala na minimalizacji ryzyka, a nie doborze spotkan. graj 4 spotkania, max 8 w weekend i beda zyski, 75% wyszlo Ci po dodaniu strat z dni gdzie wiecej ryzykowales, Napisalem ze polegles Ty napisales ze odpusciles... to to samo co jest wynikiem braku konsekwencji ktora doprowadzila do minusa.
Policz sobie ile jest remisow danego dnia ze wszystkich spotkan i jakie masz prawdopodobienstwo trafienia remisu gdy wybierasz 4 spotkania z 50 , a jakie gdy wybierasz 30 z 50 ....
Tak jakbys wkaldal reke do wora gdzie jest 50 bialych pileczek i 15 czarnych, myslisz ze latwo bedzie wyjac 4 czarne z rzedu ?? czy latwiej wylowic te 4 czarne jak bedziesz tam wkladal reke 30 razy...
Policz sobie ile jest remisow danego dnia ze wszystkich spotkan i jakie masz prawdopodobienstwo trafienia remisu gdy wybierasz 4 spotkania z 50 , a jakie gdy wybierasz 30 z 50 ....
Tak jakbys wkaldal reke do wora gdzie jest 50 bialych pileczek i 15 czarnych, myslisz ze latwo bedzie wyjac 4 czarne z rzedu ?? czy latwiej wylowic te 4 czarne jak bedziesz tam wkladal reke 30 razy...