Liteks Łowecz ... Przed kilkoma dniami rozmawiałem ze znajomymi Bułgarami i popytałem trochę o Liteks. Owi znajomi przytoczyli mi pewne słowa: "inne państwa mają mafię a w Bułgarii to mafia ma państwo" Kiedyś Wikileaks podało do wiadomości informacje, że Bułgarskimi klubami piłkarskimi rządzi mafia. Co prawda nie wszystkimi. Ale mowa była min. o Lewskim Sofia, CSKA Sofia Slavi Sofia, Lokomotiwie Sofia, Lokomotiwie Płowdiw oraz właśnie Liteksie Łowecz. Bodajże w 2008 roku porwano byłego prezesa Litesku, prawdopodobnie dla okupu. Właścicielem Liteksu jest jeden z najbogatszych Bułgarów - niejaki Grisza Gancew, który rządzi i dzieli już od 1996 roku. Za czasów Gancewa Liteks dopiero tak naprawdę zaczął przechodzić do historii bułgarskiej piłki. W tym czasie klub zdobył 4x Mistrzostwa kraju oraz 4x Krajowe Puchary. Drużyna zaczęła również pokazywać się w europejskich rozgrywkach. W drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów w sezonie 1999/2000 Liteks spotkał się w Widzewem Łódź. Dwumecz ostatecznie wygrali Łodzianie, wygrywając w rzutach karnych. trochę o samym zespole.... Najbardziej doświadczonym piłkarzem w zespole jest napastnik Swetosław Todorow, 40-krotny reprezentant Bułgarii. 33-letni już gracz, z dużym ograniem (West Ham United, Portsmouth, Wigan, czy Charlton). Ciekawostką jest, że ów piłkarz wraz z defensywnym pomocnikiem i kapitanem zespołu Nebosja Jelenkoviciem zagrali przed kilkunastoma laty właśnie w meczu z Widzewem, pierwszy z nich nawet zdobył 3 gole. Obecnie w kadrze zespołu jest 5-ciu brazylijczyków: Vinicius (bramkarz), Wellington, Thiago Miracema, Celio Codo oraz Sandrinho, którzy stanowią o sile zespołu. Obrońcami Liteksu jest aż trzech młodych Francuzów: Alexandre Barthe - od trzech lat w Liteksie oraz nowo pozyskani ostatnio Bernard Itoua oraz Maxime Josse. W obronie jednak pewniejsze miejsce w składzie ma Džemal Berberović, reprezentant Bośni i Hercegowiny, 30-letni piłkarz z międzynarodowym ograniem (Leverkusen, Osnabruck czy Denizlispor). Jest również kilku młodych reprezentacyjnych obrońców: Petyr Zanew, Płamen Nikołow czy Nikołaj Bodurow. Jeśli chodzi o pomoc to oprócz wymienionych już Brazylijczyków Wellingtona oraz Sandrinho, na uwagę zasługują młody Urugwajczyk Robert Flores, pozyskany w tym roku z drugiej drużyny Villarrreal, z której był wypożyczony do River Plate z Argentyny oraz do rodzimego Nacionalu Montevideo. W pomocy jest również doświadczony Bułgar Christo Janew, który za 6 lat spędzonych w CSKA Sofia rozegrał prawie 150 spotkań i strzelił ponad 50 goli. Karierę kontynuował potem w Grenoble po czym wrócił do kraju, podpisując kontrakt z Liteksem. Myślę, że Liteks to drużyna do pokonania, ale będą bardzo niebezpieczni, szczególnie w meczu u siebie. Mimo, że u nas jest lato, to jednak w Bułgarii może być nieco cieplej, temperatura powyżej 30st. służy bardziej opalaniu się niż grze w piłkę. Litex swoje mecze rozgrywa na Stadionie Miejskim w Łoweczu, może pomieścić tylko 7 tys osób, ale nic dziwnego jeśli sam Łowecz ma ok 40 tys mieszkańców. Trochę takich suchych informacji na temat przeciwnika krakowskiej Wisły. Teraz czas na analizy...