Limity stawek u bukmacherów internetowych

[vizjerei]

Pinnacle to solidna firma, troche swojego budżetu tam mam a limitu brak i to już kilka lat. Dla mnie to no. 1 w bukmacherach online. Betfair także świetne rozwiązanie. Jedynym możliwym limitem jest to, że na rynku zostało postawione zbyt mało pieniędzy by przyjąc Twój zakład po danym kursie lub w ogóle, jednak grając tenisa rzadko mi się to zdarza. Po za tym mam jakieś środki na bet365, unibet, centrebet oraz Gamebookers jednak są to znacznie mniejsze kwoty. Większość bukmacherów dużych on-line przetestowałem i po dłuższym okresie gry często pojawiają się problemy ze stawkami lub wypłatami, przykre ale prawdziwe. Bez Pinnacle i BetFair nie miałby miejsca bytu w bukmacherskim świecie.

 

[moneybutcher]

Dlatego szanuję taką obraną 10-12 bukmacherów ,których nie golę.Masz rację z kursami ale wolę mieć to niż nic.Np.jak ktoś ogoli jednorazowo bet365 z kasy na 4-5 koła i zablokują mu limit 9pln i potem dupa blada?

Jasne wiem o co tobie kaman.Mimo wszystko podkreślam limitów nie dostaniemy w pinnacle,betfair i tam można siekać grubo.

 

[vader]

Jak Ciebie zlimitują w danym buku to przecież jest wyjście. Może mało etyczne aby tak pisać. Ale jak Oni Nam dają limity to co za problem założyć nowe konto na inną osobę?
Tyle, że są takie pseudo buki, że nie warto nawet zakładać kont na kolejne osoby bo zaraz po 2-3 zakładach limit i po sprawie.
A są też takie firmy, które jak zakładasz konto na kobietę to na dzień dobry jest limit. Przyjmują, że to mulikonto gracza który chce ich kroić. Co z resztą ma jakieś swoje uzasadnienie... bo jak ktoś dostaje limit to zakłada konto na swoją dziewczynę/żonę/matkę/ a czasami nawet babcię ????
Pinnacle, betfair ok fajnie. Ale tam też oferta jest ograniczona do topowych wydarzeń sportowych. Tak więc pinnacle czy betfair nie ma problemu z limitami ale jest z ofertą.
Chyba, że każdy gra tylko Premier League, Primiera Divison itp.

 

[moneybutcher]

Lepszą nogę,kosza i tenisa pograsz za grubo.W pinnacle sporty z usa moż.na siekać jak się chce.No ale jak chcesz zagrać jakiś fajny kombinacyjny na 4-5 meczy albo fixa to dupa.Dlatego gram tak jak pisałem.

Na znajomych to jest jakieś rozwiązanie ale do pewnego czasu bo musisz zakładać nowego dostawcę neta itp. itd. i za dużo zamieszania z tym jest.A portfel w stylu moneybookers to wyłapie raz-dwa gościa ,że po 2 latach grania nie przelewasz kasy.A jak zamiast wysłać na buka to przelewasz na inne konto.

 

[malutki_194]

Jak Ciebie zlimitują w danym buku to przecież jest wyjście. Może mało etyczne aby tak pisać. Ale jak Oni Nam dają limity to co za problem założyć nowe konto na inną osobę?

No tak tylko jak zakładasz konto np. na dziewczyne to logujesz się tylko z jej kompa? Jak nie to przecież mimo że dane się kompletnie różnią to widzą że logowanie jest z tego samego kompa na którym jest już zlimitowane konto i zapewne limit na dzień dobry

 

[vader]

Panowie... to nie są problemy nie do przejścia. MB założyć i zweryfikować na kogoś to co to za problem? Jeśli tylko ma się kogoś zaufanego.
Logować się? Co za problem? Za chwilę mogę się logować na buka z Pekinu, Nowego Jorku czy Buenos Aires...
Albo z prawie dowolnego miasta w Polsce...
Żeby nie było. Ja to nie wiem jak to się robi i nie polecam tak robić oczywiście. Bo buki Wam zablokują konta itd. itp.
Temat już za daleko brnie. Dlatego z mojej strony już starczy wpisów.
Pozdr.

 

[matiq]

W regulaminie sportinget jest zapis że dziennie można wygrać ( lub zagrać nie pamiętam już) za 1.000.000pln ???? Więc jak ktoś gra naprawdę grubo to może zawsze się tam przenieść ????

 

[rychuu]

W regulaminie sportinget jest zapis że dziennie można wygrać ( lub zagrać nie pamiętam już) za 1.000.000pln ???? Więc jak ktoś gra naprawdę grubo to może zawsze się tam przenieść ????

Chodzi o to że nie możesz postawić np. 500.000PLN po kursie 4, bo wtedy twoja ewentualna wygrana mogłaby przekroczyć limit dzienny.
A limit w SB dostaniesz jak ich pukniesz na kilka tysięcy (a może nawet mniej).

 

[matiq]

Czyli wychodzi że w internetowych bukach można tylko przegrywać spore kwoty ale wygrywać się już nie da ????
Live is brutal ????

 

[vader]

Chodzi o to że nie możesz postawić np. 500.000PLN po kursie 4, bo wtedy twoja ewentualna wygrana mogłaby przekroczyć limit dzienny.
A limit w SB dostaniesz jak ich pukniesz na kilka tysięcy (a może nawet mniej).

Czasami starczy na tysiąc ich ograć i już limit. A support na pytanie czemu dostałem limit już mi nie odpowiada. Jeszcze tak rok temu odpisywali jakieś bzdury. Teraz olewają takie maile (przynajmniej ja nie dostałem odpowiedzi).
A te cyferki co buki podają o maksymalnych wygranych itd. To czysta fikcja. Nikt nie będzie za takie sumy grał z podrzędnym buku. Żaden buk nie przyjmie takiego zakładu. A jak już przyjmie zakład za niską stawkę ale o wysokim ako to i tak spróbuje oszukać gracza. Dobitnie to pokazała sytuacja z tym graczem co trafił ten magiczny kupon w Betsafe. Zrobili go w balona i tyle.

 

[ester]

Niektórych buków wcale nie trzeba ogrywać, można dostać limit na dzień dobry za sam styl gry... Mój rekord - 2 dni. Bukmacher o bardzo dobrej opinii wśród zwykłych graczy.

 

[vader]

Niektórych buków wcale nie trzeba ogrywać, można dostać limit na dzień dobry za sam styl gry... Mój rekord - 2 dni. Bukmacher o bardzo dobrej opinii wśród zwykłych graczy.

Pisz konkretniej
Przecież tutaj są "sami swoi". Może to się przydać niektórym.
Po tym co napisałeś ja bym strzelał Betsafe. Dość popularny, dość dobra opinia i szybkie limity. Zgadłem?

 

[ester]

Pisz konkretniej
Przecież tutaj są "sami swoi". Może to się przydać niektórym.

Po tym co napisałeś ja bym strzelał Betsafe. Dość popularny, dość dobra opinia i szybkie limity. Zgadłem?

Nie, bet365. Chociaż moje 2 dni to i tak słaby wynik, co niektórzy dostawali po pierwszym zagranym zakładzie. Kto czyta zagraniczne fora ten wie

A betsafe to też absolutna czołówka w limitowaniu. Chociaż ja ich olałem po dwóch kontach i już mi się nie chce tam wracać. Rozbawił mnie u nich również support, który uporczywie twierdził, że absolutnie żadne limity na mnie nie zostały nałożone. Podczas gdy ja mogłem stawiać max 5zł ???? Widocznie musiał to być limit rynku

Szybciutki limit zgarnąłem też w paddypower i sportingbecie. Reszta przynajmniej kilka tygodni pozwalała pograć.

Limity za wygrywanie nie są takie straszne, bo zanim się dużo wygra zazwyczaj mija trochę czasu. Gorsze są te za styl gry, bo można dostać niemal na powitanie, a nowe konto co tydzień to, hmm, dość skomplikowane logistycznie przedsięwzięcie. ????

 

[matiq]

Nie gram za jakies duże stawki bardzo, ale raz w bwin widziałem też że jest limit, z tym że z tego co pamiętam wynosił on dość sporo bo chyba 8000zł na singla i 12000zł na ako, choć nie wiem czy dalej tak jest i czy nie dają indywidualnie limitów również.

 

[rychuu]

Nie gram za jakies duże stawki bardzo, ale raz w bwin widziałem też że jest limit, z tym że z tego co pamiętam wynosił on dość sporo bo chyba 8000zł na singla i 12000zł na ako, choć nie wiem czy dalej tak jest i czy nie dają indywidualnie limitów również.

Odgórne limity stawek na zdarzenie nie są problemem, bo zawsze możesz puścić taki sam kupon w kilku bukach. Problemem są limity indywidualne, kiedy dostajesz ograniczenie stawki na kilka złotych i zamiast konkretnego grania, możesz co najwyżej zarobić na cukierki.
Bwin oczywiście daje indywidualne limity, ale zanim to zrobią można ich całkiem ładnie ograć. Vader wie więcej na ten temat :-D.

 

[matiq]

A gra za stawki rzędu 2-3k na dość popularne zdarzenia typu znane ligi europejskie w piłkę nożną, czy też większe turnieje tenisa czy koszykówki to nie problem na większości bukmacherów?
I to granie za te stawki dość rzadko.

 

[sandomingo]

Ten watek troche sie wiaze z watkiem "Czy da sie zyc z bukmacherki?". Bo skoro buki nakladaja po wybraniu paru tysi takie wielkie limity, to chyba nie da sie na tym stale zarabiac. Bo u kogo grac?

 

[malutki_194]

Ten watek troche sie wiaze z watkiem "Czy da sie zyc z bukmacherki?". Bo skoro buki nakladaja po wybraniu paru tysi takie wielkie limity, to chyba nie da sie na tym stale zarabiac. Bo u kogo grac?

U naziemnych. Ale to nie ten temat

 

[koper]

Moim zdaniem najlepiej duże stawki grać w Totomixie. Totomix nie zrobi naz w bambuko bo to firma państwowa. w końcu to totolotek. Wada to te 10% podatku które zabierają naziemne buki. Swoją drogą jest kryzys ale byłyby jaja jakby zwiększyli podatek do np.: 22%?

 

[ester]

Moim zdaniem najlepiej duże stawki grać w Totomixie. Totomix nie zrobi naz w bambuko bo to firma państwowa. w końcu to totolotek. Wada to te 10% podatku które zabierają naziemne buki. Swoją drogą jest kryzys ale byłyby jaja jakby zwiększyli podatek do np.: 22%?

No byłyby. Pewnie ich przychody z tytuły opodatkowania kuponów spadłyby przynajmniej o jakąś połowę. Aż takich idiotów w rządzie nie ma.

A co do buków naziemnych. Piszecie, że można się tam przerzucić jak coś. Przy ich marżach i podatku kursy realne dla zdarzeń równo prawdopodobnych przyjmują wartość około 1,63 - 1,63. To jest kosmiczna przewaga bukmachera, do odrobienia ponad 20%. Tymczasem w pinnacle czy betfair czasami ta przewaga to tylko 1%. Dla mnie ktoś kto generuje regularne zyski grając u naziemnych jest jakimś Boltem typowania. To jest dla mnie wręcz nierealne.