Zgadzam się, że Włosi mają bardzo ciekawe nazwiska w perspektywie 5-6 lat (szkoda tych kilku cm u braci Porro bo byłby potencjjał na wielkie granie) ale trzeba pamiętać, że w Łodzi gramy tu i teraz. Ogranie słabiutkiej Turcji czy Bułgarii nie jest wyznacznikiem jakiegoś super grania. Francuzi sporo rotują ale tez nie jest to mieszanie w stylu Grbicia. Ta ich pierwsza szóstka zagrałą sporo wspólnych spotkań w tym sezonie VNL. Włosi w meczach z drużynami klasowymi czyli z Polską i Słowenią nie mieli za dużo do powiedzenia. Faktycznie w ataku grali całkiem nieźle, wielu graczy pewnie nawet nierozpisanych za bardzo ale
siatkówka to nie tylko atak- to też blok, blok-obrona, szanowanie piłki czy doświadczenie na takiej imprezie i tutaj upatruje największej różnicy w spotkaniu z Francją która zapewne podejdzie poważnie do tego turnieju bo czemu miałoby być inaczej? Miesiąc do igrzysk, czas powoli klarować formę. Bliżej mi do 3-0 francji niż czegoś dodatniego w stronę Włoch ale kursy teraż już prawidłowo w mojej opinii wystawione więc pas.
Jestem natomiast pod wrażeniem formy naszych reprezentantów (oby nie wystrzelila za szybko). Wilfredo wygląda nie jak z grania w Kazaniu ale jak z najlepszych meczów w Kazaniu. Kurek również świetna forma i coraz lepsze połączenie z Januszem a o ten duet najbardziej się bałem. Początkowo miałem nie grać nic w tym spotkaniu ale przyznam szczerzę, że pomimo słabych rywali zrobiła na mnie wrażenie lekkość w ruchach naszych orłów. Jedyny mecz z Brazylią w tym roku przegrany ale uważam, że sytuacja od tego momentu mocno zmieniła się na naszą korzyść. Potencjalnie lepszy skład bez Śliwki i Kaczmarka, własna hala i przede wszystkim forma z ostatnich dni gdzie
Brazylia dalej faluje...
Polska -1,5 seta 1,8 głowny typ
Polska 3-0 3,25 lekko również spróbowałem