1.70Panowie jaki dziś był kurs na Brazylie przed meczem ?): ja łapałem na live na początku meczu 1.45
-
Wszystkich fanów skoków narciarskich zapraszamy na Turniej Czterech Skoczni
BETCLIC Typer TCS 2024-2025. W puli nagród 1000 zł od Betclic + punkty reputacji
Nie masz konta w Betclic? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Liga Narodów 2022 - mężczyzn
- Utwórz temat zibi16
- Rozpoczęty
C
259,7K
czary-mary
Użytkownik
Spotkanie: Polska - Słowenia
Typ: SŁOWENIA Kurs @4.70 Fortuna
Ostatni spotkanie gazy grupowej to pojedynek Polaków, którzy podejmą na swoim terenie Słoweńców walczących o awans do kolejnej fazy. Polacy już dawno zagwarantowali sobie udział w turnieju Bolonii. Skazywani na pożarcie Słoweńcy grają tutaj o być albo nie być, ale co ważne wszystko mają w swoich rękach. Zwycięstwo da im promocje do finałowego turnieju we Włoszech. Forma Polaków nie jest najwyższa, bo wiadomo, że ona ma przyjść w późniejszym momencie. Porażka z Iranem i mecz na styku z Holendrami dobitnie to pokazuje. Słoweńcy to rywal wybitnie niewygodny dla Biało-Czerwonych. Skład Polski jest wielka zagadką. Wydaje się, że trener może posłać do boju rezerwowych, którzy wciąż walczą o dalsze powołania. Pewniacy jak Kurek czy Semeniuk powinni zostać w kwadracie, a na parkiecie przetestowani powinni zostać zmiennicy. Natomiast u Słoweńców skład jest wszystkich bardzo dobrze znany. Niezmienny od lat + nowa postać na przyjęciu Mozic, niesamowicie utalentowany gracz. Na ataku zagra Tonček Stern, rozegrania Dejan Vincic, przyjęcie KLEMEN Cebulj, Tine Urnaut, środek Jan Kozamernik i Alen Pajenk, libero Jani Kovacic. Każdy z nich to postać dobrze znana, zawodnicy z najwyższej półki. Pozostałe spotkania ułożyły się w ten sposób, że przed Słoweńcami otworzyła się wielka szansa na awans. Jak najbardziej są w stanie wygrać to spotkanie. Tym bardziej, że ten mecz dla nich jest walką o awans, a dla Polaków zwykłym spotkaniem.
Typ: SŁOWENIA Kurs @4.70 Fortuna
Ostatni spotkanie gazy grupowej to pojedynek Polaków, którzy podejmą na swoim terenie Słoweńców walczących o awans do kolejnej fazy. Polacy już dawno zagwarantowali sobie udział w turnieju Bolonii. Skazywani na pożarcie Słoweńcy grają tutaj o być albo nie być, ale co ważne wszystko mają w swoich rękach. Zwycięstwo da im promocje do finałowego turnieju we Włoszech. Forma Polaków nie jest najwyższa, bo wiadomo, że ona ma przyjść w późniejszym momencie. Porażka z Iranem i mecz na styku z Holendrami dobitnie to pokazuje. Słoweńcy to rywal wybitnie niewygodny dla Biało-Czerwonych. Skład Polski jest wielka zagadką. Wydaje się, że trener może posłać do boju rezerwowych, którzy wciąż walczą o dalsze powołania. Pewniacy jak Kurek czy Semeniuk powinni zostać w kwadracie, a na parkiecie przetestowani powinni zostać zmiennicy. Natomiast u Słoweńców skład jest wszystkich bardzo dobrze znany. Niezmienny od lat + nowa postać na przyjęciu Mozic, niesamowicie utalentowany gracz. Na ataku zagra Tonček Stern, rozegrania Dejan Vincic, przyjęcie KLEMEN Cebulj, Tine Urnaut, środek Jan Kozamernik i Alen Pajenk, libero Jani Kovacic. Każdy z nich to postać dobrze znana, zawodnicy z najwyższej półki. Pozostałe spotkania ułożyły się w ten sposób, że przed Słoweńcami otworzyła się wielka szansa na awans. Jak najbardziej są w stanie wygrać to spotkanie. Tym bardziej, że ten mecz dla nich jest walką o awans, a dla Polaków zwykłym spotkaniem.
14,5K
gystlik
Użytkownik
Drugi półfinał zaplanowany na 21:00 w Bolonii a w nich starcie gospodarzy z Holendrami. Włosi odmłodzeni już bez Juantoreny ale dalej z kulejącym Zaytsevem, którego wspiera solidnie na ataku Yuri Romano - objawienie ostatnich ME gdzie wszedł znikąd na TB i wyciągnął zwycięstwo dla Włochów w starciu ze Słoweńcami, którzy kolejny raz z rzędu obeszli się smakiem złota i zakończyli ME ze srebrem.
Włosi mimo braku nazwisk, które są rozpoznawane przez każdego siatkarskiego Janka mają zabezpieczone najważniejsze pozycje - lub potrafią je zatuszować rozwiązaniami w ustawieniach które tego wymagają. Przede wszystkim, jeżeli złożymy pierwszy skład Włochów taki jak: Zaytsev - Gianelli, Lavia - Michieletto, Galassi - Anzani to widzimy świetne warunki fizyczne - każdy z Misiów ma 200+ cm wzrostu i przekłada się to od razu na to co Włosi "mają" czyli świetną grę blok/obrona a przy Gianellim który jest w stanie zrobić różnicę razem z Michieletto czy środkowymi są niezwykle groźni.
Oba zespoły grały już ze sobą na koniec rozgrywek VNL gdzie mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Włochów (25:23, 26:24, 25:21) gdzie Włosi byli w stanie wygrać 2 seta ze stanu 20:24 > 26:24.
W środowy wieczór przewiduje podobne składy - tutaj żeby dać coś w ofensywie Holendrzy muszą wyjść z ter Horstem i Nimirem. Proszę zerknąć to o czym mówiłem - skrzydła Włochów - gorszego seta zagra Zaytsev - to ofensywę na swoje barki bierze Michieletto, Lavia jest praktycznie niewidoczny, nie ma fajerwerków - ale pamiętajmy że to 22-latek a jest już praktycznie pierwszoplanową postacią reprezentacji Włoch. Także tutaj Włosi mają ogromny spokój - po stronie Holendrów na ugranie czegoś w tym meczu musi się złożyć wiele czynników. Trzeba wytrzymać presje ponad 10 tysięcy kibiców na hali, napór Włochów od pierwszej piłki a także liczyć że sami zagrają świetnie w przyjęciu co dam im wtedy szansę na wykazanie się czy to Nimira w każdym elemencie siatkarskim czy na skończenie kilku piłek przez Ter Horsta. Tutaj cytując klasyka już nie będzie miękkiej gry i liczę że Włosi grając swoją solidną siatkówkę - po prostu swoje - pakują do wora w godzinę Holendrów i restują przed spotkaniem półfinałowym przeciwko Japonii lub Francji, którzy zagrają dopiero w czwartek.
1,6M
USA - Brazylia 3:1
USA 1,75
Brazylia nie ma atakującego a to na takim poziomie jest ogromnym problemem, Darlan zaledwie 20 letni atakujący Sesi SP - mało kto spodziewał się, że będzie na nim spoczywał aż taki ogromny ciężar gatunkowy ale nie ma tak naprawdę wyjścia po kontuzji Alana Souzy.
Oczywiście Brazylia może wstawić tam jakiegoś przyjmującego ale daleko szukać godnego zastępstwa prócz Leala i Lucarelliego.
Leal jak oglądałem fazę grupową miał często problemy - nie mówię, że gra z kontuzją ale ewidentnie u niego coś nie grało czy wyleczył się przez te kilka dni? Tego dowiemy się najpewniej w meczu.
W USA nadal brak Andersona ale mimo wszystko jest Ensing, który zastępuje go dużo lepiej niż właśnie atakujący Brazylii.
USA ma przewagę na ataku, rozegranie to znakomity Christenson a przyjęcie to DeFalco i wracający do swojej formy A. Russell.
Liczę, że USA wygra to spotkanie po dobrym kursie.
USA z Brazylią spotkały się już w tej edycji Ligi Narodów i tam USA wygrała 3:1 z Brazylią.
USA 1,75
Brazylia nie ma atakującego a to na takim poziomie jest ogromnym problemem, Darlan zaledwie 20 letni atakujący Sesi SP - mało kto spodziewał się, że będzie na nim spoczywał aż taki ogromny ciężar gatunkowy ale nie ma tak naprawdę wyjścia po kontuzji Alana Souzy.
Oczywiście Brazylia może wstawić tam jakiegoś przyjmującego ale daleko szukać godnego zastępstwa prócz Leala i Lucarelliego.
Leal jak oglądałem fazę grupową miał często problemy - nie mówię, że gra z kontuzją ale ewidentnie u niego coś nie grało czy wyleczył się przez te kilka dni? Tego dowiemy się najpewniej w meczu.
W USA nadal brak Andersona ale mimo wszystko jest Ensing, który zastępuje go dużo lepiej niż właśnie atakujący Brazylii.
USA ma przewagę na ataku, rozegranie to znakomity Christenson a przyjęcie to DeFalco i wracający do swojej formy A. Russell.
Liczę, że USA wygra to spotkanie po dobrym kursie.
USA z Brazylią spotkały się już w tej edycji Ligi Narodów i tam USA wygrała 3:1 z Brazylią.
Ostatnia edycja:
590,6K
Volleyball_Expert
Użytkownik
Polska - Iran (Dokładny wynik meczu 3:0) typ Polska kurs 2.15 Betfan
Juz w Lidze Narodow zmierzyliśmy się z zespołem z Iranu. Jak wiemy przegraliśmy to spotkanie po tie-breaku. Nasza gra pozostawiała w tym spotkaniu wiele do życzenia. W szczególności tie-break, gdzie zagraliśmy katastrofalnie. Trener naszej Reprezentacji dokonał juz ostatecznych korekt w składzie i w czwartek na dzień dzisiejszy zagramy najsilniejszym składem jaki mamy, oczywiście nie uwzględniając graczy leczących kontuzje, którzy także mogli by wiele dobrego wnieść w grę naszej Reprezentacji. Chodzi mi tutaj głównie o przyjmującego i środkowego nazwisk raczej nie muszę przytaczać. Mimo braku tych siatkarzy mamy ma tyle mocna kadrę, ze powinniśmy bez problemu pokonać Iran i awansować do półfinału. Iranczycy mają mocno odmieniony zespół i jak wiemy maja na ten moment mecze lepszy przeplatane gorszymi. W Lidze Narodow potrafili przegrać w trzech setach z przeciętna Holandia czy również w takiej samej ilości setów z bardzo przeciętna Reprezentacja Bułgarii. Polacy z meczu na mecz wyglądają coraz to lepiej. Myślę, że zawodnicy zrobia wszystko, żeby zamknąć ten mecz jak najszybciej i pokazać przeciwnika, ze ostatnia porazka była tylko tzw. "wypadkiem przy pracy". Pozdrawiam
Juz w Lidze Narodow zmierzyliśmy się z zespołem z Iranu. Jak wiemy przegraliśmy to spotkanie po tie-breaku. Nasza gra pozostawiała w tym spotkaniu wiele do życzenia. W szczególności tie-break, gdzie zagraliśmy katastrofalnie. Trener naszej Reprezentacji dokonał juz ostatecznych korekt w składzie i w czwartek na dzień dzisiejszy zagramy najsilniejszym składem jaki mamy, oczywiście nie uwzględniając graczy leczących kontuzje, którzy także mogli by wiele dobrego wnieść w grę naszej Reprezentacji. Chodzi mi tutaj głównie o przyjmującego i środkowego nazwisk raczej nie muszę przytaczać. Mimo braku tych siatkarzy mamy ma tyle mocna kadrę, ze powinniśmy bez problemu pokonać Iran i awansować do półfinału. Iranczycy mają mocno odmieniony zespół i jak wiemy maja na ten moment mecze lepszy przeplatane gorszymi. W Lidze Narodow potrafili przegrać w trzech setach z przeciętna Holandia czy również w takiej samej ilości setów z bardzo przeciętna Reprezentacja Bułgarii. Polacy z meczu na mecz wyglądają coraz to lepiej. Myślę, że zawodnicy zrobia wszystko, żeby zamknąć ten mecz jak najszybciej i pokazać przeciwnika, ze ostatnia porazka była tylko tzw. "wypadkiem przy pracy". Pozdrawiam
97,4K
intelowiec
Użytkownik
Mecz: Polska - Iran
Typ: Polska (-1,5 seta)
Kurs: 1,45
Buk: Betfan
Chyba wszyscy na całym świecie mogą nam pozazdrościć poziomu siatkówki męskiej w kraju - do jakiego bowiem turnieju nie przystępujemy, i nieważne, czy jest to turniej klubowy czy reprezentacyjny, zawsze stawiani jesteśmy w roli faworyta i prawie zawsze się z niej wzorowo wywiązujemy. Efektem tego jest rola lidera światowego rankingu, z którą dumnie obnosimy się od kilku tygodni.
Przyszedł jednak czas, aby teraz udowodnić po raz kolejny, że sportowo ta rola nam się w 100% należy, i choć to tylko prestiżowy turniej towarzyski, to zarówno trener, jak i zespół, jasno deklarują, że gramy o pełną pulę. Galowy skład powołany prze szkoleniowca (choć dla niektórych nie do końca galowy bez Kwolka) zdaje się potwierdzać tę tezę, a przeciwnik jest wręcz wymarzony.
Z Iranem zawsze ciężko nam się grało i często nie były to spotkania, w których walczyliśmy jedynie pod względem sportowym, ale także mentalne przepychanki o dużym stopniu zaawansowania. Teraz, gdy w kadrze na próżno już szukać nazwiska Kubiak, być może będzie nieco spokojniej, jednak nadal pod względem sportowym Iran nam nie leży. Efektem tego była porażka z tym rywalem w fazie zasadniczej (jedna z dwóch w dwunastu meczach), i to na własnym terenie.
Paradoksalnie ta właśnie porażka powoduje, że opłaca się rozważyć nasz mecz ćwierćfinałowy do gry, ponieważ nie musimy w zaistniałej sytuacji obawiać się o mobilizację drużyny. Co więcej - jestem prawie pewien, że determinacja będzie tak duża, iż będziemy gryźć parkiet i walczyć, ile sił w nogach, o każdy jeden mały punkcik. Czy to wystarczy?
O samo rozstrzygnięcie jestem dziwnie spokojny, jednak zawsze staram się do wszystkiego podchodzić z zimną głową i wolę zostawić sobie bufor jednego przegranego seta, choć kurs mocno spada w porównaniu do gry na 3:0 (w tej chwili na Betfan jest handi setowe -2,5 na Polske za 2,55). Dla odważniejszych jednak jest to również opcja, którą należy wziąć pod uwagę.
Szkoda tylko, że mecz odbędzie się równolegle do Rakowa w Lidze Konferencji, ale sprytny kibic na pewno jakoś z tej sytuacji wybrnie i da radę śledzić oba wydarzenia naraz.
Typ: Polska (-1,5 seta)
Kurs: 1,45
Buk: Betfan
Chyba wszyscy na całym świecie mogą nam pozazdrościć poziomu siatkówki męskiej w kraju - do jakiego bowiem turnieju nie przystępujemy, i nieważne, czy jest to turniej klubowy czy reprezentacyjny, zawsze stawiani jesteśmy w roli faworyta i prawie zawsze się z niej wzorowo wywiązujemy. Efektem tego jest rola lidera światowego rankingu, z którą dumnie obnosimy się od kilku tygodni.
Przyszedł jednak czas, aby teraz udowodnić po raz kolejny, że sportowo ta rola nam się w 100% należy, i choć to tylko prestiżowy turniej towarzyski, to zarówno trener, jak i zespół, jasno deklarują, że gramy o pełną pulę. Galowy skład powołany prze szkoleniowca (choć dla niektórych nie do końca galowy bez Kwolka) zdaje się potwierdzać tę tezę, a przeciwnik jest wręcz wymarzony.
Z Iranem zawsze ciężko nam się grało i często nie były to spotkania, w których walczyliśmy jedynie pod względem sportowym, ale także mentalne przepychanki o dużym stopniu zaawansowania. Teraz, gdy w kadrze na próżno już szukać nazwiska Kubiak, być może będzie nieco spokojniej, jednak nadal pod względem sportowym Iran nam nie leży. Efektem tego była porażka z tym rywalem w fazie zasadniczej (jedna z dwóch w dwunastu meczach), i to na własnym terenie.
Paradoksalnie ta właśnie porażka powoduje, że opłaca się rozważyć nasz mecz ćwierćfinałowy do gry, ponieważ nie musimy w zaistniałej sytuacji obawiać się o mobilizację drużyny. Co więcej - jestem prawie pewien, że determinacja będzie tak duża, iż będziemy gryźć parkiet i walczyć, ile sił w nogach, o każdy jeden mały punkcik. Czy to wystarczy?
O samo rozstrzygnięcie jestem dziwnie spokojny, jednak zawsze staram się do wszystkiego podchodzić z zimną głową i wolę zostawić sobie bufor jednego przegranego seta, choć kurs mocno spada w porównaniu do gry na 3:0 (w tej chwili na Betfan jest handi setowe -2,5 na Polske za 2,55). Dla odważniejszych jednak jest to również opcja, którą należy wziąć pod uwagę.
Szkoda tylko, że mecz odbędzie się równolegle do Rakowa w Lidze Konferencji, ale sprytny kibic na pewno jakoś z tej sytuacji wybrnie i da radę śledzić oba wydarzenia naraz.
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
+1
Wydarzenie: USA-Brazylia
Typ: USA 3:0
Kurs: 4,7
A gdyby tak powiedzieć 3:0 dla USA.
Na tą chwilę to Amerykanie wyglądają na bardziej kompletny zespół.
Siła ofensywna: Russell, Ensing, Defalco vs. Souza, Resende Gualbergo, Lead
USA>>BRA
Rozegranie: Christenson (al.Joshua Tauniga) vs. Rezende
USA=BRA
Blok: Smith David
USA>BRA
Libero:
Dagostino vs. Hoss
USA=BRA
Tak mi to wygląda na dziś.
Mocniejszy pewniejszy atak po stronie USA z mocnym wskazaniem, tak samo serwis i blok na korzyść USA. Dlatego taki odważny tym. W głównych siatkarskich elementach wyglądają lepiej.
Dodatek
Finały we Włoszek Bolonia, chodzą głosy że na hali jest bardzo ciepło a wręcz parno. Upatruje tutaj skupienie i chęć że strony Amerykanów aby mecz zamknąć w 3 setach. W moim mniemaniu jak najbadzie możliwy wynik.
Typ: USA 3:0
Kurs: 4,7
A gdyby tak powiedzieć 3:0 dla USA.
Na tą chwilę to Amerykanie wyglądają na bardziej kompletny zespół.
Siła ofensywna: Russell, Ensing, Defalco vs. Souza, Resende Gualbergo, Lead
USA>>BRA
Rozegranie: Christenson (al.Joshua Tauniga) vs. Rezende
USA=BRA
Blok: Smith David
USA>BRA
Libero:
Dagostino vs. Hoss
USA=BRA
Tak mi to wygląda na dziś.
Mocniejszy pewniejszy atak po stronie USA z mocnym wskazaniem, tak samo serwis i blok na korzyść USA. Dlatego taki odważny tym. W głównych siatkarskich elementach wyglądają lepiej.
Dodatek
Finały we Włoszek Bolonia, chodzą głosy że na hali jest bardzo ciepło a wręcz parno. Upatruje tutaj skupienie i chęć że strony Amerykanów aby mecz zamknąć w 3 setach. W moim mniemaniu jak najbadzie możliwy wynik.
USA : Brazylia 18:00
Typ: liczba setów w meczu: (powyżej 4.5)
Kurs: 2.65
Betfan
Witam. No i zaczynamy turniej finałowy tej edycji ligi narodów. Na rozkład biorę spotkanie inagurujace turniej mecz USA : Brazylia. Po trzech tygodniach zmagań wyższą pozycję zajęli Amerykanie trzecią, a Canarinhos uplasowali się na miejscu szóstym. Według bukmacherów minimalnym faworytem tego ćwierćfinału jest zespół stanów Zjednoczonych.. jest to jednak turniej finałowy i mecze z pierwszej fazy bardzo często nie mają znaczenia.. w tej fazie turnieju. Zespoły mające formę potrafią ulegać zespołowi niżej notowanemu wcześniej. Jakże jest to siatkarski klasyk nie pozostaje mi nic jak polecić typ na 5 setowy mecz.. z jednej strony Defalco z drugiej Leal.. o wyniku tego meczu będą decydowały niuanse.. i warto tutaj pokusić się o rozstrzygnięcie meczu w tieabreku. Powodzenia.
Typ: liczba setów w meczu: (powyżej 4.5)
Kurs: 2.65
Betfan
Witam. No i zaczynamy turniej finałowy tej edycji ligi narodów. Na rozkład biorę spotkanie inagurujace turniej mecz USA : Brazylia. Po trzech tygodniach zmagań wyższą pozycję zajęli Amerykanie trzecią, a Canarinhos uplasowali się na miejscu szóstym. Według bukmacherów minimalnym faworytem tego ćwierćfinału jest zespół stanów Zjednoczonych.. jest to jednak turniej finałowy i mecze z pierwszej fazy bardzo często nie mają znaczenia.. w tej fazie turnieju. Zespoły mające formę potrafią ulegać zespołowi niżej notowanemu wcześniej. Jakże jest to siatkarski klasyk nie pozostaje mi nic jak polecić typ na 5 setowy mecz.. z jednej strony Defalco z drugiej Leal.. o wyniku tego meczu będą decydowały niuanse.. i warto tutaj pokusić się o rozstrzygnięcie meczu w tieabreku. Powodzenia.
C
259,7K
czary-mary
Użytkownik
BRAZYLIA - USA
BRAZYLIA @ Kurs: 2.15 Fortuna
Czas na play-offy Ligi Narodów. Spotkają się ze sobą dwie siatkarskie potęgi. Bukmacharzy lekko faworyzują USA co jest dla mnie niezrozumiałe. Według mnie to Brazylijczycy są mocnymi faworytami w tym spotkaniu. Do spotkania co prawda przystąpią bez swoich dwóch podstawowych atakujących, jednak cała reszta składu jest do dyspozycji trenera. Do tego młodzian Darlan Souza prezentuje się bardzo poprawnie na ataku. Natomiast Amerykanie w mocno zmienionym składzie. Nie ma pary podstawowych przyjmujących Anderson (odpoczynek na czas LN) i Sandera (przejście na siatkówkę plażową) + dotychczasowego pierwszego atakującego Patch (przerwa).
Siła rażenia personaliów Jankesów jest najmniejsza od lat.
Porównanie składów:
atak: Darlan - Ensing
rozegranie: Bruno, Kreling - Christenson, Tuaninga
przyjęcie: Leal, Lucarelli, Rodriguinho - Russel, DeFalco, Muagututia
środek: Flavio, Isac, Lucas - Smith, Jendryk, Stahl
libero: Maique - Shoji
Amerykanie praktycznie bez możliwości przeprowadzenia zmian. Ich zmiennicy są po prostu o kilka klas słabsi. Stahl to zawodnik ostatniego zespołu PlusLigi, Muagututia całą karierę był ich piątą opcją. Brazylijczycy jak i Amerykanie nie pokazali nic specjalnego w fazie grupowej. Jednak wynik Amerykanów był lekko ponad stan, natomiast Brazylijczycy mogą grać zdecydowanie lepiej.
Zespoły spotkały się ze sobą w fazie grupowej, jednak tamten mecz nie może być punktem odniesienia. Oba zespoły grały w bardzo rezerwowych składach. W ekipie Brazylii zabrakło Leala i Lucarelliego, czyli dwóch najważniejszych graczy.
BRAZYLIA @ Kurs: 2.15 Fortuna
Czas na play-offy Ligi Narodów. Spotkają się ze sobą dwie siatkarskie potęgi. Bukmacharzy lekko faworyzują USA co jest dla mnie niezrozumiałe. Według mnie to Brazylijczycy są mocnymi faworytami w tym spotkaniu. Do spotkania co prawda przystąpią bez swoich dwóch podstawowych atakujących, jednak cała reszta składu jest do dyspozycji trenera. Do tego młodzian Darlan Souza prezentuje się bardzo poprawnie na ataku. Natomiast Amerykanie w mocno zmienionym składzie. Nie ma pary podstawowych przyjmujących Anderson (odpoczynek na czas LN) i Sandera (przejście na siatkówkę plażową) + dotychczasowego pierwszego atakującego Patch (przerwa).
Siła rażenia personaliów Jankesów jest najmniejsza od lat.
Porównanie składów:
atak: Darlan - Ensing
rozegranie: Bruno, Kreling - Christenson, Tuaninga
przyjęcie: Leal, Lucarelli, Rodriguinho - Russel, DeFalco, Muagututia
środek: Flavio, Isac, Lucas - Smith, Jendryk, Stahl
libero: Maique - Shoji
Amerykanie praktycznie bez możliwości przeprowadzenia zmian. Ich zmiennicy są po prostu o kilka klas słabsi. Stahl to zawodnik ostatniego zespołu PlusLigi, Muagututia całą karierę był ich piątą opcją. Brazylijczycy jak i Amerykanie nie pokazali nic specjalnego w fazie grupowej. Jednak wynik Amerykanów był lekko ponad stan, natomiast Brazylijczycy mogą grać zdecydowanie lepiej.
Zespoły spotkały się ze sobą w fazie grupowej, jednak tamten mecz nie może być punktem odniesienia. Oba zespoły grały w bardzo rezerwowych składach. W ekipie Brazylii zabrakło Leala i Lucarelliego, czyli dwóch najważniejszych graczy.
30,6K
Sycioss
Użytkownik
To niestety jedna z gorszych analiz jaką widziałem.
Piszesz o sile ofensywnej nie wspominając o Ricardo Lucarellim który obok Leala jest główną armatą Brazylii. Akurat Brazylia ma potwornie ofensywne lewe skrzydło i w tej chwili pod tym względem zjadają USA. Wymieniasz nazwiska które nie istnieją "Resende"? "Lead" - sorry, ale ktoś kto nie zna się na siatkówce może się Twoimi głupotami mocno przejechać.
Piszesz blok i wymieniasz Smitha. Z całym szacunkiem, David to mega profesjonalista, wiem osobiście z kilku klubów w których grał że jest niesamowicie sumiennym gościem ale pisanie że zjada środek Brazylii (nie wymieniasz dla kontrastu środkowych Brazylii jest dla mnie śmieszne). Sam Smith oprócz finału LM i kilku spotkań niestety ostatnie sezony zalicza średnie, a sam fakt że Grbić swego czasu często stawiał na Krzyśka Rejne zamiast na niego, tylko to potwierdza.
Libero dajesz na równi, nie wymieniasz Erika...akurat ta pozycja lepiej wygląda u Jankesów.
Piszesz o mocnym wskazaniu na atak dla USA... to ciekawe, nie wiem czy widziałeś w akcji kiedykolwiek w/w Ricardo czy Leala, nie ma ofensywniejszej reprezentacji na świecie na lewym skrzydle - naprawdę. Lepszy blok? To ciekawe, w rankingu Flavio z Brazylii jest drugim najlepiej blokującym w całej edycji VNL. Zagrywka zdecydowanie po stronie USA? Poza Aaronem Usa w tym elemencie jest dość chimeryczna, więc to kolejna bardzo odważna teza.
Reasumując -to jest sport, wszystko jest możliwe nawet typ na 3:0 dla USA. Ale Twoja argumentacja jest beznadziejna i lepiej przestrzegać ludzi przed takimi użytkownikami, bo momentami myślałem że nie masz pojęcia o czym piszesz i jako osoba która pracuje z siatkówką zawodowo jest mi przykro to czytać.
0
4,8K
00dedicated00
Użytkownik
Ty na kogo byś postawił ?
30,6K
Sycioss
Użytkownik
Przy takim kursie na pewno warto w stronę Brazylii albo win albo jakiś handi +1,5
Ja szukam odwrotnie, przyznam - liczę na 3, maksimum 4 sety i undery. Zobaczymy...
W
51,8K
Wieczorek85
Użytkownik
Panu, no niestety. Wypada przyznać że to jak totolotek i parzyste/nieparzyste. Tu niestety na dłuższą metę na plus nie wyjdziecie
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
Panowie, co powiecie na minimum 4 sety w obu półfinałach ?
1,7M
5xharoldx5
Znawca - Szachy
Dyscyplina: Siatkówka - Liga Narodów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Włochy - Francja
Typ: Francja wygra 3:2
Kurs: 5,75 Francja wygrała 3:0
Bukmacher: etoto
Analiza:
Przed rozpoczęciem turnieju finałowego największe szanse zaraz po naszej reprezentacji dawałem Francji, bukmacherzy mieli podobne zdanie. Teraz uważam tak samo jak wcześniej, że Francuzi są najgroźniejszym rywalem dla naszych siatkarzy. Francja świetnie zagrała z Japonią, wygrali 3:0. Jedynie w pierwszym secie Francuzi mieli trochę problemów, byli nawet zagrożeni jego przegraniem, ale potrafili wejść na wyżyny swoich umiejętności i odwrócić losy seta. Następne dwa sety były już przez nich łatwo wygrane do 16 i 20.
Włochy mają ten atut, że grają u siebie, ale siła gry jednak jest po stronie Francji. Reprezentacja gospodarzy grała z najsłabszą ekipą tego turnieju finałowego, czyli z Holandią. Kurs na Włochy był bardzo niski, coś ok. 1,06, a mimo to musieli się oni mocno namęczyć, żeby awansować. Pierwszego seta niespodziewanie wygrała Holandia 25:21. W drugim secie wydawało się, że gospodarze łatwo wygrają doprowadzając do remisu, ale Holendrzy jeszcze mocno w nim postraszyli, jednak ostatecznie Włochy wygrały tego seta wynikiem 25:22. W czwartym secie wynik był identyczny jak w drugim, czyli 25:22 dla Włochów. Jedynie trzeci set był łatwo wygrany przez gospodarzy, bo do 13, a tak to w każdym secie Włosi musieli się mocno namęczyć, żeby wygrać, a przecież z taką reprezentacją jak Holandia powinni byli wygrać znacznie łatwiej, więc takie męczarnie nie świadczą dobrze o ich formie. Gospodarze turnieju nie pozostawili po sobie dobrego wrażenia i przy takiej grze jakby tego dnia ich rywalem była dowolna inna reprezentacja tego turnieju finałowego, to wątpię, żeby Włochy wywalczyły awans do półfinału. Żeby gospodarze przeszli tak trudną przeszkodę jaką są Francuzi, to muszą zagrać na maksimum swoich możliwości i liczyć na to, ze Francja będzie miała gorszy dzień.
Francuzi zrobili na mnie lepsze wrażenie niż Włochy. Według mnie to Francja wygra to spotkanie i zagra w finale. Podoba mi się kurs na dokładny wynik 3:2 dla Francji. Gospodarze powinni powalczyć, ale awansuje Francja, tak to widzę.
Godzina: 21:00
Spotkanie: Włochy - Francja
Typ: Francja wygra 3:2
Kurs: 5,75 Francja wygrała 3:0
Bukmacher: etoto
Analiza:
Przed rozpoczęciem turnieju finałowego największe szanse zaraz po naszej reprezentacji dawałem Francji, bukmacherzy mieli podobne zdanie. Teraz uważam tak samo jak wcześniej, że Francuzi są najgroźniejszym rywalem dla naszych siatkarzy. Francja świetnie zagrała z Japonią, wygrali 3:0. Jedynie w pierwszym secie Francuzi mieli trochę problemów, byli nawet zagrożeni jego przegraniem, ale potrafili wejść na wyżyny swoich umiejętności i odwrócić losy seta. Następne dwa sety były już przez nich łatwo wygrane do 16 i 20.
Włochy mają ten atut, że grają u siebie, ale siła gry jednak jest po stronie Francji. Reprezentacja gospodarzy grała z najsłabszą ekipą tego turnieju finałowego, czyli z Holandią. Kurs na Włochy był bardzo niski, coś ok. 1,06, a mimo to musieli się oni mocno namęczyć, żeby awansować. Pierwszego seta niespodziewanie wygrała Holandia 25:21. W drugim secie wydawało się, że gospodarze łatwo wygrają doprowadzając do remisu, ale Holendrzy jeszcze mocno w nim postraszyli, jednak ostatecznie Włochy wygrały tego seta wynikiem 25:22. W czwartym secie wynik był identyczny jak w drugim, czyli 25:22 dla Włochów. Jedynie trzeci set był łatwo wygrany przez gospodarzy, bo do 13, a tak to w każdym secie Włosi musieli się mocno namęczyć, żeby wygrać, a przecież z taką reprezentacją jak Holandia powinni byli wygrać znacznie łatwiej, więc takie męczarnie nie świadczą dobrze o ich formie. Gospodarze turnieju nie pozostawili po sobie dobrego wrażenia i przy takiej grze jakby tego dnia ich rywalem była dowolna inna reprezentacja tego turnieju finałowego, to wątpię, żeby Włochy wywalczyły awans do półfinału. Żeby gospodarze przeszli tak trudną przeszkodę jaką są Francuzi, to muszą zagrać na maksimum swoich możliwości i liczyć na to, ze Francja będzie miała gorszy dzień.
Francuzi zrobili na mnie lepsze wrażenie niż Włochy. Według mnie to Francja wygra to spotkanie i zagra w finale. Podoba mi się kurs na dokładny wynik 3:2 dla Francji. Gospodarze powinni powalczyć, ale awansuje Francja, tak to widzę.
Ostatnia edycja:
Analiza z tych których mogło by nie być
Piszesz o meczu Francji a czy wiesz ze w tym spotkaniu nie zagrał największy gwiazdor i gość który jest nie do zastąpienia Ervin Ngapeth ?ktory na ostatnim treningu podkręcił kostkę..Jeśli chodzi o wynik dzisiejszego meczu wszystko zależeć będzie od tego czy zagra .. Mnie także Włosi nie przekonali w meczu z Holandia ale widać było ze presja grania u Siebie zrobiła Swoje,i dziś zagrają moim zdaniem dużo lepiej ..
Widoczny brak srodkowych na dobrym poziomie ,atakujący Romano to tez nie ten poziom …Siła Włochów jest 2 młodych ale jakże zdolnych przyjmujących Micheletto I lavia rozgrywający Gianelli to tez Top rozegrania na świecie ale ostatni sezon w perugii słabiutki ..
Francja to świetna zgrana drużyna która nie ma słabych pkt,jedyna zagadka to czy zagra i jak Ervin ..
Typuje Włochy Francja 1:3
