Liga Mistrzyń 2012/2013

[filip_r2]

Dyscyplina: Siatkówka Liga Mistrzyń
Spotkanie: Tauron Dąbrowa Górnicza - Azerrail Baku
Typ: poniżej 180,5 punkta
Kurs: 1.80
Bukmacher: Bwin

Czwarta kolejka Ligi Mistrzyn i moim zdaniem czwarta porażka Dąbrowy. Wszystkie drużyny polskie rozczarowują w pucharach znacznie obniżyły poziom. Po odejściu wielu zawodniczek poziom naszych drużyn wyraźnie spadł. Dąbrowa gra podobnie jak reszta naszych drużyn czyli słabo. Porażki z Eczacibasi i Azerail można zrozumieć jedna kporażka z drużyną niemiecka 2-3 na wyjeździe to klęska. Nowe zawodniczki Tokarska , Leys , Stacchioti nie wnoszą tyle do gry ile potrafiła wnieść sama Iza Żebrowska. Kontuzja libero Strasz dodatkowo komplikuje sytuację. Dziś rewanż z Azerrail po porażce 1-3 na wyjeździe. Drużyna Azerrail to prawdziwy dream team takie zawodniczki jak Flier, stam -Pilonn, Vensink, Hodge czy nasza świetna rozgrywająca Radecka to moim zdaniem zespół poza zasięgiem Polek. Jedyna nadzieja dla Dąbrowy to wciąż małe zgranie drużyny z Azerbejdżanu jednak według mnie Dąbrowa dziś polegnie i w całym meczu spodziewam sie 3 maksymalnie 4 setów i oczywiście poniżej 180 , 5 punkta

Nazwanie drużyny Azerrail dream teamem to gruba przesada. Podstarzała Flier to już nie tak błyskotliwa zawodniczka jak 3-4 lata temu. Zagrywkę nadal ma dobrą ale w ataku już taka solidna nie jest. Hodge w ataku potrafi grać genialnie ale w przyjęciu jest tragiczna. Już w poprzednim meczu było widać, że gdy została po celowana zagrywką to miewała ogromne problemy i musiała być zmieniana. Stam-Pilon też najlepsze lata ma już za sobą w ataku bywa nierówna, przyjęcie też nie jest jej najlepszą stroną. Gdy grała w Muszynie była częsty obiektem do trafiania zagrywką. Radecka jako rozgrywająca jest dobra solidna.

Dąbrowa pokazała w meczu z bardzo mocnym Tureckim zespołem, że u siebie grać potrafi mimo że tamten mecz Dąbrowianki przegrały 1-3 ale miały spore szanse na ugranie chociaż 1 pkt w tamtym spotkaniu. A Eczacibasi to jak dla mnie razem z Vakifbankiem są w tej chwili najlepsze drużyny w europie. Na pewno przyjęcie Azerrail jest dużo gorszym przyjęciem niż przyjęcie Eczacibasi. Dlatego dla mnie Dąbrowa może dzisiaj pokusić się tutaj nawet o zwycięstwo bo we własnej hali ma atuty które mogą jej umożliwić zwycięstwo z takim zespołem jak Azerrail. A Azerrail na wyjazdach nie ma tylu atutów ile ma ich gdy gra we własnej hali.

A porażka z Dresdner dużego wstydu nie przynosi. W tym roku bardzo cięzko gra się na terenie żeńskich klubów Niemieckich. Panuje tam specyficzna która nakręca drużyny Niemieckie w pewnego rodzaju trans. Przekonało się o tym choćby wielkie Dinamo Kazań które w lidze do tej pory nie przegrało ani jednego meczu. A ze Schweinier przegrało 3-2.

 

[redwitz]

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Azerrail Baku​

Tutaj pisałem przy okazji pierwszego meczu: Azerrail Baku - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

W pierwszym meczu Tauron przegrał 1:3 i w 2 i 4 partii był wyraźnie słabszy. W 1 i 3 secie podopieczne trenera Kawki grały nieźle i wielkiej różnicy między zespołami nie było widać.

Azerrail jest na pewno zdecydowanie groźniejszy na własnym parkiecie. Oczywiście zespół z Baku jest faworytem, ale dla Tauronu jest to chyba mecz ostatniej szansy.

Dąbrowa największe problemy ma cały czas w przyjęciu. Sporo błędów w tym elemencie i sporo piłek, z których nie da się rozegrać. Nie podoba mi się również współpraca środkowych z rozgrywającymi. Coś tam nie grało w ostatnich meczach.

Azerrail ma sporą siłę w ofensywie, ale podobnie jak Tauron mają problemy w przyjęciu. Lipicer czy Hodge to typowo ofensywne zawodniczki. Stam-Pilon przyjmuje z całej trójki najlepiej, ale w ataku jest zdecydowanie słabsza. Na pewno przewagą ekipy z Baku jest to, że nawet przy słabszym przyjęciu ma tam kto uderzyć z sytuacyjnej piłki.

Kurs na Azerrail nie jest zbyt ciekawy i według mnie można lekko spróbować w stronę Dąbrowy. Gram czysty win, ale jak ktoś chce to oczywiście +1.5 seta jak najbardziej do gry.

Typ:
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza @ 3.20 Unibet
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (+1.5 seta) @ 2.20 Unibet


Brawo za waleczność i determinację dla Tauronu. Wyszarpały to zwycięstwo. Jestem pod wrażeniem tego co w obronie wyprawiała dzisiaj libero Azerrail Luna Carocci. Rewelacyjny występ tej siatkarki.

 

[wlodek02]

Gratulacje dla Dąbrowy nie poddały się i walczyły do końca chociaż przewidywałem inny scenariusz, ktory sie sprawdzał w dwóch pierwszych setach. Drużyn Azerrail jednak mało zgrana. Flier w ostatnich sezonach coraz słabiej na swoim poziomie grały Hodge i rewelacyjna libero Carocci.
Typ nietrafiony na pocieszenie wygrana naszych szkoda , że wielkich szans na awans nie ma!

 

[redwitz]

Lokomotiw Baku - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna​

Zespół z Baku jak na razie z kompletem zwycięstw prowadzi w grupie. Mocne na własnym parkiecie, w poprzednich spotkaniach grały pewnie i na pewno są faworytkami. Gra opiera się przede wszystkim na atakującej Anecie Havlickovej. Potężnie zbudowana, dysponuje mocnym uderzeniem. Otrzymuje zdecydowanie najwiecej piłek i gra na niezłej skuteczności. Mocnym punktem jest znana z występów w Atomie Trefl Sopot, środkowa Corina Ssuschke-Voigt. Bardzo solidna we wszystkich elementach. Przyjmujące Juliana Do Nascimento Costa i Tatiana Artmenko to niezłe siatkarki, ale można je zatrzymać.

Muszyna ostatnio gra nie najlepiej. Ostatnio porażka w słabym stylu z PTPS Piła 0:3. Nie przepadam za tym zespołem i za trenerem Serwińskim. Muszę jednak przyznać, że kurs jest zdecydowanie za wysoki. Muszyna ma bardzo dobrą zagrywkę, którą potrafi sobie ustawić grę. Trochę problemów na przyjęciu. Trudno znaleźć złoty środek. Werblińska ma pewne miejsce, bo gra po prostu na dobrym poziomie. Ale kto obok niej ? Kasprzak mocna w ofensywie, ale bardzo przeciętna w przyjęciu (tak samo Rousseaux). Jagieło odwrotnie, dobrze przyjmuje, dobrze wyszkolona technicznie, ale w ataku już nie będzie grać tak jak kiedyś.

Muszyna może nie zachwyca. Lokomotiw jest liderem w grupie i gra na własnym parkiecie. Nie jest to jednak zespół ze ścisłej czołówki (tak mnie się wydaje) i kurs jest trochę śmieszny. Lekko w stronę Muszyny można spokojnie próbować.

Kurs już troszkę spadł. Wcześniej na czysty win było 4.00

Typy:
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna @ 3.80 Bwin
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna (+1.5 seta) @ 2.20 Unibet

 

[qaz09]

Mecz: Lokomotiv Baku - Muszynianka
Typ: 2
Kurs: 3,8
Bukmacher: Bwin
Póki co z LM kobiet wszystkie 5/5 meczy trafione, także teraz trochę bardziej ryzykownie Kursy wg mnie przesadzone dosyć mocno, na Loko dałbym 1,5 i widziałbym je w roli faworytek tylko dlatego, że grają na swoim terenie, a Muszyna wydaje się być w lekkim dołku (ale to są kobiety, także grając totalny piach, w jednym meczu mogą wszystko odmienić). Generalnie Lokomotiv to dopiero czwarta siła w tym sezonie, bo jednak Rabita, Azerrail czy Igtisadchi Baku to zespoły mocniejsze od nich. Głównie gra opiera się tam na Czeszce Havlickovej, i to w zasadzie tyle. Poza tym jest jeszcze środkowa znana z Atomu - Ssuschke-Voigt. Muszyna ostatnio bardzo marnie, porażka z Bielskiem, Piłą no i ze wspomnianym Loko na własnym terenie. Kadrowo mimo wszystko wyglądają lepiej od azerskiego klubu, trochę dziurawe jest przyjęcie na pozycji Kasprzak (akcja w meczu z Loko, gdy Maj biegła przez pół boiska, żeby wyręczyć ją z odbioru zagrywki była moim zdaniem żenująca). Zespół z Muszyny na pewno może odpalić i wygrać z Loko, jak zrobiła to dzisiaj Dąbrowa z mocniejszym odpowiednikiem z Azerbejdżanu. W ofensywie mamy Popovic, Kasprzak, Bednarek-Kaszę, Werblińską,Rousseaux także jeżeli pozbędą się głupich błędów to na pewno zwycięstwo jest realne. Poza tym, Muszyna rok temu na wyjazdach radziła sobie całkiem nieźle, pokonując Moskwę i Pesaro.
Oczywiście należy wziąć pod uwagę naszego trenera XXI wieku (XX w sumie też) - Bogdana Serwińskiego, który już w trakcie meczu przeanalizował wszystkie błędy Polek, stwierdzając, że grają debiliadę a nie w siatkówkę. Myślę, że teraz zawodniczki uświadomione cennymi wskazówkami Bodzia, jutro będą przygotowane na bum cyk cyk ????
Edit: Można próbować Muszynę +2,5 seta za 1,9 na Bet 365. Oglądam od drugiej części seta, to praktycznie wszystkie punkty na życzenie naszych, Loko totalnie nic ciekawego nie gra.
Edit 2: Beznadziejna postawa Muszyny. Ciekaw jestem ile błędów w ataku oraz czap zebrały, myślę że koło rekordu świata się zakręciły. Loko tylko skakało do bloku, lub odprowadzało autowe piłki wzrokiem, jak widać tyle wystarczy na nasze miszczynie, które bo boisku biegały jakby miały kijek w tyłku. Żenada, skoro dwukrotnie dostajemy od 4 drużyny z Azerbejdżanu.

 

[filip_r2]

Lokomotiw Baku - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna​

Zespół z Baku jak na razie z kompletem zwycięstw prowadzi w grupie. Mocne na własnym parkiecie, w poprzednich spotkaniach grały pewnie i na pewno są faworytkami. Gra opiera się przede wszystkim na atakującej Anecie Havlickovej. Potężnie zbudowana, dysponuje mocnym uderzeniem. Otrzymuje zdecydowanie najwiecej piłek i gra na niezłej skuteczności. Mocnym punktem jest znana z występów w Atomie Trefl Sopot, środkowa Corina Ssuschke-Voigt. Bardzo solidna we wszystkich elementach. Przyjmujące Juliana Do Nascimento Costa i Tatiana Artmenko to niezłe siatkarki, ale można je zatrzymać.
Muszyna ostatnio gra nie najlepiej. Ostatnio porażka w słabym stylu z PTPS Piła 0:3. Nie przepadam za tym zespołem i za trenerem Serwińskim. Muszę jednak przyznać, że kurs jest zdecydowanie za wysoki. Muszyna ma bardzo dobrą zagrywkę, którą potrafi sobie ustawić grę. Trochę problemów na przyjęciu. Trudno znaleźć złoty środek. Werblińska ma pewne miejsce, bo gra po prostu na dobrym poziomie. Ale kto obok niej ? Kasprzak mocna w ofensywie, ale bardzo przeciętna w przyjęciu (tak samo Rousseaux). Jagieło odwrotnie, dobrze przyjmuje, dobrze wyszkolona technicznie, ale w ataku już nie będzie grać tak jak kiedyś.
Muszyna może nie zachwyca. Lokomotiw jest liderem w grupie i gra na własnym parkiecie. Nie jest to jednak zespół ze ścisłej czołówki (tak mnie się wydaje) i kurs jest trochę śmieszny. Lekko w stronę Muszyny można spokojnie próbować.
Kurs już troszkę spadł. Wcześniej na czysty win było 4.00
Typy:
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna @ 3.80 Bwin
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna (+1.5 seta) @ 2.20 Unibet

Jeżeli Muszyna zacznie z Kasprzak na przyjęciu to moim zdaniem szanse na zwycięstwo są zerowe. Kasprzak to jedno wielkie nieporozumienie na tej pozycji i nie raz zastanawiam się dlaczego to Rousseaux jest teoretycznie przekwalifikowana na drugą atakującą. Bo Ja rozumiem, że Belgijka też nie jest dobrą przyjmującą ale jest o niebo lepszą w tym elemencie od Kasprzak zresztą kto nie jest od niej lepszy bo chyba gorszej zawodniczki przyjęciu nie widziałem ????
Moim zdaniem Muszyna ma marne szanse na zwycięstwo w tym meczu. Grają ostatnio tragicznie i nic nie funkcjonuje u nich jak należy. Gra środkiem fatalna, skrzydła przeciętne, Popović też ostatnio gra bardzo nie równo. A o trenerze już lepiej nie wspomnę ???? Dlatego też nie bardzo wiem jak Muszyna mogła by ten mecz wygrać. Grają na wyjedzie i wątpię w cudowną przemianę tego zespołu. Na pewno nie z tym trenerem.

 

[lothar]

Mecz: Lokomotiv Baku - Muszynianka
Typ: 2
Kurs: 3,8
Bukmacher: Bwin

Póki co z LM kobiet wszystkie 5/5 meczy trafione, także teraz trochę bardziej ryzykownie Kursy wg mnie przesadzone dosyć mocno, na Loko dałbym 1,5. Generalnie Lokomotiv to dopiero czwarta siła w tym sezonie, bo jednak Rabita, Azerrail czy Igtisadchi Baku to zespoły mocniejsze od nich. Głównie gra opiera się tam na Czeszce Havlickovej, i to w zasadzie tyle. Poza tym jest jeszcze środkowa znana z Atomu - Ssuschke-Voigt. Muszyna ostatnio bardzo marnie, porażka z Bielskiem, Piłą no i ze wspomnianym Loko na własnym terenie. Kadrowo mimo wszystko wyglądają lepiej od azerskiego klubu, trochę dziurawe jest przyjęcie na pozycji Kasprzak (akcja w meczu z Loko, gdy Maj biegła przez pół boiska, żeby wyręczyć ją z odbioru zagrywki była moim zdaniem żenująca). Zespół z Muszyny na pewno może odpalić i wygrać z Loko, jak zrobiła to dzisiaj Dąbrowa z mocniejszym odpowiednikiem z Azerbejdżanu. W ofensywie mamy Popovic, Kasprzak, Bednarek-Kaszę, Werblińską,Rousseaux także jeżeli pozbędą się głupich błędów to na pewno zwycięstwo jest realne. Poza tym, Muszyna rok temu, na wyjazdach radziła sobie całkiem nieźle, pokonując Moskwę i Pesaro.
Oczywiście należy wziąć pod uwagę naszego trenera XXI wieku (XX w sumie też) - Bogdana Serwińskiego, który już w trakcie meczu przeanalizował wszystkie błędy Polek, stwierdzając, że grają debiliadę a nie w siatkówkę. Myślę, że teraz uświadomione zawodniczki, cennymi wskazówkami Bodzia, jutro będą przygotowane na bum cyk cyk ????

Zgadzam się z typem kolegi qaz09, kurs na Muszyniankę zawyżony i za jakąś rekreacyjną stawkę można spróbować pograć. Mam nadzieję, że po 2 blamażach Bogdan wstrząśnie zespołem i Muszyna w końcu zacznie przynajmniej tak jak na początku sezonu, czyli dobre przyjęcie Kasprzak, wszystko kończąca Popović, solidne na środku Lena Dziękiewicz i Agnieszka Bednarek-Kasza nękająca przeciwniczki trudną zagrywką i Serena przyzwoicie sypiąca. Być może to zbyt wiele życzeń jak na jeden raz. Nie podoba mi się ostatnimi czasy gra Werblińskiej, tak naprawdę poza zagrywką nic ciekawego nie prezentuje,w ostatnich 2 meczach jak nie czapa to out bez bloku... tragedia. Bardziej widziałbym Helen Rousseaux na pozycji drugiej przyjmującej od początku, a nóż coś zaskoczy. Ławka Muszynianki szeroka i mocna także jest możliwość rotacji. Tak jak pisał kolega wyżej, siła Lokomotivu to przede wszystkim trudna zagrywka całego zespołu, Havlickova i Ssuschke-Voigt.
Podsumowując, kadrowo lepiej wygląda Muszynianka i jeżeli wyeliminują podstawowe błędy to powinny dać radę. Dla nich jest to mecz ostatniej szansy, każda strata punktów eliminuje je z dalszej gry.

Mój typ. Muszynianka 3.90 , betsafe.

Jak coś mi się jeszcze nasunie to napiszę w ciągu dnia, bo teraz już ledwo widzę na oczy.

edit: dopiero teraz zobaczyłem, że Filip mnie uprzedził z pomysłem Rousseaux na przyjęciu ????

 

[qaz09]

Mecz: Cannes - Vakifbank 1 set głupio oddany, a trener sobie przypomniał o Glince dopiero pod koniec 2 seta, potem już było z górki :/
Typ: Vakifbank -1,5
Kurs:1,7
Bukmacher: Bet365
Jak już pisałem wcześniej, mój typ to zgarnięcie 3 pkt przez Turczynki. Cannes w tym roku znacznie się osłabiło, bo nie ma pary przyjmujących i libero sprzed roku. Rok temu grały z Vakifbankiem w LM i miały niesamowitego farta, że przeszły do FF poprzez wygranie TB a następnie złotego seta z Vakifem. Wg mnie już wtedy Vakif powinien je ogarnąć, bo były drużyną lepszą. Teraz różnice w poziomie są znacznie większe. Do Vakifu ściągnięto rozgrywającą Aydemir, znaną z reprezentacji Turcji, przyjmującą Kimurę i na ataku Brakocevic. Na środku, Furst i Toksoy, najwyższa półka to nie jest, ale bez tragedii. Także mają najmocniejszy skład obok Eczacibasi i Rabity i to pewnie między nimi rozegra się walka o medale. Cannes póki co męki z Urałoczką u siebie i łatwe zwycięstwo z Volero. Turczynki to jednak półka wyżej, co pokazały w 1 meczu łatwo je pokonując bez straty seta.

 

[mariok1992]

lothar - Kasprzak, nie Kacprzak :razz:

Co do meczu Muszynianki - ktoś napisał, że kurs na Lokomotiv powinien być 1.50 - jakby taki był, to na pewno bym na Azerki spróbował Pluję sobie w brodę, że tydzień temu nie zagrałem na dzisiejszych gospodarzy, ale nie byłem pewien czy Loko jest w stanie powtórzyć grę z meczu z Dinamo Moskwa. Havlickova na razie gra na wysokim poziomie i do tego jest regularna (czym mnie zaskakuje). Brazylijka Juliana to też bardzo dobra siatkarka, choć nieznana, bo grała wcześniej tylko w swojej ojczyźnie, a z reprezentacją też trudno ją skojarzyć. Co do Artmenko, to już wiekowa zawodniczka, ale jeszcze daje radę (bez szaleństw). Ssuschke to wiadomo, że wysoki poziom, Monzoni to solidna siatkarka, potrafi blokować. Libero Filipova to też nie byle kto, potrafi uwijać się w obronie.
Muszyna oczywiście nie jest bez szans. Można tu wygrać. Co by tego dokonać? Na pewno Popović musi zagrać tak jak grała kilka tygodni temu, bez atakującej dużo nie zdziałają. Serena z Piłą grała słabiutko i to nie może się teraz powtórzyć. Co do drugiej przyjmującej (Werblińska to ta pierwsza opcja) - ja mimo wszystko postawiłbym na Kasprzak, w tym roku miała już parę razy przebłyski, choćby mecz w Moskwie zagrała na bardzo wysokim poziomie i to jest do powtórzenia (oczywiście w razie co jest zmiana). Jak Muszynianka ma wygrać, to musi też funkcjonować blok, Bednarek ostatnio słabszy moment, a bez jej zabójczych czap będzie ciężko.
Po 1.30 na Loko grać się po prostu nie opłaca, więc jest to jakiś sposób szukania czegoś w stronę Polek.

Ogółem w tej kolejce trudno znaleźć fajne bety, pozostaje chyba tylko szukanie value.

Na środku, Furst i Toksoy, najwyższa półka to nie jest, ale bez tragedii.

Ojj, Furst to zdecydowanie najwyższa półka, bardzo dobry atak, a w bloku potrafi dosłownie niszczyć rywalki. Do tego ma ciekawą zagrywkę. Co do Toksoy to owszem.

 

[qaz09]

Ojj, Furst to zdecydowanie najwyższa półka, bardzo dobry atak, a w bloku potrafi dosłownie niszczyć rywalki. Do tego ma ciekawą zagrywkę. Co do Toksoy to owszem.

Zgadza się, miałem na myśli drugą zawodniczkę, pisałem na szybko analizę i wyszło przejęzyczenie
Co do kursu to oczywiście, że jest zdrowo przesadzony. Na Loko można było grać po 1,2 z serbskimi kelnerkami, które z Muszyną ugrały 43 pkt. Serbkom czasami uda się urwać seta, ale zawsze w jakiś cudowny sposób (np z Moskwą ze stanu chyba 9:19, rok temu było podobnie), a Loko zagrało z nimi totalną katastrofę i musiało wyciągać mecz ze stanu 2:1. Kolejny mecz Loko grało u siebie z Moskwą i kurs 2,5. A tutaj nagle mamy 1,23 z Muszyną, która wcale od Moskwy jakoś znacząco nie odbiega.
Poza tym tydzień temu Azerrail do grania było za 1,2 z Dąbrową, a jest to zespół sporo lepszy od Loko, a i przeciwnika też mieli słabszego. Także dla mnie kurs 1,5-2,7 były optymalny, max 1,4 ale niżej na pewno nie. Oczywiście stawka rekreacyjna, bo jak Muszyna nie zagra tego co na początku sezonu to 1,5 godz i pójdą pod prysznic.

 

[martinho19]

Kilka slow odnosnie meczu muszynianki (celowo z malej litery).

3:2. Dla Lokomotiwu. Sadzac po wyniku wyrownany mecz prawda? Nic bardziej mylnego. Postawa zawodniczek muszynianki wola o pomste do nieba. Jak mozna przegrac z 4 sila Azerbejdzanu, ktora dzisiaj zagrala na co najwyzej przecietnym poziomie... Jak mozna wystawiac takie drewno jak Kasprzak ktora na przyjeciu sie dobrze spisuje ale raczej takim przyjeciu z muzyka i szampanem. I jak mozna wypuscic seta majac 5-6 punktow przewagi i dac sie orznac nie zdobywajac nawet 20 pkt (mowa o secie nr 3), bedac "niby" klasowym zespolem.
Jestem zdegustowany postawa zawodniczek z muszyny ktore reprezentujac nasz kraj nie pokazaly woli walki. Tak. Walki z ich strony nie bylo. Jak tylko zespol z Baku dojezdzal je to od razu widac bylo ze nie ma tego ducha walki w zawodniczkach ktory uciekl chyba juz do nastepnego seta. Piaty set to jakas parodia w wykonaniu polskiego zespolu. Uparly sie na te ataki z drugiej linii, a ten atak wychodzi im tragicznie. Nie mozna bylo grac wiecej tymi skrzydlami gdzie notabene Werblinska cos tam grala? A wlasnie. Gdzie podziala sie zagrywka Werblinskiej? Takie wkrętołki to sobie moze robic w 2 lidze a nie w meczu LM. Znana byla z bardzo dobrej zagrywki a teraz jest nie do poznania... Ogolnie zagrywka Muszyny byla w tym meczu bardzo slaba, zawodniczki z Baku nie mialy wiekszych problemow z jej odbiorem, poza oczywiscie paroma wyjatkami ktore wynikaly zapewne ze zlekcewaznia zagrywki rywalek (zreszta slusznie bo czego sie bac, tych pseudolobikow?).
Druga sprawa to Sanja Popovic. Wujek Dobra Rada podpowiada: wywalic ja z klubu i na jej miejsce dac jakas mloda polska zawodniczke, niech sie rozwija. To co napsula Popovic sprawia ze dla mnie jest na pierwszym miejscu wsrod odpowiedzialnych za porazke. Trener muszynianki oczywiscie ciepla klucha jakich coraz wiecej jest wsrod trenerow. Powinien wstrzasnac tym zespolem na time oucie, tak jak robi to chociazby Rezende z reprezentacja meska Brazylii. Na pewno daloby to jakies pozytywne efekty, bo jak to mawial moj dziad - jezeli tlumaczenie nie pomaga to trzeba wpierdzielic.
Przykro mi jest ze ogladajac polski zespol w Lidze Mistrzow musze sie za niego wstydzic. Mecz byl zdecydowanie do wygrania i jezeli zamiast muszyny zagralyby zawodniczki z Dabrowy Gorniczej czy chocby z Lodzi to pewnie zgarnelyby komplet punktow. Lokomotiw zagral slabo, Havlickova to nie ta sama petara co w zeszlym sezonie i trzebabylo to tylko wykorzystac.
Reasumujac - Lokomotw obnazyl dzisiaj wszystkie braki polskiego zespolu, stracil 2 sety po slabych poczatkach. Ale jak nie lekcewazyc rywala jak widac ze przyjecie do bani, zagrywka do bani a atak jest na przecietnym poziomie, szczegolnie wspomniana juz wczesniej druga linia. Brak pmyslu na gre, nuda nuda i jeszcze raz nuda. Dziekuje za uwage.

 

[qaz09]

Mecz był absolutnie do wygrania. Jednak postawa naszych "zawodniczek" sprawiła, że mecz oglądałem wyrywkowo, bo trzeba było mieć cierpliwość, żeby oglądać tą pseudogrę. Przykładowo 1 set stan 21:21, a u naszych Werblińska pakuje piłkę w siatkę, chociaż nikt do bloku nie skakał, potem ze 2 czapy i po secie. 3 set podobnie 3-9, 7-12 a na drugą przerwę schodziły przy 16-14.
Lokomotiv to drużyna naprawdę średnia, ale nie robiła beznadziejnych błędów tylko czekała, aż muszyna sama siebie wykończy. Razem oglądałem może jednego seta, a czap i zepsutych ataków Popovic czy Werblińskiej to było z 70 % akcji które widziałem. Zaangażowanie w obronie trudniejszych piłek, było na poziomie porad Bogdana na przerwach. Nadal uważam, że kurs był bardzo mocno zawyżony, ale na głupotę po prostu nie ma rady.

 

[mariok1992]

Jak mozna wystawiac takie drewno jak Kasprzak ktora na przyjeciu sie dobrze spisuje ale raczej takim przyjeciu z muzyka i szampanem.

A kto ma grać? Helen weszła i przyjmowała jeszcze gorzej niż Kinga. Jagieło niby przyjmuje lepiej, ale ataki partoli jeden za drugim.

I jak mozna wypuscic seta majac 5-6 punktow przewagi i dac sie orznac nie zdobywajac nawet 20 pkt (mowa o secie nr 3), bedac "niby" klasowym zespolem.

Fakt, Muszyna gra sporo gorzej niż w poprzednich latach.

Ogolnie zagrywka Muszyny byla w tym meczu bardzo slaba, zawodniczki z Baku nie mialy wiekszych problemow z jej odbiorem, poza oczywiscie paroma wyjatkami ktore wynikaly zapewne ze zlekcewaznia zagrywki rywalek (zreszta slusznie bo czego sie bac, tych pseudolobikow?).

Nie wiem czy zauważyłem, ale te lobiki wyeliminowały na spory czas z gry Brazylijkę Juliankę oraz Artmenko. Fakt, że rezerwowe weszły i uratowały w pewnym momencie dupę Loko.

Druga sprawa to Sanja Popovic. Wujek Dobra Rada podpowiada: wywalic ja z klubu i na jej miejsce dac jakas mloda polska zawodniczke, niech sie rozwija. To co napsula Popovic sprawia ze dla mnie jest na pierwszym miejscu wsrod odpowiedzialnych za porazke.

Popović to solidna zawodniczka, ale brakuje jej wsparcia. Zresztą zagrała już kilka super meczy w tym sezonie. W porównaniu z Kaczor z tamtego roku wygląda nieźle.

Trener muszynianki oczywiscie ciepla klucha jakich coraz wiecej jest wsrod trenerow. Powinien wstrzasnac tym zespolem na time oucie, tak jak robi to chociazby Rezende z reprezentacja meska Brazylii. Na pewno daloby to jakies pozytywne efekty, bo jak to mawial moj dziad - jezeli tlumaczenie nie pomaga to trzeba wpierdzielic.

Męska piłka i żeńska to 2 różne światy. Niestety "wjazd" na babki często kończy się jeszcze gorszą grą. Oczywiście Serwiński to nie jest jakiś świetny fachowiec ????

Przykro mi jest ze ogladajac polski zespol w Lidze Mistrzow musze sie za niego wstydzic. Mecz byl zdecydowanie do wygrania i jezeli zamiast muszyny zagralyby zawodniczki z Dabrowy Gorniczej czy chocby z Lodzi to pewnie zgarnelyby komplet punktow. Lokomotiw zagral slabo, Havlickova to nie ta sama petara co w zeszlym sezonie i trzebabylo to tylko wykorzystac.

Przesadzasz z tą Łodzią. A co do Havlickovej to ten sezon ma co najmniej na takim samym poziomie jak poprzedni, a może i nawet lepszy.

Reasumujac - Lokomotw obnazyl dzisiaj wszystkie braki polskiego zespolu, stracil 2 sety po slabych poczatkach. Ale jak nie lekcewazyc rywala jak widac ze przyjecie do bani, zagrywka do bani a atak jest na przecietnym poziomie, szczegolnie wspomniana juz wczesniej druga linia. Brak pmyslu na gre, nuda nuda i jeszcze raz nuda. Dziekuje za uwage.

Jasne, że Loko było dziś do ogrania, Muszyna właściwie mogła wygrać wszystkie 4 pierwsze sety. Nie ma drugiej przyjmującej. Valentina nie grała w ogóle środkiem prawie, zmarnowała cały potencjał w ataku Bednarek, a nawet jak coś wystawiła, to była piłka za niska, albo sytuacyjna. Potem to wychodziło na końcówkach, blokujące Loko spokojnie czytały te wystawy do skrzydeł. Jest gorycz, ale też nie przesadzaj i nie pisz głupot.

 

[redwitz]

Odnośnie wypowiedzi Martinho19.

Zgadzam się w 100% jeżeli chodzi o zaangażowanie i wolę walki. Nie było widać determinacji i walki o każdą piłkę. Wystarczyło wczoraj obejrzeć koleżanki z Tauronu, które według mnie właśnie tą walecznością wyszaprały zwycięstwo z mocnym, azerskim zespołem.

Co do przyjmujących to pisałem przed meczem, że jest problem z drugą przyjmującą. Weblińska ma pewne miejsce w składzie, bo po prostu gra solidnie. Kasprzak nie umie przyjmować, ale Rousseaux w tym elemencie również radzi sobie słabo. Jagieło to nie jest zawodniczka, która pociągnie grę w ataku. Chociaż przyjęcie na pewno ma lepsze od wspomnianych wyżej zawodniczek.

Według mnie najwięcej zastrzeżeń można mieć do rozgrywającej Valentiny Sereny. Przyznam, że spodziewałem się po tej zawodniczce wysokiego poziomu, ale jak na razie strasznie zawodzi. Mnóstwo niedokładnych wystaw do Popovic (która popełnia sporo błędów) i przede wszystkim bardzo czytelna gra. Bednarek-Kasza keidy jest pod siatką powinna być pierwszą opcją w ataku. Tylko, że albo nie ma dokładnego dogrania albo Serena sypie jakieś dziwne piłki na skrzydła, a jak już zagra do Bednarek-Kaszy to po drugiej stronie czeka już podwójny blok.

Mecz był spokojnie do wygrania, bo Lokomotiw nie grał nic szczególnego. Problem w tym, że Muszynianka w żaden sposób nie była w stanie tego wykorzystać.

 

[hutnik14]

Ładnie Schweriner zlał w drugim secie Urbino. Wynik 25:6!!! Musiałem zobaczyć jak wyglądał ten set. A więc wynik 12:6 i 13 piłek z rzędu wygrywają gospodynie. Trochę się zdziwiłem taką serią, bo zawodniczka serwowała z wyskoku i żadnego serwisu nie zepsuła! Długo już oglądam i śledzę wyniki siatkówki jak męskiej tak i żeńskiej, ale takiego wyniku chyba sobie nie przypominam (w secie) i takiej serii.
Jeżeli ktoś chce zobaczyć drugi set to tutaj --> http://www.laola1.tv/en/it/volleyball/cev/schweriner-sc-robur-tiboni-urbino/video/485-2843-103839.html (start drugiego seta - 33:20) (seria - 44:30)

 

[mbmartin]

Dyscyplina: Siatkówka (Liga Mistrzyń)
Mecz: Rabita Baku K - Trefl Sopot K
Typ: Powyżej 180.5 punktów
Kurs: 3,20
Bukmacher: Betsson
Data: 22.11.12 r. godz: 15:00
Analiza:

Myślę ,że jak najbardziej stać nasze siatkarki na niespodziankę w tym meczu i bukmacherzy chyba poszaleli z tym kursem ,aż 12 na nasze siatkarki. Stawką 1/10 gram dziś na Trefl , a zaciekawił mnie jeden typ , który zaoferował co ciekawe bukmacher Betsson, a to over punktowy 180.5. Trochę wysoka linia jak na ten mecz ,ale myślę ,że naprawdę nasze pokażą dobrą siatkówkę. W ostatnim meczu uległy wprawdzie 0-3 ,ale powalczyły szczególnie w drugim i trzecim secie i myślę ,że dziś ten przynajmniej jeden set jest w zasięgu , wiem ,że to trudny teren ,ale w lidze ostatnio pokazują niezłą dyspozycję , fakt ,że Rabita Baku to zespół zdecydowanie lepszy umiejętnościowo ,ale przecież to kobiety ,a tutaj może wszystko sie zdarzyć. Nie celuję tutaj kursem , tylko jestem przekonany ,że Sopocianki ugrają tego seta ,a co za tym idzie wpadnie over punktowy , jeśli sety będą wyrównane po 46 punktów na set to over padnie przy czterech setach. Jeszcze w ubiegłym sezonie ugrywały z tym zespołem seta i to dwukrotnie , w pierwszym meczu nawet wygrały 3-1 , w rewanżu jednak uległy 3-1 i po decydującym secie przegrały ostatecznie 15-6 . W lidze polskiej Trefl znajduje się na 5tym miejscu dopiero ,ale ostatnie zwycięstwa pokazały ,że stać je i będą walczyć o czołowe lokaty , ostatnia seria 3 zwycięstw została podtrzymana i wygrały z Bydgoszczą 0-3 , obecnie w lidze mają 15 punktów i w sumie posiadają tyle samo punktów co druga , trzecia oraz czwarta drużyna tej ligi. Rabita Baku w lidze Azerskiej jest na drugim miejscu z kompletem trzech zwycięstw. Mógłbym zagrać +2,5 na nasze po kursie 2,40 , jednak zdecydowałem się na nieco ryzykowniejszy typ ,ale mimo wszystko twierdzę ,że padnie ten over , wkońcu liczę tutaj na przynajmniej 4 sety ,a być może konieczny będzie tb, Trefl jest w formie , Baku też i czekać nas będzie naprawdę ciekawe widowisko. Zachęcam do obejrzenia i polecam typ.

 

[filip_r2]

Dyscyplina: Siatkówka (Liga Mistrzyń)
Mecz: Rabita Baku K - Trefl Sopot K
Typ: Powyżej 180.5 punktów
Kurs: 3,20
Bukmacher: Betsson
Data: 22.11.12 r. godz: 15:00
Analiza:

Myślę ,że jak najbardziej stać nasze siatkarki na niespodziankę w tym meczu i bukmacherzy chyba poszaleli z tym kursem ,aż 12 na nasze siatkarki. Stawką 1/10 gram dziś na Trefl , a zaciekawił mnie jeden typ , który zaoferował co ciekawe bukmacher Betsson, a to over punktowy 180.5. Trochę wysoka linia jak na ten mecz ,ale myślę ,że naprawdę nasze pokażą dobrą siatkówkę. W ostatnim meczu uległy wprawdzie 0-3 ,ale powalczyły szczególnie w drugim i trzecim secie i myślę ,że dziś ten przynajmniej jeden set jest w zasięgu , wiem ,że to trudny teren ,ale w lidze ostatnio pokazują niezłą dyspozycję , fakt ,że Rabita Baku to zespół zdecydowanie lepszy umiejętnościowo ,ale przecież to kobiety ,a tutaj może wszystko sie zdarzyć. Nie celuję tutaj kursem , tylko jestem przekonany ,że Sopocianki ugrają tego seta ,a co za tym idzie wpadnie over punktowy , jeśli sety będą wyrównane po 46 punktów na set to over padnie przy czterech setach. Jeszcze w ubiegłym sezonie ugrywały z tym zespołem seta i to dwukrotnie , w pierwszym meczu nawet wygrały 3-1 , w rewanżu jednak uległy 3-1 i po decydującym secie przegrały ostatecznie 15-6 . W lidze polskiej Trefl znajduje się na 5tym miejscu dopiero ,ale ostatnie zwycięstwa pokazały ,że stać je i będą walczyć o czołowe lokaty , ostatnia seria 3 zwycięstw została podtrzymana i wygrały z Bydgoszczą 0-3 , obecnie w lidze mają 15 punktów i w sumie posiadają tyle samo punktów co druga , trzecia oraz czwarta drużyna tej ligi. Rabita Baku w lidze Azerskiej jest na drugim miejscu z kompletem trzech zwycięstw. Mógłbym zagrać +2,5 na nasze po kursie 2,40 , jednak zdecydowałem się na nieco ryzykowniejszy typ ,ale mimo wszystko twierdzę ,że padnie ten over , wkońcu liczę tutaj na przynajmniej 4 sety ,a być może konieczny będzie tb, Trefl jest w formie , Baku też i czekać nas będzie naprawdę ciekawe widowisko. Zachęcam do obejrzenia i polecam typ.

Nie porównuj meczy z zeszłego sezonu bo pierwsza szóstka Sopotu w tym roku jest w 100% inna niż w roku ubiegłym. Tak samo pierwsza szóstka Rabity jest w 80% inna niż w roku ubiegłym. Over jest tutaj moim zdaniem złym rozwiązaniem bo przy 4 setach myślę że na 90% nie uzbierają razem 181 pkt. Rabita lubi w przynajmniej jednym secie u siebie rozgromić przeciwniczki pokroju Sopotu. I o ile myślę, że Sopot jakieś szanse w tym meczu na seta ma to o tyle myślę że szanse na Overa nie są większe niż 10%. A szanse na zwycięstwo Sopocianek są jak dla mnie równe 0.

 

[mariok1992]

RC Cannes - Volero Zurich
Trochę nie czuje wtorkowych meczy, ale mimo wszystko spróbuję. Cannes potrzebuje kompletu, żeby mieć komfort przed wyjazdem do Rosji w ostatniej kolejce.
Francuzki wszyscy znają i co zmieniło się po sezonie też nie ma sensu pisać któryś raz. Środek potężną siłą, Mihajlovic z potencjałem, potrafi poserwować. Nie grają fenomenalnie, ale trzymają równy poziom od początku sezonu.
Volero po większej rewolucji i o tym też pisałem wcześniej. Największa siła wg mnie to środek (Onyejekwe przede wszystkim) i Carillo na ataku, ale jest strasznie nieregularna i często robi głupie błędy.
W Szwajcarii było 0-3, we Francji powinno również skończyć się na 3 setach. Urolaczka oddała punkt Volero i tyle im wystarczy.
Moje propozycje:
RC Cannes -2.5 --- 1.72 @ Unibet

 

[mariok1992]

Agel Prostejov - ATOM Trefl Sopot
Mecz o przetrwanie dla Polek, Czeszki już jedynie o honor.
Prostejov po rotacjach w składzie stał się sporo słabszą drużyną, brakuje im doświadczenia. Brakuje mi gry Soares, dużo spoczywa na Julianie Gomes. Veliky i Miletic w przeciętnej formie, a młode Kossanyiova, Hippe czy Vincourova chyba potrzebują jeszcze czasu. Atutem na pewno własny parkiet, ale Czeszki robią dużo błędów własnych.
ATOM się rozbudził, jeszcze daleko jest od takiej formy jak może być, ale widać postęp. Brakuje środka i Matlak powiedział otwarcie, że ma żal do klubu, iż nie kupili tej Bułgarki. Cieszy fakt, że Rourke ma już jakieś wsparcie, Kiki się rozkręca, spodziewam się Podolec na przyjęciu.
Sopot u siebie wygrał 3-0, a od tego czasu gra się poprawiła - jak zagrają tak jak z Rabitą to o wynik jestem spokojny. Dla Polek komplet, a najlepiej bez straty seta, aby jeszcze była nadzieja na awans z grupy, a potem śledzenie i kibicowanie Rabicie w meczu z Cortese. Są lepsze i oby to udokumentowały przekonującym zwycięstwem.
Moje propozycje:
ATOM Sopot wygra --- 1.35 @ Bwin, Bet365, Betway, WilliamHill 0-3
ATOM Sopot -1.5 --- 1.75 @ Bet365, Pinnaclesports 0-3

Dinamo Bukareszt - ASPTT Mulhouse
Wyczuwam małe value w tym spotkaniu. Dwie drużyny na podobnym poziomie.
Dinamo przede wszystkim groźne jest u siebie. Indywidualnie siatkarki dla mnie praktycznie wszystkie są przeciętne, może ta Regan Hood, ale jakoś fanem jej gry nie jestem. Grają na emocjach, do tego potrafią ustawić szczelny blok i to główne ich atuty. Robią czasem dużo głupich błędów.
Francuzki też wybitne nie są. Niemniej dwa dobre nazwiska na przyjęciu - Bokan gra sezon życia na razie oraz Rybaczewski, która miała ostatnio kontuzję, ale w weekend już grała w lidze. Mają też doświadczoną rozgrywającą Faesch. Środek bez rewelacji, atak podobnie. Też potrafią postrzelać po autach, ale jakoś wydaje mi się, że w trochę mniejszej skali.
Podsumowując, jakby nie było dalej Rybaczewski to bym może i nawet zagrał te Rumunki po 1.35, ale z kapitanem i Tatjaną ASPTT jest w stanie tutaj nawet wygrać. Zapowiada się ciekawy mecz na dość niskim poziomie
Moje propozycje:
ASPTT Mulhouse +1.5 --- 2.08 @ PinnacleSports 3-1
ASPTT Mulhouse wygra --- 3.20 @ Unibet 3-1
Za takie bezczeszczenie siatkówki powinny być jakieś kary finansowe, albo cielesne (to o Mulhouse).

 

[filip_r2]

Agel Prostejov - ATOM Trefl Sopot
Mecz o przetrwanie dla Polek, Czeszki już jedynie o honor.

Prostejov po rotacjach w składzie stał się sporo słabszą drużyną, brakuje im doświadczenia. Brakuje mi gry Soares, dużo spoczywa na Julianie Gomes. Veliky i Miletic w przeciętnej formie, a młode Kossanyiova, Hippe czy Vincourova chyba potrzebują jeszcze czasu. Atutem na pewno własny parkiet, ale Czeszki robią dużo błędów własnych.

ATOM się rozbudził, jeszcze daleko jest od takiej formy jak może być, ale widać postęp. Brakuje środka i Matlak powiedział otwarcie, że ma żal do klubu, iż nie kupili tej Bułgarki. Cieszy fakt, że Rourke ma już jakieś wsparcie, Kiki się rozkręca, spodziewam się Podolec na przyjęciu.

Sopot u siebie wygrał 3-0, a od tego czasu gra się poprawiła - jak zagrają tak jak z Rabitą to o wynik jestem spokojny. Dla Polek komplet, a najlepiej bez straty seta, aby jeszcze była nadzieja na awans z grupy, a potem śledzenie i kibicowanie Rabicie w meczu z Cortese. Są lepsze i oby to udokumentowały przekonującym zwycięstwem.

Moje propozycje:
ATOM Sopot wygra --- 1.35 @ Bwin, Bet365, Betway, WilliamHill
ATOM Sopot -1.5 --- 1.75 @ Bet365, Pinnaclesports



Dinamo Bukareszt - ASPTT Mulhouse
Wyczuwam małe value w tym spotkaniu. Dwie drużyny na podobnym poziomie.

Dinamo przede wszystkim groźne jest u siebie. Indywidualnie siatkarki dla mnie praktycznie wszystkie są przeciętne, może ta Regan Hood, ale jakoś fanem jej gry nie jestem. Grają na emocjach, do tego potrafią ustawić szczelny blok i to główne ich atuty. Robią czasem dużo głupich błędów.

Francuzki też wybitne nie są. Niemniej dwa dobre nazwiska na przyjęciu - Bokan gra sezon życia na razie oraz Rybaczewski, która miała ostatnio kontuzję, ale w weekend już grała w lidze. Mają też doświadczoną rozgrywającą Faesch. Środek bez rewelacji, atak podobnie. Też potrafią postrzelać po autach, ale jakoś wydaje mi się, że w trochę mniejszej skali.

Podsumowując, jakby nie było dalej Rybaczewski to bym może i nawet zagrał te Rumunki po 1.35, ale z kapitanem i Tatjaną ASPTT jest w stanie tutaj nawet wygrać. Zapowiada się ciekawy mecz na dość niskim poziomie

Moje propozycje:
ASPTT Mulhouse +1.5 --- 2.08 @ PinnacleSports
ASPTT Mulhouse wygra --- 3.20 @ Unibet

Pierwszym meczu Atom miał trochę szczęścia w pierwszym secie bo zabrakło bardzo niewiele aby Sopocianki tamtego seta przegrały. Prostejov potrafi narobić sporo szkody swoją zagrywką było to widać przez większą część meczu w Sopocie. Sopot przyjęcie ma słabe. Jedynie czego można być pewnym w tym zespole to dobrej postawy Rourke. Czy Sopot ostatnio jakoś szczególnie poprawił grę ? Ciężko stwierdzić w lidzę grały z samymi Pażdziochami i w większość tych spotkań wynik 3-0 był wynikiem jakiego się od nich oczekiwało. Z Rabitą grały fajnie ale mecz meczowi nierówny. Prostejov ugrał seta na wyjedzie z Villa Cortese u siebie poległ z kretesem. Mecz rewanżowy z Cortese ewidentnie im nie wyszedł. Nie sądzę aby zagrały drugi raz z rzędu tak słabo. Dla kibiców Prostejova to pożegnanie z LM w tym sezonie bo to ich ostatni spotkanie przed własną publicznością. Dlatego uważam jutro Prostejov się postawi.