Jutro jest 5 meczy. Dwa już opisałem, zostały 3 na które też można coś popróbować, tylko sam nie mam za bardzo jeszcze przekonania <w momencie pisania tego zdania>.
Azerrail Baku - Dąbrowa Górnicza
Do tego meczu miałem już połowę analizy w poniedziałek, ale skasowałem.
Dąbrowa zaczęła sezon fajnie, dawało to nadzieje, że zrobią jeszcze postępy i będą bardzo bardzo groźne. Stało się jednak całkowicie inaczej. Teraz Dąbrowianki grają gorzej niż na początku, zamiast progresu dopadł je regres. Zaroślińska jako jedna z nielicznych trzyma poziom. Dalej nie ma nominalnej libero i zapewne znów zagra na tej pozycji Leys. Nuszel przechodzi dołek, cały jej power meczowy jest karcony fatalnym przyjęciem, rywalki zagrywają na nią i nie dość dużo marnotrawi punktów na przyjęciu, to jeszcze przenosi się to na atak. Szczurek niestety na razie jeszcze za wcześnie na grę na wysokim poziomie, czasem jak wejdzie dobrze w mecz to ujdzie, ale ogółem po przerwie jeszcze trzeba czekać na efekty. Skowrońska też wydaje mi się, że obniżyła loty, choć na razie to najsilniejsza przyjmująca w drużynie. Plchotova na środku nieźle, ale Tokarska też jakby w dołku.
Chciałem więc stawiać na Azerrail, ich forma nie jest jednak optymalna. To co pisałem 2 tygodnie temu - nie ma atakującej z prawdziwego zdarzenia, Flier od dawna gra kupę, zresztą jak wróci Rahimova to będzie wchodzić jedynie na podwójną zmianę. Hodge na razie wydaje mi się być taką sinusoidą. Lipicer na najwyższy poziom chyba nie jest w stanie wejść, ale potrafi grać dobre mecze. A zawsze jest jeszcze Debby Stam. Anzanello na środku to już trochę przemijająca gwiazda, ale ciągle umie i chyba poniżej pewnego poziomu nie zejdzie. Wensink jakimś fenomenem na pewno nie jest. Korotenko na libero na pewno szału nie robi. Nasza Mila na rozegraniu nie zawsze gra dobrze, ale to dobra siatkarka.
Mecz w Baku, więc duży plus dla Azerrail. Obie drużyny mogą grać dużo lepiej. Po tych dwóch kolejkach mam też wrażenie, że Polkom brakuje ogrania w Lidze Mistrzyń i podobnie jak Dortmund rok temu w piłkarskiej
LM, tak teraz nasza Dąbrowa nie jest gotowa na taki poziom. Jakby Baku miało trochę lepszą formę, to bez wahania grałbym na 3-0, no ale trzeba trochę obniżyć stawkę i zagrać bezpieczniej.
Moje propozycje:
Azerrail Baku -1.5 --- 1.42 @ Unibet 3-1
Azerrail Baku -2.5 --- 2.40 @ Bet365 3-1
Edit: Szkoda, że nie 3-0, po pierwszym secie już Dąbrowę zmiażdżyły.
Vakifbank Istanbul - RC Cannes
Spotkanie na szczycie w Turcji, zdecydowanie najlepszy mecz środowy, a właściwie najlepszy mecz całej 3 kolejki Ligi Mistrzyń.
Turczynki są w dobrej formie (choć nie w szczytowej). Mają fajnie zbilansowaną drużynę. Saori Kimura jeszcze potrzebuje trochę czasu na aklimatyzacje, ale z każdym meczem będzie coraz lepiej. Jest podstawowa przyjmująca Turczynek - Sonsirma. Nasza Glinka lub ewentualnie Serbka Brakocevic. Pięknie podkradli rozgrywającą Naz Fenerbahce. Na środku trochę drewniana, ale i tak bardzo dobra Toksoy i super Furst. Niezła libero, choć z tego co pamiętam to Guresan wchodziła w reprze na obrony, w przyjęciu ma jeszcze co poprawiać. Duża siła w każdym elemencie.
Cannes gra na pewno słabiej niż rok temu i to już pisałem. Największa nieregularność jest na przyjęciu - Kozlova, Markevich i Mihajlovic to zagadki. Na pewno ta ostatnia to spora nadzieja serbskiej siatkówki. Centoni potrafi czasem ciągnąć zespół, ale to nie jest taka atakująca, która kończy dużo sytuacyjnych piłek. Siła w środku pozostała, Ravva i Rasic - tu są największe nadzieje i te do znudzenia grane piłki do środkowych przez Antonijevic. Choć trzeba przyznać, że dla tych drużyn z wyższego poziomu staje się to czytelne. Libero Arcangeli - do Cardullo jej sporo brakuje.
Podsumowując. Mecz na szczycie, ale kursy niezbyt fajne. Chciałoby się postawić na Vakifbank, ale handi -1.5 po 1.30 to śmiech na sali. W takim meczu wolę nie szukać -2.5, choć możliwe, że Turczynki u siebie zwyciężą w 3 setach. Bardzo byłbym zaskoczony, gdyby tutaj Cannes wygrało, nie z tą formą, nie na wyjeździe. Może sami wyciśniecie z tego meczu jakiś fajny kurs.
Moje propozycje:
Brak
Dresdner SC - Eczacibasi Stambuł
Tutaj też mecz ze zdecydowanym faworytem. Niemki ze swoimi problemami.
Przeciwko Dresdner próbowałem grać w weekend w spotkaniu ligowym. Niestety się nie powiodło, choć było blisko. To co pisałem wtedy:
Dresdner ma od jakiegoś czasu spore problemy kadrowe, a mimo to ostatnie 3 mecze wygrały i choć to płytki argument, to wydaje mi się, że dziś przyjdzie pora na słabszą dyspozycje. Niemki albo zagrają z 3 libero drużyny, albo z przyjmującą na tej pozycji, co będzie skutkowało brakiem zmian dla przyjmujących skrzydeł. Już w meczu z Dąbrową było widać braki kadrowe i szkoda wielka, że nasze panie w tie-breaku ograły juniorki. Izquidero to obiecująca siatkarka, ale jeszcze potrzebuje czasu. Apitz jak na ligę niemiecką to rozgrywająca z wysokiej półki. Solidne Holenderki - De Kruijf i Pietersen. Tieme niezła na przyjeciu, ale bez rewelacji, Ulta fajnie gra w ataku, ale w przyjęciu można pocelować, Schwebe jest dla mnie słabiutka.
Przez ten krótki czas Niemki zostały zmuszone do zakupów. Mowa oczywiście o pozycji libero, 2 bardzo dobre siatkarki na tej pozycji kontuzjowany, ściągnięto teraz Banwarth i już w tym meczu ma zagrać.
Eczacibasi w tym sezonie bez porażki, straciły tylko 2 sety. Niemniej, mam wrażenie, że jeszcze nie grają tego co mogłyby i są mimo wszystko lekko za Vakifbankiem. Nie do zdarcia na ataku Darnel. Na przyjęciu też ładny komfort - Usic, Gumus, Shashkova - jest w czym wybierać i jak ustawiać. Ograna rozgrywająca Kirdar Ozge. Na środku potężna siła w postaci Poljak i uczennica Busra, która zaliczyła w ostatnim okresie solidny progres i Turczynki będą miał z niej duży pożytek przez wiele lat. Reprezentacyjna libero Gulden - to jest chyba, która przede wszystkim przyjmowała piłki do Naz (mam nadzieję, że w 2 analizach nie pomyliłem Gulden z Guresan).
Dresdner 4 ostatnie mecze wygrał mimo osłabień i musi w końcu im się noga powinąć i nie mam tu na myśli jedynie porażki, a przegranej w 3 setach. Jak Turczynki nie rozluźnią pośladów, to spokojnie wypunktują gospodynie. Zalecam jednak ostrożność.
Moje propozycje:
Eczacibasi -2.5 --- 2.20 @ Bet365 0-3
Zobaczymy jak wyjdzie to wieczorem, 3 mecze na 3-0 stawiać u kobiet to zawsze zwiększone ryzyko. Trudno jednak doszukać mi się innych typów w tych spotkaniach po nieśmiesznych kursach.