Nie przypominam sobie, żeby UEFA kogoś zawieszała za symulowanie. Gdyby tak było niektóre drużyny miałyby wieczne problemy ze skleceniem składu. Nie rozumiem też żali, że Mourinho został zdyskwalifikowany na pięć spotkań. Słowa skierowane do Guardioli, że on nie chciałby takiego zwycięstwa w Lidze Mistrzów jak w 2009 roku wygrywał Pep bo było po skandalu w półfinale jest zwykłym chamstwem. Rozumiem gry przed i pomeczowe trenerów ale są chyba jakieś granice w zachowaniu w stosunku do sędziów i rywali, których ten człowiek nie przestrzega, a potem się dziwi, że nie jest rozumiany. I to nie tylko moje odczucie bo podobnie wypowiadali się Hiddink, Hitzfeld, Capello chyba też.Dziwne tylko,że ukarali Jose, ukrali Pepe a nie ukarali za rasistowskie teksty Sergio i na symulacje Alvesa...
Nie zgodzę się z tobą. W całym tym regulaminie UEFa jest wzmianka, że piłkarze symulujący w celu uzyskania kartek itp są zawieszani. Jednak kary nie było. Jednak np w przypadku wymuszeń kartek nic nie ma w reg a real został ukarany za ten wybryk. Wg mnie UEFA sama nie przestrzega tego co sama tworzy. Za rasistowskie odzywski też powinno być zawieszenie bo podobno w tych czasach walczy się z rasistowskim wyzwiskami ale jednak Busquets nie został ukarany. (na dodatek jest o tym wzmianka, nadal nie rozumiem czemu tutaj nie ma zawieszenia). Co do zawieszenia Mourinho to troche chyba przesadzili, bo na tle tego, że gracze barcy nie zostali niczym ukarani to aż 5 meczów zawieszenia to chyba zbyt dużo. Dla mnie UEFA sama częściowo się ośmiesza, niektórymi swoimi poczynaniami. Jeśli jest coś zapisane w ustawie to powinno się to przestrzegać, jednak oni jednych karzą za pewne rzeczy innych już jednak nie. Coś jest w ustawie nie jest karane a gdy czegoś nie ma to już są kary. Ich działania oraz wszystkie te ustawy są niekonsekwentne wg mojej opinii.Nie przypominam sobie, żeby UEFA kogoś zawieszała za symulowanie. Gdyby tak było niektóre drużyny miałyby wieczne problemy ze skleceniem składu. Nie rozumiem też żali, że Mourinho został zdyskwalifikowany na pięć spotkań. Słowa skierowane do Guardioli, że on nie chciałby takiego zwycięstwa w Lidze Mistrzów jak w 2009 roku wygrywał Pep bo było po skandalu w półfinale jest zwykłym chamstwem. Rozumiem gry przed i pomeczowe trenerów ale są chyba jakieś granice w zachowaniu w stosunku do sędziów i rywali, których ten człowiek nie przestrzega, a potem się dziwi, że nie jest rozumiany. I to nie tylko moje odczucie bo podobnie wypowiadali się Hiddink, Hitzfeld, Capello chyba też.
Co do samego finału to słyszałem, że w Barcelonie mają na ten mecz powrócić Maxwell i Bojan.
Ośmieszasz to się Ty takimi wpisami jak ten powyżej.Dla mnie UEFA sama częściowo się ośmiesza, niektórymi swoimi poczynaniami.
ahahahahaha!!! tak,tak,barca chciała grać w piłke pokazując to głównie w pierwszej połowie meczu na santiago bernabeu gdzie z sprzed pola karnego realu cofała piłke do bramkarza,były w niej tylko dwa groźne strzały,najgorsza połowa derbów europy jaką widziałem i to wszystko dzięki barcelonie która lubi nabijać sobie statystyki zamiast grać ofensywnie i oddawać strzały.barcelona lepiej grała w dwumeczu ale troche pomogli jej sędziowie w obu spotkaniach.Barca awansowała bo grała w piłke i w przeciwieństwie do Realu chciała grać w piłke! Jeżeli ktoś mówi, że ich awans jest nie zasłużony no to ja mu poprostu gratuluje takiego zdania...
co ty piszesz? Przeczytaj całość co pisałem, potem następnie mi odpisz.Ośmieszasz to się Ty takimi wpisami jak ten powyżej.
Obejrzyj jeszcze raz mecz i zastanów się kto powinien być zawieszony i dlaczego.
Barca awansowała bo grała w piłke i w przeciwieństwie do Realu chciała grać w piłke! Jeżeli ktoś mówi, że ich awans jest nie zasłużony no to ja mu poprostu gratuluje takiego zdania...
Sorry, ale gra defensywna to też gra, i o zwycięstwie nie decyduje to czy ktoś gra defensywnie czy ofensywnie.Barca awansowała bo grała w piłke i w przeciwieństwie do Realu chciała grać w piłke! Jeżeli ktoś mówi, że ich awans jest nie zasłużony no to ja mu poprostu gratuluje takiego zdania...
Tak jak pisałem wyżej, nie rozumiem decyzji UEFA i wg mojej opinni są niekonsekwentni. Ich działania są niezrozumiałe i wg mnie śmieszne.Jeżeli jest jakaś organizacja np taka jak UEFA i ta organizacja stawia sobie jakieś cele (np walka z rasizmem) to niech to do jasnej ciasnej realizuje.Sergio Busquets zagra 28 maja w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem United, po tym jak Komitet Kontroli i Dyscypliny UEFA odrzucił jakiekolwiek dowody świadczące o tym, że pomocnik FC Barcelona w rasistowskich słowach zwracał się do zawodnika Realu Madryt, Marcelo. I chociaż na początku mówiło się, że UEFA zawiesi Katalończyka na pięć najbliższych spotkań, tak teraz cały incydent poszedł w zapomnienie i nic nie stoi na przeszkodzie, aby Busquest znalazł się w wyjściowym składzie na finał Ligi Mistrzów.
Przypomnijmy, że Real Madryt przesłał do Komitetu Kontroli i Dyscypliny nagranie wideo, na którym wyraźnie było widać, że zawodnik Barcelony wykrzykuje do Marcelo słowo "mono" [małpa - przyp. red.]. Działacze katalońskiego klubu oczywiście odwołali się od tych zarzutów, zaświadczając, że Busquets skierował do Marcelo słowa "mucho morro" [niezły masz tupet - przyp. red.]. Jak widać, UEFA nie potrzebowała więcej dowodów.
Należy jedynie ubolewać nad tym, że UEFA nie zwraca uwagi na symulacje i rasistowskie odzywki, których wyeliminowanie z futbolu stawiała sobie za priorytet. Z kolei krytyka arbitra ze strony José Mourinho z miejsca karana jest zawieszeniem na pięć meczów.
Zródło: realmadrid.pl
Na kluby z Anglii, Hiszmanii, Niemiec, Grecjii nie możemy trafić dzięki reformie UEFA, która obowiązuje już chyba od 2 sezonów. Co do Wisły uważam, że im się uda awansować do LM. Ten zespół ma potencjał. Bardzo dobrzy zawodnicy, trener. Uważam, że dadzą radę.Mimo że jestem fanem Lecha Poznań to myślę że oczywiście trzeba mieć jeszcze szczęście w kwalifikacjach ale myśle że jak nie trafimy na żadnego potentata z Anglii, Hiszpanii czy Niemiec a klub grecki, austriacki czy tego typu to Wisła w końcu awansuje.
zgadzam sie, ci zawodnicy coraz mniej pokazuja umiejetnosci, moze niedlugo bede grali w szachy a nie pilkeJa tam nei jestem do końca przekonany co do umiejętności Wisły Kraków. Kiedyś za czasów Szymkowiaka, Żurawskiego czy Kosowskiego to była ekipa. Teraz dla mnie jest to zespół na naszą ligę jednak nic więcej