Gdybym byl zielony w zuzlu i gral to co ty zachwalales 10/10 a potem tak wtopil i czytal takie teksty to niezle bym sie zirytowal. Dales mi karne punkty ze zbyt emocjonalnie podchodzilem do typow z
GP a tu widze rowniez i ty niepowstrzymales sie od przechwalek ktore tylko moga jeszcze bardziej podirytowac tych ktorzy w ciemno grali ta niby peffke. Bez urazy ale ciebie w szczegolnosci powinien obowiazywac punkt regulaminu o nie podawaniu typow
live ( fakt ze nie podawales ) a tym bardzie podniecaniem sie ze ile to nie wygrales. Nie wiem czy kogokolwiek to interesuje.
Moje zdanie, mam nadzieje ze moj post nie zostanie od razu skasowany..........
A zeby tak nie bylo to napisze cos o meczach. Belle Vue totalny outsider, Hansio bez swoich silnikow objezdzal tam kogo chcial i pod koniec jedynie nie udalo mu sie wygrac. Typ na under bardzo dobry jesli ktos gral rowniez na remis 11. Odzyl Troy co tez jest zaskoczeniem.
Wolverhampton mecz bez historii i wygrana faworyta.
Coventry pozostawie bez komentarza ale juz po pierwszych biegach smierdzialo wszystko. Potem wypadek Scottiego i Bjarne i pozamiatane...
Ja go nie usunę tylko się do tego ustosunkuje.
Nikt nie przypuszczał przed meczem, że Coventry wtopi, wyjątkowo była jedność w dziale i nikt nie pogrywał na gości.
Karne punkty dostałeś za komentarze typu 'frajer' - w przeszłości już niejednokrotnie dopuszczałeś się takich nadużyć, ale nic sobie z tego nie robisz jakoś. To akurat ja zostawie bez komentarza, ale to nie temat o tym.
Ja nie widzę tu żadnych przechwałek ile to ja wygrałem tylko stwierdziłem fakt, bo to był jedyny konstruktywny wniosek, który można było wysnuć w odniesieniu do livebetu i na pewno nie tylko ja w ten sposób zareagowałem. Doskonała postawa Seby i Bjarne (która była nie do przewidzenia przed spotkaniem) sprawiła, że to paradoksalnie goście stali się wyraźnymi faworytami tej potyczki. Nie było żadnej podniety, jedno zdanie, które wyłapałeś z kontekstu, ani tymbardziej typu
live nigdzie nie podałem. Pomeczowy post był typowym przyznaniem się do błędu, złej selekcji zdarzeń z dzisiejszej oferty, a Ty dopatrujesz się tutaj drugiego dna.
Nurtuje mnie inna sprawa... Łukasz Sówka, który bardzo przyzwoicie wczoraj zaprezentował się w Rzeszowie dziś znów zeruje i przegrywa nawet z młodym Bjerre i Lawsonem, którzy na wyjazdach są dnem dna. Jeździł na tym torze już kupę spotkań i zero wniosków, chłopak który coś potrafi totalnie nie może się wstrzelić w Wyspy. Zbiera cenne doświadczenie i szlify, ale poza jednym udanym spotkaniem nie pokazał w Anglii absolutnie nic. Ciekawe jak długo Włodarze Wilków mają zamiar go trzymać, bo młodych zdolnych Wyspiarzy w kolejce na jego miejsce jest sporo. Ricky Wells genialna postawa, podejrzewam, że to ostatni mecz z pozycji rezerwowego i wskoczy pod dwójkę za Aspgrena. Kenio nadal bez przebudzenia i słabiutki występ.
Kwestia Swindon i Belle Vue nie wymaga komentarza. Wystarczy spojrzeć na wynik i widzieć jak olbrzymie problemy ma ta ekipa. Tylko Gjedde nawiązał równorzędną walkę z gośćmi, bo o reszcie to nawet szkoda wspominać. Liczyłem na Vissinga, ale dopasował się do poziomu zawodników z Manchesteru.
Wiele emocji za nami, ale jeszcze więcej przed nami! 30ego jedno spotkanie, a 31ego dwa także do zobaczenia w temacie
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)