Handicap na Wilki mimo braku Fredki nie jest złą opcją, ale ja wybrałem zakład na młodszego Lindgrena w pojedynku z Doylem. Obydwu zawodników łączy to, że jeszcze do niedawna startowali z pozycji 1-5, ale na skutek słabszych występów zostali przeniesieni do rezerw, gdzie punktować jest dużo łatwiej. Trudno ocenić, który jest lepszym jeźdźcem, ale moim zdaniem zbytnie faworyzowanie Jasona jest niczym nieuzasadnione, więc +2 na Szweda od razu wpadło mi w oko. Przede wszystkim po jego stronie jest atut znajomości toru, szczególnie, że Doyle na wyjazdach prezentuje się dużo gorzej. Partnerem na rezerwie Ludviga jest niedoświadczony Amerykanin, Tyson Burmeister, więc moim zdaniem jest szansa, że zostanie raz zastąpiony przez kolegę. Z drugiej strony podobnie być może u Piratów, choć szczerze mówiąc nie oczekuję szaleńczo skutecznej jazdy ze strony Australijczyka, więc niekoniecznie musi być puszczany więcej niż regulaminowe 4 razy. Co prawda trzeba brać pod uwagę, że mogą wystąpić okoliczności nie do przewidzenia, czyli jakaś kontuzja podstawowego zawodnika i wtedy rezerwa może otrzymać dodatkowe starty. Jednakże w przypadku porównywalnej liczby startów uważam, że obaj rywale powinni skończyć mecz z podobną ilością zdobytych pkt.
PS. Mi udało się złapać kurs 2,00, ale widzę, że już zdążył polecieć na 1,8.
Ludvig Lindgren (+2) - Jason Doyle (-2) -
Ludvig Lindgren (+2) # 2,00 -> 1,80 bet365
(7-11)
Birmingham jedzie dzisiaj znów bez Barkera, co jest dla mnie strasznie zadziwiające, że drużyna tyle razy musi radzić sobie bez jednego ze swoich liderów, ale skoro działacze mieli świadomość startów Bena gdzie indziej to ich sprawa. Ta sytuacja ułatwiła mi za to wybór drugiego typu, a mianowicie wygranej Nermarka z Hougaardem. Dodatkowo Daniel ma +1 hc, więc tak na prawdę wystarczy remis. Szwed na wyspach nie zachwyca tak jak w Polsce czy Szwecji, bo był przewidziany do roli lidera, z której żadną miarą się nie wywiązał. Przywoził jedynie po kilku "oczek", więc został przesunięty z pozycji nr 5 na 3. Tu jego partnerem bywa właśnie nieobecny dziś Barker, więc o pkt miał równie trudno. Za to dzisiaj partnerować mu będzie weteran żużlowych torów, Joe Screen, który nie jest już w stanie skutecznie ścigać się nawet w BEL, więc liczę, że Szwed w końcu pokaże jakąś lepszą jazdę. Z kolei młody Duńczyk przed kontuzją był jednym z liderów Asów, ale od prawie półtora miesiąca nie może odnaleźć dawnej formy i zdobywa max po 6-7 pkt. Myślę, że na podobny wynik spokojnie stać Nermarka, a dodatkowym utrudnieniem dla Patricka może być jazda z będącym w słabszej formie, ale zawsze niebezpiecznym Bomberem.
Patrick Hougaard (-1) - Daniel Nermark (+1) -
Daniel Nermark (+1) # 2,00 bet365
(7-12)