Liga Światowa 2015

[radek03]

Kurka nie będzie, to trzeba pamiętać jak gra "wiecznie nieobliczalny" Jarosz, potrafi zagrać mecz świetny i zaraz dzień później siatkarską patologię, jak zwykle zagadka:]. Ja bym stawiał w tym meczu po zapoznaniu się z grą naszego drugiego atakującego w pierwszym secie.
Prawda że Irańczycy u siebie dostają kopa i graja z dwa levele wyżej, wszystko im wychodzi. Amerykanie ostatnio zagrali bez wyraźnej chęci zwycięstwa, bez werwy. Może to pierwszy wyjazd tak na nich zadziałał?
Kluczem dla naszego zespołu do szukania swojej szansy będzie zagrywka, w Rosji było w tym elemencie dosyć słabo, ale zasoby są na pewno.
Hmm, kurs na Iran 1,25.. rozumiem uderzanie w ich stronę po 1.5, ale po takim kursie? Ja tam stawiam 10e na Polskę po 4,0. Dla zabawy i podniesienia emocji kibicowskich:razz:.

 

[dawidbarca]

Francja -2.5 (1.50) b365

dla mnie super typ na dzisiaj. Francuzi w fenomenalnej formie, bardzo przyjemnie się ich ogląda, stracili do tej pory dwa sety w całych rozgrywkach i nie oddali nawet jednego punktu. No cyferki kosmiczne, ale i grupa mizerna. Na tle Azjatów i drewnianych Czechów wyglądają niebywale.
Wszyscy w bardzo przyzwoitej formie, więc kto by nie grał, czy będzie to Ngapeth, czy jednak rezerwowy Marechal, czy Lyneel to jakość będzie i tak wysoka. Mecz pierwszy, więc spodziewam się jednak podstawowego składu, podstawowi pewnie dostaną trochę wolnego w drugim spotkaniu.

Japońce mizerne strasznie, w meczach u siebie dwa razy Francja ich powiozła niebywale, rozjeżdżając w setach jak amatorów. U siebie będzie to samo, tylko pewnie jeszcze bardziej :grin: Nie wyobrażam sobie straty seta przez Francje.

Czechy (1.25) Unibet

Powinna być formalność. Czesi z Francuzami dostali u siebie, ale grali już na naprawdę niezłym poziomie, nieporównywalnie lepiej niż w Azji. Stokr w przyzwoitej formie, warunkami fizycznymi biją Koreańców na głowe. Korea poza własnym terenem fatalna, w Japonii grali jak amatorzy co skończyło się szybkimi demolkami. Czesi nie mają prawa tego przegrać.

Iran -1.5 (1.55) Unibet

Moim zdaniem nie ma innej opcji. Bez Kurka Polacy będą wyglądali co najmniej poziom niżej niż z Bartkiem. Kurek to kluczowa postać w tej edycji LŚ, dostaje mase piłek i bardzo dużo kończy na niezłym procencie. Jarosz to żaden zmiennik, zwykły żenujący grajek, który nic tutaj nie wzniesie. Nie ma też za bardzo kto go odciążyć na skrzydłach, Kubiak w ataku nie powala, Mika bardzo dobry, ale w przyjęciu też kaleczy strasznie. Jednym słowem skrzydłami nie postraszymy, a gry środkiem nie będzie bo Iran dysponuje niebywałą zagrywką na własnej hali. Hala jest dziwna, gorąca (i dosłownie i w przenośni), strasznie trudno tam się gra. Nie widzę szans dla Polaków żadnych, rozwalą nas tak jak rok temu

 

[dynamit]

Iran 1 set (-2,5 pkt) @ 1,9 Bet365
Persowie u siebie zaczną ostro, wątpić nie należy. W ostatniej kolejce rozdziobali Amerykanów bardzo mocno - już nawet nie chodzi o 6:0, ale o to, że aż 5 setów to wygrane Iranu więcej niż dwoma punktami. Pamiętam, że w drugim meczu widząc co się dzieje ostro szedłem w handicapy dla Aryjczyków i godnie się wzbogaciłem Tutaj będzie niestety podobnie. Pasja, z jaką forumowicze rzucają się na zakłady na Azjetów nie dziwi. Ja polecam powyższy.

 

[kain.]

Rosja (+1,5s) - USA 1 1.72 Bet365

Nie mam zamiaru pisać, że Rosja jest to ekipa mocniejsza aktualnie od Stanów Zjednoczonych, bo wcale tak nie jest ale jest kilka czynników, które według mnie wpływają pozytywnie na potencjalne punktowanie w meczach z USA przez reprezentację Sbornej.

Po pierwsze USA w ostatnim meczu w Iranie zaprezentowało się naprawdę bardzo słabo i trzeba sobie powiedzieć to jasno. Po pierwsze szwankowała większość elementów zaczynając od przyjęcia, dzięki temu słabsze rozegranie i przede wszystkim słaba skuteczność ataków i duża liczba wybloków/bloków przeciwników, które dawały im z reguły punkty z kontry. USA jest w dość dobrej sytuacji w grupie, ma przed sobą 2 mecze z Rosją i 2 mecze z Polakami na wyjeździe - oba 4 mecze będą z całą pewnością ciężkie.

W ostatnim meczu Rosji pojawiło się jakieś światełko w tunelu jeśli można mówić o takim czymś przy takim składzie tej reprezentacji. W drugim meczu z Polakami zagrali lepiej, postawili nam solidny opór i wygrana w tym meczu do końca spotkania była bardzo wątpliwa. Co do zespołu Stanów Zjednoczonych z całą pewnością w Teheranie jest niezwykle ciężko zagrać dobre zawody ale mimo wszystko trzeba powiedzieć, że zwyczajnie zostali zmieceni z parkietu w stosunku 0:6 w setach dla Iranu.

Co najważniejsze dla tego typu Rosja potrzebuje punktować. Nie sądzę, żeby ten zespół miał większe szanse na punktowanie w następnej kolejce LŚ gdzie Iran podejmie ich na swoim terenie. Ostatnia szansa na punktowanie jest u siebie w Rosji właśnie w spotkaniu z USA dlatego kursy wyglądają tak, a nie inaczej. Dla mnie tutaj mamy do czynienia z czystą podpuchą bukmacherów, którzy doskonale wiedzą, że ludzie zdają sobie sprawę z tego, że USA aktualnie jest mocniejsze od Rosji ale trzeba powiedzieć sobie otwarcie, że raczej nikt nie wyobraża sobie spadku Rosji do niższej dywizji Ligi Światowej. Oprócz tego dochodzą wątki polityczne - Rosja z całą pewnością będzie musiała zaprezentować się z Amerykanami jak najlepiej, tym bardziej, że grają u siebie i mają reprezentować swój naród na własnej ziemi.

 

[20maciek03]

Widział ktoś z was może mecze, albo byłby w stanie cokolwiek powiedzieć o jutrzejszym meczu Serbia-Włochy??

 

[maat]

Widział ktoś z was może mecze, albo byłby w stanie cokolwiek powiedzieć o jutrzejszym meczu Serbia-Włochy??

meczy Serbów z Australią nie oglądałem natomiast miałem okazję oglądać 2. mecz Włochów z Brazylią i gra Włochów wyglądała źle, wg mnie tylko Zaytsev trzymał "jakiś" poziom pozostali nie pokazali nic. Mimo wszystko kurs na Serbów w okolicach 1.4 - 1.45 nie do gry, lepiej spróbować złapać coś na live - to moja opinia

 

[mateo843]

Rosja - USA
Rosja +1,5 / 1,72
1 Set - Rosja / 2,10
Bet365
Wynik : 0:3
Rosja pod ścianą, ostatnia szansa na punkty z mojego punktu widzenia, po spotkaniu z USA przyjdzie im się zmierzyć z Iranem na wyjeździe, gdzie przy odrobinie szczęścia uda im się wygrać jednego seta w którymś z dwóch spotkań, ale wracając do dzisiejszego spotkania. Trudno sobie wyobrazić, że Mistrzowie Europy mogą zakończyć udział w tegorocznej edycji Ligi Światowej bez zwycięstwa. Jeśli Rosja się nie obudzi może pożegnać się z Elitą, kto by pomyślał. Po ostatnim meczu z Polakami można patrzeć trochę bardziej kolorowo w przyszłość, myślę że dzisiaj postawią się USA i powalczą, natomiast USA po słabym występie w Iranie, musi się wziąć w garść, bo Iran ostatnie mecze gra u siebie, co przy ich obecnej formie cztery zwycięstwa są możliwe. W chwili obecnej USA - 6 zwycięstw, Polacy - 6, Iran - 4. Widzimy że walka o dwa pierwsze miejsca możliwe że będzie trwała do ostatniego meczu. Ciężko typować zwycięzce, choć na pewno większe szanse dawałbym USA, ale grać ich po kursie 1,50 to raczej nie warto.

Finlandia - Holandia
Over 184,5 / 1,90
Finlandia +1,5 / 1,53
Bet365
Wynik : 0:3 (15-25/20-25/26-28[139])
Nie zdziwiłbym się gdybyśmy zobaczyli jutro 5-setowe spotkanie. Finowie znacznie lepiej grają u siebie (dość duża frekwencja kibiców, na tle pozostałych drużyn z tej grupy), co pokazały gładkie zwycięstwa z Portugalią i zacięte spotkania z Belgami. Holendrzy nadal z szansami na pierwsze miejsce w grupie, małe ale nadal są, więc na pewno jutro z ich strony powinniśmy zobaczyć determinację. Over również może zostać pokryty w czterech zaciętych setach, więc kurs na pewno warty grania.

Polska - Iran
Iran wygra pierwszy set i wygra mecz / 1,53
Iran -1,5 / 1,50
Iran wygra pierwszego seta / 1,40
Under 176,5 / 2,05
Bet365
Wynik : 2:3 (21-25/25-23/25-21/16-25/11-15[207])
Tutaj zostało chyba wszystko powiedziane

 

[flpman]

W kontekście meczu Rosja - USA warto wspomnieć, że w kadrze gospodarzy będzie Muserski, ale Woronkow dość ostrożnie wypowiada się co do jego roli w tym meczu, nie zagrają z kolei Butko i Michajłow...

 

[mjaurvcein]

Czechy-Korea Płd.
Over 175.5 @ 1.70 by Betsyfy 204
Znawcą siatkówki nie jestem, ale wystarczy spojrzeć w historie spotkań i widać, że Czesi to nie jest ekipa, która z Koreą wygrywa 3-0 obudzona w środku nocy.
Dwa równe mecze w Korei, ale tak jak ktoś wspominał - tam gospodarze grają level wyżej.
Ale w tamtym roku, w podobnym czasie, też w LŚ, w meczach rozgrywanych u naszych sąsiadów były dwa razy tie-breaki.
Nie znam się na składach. Stokra kojarze, nikogo innego, ale skoro za ostatnie 6 spotkań między tymi ekipami 5 razy padał over na takiej linii (raz nie padł, bo Korea wygrała 3-0, co dzisiaj jest chyba nierealne), to dzisiaj też tego overa można się spodziewać.
Z resztą, ta linia jest taka, że wystarczy spokojne 3-1 dla Czechów, a na +2.5 Korea jest duuuuużo niższy kurs.

 

[berciq89]

Doczekaliśmy się powrótu Conte i Quirogi
skład albicelestes na Kanade:
Rozgrywający: Luciano De Cecco, Nicolás Uriarte
Atakujący: José Luis González
Środkowy: Sebastián Solé, Pablo Crer, Maximiliano Gauna, Federico Franetovich, Martin Ramos
Przyjmujący: Javier Filardi, Luciano Zornetta, Facundo Conte, Rodrigo Quiroga
Libero: Sebastián Closter, Facundo Santucci

 

[arquisek]

Serbia + Argentyna ako 2,25 Bet365 - 2j

Wkraczamy właśnie w decydujące fazę grupowych rozgrywek w Lidze Światowej i wiele już w tym tygodniu może się wyjaśnić.

Serbowie grają znacznie lepiej od Włochów, a są niżej w tabeli. Dlaczego? Łatwiejszy terminarz z początku ekipy Italii teraz przeradza się w koszmar można powiedzieć, gdyż ich gra nie jest zbyt dobra i wydaje się być pewnym, że nie uplasują się na drugim miejscu w grupie. Serbia gra znacznie lepiej, pewniej i u siebie powinni dość spokojnie sobie poradzić ze średnią reprezentacją Włoch. Przy dzisiejszym zwycięstwie Serbowie zrównają się zwycięstwami z Włochami, a na koniec mają Australijczyków, więc wiedzą, o co grają.

Drugi mecz to pojedynek Kanady, która zagości w Argentynie. Mecz zapowiada się bardzo interesująco, gdyż obie ekipy pewne awansu być nie mogą, bo przy dwóch porażkach Kanady na koniec ich występów mogą się dziać cuda. Do tego sytuację mają naprawdę trudną, bo nie dość, że grają na ciężkim terenie, to jeszcze do kadry Argentyny wracają Conte i Uriarte, co jest dużym wzmocnieniem.

Jak dla mnie warto wejść w ten dubelek.​

 

[redwitz]

Rosja - USA
Amerykanie po dwóch spotkaniach w Rosji mogą przyklepać awans do Final Six. Trochę po spotkaniach w Iranie ich sytuacja się pogorszyła i raczej nie będą liczyć tylko i wyłącznie na spotkania w Polsce.
Rosjanie ciągle bez zwycięstwa. W meczu z Polakami (w drugim meczu) wyglądało to w końcu przyzwoicie. Rosja gra już tylko i wyłącznie o pozostanie w elicie Ligi Światowej.
Rosjanie tym razem bez Butki i Michajłowa, ale z Muserskim. Ciekawe czy Muserski zacznie od początku i w jakiej jest dyspozycji, bo początki bywają różne. Co do reszty to ostatnio bardzo dobrze dysponowany był Moroz (w końcu dobre mecze na międzynarodowym poziomie). Przyjmujący w pierwszym meczu słabiutko, ale w drugim już dawali radę, zwłaszcza Sawin trzymał poziom przez całe spotkanie. Wolwicz po dołączeniu do zespołu bardzo przeciętnie.
Amerykanie poprzedni weekend bardzo słaby. Iran grał na bardzo wysokim poziomie i ciężko ich było ruszyć, ale z drugiej strony za dużo błędów po stronie USA. Sami sobie nie pomagali.
Dla mnie faworytem są Amerykanie. Nie będzie pewnie łatwo, bo tak jak pisałem ostatnio Rosjanie wiecznie źle grać nie będą, a potencjał ta grupa zawodników ma.
Rosjanie to nie Irańczycy i też wielkiej różnicy u nich nie widać jak grają u siebie, a jak na wyjeździe.
Amerykanie potencjałem fizycznym na pewno nie odstają od Rosjan. Zagrywkę mają lepszą (jak im "siedzi&quot, lepiej bronią, podwyższoną piłką grają raczej tylko z konieczności.
Obecnie zdecydowanie lepszy i bardziej dopracowany system gry mają Amerykanie. Jeżeli nie będą popełniali masowo błędów własnych to w sferze czysto siatkarskiej powinni mieć sporą przewagę.
Typ:
USA @ 1.70 MarathonBet

 

[strasznik]

Serbia-Włochy
Powyżej 181,5 1.75 bet365
Krótko. Tak w przerwach transmisji z Iranu.
O obu reprezentacjach pisałem przed tygodniem, więc nie ma sensu powtarzać tego samego, jak ktoś chce to wystarczy zajrzeć tu o Serbii, a tu o Włochach.
Walka o awans do F6, więc jakaś tam stawka tego meczu jest.
Jedni i drudzy grają mocno przeciętnie w tej chwili, sporo przestojów, jakieś dziwne błędy.
Obie drużyny ze swoimi problemami, jest sporo niedokładności.
Linia do zrobienia w 4 w miarę wyrównanych setach i myślę, że przy ich obecnej grze jest to do zrobienia.

 

[mateo843]

Portugalia - Belgia
Belgia / 1,40
Belgia(-6,5) / 1,80
Bet365

Wynik : 1:3 (85-97)

Obie drużyny mają o co walczyć, ale to Belgowie są lepszą drużyną. I jeśli jutro nic wielkiego się nie wydarzy to powinni spokojnie wygrać. Belgowie w swojej grupie idą po pierwsze miejsce jak dotąd jedna porażka z Holendrami 3:2 na wyjeździe. Po dzisiejszym gładkim zwycięstwie Holendrów nad Finami, to Holendrzy są aktualnie na pierwszym miejscu z tą samą ilością zwycięstw ale o jeden mecz więcej rozegrali. Nie oszukujmy się Portugalia aktualnie to o jedną klasę słabsza drużyna od Belgów. Portugalczycy raczej powinni szukać zwycięstw za tydzień z Finami, niż jutro i pojutrze z Belgami. Mogą wygrać seta ale to max co jutro uda im się urwać Belgą.


I jeszcze jeden dubel :
Rosja - USA
USA(-1,5) / 1,61
Finlandia - Holandia
Holandia / 1,25
Ako : 2,01
Bet365

Wynik : Rosja - USA 1:3
Wynik : Finlandia - Holandia 2:3

Wczorajsze mecze pokazały jednak różnicę klas w obu spotkaniach. USA jak i Holandia nie dały szans swoim przeciwnikom. Dzisiaj powinniśmy zobaczyć podobne spotkania. Amerykanie gdyby dzisiaj wygrali mecz zapewnili by sobie już awans do turnieju finałowego, ewentualna porażka nie będzie ich stawiać pod ścianą, ale po tym co widzieliśmy wczoraj, raczej zobaczymy to samo. W drugim podobna sytuacja, tylko że Holendrzy muszą to spotkania wygrać i liczyć na potknięcie Belgów. Więc raczej też powinni wyjść zrobić swoje.

 

[heksan]

Australia vs Brazylia
Australia +14,5 pkt 1,80 Bet365(szkoda pierwszych dwóch, gładko przegranych setów)
Australia +2,5 seta 1,80 Bet365( Wallace jednak grał, sorry za dezinfo)
Australia przestała być drużyną, która dostaje szybki oklep nawet od takich drużyn jak Brazylia. Santilli poukładał grę Kangurów, widać ile znaczy dobry, doświadczony trener. Grają ciekawie, starają się do rozwiązań czysto siłowych dokładać bardziej wyrafinowane zagrania, całkiem ładnie grają pipe'a. Do składu wraca Edgar, czyli główny bombardier, człowiek, od którego w głównej mierze zależy gra w ataku Australii. Dodatkowo Australia na pewno ma chęć na pozostanie w 1 dywizji LŚ, co prawda Rosja ma małe szanse na wygranie choć jednego meczu, ale dla Australii byłoby lepiej jeszcze coś wygrać, albo chociaż uciułać jakiś punkcik.
Co do Brazylijczyków. Przyjechali prawie podstawowym składem, chyba tylko zmiana na ataku( Vissotto zamiast Wallace, tak mi się wydaje). Brazole awans do final six mają, bo organizują ten turniej, a i punktowo też się łapią. Na pewno tego meczu nie oleją, ale motywację mogą mieć mniejszą niż waleczni Australijczycy. W dodatku oni wcale nic takiego wielkiego nie grają. Na słabych Włochów wystarczyło, na Australię pewnie też wystarczy, lecz nie spodziewam się tutaj takiego jednostronnego lania. Myślę, że Kangury spokojnie tutaj seta mogą ugrać, a jeśli nie to handi punktowe spokojnie do ogarnięcia nawet przy wyniku 0:3.

 

[lukkub]

Australia vs Brazylia 1
bet365
kurs: 6,5
Brazylia przyjechała na ten dwumecz podstawowym składem - jednakże czytając wywiady można swoje wyczytać. Zagrać zagrają ale nie będzie to brazylia na 100 %
Patrząc na ostatnie wyjazdy Brazylii ( Europa Serbia i Włochy) pierwszy z dwóch meczy przegrywali 2:3. Drugie mecze pewnie zwycięstwa.
W pierwszym dwumeczy pomiędzy Australią i Brazylią nie było widać aż takiej przepaści - jeden urwany set i ogólnie walka.
Australia walczy z Rosją o utrzymanie w dywizji i na pewno zapunktują z Brazylią. Brazylia druga zmiana czasowa w przeciągu 2 tygodni ( Ameryka Południowa -> Europa -> Australia ). Dekoncentracja, gra dla zabawy, granie na pół gwizdka bez presji.
Mało merytorycznych uzasadnień ale ten typ siedział mi w głowie cały tydzień. Czekam na + po meczu. !!
-----------------------------
-----------------------------
to jest mój typ i dajcie mi spokój.
sportowo różnica jest ogromna ale mam takie prawo i żyjemy w wolnym kraju i proszę dać możliwość wypowiadania się.
jest wiele osób, które nie podają typów bo są właśnie takie komentarze.
Nie chce pisać o dziesiątkach Twoich przestrzelonych typów po niskich kursach.
Forum jest po to by każdy mógł co podać. Czasami piszecie stronę analiz pod tym. Ja nie leje wody.

 

[notmylvl]

USA + Holandia + Bułgaria @1,82 3/10 bet365
Różnica klas między tymi zespołami a ich przeciwnikami jest na tyle duża, że powinno pójść gładko. Co prawda Bułgarzy w swoim ostatnim meczu zagrali fatalnie, ale coś takiego nie ma prawa się dziś powtórzyć, grają już u siebie i powinni prezentować się dobrze.
Belgia + Argentyna @1,92 3/10 Bet365
Belgowie są o klasę lepsi i mogą sobie praktycznie zapewnić awans zwycięstwami nad Portugalczykami, którzy niczego nie pokazują, nie powinni zmarnować takiej szansy. Argentyna zaczyna fajnie pogrywać, skład mają już bardzo dobry i grają u siebie, wczoraj gładko rozbili Kanadyjczyków, którym najwidoczniej nie pasuje gra na wyjazdach.
Do tego jeszcze
Bułgaria -2,5 - Kuba @2,05 1/10 bet365

 

[redwitz]

Portugalia - Belgia
Belgia caly czas walczy o awans z Holendrami. Belgia w trochę lepszej sytuacji, przed ta seria spotkań mieli jedna wygrana więcej od Oranje. Dodatkowo za tydzień w bezpośrednich spotkaniach to Belgia będzie miała przewagę własnego parkietu.
Portugalia ostatnia w grupie jak na razie. Wygrali tylko raz, tydzień temu po pięciu setach z Holandia.
Portugalia strasznie, strasznie nieregularna. To nie jest zespół, który nie ma potencjału, ale jakoś brakuje im jakości. Dwóch calkiem ciekawych rozgrywających, którzy potrafią prowadzić kombinacyjna grę. Potrafią grać środkiem, ale trochę brakuje im czasami dokładnego przyjęcia. Znacznie poniżej możliwości gra w tym sezonie reprezentacyjnym Alex Ferreira, ostatnio akurat dobry mecz z Holendrami. Nie ma Hugo Gaspara i Andre Lopesa, dwóch doświadczonych zawodników, którzy całkiem dobrze grali na początku sezonu.
Brakuje im regularności i momentami przyjęcia. A bez przyjęcia nic wielkiego grać nie są w stanie.
Belgia to przede wszystkim bardzo dobry system gry i przede wszystkim poukładana gra. Z tego co czytałem nie wiadomo czy zagrają Van Walle i Verhees. Jakieś tam problemy miał Valkiers, ale chyba ma grać. Tak czy inaczej Belgia w tej edycji pokazuje, że ma szeroki skład i tacy zawodnicy jak np. Baetens czy Colson też mogą od siebie sporo dać drużynie.
Bardzo dobrze gra Deroo, który pomimo ciągle młodego wieku ciągnie ten zespół i jest zdecydowanym liderem.
Portugalia u siebie i to jest jakiś atut, ale siatkarsko zdecydowanie lepsza ekipa jest Belgia. Która dodatkowo ma sporą motywację w postaci walki o Final Six.
Ciężko prorokowac jak bedzie wyglądać to spotkanie, zwłaszcza jak moga pojawić się lekko wymuszone zmiany po stronie Belgii.
Zwycięstwo powinno paść lupem Belgii, która kultura gry przewyższa Portugalczyków.

Typ:
Belgia @ 1.44 Bet365

 

[briko]

Redwitz albo Dawidbarca może któryś z ekspertów wypowie się na temat meczu Rosja-USA i czy wczoraj oglądaliście mecz.. No nie chce mi się wierzyć że ruscy znowu dostaną takie baty.. Linia w Bet365 wynosi 179,5 na over myślę że jest warta ryzyka. Może ktoś podpowie

 

[redwitz]

Ciężko powiedzieć jak dzisiaj będzie wyglądać mecz Rosja - USA.
Wczoraj nie widziałem całego spotkania, ale dlugimi fragmentami ogladalem.
Przede wszystkim rzuca się w oczy spora ilość błędów własnych. Tylko trzy sety, a w sumie 46 błędów (USA 21, Rosja 25).
Jakoś Amerykanie wcale dobrze nie zagrali. Anderson trzymał poziom, ale Sander, Russell czy Holt poniżej możliwości w ataku.
Jedyny element, który naprawdę funkcjonował po stronie Amerykanów to blok.
U Rosjan większość zawiodła. Nawet Moroz, który ostatnio był najlepszym zawodnikiem Rosjan teraz wypadł słabo.
W tym pierwszym meczu Amerykanie bez Troya, czyli grali trójka Anderson, Russell, Sander na skrzydłach.
Mnie Rosja zupełnie nie przekonuje. Amerykanie u siebie pokazywali lepsza siatkówkę. To tez świadczy o ich ogromnym potencjale skoro pokonują Rosję 3:0 i to dosyć gładko, a zagrali po prostu dobre (bardzo dalekie od idealu) spotkanie.
Nie wiem też czy Amerykanie jak dzisiaj wygrają to nie przypieczetuja awansu do Final Six.