Tutaj będzie walka na całego.
Obie drużyny cały czas walczą o awans do Final Six.
Rosja gra z Bułgarią, więc patrząc na to co ostatnio wyprawia Bułgaria to chyba można Sbornej zapisać komplet punktów. Albo
Serbia albo
USA nie zagra w Final Six.
Składów nie widziałem, ale akurat
Serbia i
USA od początku Ligi Światowej grają w optymalnych składach i tak naprawdę nie ma tam zbyt dużych zmian w składach.
Amerykanie ostatnio troszkę nierówno. Mecze z Bułgarią słabsze, a z Rosją pierwsze dwa sety pierwszego spotkania kapitalne, ale potem już znacznie słabiej.
Serbia po słabiutkich spotkaniach z Rosją bardzo pewnie pokonała Bułgarów. Ciężko to ocenić. Z Rosjanami nie istnieli i wydawało się, że to może lekki dołek, ale potem przyszły mecze z Bułgarami, a tam znowu były gładkie wygrane i całkiem dobra gra.
Ciężko wskazać faworyta. Lekko w stronę
USA, ale według mnie najpewniej wygląda tutaj jednak over 3.5 seta. Obie drużyny mają o co walczyć. Dzisiejsza wygrana Amerykanów zagwarantowałaby im udział w Final Six.
Typy:
Over 3.5 seta @ 1.44 Pinnacle
USA (+1.5 seta) @ 1.70 Betsafe
USA @ 2.50 WilliamHill
Również bardzo ważny mecz, głównie dla Polaków. Ale niech nikt nie sądzi, że Iran (który prowadzi w grupie A!!!) tutaj cokolwiek odpuści.
Polacy z Wlazłym i to może być wzmocnienie, ale nie musi, bo w jakiej będzie dyspozycji to ciężko wyrokować. Polacy na początku Ligi Światowej grali znacznie lepiej niż obecnie. Było to również związane z tym, że
Brazylia grała wtedy przeciętnie i przez to ocena Polaków była taka a nie inna. Ostatnie trzy spotkania były fatalne i aż źle się na to wszystko patrzyło.
Nie ma się co oszukiwać. Fajnie, że grają tacy zawodnicy jak Mika czy Buszek, ale to nie jest ten najwyższy poziom (i pewnie nigdy nie będzie). Inna sprawa, że obecnie mamy taką sytuację, że zawodnicy na takim poziomie są w reprezentacji i odgrywają w nich ważne role.
Kilku decyzji personalnych Antigi nie rozumiem. W ostatnich meczach brakowało kogoś kto by to towarzystwo wzajemnej adoracji chwycił za jaja. Irańczycy wycierali nimi podłogę, a jakoś nie było widać złości, motywacji. Leją nas? Trudno. Z takim podejściem to ja im sukcesu nie wróżę.
Tym razem Polacy zagrają na dwóch libero. Zobaczymy jak ten eksperyment wypali. I tutaj w końcu plus dla Antigi, bo Zatorski ostatnio w obronie nie istniał (nie patrzcie na statystyki FIVB, bo to brednie). Zatorski w przyjęciu, Ignaczak w obronie. Tak to będzie dzisiaj wyglądać.
Iran bez Mahmoudiego, więc też nie wiadomo jak to będzie wyglądało w dłuższym wymiarze. Nie da się jednak ukryć, że Iran od początku jest po prostu w dobrej dyspozycji, a ostatnio jeszcze mocniej się rozpędzili i nabrali jeszcze większej pewności siebie. Przegrali na początku dwukrotnie 0:3 z Italią, ale wtedy kapitalnie grali Włosi, a Iran i tak jakoś wyraźnie nie odstawał (przegrywali może brakiem doświadczenia?).
Patrząc na mecze w Iranie widać było, że Irańczycy doskonale przygotowani byli taktycznie. Bardzo dobrze czytali grę Polaków.
Oczywiście Iran na wyjeździe sporo traci. Tylko inną sprawą jest to czy w tydzień zapomnieli jak się gra i stracili formę? Według mnie wątpliwe. Tak samo jak to, że nagle Polacy zaczną grać znacznie lepiej. Te ostatnie spotkania grali tak jakby kończyło im się po prostu paliwo i nie było z czego już "pociągnąć".
Polacy przed własną publicznością, dodatkowo trochę pod ścianą po wczorajszej wygranej Brazylii. Oczywiście wszyscy mówią, że najważniejsze są MŚ, ale jestem pewien, że każdy chce się jeszcze sprawdzić z najmocniejszymi w Final Six.
Według mnie może być to równiejszy mecz niż w Iranie, ale nie skreślałbym podopiecznych Kovaca.
Idę mocno w stronę Iranu.
Może będą jeszcze lepsze kursy, więc jak ktoś chce to niech czeka.
Typy:
Iran @ 3.00 Bet365
Iran (+1.5 seta) @ 2.08 Pinnacle