Liga Światowa 2011

[redwitz]

Rosja - Bułgaria​

Niezwykle ciekawie zapowiada się spotkanie pomiędzy Rosją a Bułgaria. Właśnie między tymi zespołami powinna rozegrać się walka o zwycięstwo w Grupie B. Faworytami będą gospodarze i mam nadzieję, że zwyciężą w tym spotkaniu.

Rosjanie w tej edycji Ligi Światowej mogą imponować spokojem w końcówkach setów. Świetnie rozgrywali właśnie końcówki w starciach z Niemcami, którym nie oddali ani jednego seta. Kolejną rzecza, która musi się podobać jest wysoka skuteczność rosyjskich skrzydłowych. Maxima Mikhaylova i Tarasa Khteia wszyscy już znają, ale sporym zaskoczeniem jest młody Alexey Spiridonov. Przyjęcie nie jest jego mocnym atutem, ale nadrabia wszystko atakiem. Dynamiczny i bardzo żywiołowy.

Ten sezon w reprezentaci Bułgarii jest pierwszym dla Trenera Stoytcheva. Na razie jeszcze nie wszystko funkcjonuje jak należy, ale coś czuję, że ta maszyna w końcu ruszy. Dużo zależeć będzie jak zwykle od rozgrywającego Andreya Zhekova, który może wirtuozem nie jest, ale potrafi całkiem nieźle rozgrywać. Według mnie u Bułgarów jest problem z drugim przyjmującym. Pewne miejsce w składzie ma oczywiście Matey Kaziyski. Obok niego najczęściej występuje Todor Aleksiev, ale często w ważnych momentach zawodzi. W składzie są jeszcze młodzi i zdolni Nikolay Penchev i Valentin Bratoev. Warto obserwować młodego środkowego Teodora Todorova. Świetne warunki fizyczne i potężny zasięg w ataku.

W tym pojedynku brakować mi będzie tylko dwóch znakomitych libero. W Bułgarii nieobecny jest Teodor Salparov, a u Rosjan nie zobaczymy Aleksieja Werbowa. Świetni zawodnicy, którzy w takim spotkaniu potrafili by jeszcze podnieść jego poziom.

Zapowiada się twardy, męski mecz. Obie drużyny mają kim straszyć swoich rywali. Na dzień dzisiejszy lepszą drużyną wydają się być Rosjanie. U Bułgarów widać, że powoli tworzy się kolektyw. Dla mnie ten zespół dopiero się rozkręca. Wątpie, żeby dzisiaj Bułgarzy odnieśli zwycięstwo, ale łatwej przeprawy Rosjan się nie spodziewam.

Typ:
Rosja (-1.5 Sets Handicap) @ 1.50 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 14:00 !​

 

[redwitz]

Finlandia - Argentyna​

W Grupie C faworytem są Serbowie, ale pozostałe zespoły wcale nie stoją na straconej pozycji. Argentyńczycy i Finowie już udowodnili, że z Serbami można skutecznie walczyć i nawet wygrywać.

Myślę, że dosyć ciekawą i ważną informacją jest to, że Trener Castellani w ten weekend będzie miał do dyspozycji doświadczonego przyjmującego Olli Kunnariego i środkowego Matti Oivanena. Już w spotkaniach z Serbami wrócił do składu podstawowy rozgrywający Mikko Esko i było widać sporą poprawę gry w tym elemencie. W tej edycji LŚ ilością punktowych bloków imponuje Konstantin Shumov. Świetnie czyta grę rywali. Jeżeli chodzi o ciężar zdobywania punktów to spoczywa on na barkach atakującego Mikko Oivanena. Na pozycji przyjmującego nie ma pewniaków. Siltala i Hietanen to przyzwoici zawodnicy, ale jakiejś wielkiej formy w ostatnich starciach nie prezentowali.

Argentyńczycy na ciężkim terenie w Portugalii zgarnęli ostatnio komplet punktów. Do dzisiejszego starcia przystępują w roli lidera Grupy C. Mocną stroną zespołu Trenera Webera jest kolektyw. Wyjściową siódemkę stanowią zawodnicy bardzo młodzi i perspektywiczni. Nie widać wyraźnego lidera i to czasami stanowi atut tego zespołu. W poprzedniej kolejce brakowało atakującego Gustavo Scholtisa i libero Alexisa Gonzaleza. Nie wiem jak dzisiaj wygląda sytuacja z tymi zawodnikami. W drugim spotkaniu z Portugalią do składu wskoczyl środkowy Gabriel Arroyo. Ten doświadczony zawodnik pokazał, że jest w stanie wnieść do swojego zespołu sporo dobrego. Kilka razy już o tym pisałem, ale się powtórzę. Warto zwracac uwagę na przyjmującego Facundo Conte i rozgrywającego Luciano De Cecco. Świetni zawodnicy, po których w przyszłości zgłaszać się będą najlepsze kluby.

W dzisiejszym starciu bardzo ciężko wskazać faworyta. Atutem Finów będzie własna hala. Mam jednak nadzieję, że młodzi podopieczni Trenera Webera znowu pokażą kombinacyjną i efektowną siatkówkę i po emocjonujacym spotkaniu odniosą kolejne zwycięstwo.

Typ:
Argentyna @ 2.00 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 18:00 !​

 

[gystlik]

Finlandia - Argentyna
Typ: Finlandia - Argentyna +1,5
Składy obu drużyn:
Finlandia: Esko, Siltala, Hietanen, Oivanen, Szumow, Lehtonen, Korhonen
Argentyna: Arroyo, Conte, Quiroga, Sole, Pereyra, De Cecco, Lopez
Oglądałem ostatnie spotkania Finów z Serbami oraz Argentyńczyków z Portugalczykami i jestem zachwycony postawą Argentyńczyków, natomiast w zwycięstwie Finów dużą rolę odegrała po prostu bardzo słaba postawa Serbów w przegranym przez nich 1:3 meczu nr 2. Gra Argentyńczyków ładnie kieruje rozgrywający De Cecco, który po równo stara wykorzystywac się atakującego Pereyre oraz przyjmujących Conte oraz Quiroge. Ta trójka kierowana przez Luciano siała spustoszenie w szeregach Portugalczyków, którzy w ostatni weekend nie mięli szans przeciwstawic się reprezentacji prowadzonej przez Javiera Webera. Finowie - wrócił po kilku miesiącach bez gry - z racji kontuzji - Mikko Esko, moim zdaniem w spotkaniu z Serbami nie zagrał dobrego meczu, często a to wrzucał atakujących w siatkę a to nie dociągał piłki do antenki - dużo piłek raczej nie w tempo. Tak jak De Cecco ma dużo opcji do ataku w każdej akcji tak Esko posyła większośc piłek do Mikko Oivanena, który jest niesamowicie skutecznym zawodnikiem. Fajnie prezentuje się szczególnie środkowy Shumov, oraz stary wyjadacz znany kibicom siatkówki w Polsce - Anti Sittala, który korzystając ze swojego doświadczenia często kończy trudne piłki. Moim zdaniem Argentyńczycy są bardziej wszechstronną drużyną od Finów, grają bardziej kombinacyjną siatkówkę, która jest zarówno efektowna i efektywna. Moim zdaniem bardzo pewny typ na dzisiejszy dzień z Ligą Światową a więc nic tylko Bet&Watch.
:siata: Polsat Sport - start 18:00 :siata:

 

[gystlik]

Portoryko - Polska
Dyscyplina: Siatkówka - Puerto Rico, Liga Światowa
Spotkanie: Puerto Rico - Polska
Typ: Polska -1,5seta
Kurs: 1.654
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:
W trakcie kolejnego weekendu siatkarska reprezentacja Polski zmierzy się z beniaminkiem Ligi Światowej - reprezenacją Portoryko. W ubiegłej kolejce Polacy zagrali kawałek dobrej siatkówki, mimo wszystko ulegając Brazylijczykom, wygrywając tylko jednego seta. Pod nieobecnośc Wlazłego, Winiarskiego i Gumy, nasza reprezentacja była skazywana na przeciętne wyniki i posuchę, jeżeli chodzi o tegoroczny sezon reprezentacyjny. Jednak trener Andrea Anastasi skomponował bardzo dobry, perspektywiczny i mimo wszystko dosyc eksperymentalny zespół. Zbyszek Bartman jak na jego warunki, bardzo dobrze radzi sobie na pozycji atakującego, ponadprzeciętnie wypadł też w drugim meczu z Brazylią jego przyjaciel - Michał Kubiak, mierne warunki fizyczne nadrabia techniką, walecznością oraz bardzo dobrą i agresywną zagrywką. Oczywiście motorem napędowym naszej reprezentacji jest niesamowicie skuteczny w tegorocznej edycji LŚ Bartek Kurek na którym to opiera się atak. Parę środkowych tworzą Magneto - Możdżonek oraz Kosok na zmianę z Nowakowskim. Wyróżnia się Marcin, który bardzo dobrze czytał akcje Brazylijczyków łapiąc kilka punktowych bloków. Mimo obaw przed sezonem reprezentacyjnym można śmiało stwierdzic, że Anastasi stworzył młody, walczący kolektyw, który co pokazują spotkania z Canarinhos jest w stanie walczyc jak równy z równym z każdym zespołem na świecie. Po dobrych spotkaniach z Mistrzami Świata Polacy przerzucili swoje siły na Portoryko, które w ostatni weekend dwukrotnie uległo Jankesom w stosunku 1:3. Oczywiście gra reprezentacji Portoryko opiera się na 33letnim Hectorze Soto oraz na Victorze i Jose Rivera, którzy też są grubo po 30stce. Atutami zawodników prowadzonych przez Carlosa Cardonę jest dobre przyjęcie zagrywki przeciwnika oraz ofiarna i skuteczna gra w obronie. Jednak zawodnicy Portoryko popełniają sporo błędów własnych przez co trudno jest im grac równo przez większą częśc meczu. Patentem na Portorykańczyków wydaje się byc mocna zagrywka, równa i kombinacyjna gra oraz co najważniejsze - trzeba narzucic swój styl gry Portorykańczykom, którzy jak złapią swój rytm meczowy są bardzo skuteczni. Jeżeli powyższe punkty zostaną realizowane w trakcie meczu, Polacy powinni go wygrac bez straty punktu.
Szanse na powodzenie typu: 75%
:siata: Polsat Sport - start 2:30 :siata:

 

[redwitz]

Portoryko - Polska​

Podopieczni Trenera Anastasiego do spotkania z Portoryko przystąpią w roli faworytów. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ ich dzisiejsi rywale nie zaliczaja się do światowej czołówki i tak naprawdę nie mają czym straszyć.

Nasza reprezentacja ostatnio dosyć dobrze zaprezentowała się w Brazylii i przy odrobinie szczęścia mogliśmy tam urwać jakieś punkty. Zacznę od tego co mi się nie podoba. Łukasz Żygadło kilka razy w ostatnich spotkaniach pokazał, że potrafi rozgrywać i skutecznie gubić blok rywali. Dlatego nie rozumiem czemu tak często gra strasznie schematycznie i czytelnie dla przeciwników. Wtedy skrzydłowi muszą mierzyć się z podwójnym lub potrójnym blokiem. Podoba mi się charakter, ambicja i waleczność Zbyszka Bartmana, ale irytuje mnie to, że w trudnych momentach bardzo często zawodzi. Strasznie się podpala.

Mam nadzieję, że dzisiaj Trener Anastasi rozpocznie z Michałem Kubiakiem na przyjęciu. Michał Ruciak to solidny zawodnik, ale obecnie w lepszej formie jest chyba Kubiak, który po świetnym sezonie ligowym zasługuje na częstsze występy.

Portoryko tak naprawdę nie ma czym straszyć. Warto zwrócić uwagę na atakującego Hectora Soto, który otrzymuje mnóstwo piłek od swojego rozgrywającego. Może nie ma nadzwyczajnych warunków fizycznych, ale potrafi punktować. Kibice PlusLigi mogą jeszcze kojarzyć Victora i Jose Rivere. Przyzwoici zawodnicy, ale chyba nic więcej. Chociaż akurat Jose od poprzedniego sezonu występuje w LegaPallavolo.

Według mnie dzisiaj w nocy zobaczymy skuteczną grę Polaków. Liczę, że zagramy odważnie i pewnie. Mam też nadzieję, że Łukasz Żygadło będzie rozgrywał a nie tylko wystawiał piłki do swoich partnerów. Komplet punktów jak najbardziej w zasięgu podopiecznych Trenera Anastasiego.

Typ:
Polska (-1.5 Sets Handicap) @ 1.55 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 2:30 !​

Korea Południowa - Włochy​

Faworytem spotkania są oczywiście Włosi, którzy w tej edycji LŚ nie przegrali jeszcze spotkania. W Azji gra się zazwyczaj ciężko, ale mam nadzieję, że Trener Berutto odpowiednio ustawi i zmobilizuje swoich podopiecznych.

Grę Koreańczyków oglądałem w spotkaniach z Kubą i Francją tylko fragmentami i ciężko mi coś konkretnego napisać. Problemem może być dla Włochów bardzo szybkie rozegranie Sun-Soo Hana, który bardzo często gubi blok rywali. Świetnie w przyjęciu zagrywki prezentuje się libero Koreańczyków Oh-Hyun Yeo.

Włosi w tej edycji LŚ są zespolem, który wywarł na mnie najlepsze wrażenie. Widać, że Trener Mauro Berutto wszystko świetnie poukładał i tak naprawdę nie widać braku zawodników, którzy jeszcze niedawno stanowili o sile tej reprezentacji. Świetnie prezentuje się Dragan Travica. I nie mówie tu tylko o rozegraniu, bo ten siatkarz dokłada jeszcze bardzo mocną i regularną zagrywkę. Podoba mi się para przyjmujących Ivan Zaytsev - Cristian Savani. Ivan trochę lepiej przyjmuje od Cristiana, ale za to w ataku obaj prezentują się świetnie. Lepsze i gorsze momenty miewa Michał Łasko, ale według mnie przy dobrym rozkładzie ataku wcale nie musi to być zawodnik do którego będzie szło najwięcej piłek.

Widać, że gra w siatkówkę sprawia Włochom radość. Chcą wspólnie grać i wygrywać. A to w sporcie druzynowym jest bardzo, bardzo ważne. Taktycznie również ciężko im cokolwiek zarzucić. Trener Mauro Berutto na pewno doskonale ustawi swój zespół i komplet punktów dla Italii nie będzie dla nikogo zaskoczeniem.

Typ:
Włochy (-1.5 Sets Handicap) @ 1.55 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 7:00 !​

 

[kajzer]

Portoryko – Polska


Typ:2
Kurs:1.30



Już dziś w nocy nasza reprezentacja zmierzy się w swoim kolejnym meczu ligi światowej z Portoryko, które jest teoretycznie najsłabszą drużyną w naszej grupie, która jest bardzo mocna ponieważ oprócz mistrzów europy, czyli nas są tu również Brazylijczycy i USA. Nasza drużyna gra powiem szczerze zaskakująco dobrze zwłaszcza ostatnie dwa mecze z Brazylią z którą nasi zagrali bardzo dobrze mimo to przegrali ale we wszystkich setach praktycznie na przewagi. Myślę, że Polacy nie będą mieli żadnych problemów z wygraniem z Portoryko, jeżeli zagrają tak dobrze jak z Brazylią to rozniosą swojego rywala, można zaryzykować i postawić na wygraną w trzech setach ale ja wolałem podać nieco bezpieczniej bo z setami nigdy nic nie wiadomo aczkolwiek wszystko wskazuję na to, że pojedynek zakończy się po trzech partiach.

 

[redwitz]

Brazylia - USA​

Starcie obecnych Mistrzów Świata (Brazylia) z obecnymi Mistrzami Olimpijskimi (USA) musi elektryzować wszystkich fanów siatkówki. Faworytami są podopieczni Trenera Rezende i trudno się z tym nie zgodzić.

Brazylijczycy jeszcze nie są w najwyższej formie, ale na takie spotkanie na pewno wyjdą maksymalnie zmobilizowani. Dzisiaj chyba zabraknie środkowego Gustavo, który ostatnio doznał kontuzji. W ostatnich spotkaniach do składu wrócił Murilo i nie trzeba mówić jakie jest to wzmocnienie dla zespołu. Warto obserwować grę Sergio, który obecnie jest najlepszym libero na świecie. Nie chodzi tu tylko o obrony i przyjęcie zagrywki, ale również o sposob rozegrania kiedy jest taka potrzeba.

Trener Knipe ma w swoim wyjściowym składzie bardzo doświadczonych zawodników i jest to na pewno siła tej drużyny. Wielka szkoda, że karierę zakończył genialny rozgrywający Lloy Ball, bo widać, że na tej pozycji została pustka. Donald Suxho jeszcze rozgrywa przyzwoicie, ale drugi rozgrywajacy Brian Thornton jest tragiczny. Ostatnio kontuzjowany był Kevin Hansen, ale chyba wszyscy pamiętają jego słabe występy na MŚ. Najważniejszym zawodnikiem jest chyba William Priddy, który dobrze radzi sobie w przyjęciu i potrafi być niesamowicie skuteczny w ataku. Zawodnik kompletny.

Brazylia jest zespołem doskonałym. Pomimo tego, że do szczytu formy trochę im jeszcze brakuje to jednak wydaje mi się, że dzisiaj zgarną komplet punktów. Podopieczni Trenera Rezende świetnie się rozumieją i tworzą naprawdę zgrany kolektyw. Od początku do końca grają swoją siatkówkę i są niezwykle skuteczni w końcówkach.

Typ:
Brazylia (-1.5 Sets Handicap) @ 1.42 Unibet
Under 185.5 pkt @ 1.50 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 15:00 !​

 

[blaise]

nie rozumiem trochę was. Przecież Brazylia gra słabiutko. FATALNE przyjęcie, które dziś z Amerykanami będzie widoczne aż nadto i słaby atak ze skrzydeł. Giba gra każdy mecz na 30%.. Vissotto i Wallace trochę na młocie ciągną. Polacy W KAŻDYM z 7 rozegranych setów byli równorzędnym partnerem i nie osiągnęli nic więcej tylko przez gorące głowy młodych np. Zbyszka Bartmana, który w dodatku gra na nowej pozycji. Jeżeli takie końcówki będą dziś, to nie mam wątpliwości, że już Canarinhos nie będą wychodzić z nich tak obronną ręką. Jestem niemal pewien, że przynajmniej seta Jankesi ugrają, jak nie więcej. Czy warto więc grać po tak marnym kursie ten under, skoro wystarczą 4 wyrównane sety i po underku?
Ja z pocałowaniem ręki biorę over 180 po 2,00. Kto ma rację, przekonamy się ok 17. Może być tak, że wejdzie over 180 i under 185,5 i tego nam życzę:grin:

 

[tadzin]

Polacy W KAŻDYM z 7 rozegranych setów byli równorzędnym partnerem i nie osiągnęli nic więcej tylko przez gorące głowy młodych np. Zbyszka Bartmana, który w dodatku gra na nowej pozycji

Portoryko w drugim meczu przeciwko Brazylii też przegrało 2 sety na przewagi (-31, -23), a tam raczej młodzi zawodnicy nie grają (chodzi mi o porównanie do Bartmana). Według mnie to Brazylia gra po prostu lepsze koncówki, pomimo że cały set jest równy to w końcówce potrafią zapunktować "indywidualności".

Giba gra każdy mecz na 30%..

Tak samo jak Stanley... bawiąc się w statystyki Giba ~~34 %, Stanley 35 %, jednak Stanley jest atakującym więc u niego te % są jednak ważniejsze. Wiem że dodaje swoje zagrywką jednak, % to %. Bartman na którego dużo ludzi narzeka ma ~41 % : >
Podsumowując wyszedłeś z założenia że USa > Polska co według mnie aktualnie nie jest prawdą (porażka w drugim meczu to wynik nie tyle słabszej gry Kurka co jego ściągnięcia z boiska + kapitalny mecz Priddiego, za mało u nas było też gry srodkiem co jest winą Żygadły..)

 

[robson-united]

Bartman na którego dużo ludzi narzeka ma ~41 % : >

Osobiście to się dziwie skąd własnie te narzekania na Bartmana. Owszem posłał parę "samolotów" w meczach z Brazylią, ale atakował na dobrym poziomie, nie wstrzymywał ręki. Już teraz mogę stwierdzić, że przemianowanie go na pozycje atakującego to dobre wyjście. Bo gdyby grał tutaj dajmy na to Gromadowski ...(no comment). Jarosz też powoli zaczyna walić a'la Marcel czyli prosto przed siebie. A Bartman ma jednak wizje w swoich atakach.
Mieć taki duet Kurek + Bartman możemy byc zadowoleni na dany moment.
Co do drugiego meczu z Portoryko to spodziewam się drugiej wygranej. Dzisiejszego starcia nie miałem okazji oglądać, ale 3:0 mnie cieszy. Również 3pkt oczekuje dzisiejszej nocy.
Francja - Kuba Typ : Kuba @ 1,45 Betclic2:3
Brazylia - USA Typ : Brazil -1,5seta @ 1,40 Betclic3:1
Dzisiaj pograłem sobie w dublu Kube i Brazylie z handi -1,5 @ 2,03 BetClic
Kuba poprostu lepsza od Francji na dany moment. Wcześniej są wpisy na temat pierwszego spotkania, po obejrzeniu tamtego meczu zdania nie zmieniłem więc ponownie gram Kubańczyków.
Brazylia poprostu jest lepsza od USA, bo USA to nie ta sama ekipa co w roku 2008 kiedy to dwukrotnie ograła ich w najważniejszych imprezach.

 

[blaise]

nie wyszedłem z żadnego założenia USA > Polska. Prędzej z założenia Brazylia=Polska=USA. Graliśmy całe sety świetnie, a w końcówce Bartman np. zaczynał się bawić w plasy i dostawaliśmy. Tu myślę, że Reid z Claytonem nie będą się cackać.
W czym Brazylia jest na dziś o tyle lepsza, żeby Amerykanie mieli seta nie ugrać? A Stanley ostatni mecz już lepszy znacznie, to samo Anderson. Priddy dobra, równa forma od początku. Siła ataku lepsza na dziś po stronie USA wg mnie.

 

[robson-united]

W czym Brazylia jest na dziś o tyle lepsza, żeby Amerykanie mieli seta nie ugrać? A Stanley ostatni mecz już lepszy znacznie, to samo Anderson. Priddy dobra, równa forma od początku. Siła ataku lepsza na dziś po stronie USA wg mnie.

Wg mnie w tym, że :
- ma prawdziwego rozgrywającego, który świetnie gra kombinacyjnie
- Sergio na libero, który wyciaga niemożliwe do obrony piłki
- Vissotto w ataku w dobrej formie
- kolektyw jaki stanowi Brazylia, w trudnych momentach, nawet przegrywajać 18-22 czy tym podobne wygrywają seta. To jest siła
Dla mnie dzisiaj Brazylia 3-0 lub 3-1. Tie breaka raczej nie przewiduje
Będzie się lepiej mecz oglądało od 15 i potem będzie można się przekonać kto miał więcej racji, a teraz można tylko gdybac bo i tak parkiet zweryfikuje wsystko ALe dobra dyskusja nie jest zła!

 

[dawidbarca]

Blaise - przestań już się tak podniecać tym USA , również myślałem że to świetny team ale po meczach z Polakami i Portoryko już dawno przestałem tak uważać . Stanley to bezmyślny młot , bardzo słaby atakujący prościutki do odczytania dla bloku , to już dawno nie ten sam zawodnik co w 2008 roku.

Siła ataku lepsza na dziś po stronie USA wg mnie.

Nie ośmieszaj się , Brazylia dziś zje na śniadanie tych Andersonów i Stanleyów . 1 set to maks co mogą ugrać Amerykańskie dziadki.

 

[blaise]

Ty się ośmieszasz i podniecasz Brazylią znawco. Stanley zawsze tak grał i jakoś nie przeszkadzało to mu prowadzić USA do medalu olimpijskiego czy innych sukcesów..
Zobaczymy kto wyjdzie na przyjęciu w Canarinhos, jak Dante to mają szczęście, ale jak Giba+Bravo to mniam.

 

[redwitz]

Finlandia - Argentyna​

Wczoraj pisałem trochę na temat pierwszego spotkania, więc jak ktoś jest zainteresowany to może do tego wrócić:

Finlandia - Argentyna I​

Jeżeli chodzi o wczorajsze spotkanie to Argentyńczycy maja czego żałować. W czwartym secie prowadzili już kilkoma punktami jednak w końcówce popełnili kilka poważnych, niewymuszonych błędów i przez to musieli jeszcze walczyć w TB.

W reprezentacji Argentyny fantastyczne spotkanie rozgrywał Luciano De Cecco. 22-letni rozgrywający zaprezentował się znacznie lepiej od swojego vis a vis Mikko Esko. Luciano grał kombinacyjną, szybką siatkówkę i do tego dokładał jeszcze świetną postawę w polu serwisowym. Warto również wyróżnić parę przyjmujących Rodrigo Quiroga - Facundo Conte. Bardzo pewnie grali w ataku. Quiroga świetnie spisywał się w przyjęciu zagrywki.

W zespole Trenera Castellaniego nie było zawodnika, który wyrózniał sie na tle pozostałych kolegów. Grali przyzwoicie, ale bez rewelacji. W trudnych momentach bardzo często Argentyńczycy pomagali Finom swoimi własnymi błędami.

Dzisiaj również za faworytów uważam podopiecznych Trenera Webera. Wczoraj Argentyńczycy byli po prostu lepszym zespołem i jeżeli dzisiaj nie będą popełniać tylu błędów własnych to powinni ponownie odnieść zwycięstwo.

Typ:
Argentyna @ 1.90 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 18:00 !​

 

[redwitz]

Francja - Kuba​

Ostatnio pisałem trochę na temat pierwszego spotkania, więc jak ktoś jest zainteresowany to może do tego wrócić:

Francja - Kuba I​

Pierwsze spotkanie było bardzo wyrównane i wszystkie partie rozstrzygały się w emocjonujących końcówkach. Więcej zimnej krwi zachowywali jednak Kubańczycy, którzy tego dnia mieli w swoich szeregach znakomicie dysponowanego Wilfredo Leona.

W pierwszym spotkaniu po stronie Francuzów dobrze prezentował się Samuel Tuia. Niezwykle dynamiczny w ataku i bardzo groźny w polu serwisowym. Podstawowy atakujący Antonin Rouzier grał strasznie chimerycznie. Skuteczność w ataku miał dobrą, ale popełniał strasznie dużo błędów. Gorsza od ilości była skala tych błędów. Podobało mi się rozgeranie Pujola, który jednak dosyć często był zmieniany przez Toniuttiego.

U Kubańczyków tak jak pisałem świetnie grał Wilfredo Leon. Młody przyjmujący otrzymał mnóstwo piłek i grał na bardzo wysokiej skuteczności. Leon grał bardzo dojrzale i spokojnie co niezbyt często mu się zdarza. Takiego Leona chciałoby się częściej oglądać. Trener Blackwood mógł być zadowolony z postawy swoich środkowych. Osmany Camejo i Dariel Albo zanotowali calkiem niezłą skuteczność. Yoandri Diaz powinien częściej korzystać z tych zagrań. Słabo zagrał Fernando Hernandez, który popełniał sporo prostych błędów i w końcówce został zmieniony przez Rolando Cepede.

Francuzi zagrali lepiej niż w poprzednich spotkaniach, ale to nadal nie pozwoliło im zgarnąć pierwszych punktów w tegorocznej edycji Ligi Światowej. W pierwszym spotkaniu mało widoczny był Henry Bell, który błyszczał we wcześniejszych starciach.

Kurs niski, ale według mnie wszystko w tym spotkaniu będzie zależalo od podopiecznych Trenera Blackwooda. Jeżeli zagrają swoją siatkówkę to odniosą zwycięstwo. Mam nadzieję, że dzisiaj Henry Bell wspomoże w atakui Wilfredo Leona.

Typ:
Kuba @ 1.42 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 20:00 !​

 

[dawidbarca]

Ty się ośmieszasz i podniecasz Brazylią znawco. Stanley zawsze tak grał i jakoś nie przeszkadzało to mu prowadzić USA do medalu olimpijskiego czy innych sukcesów..
Zobaczymy kto wyjdzie na przyjęciu w Canarinhos, jak Dante to mają szczęście, ale jak Giba+Bravo to mniam.

Jeśli Stanley grałby z taką skutecznością jak dziś czy w poprzednich meczach LŚ to Amerykanie mogli by co najwyżej powalczyć o wyjście z grupy na IO a nie o medal :] .
Brazylia zagrała dzisiaj cienko , słabo grał Murilo , było beznadziejne przyjęcie ale co z tego? co z tego skoro po drugiej stronie siatki stała jakaś karykatura rozgrywającego i bezmyślny , beznadziejny kloc - Stanley którego dobre ataki można było policzyć na palcach jednej ręki.
Mam nadzieje że nie zobaczę USA na turnieju finałowym w Polsce bo przkro naprawdę patrzeć na to jak stacza/stoczyła się ta reprezentacja , niestety ale Ball już nie wróci a Priddy się nie odmłodzi a następców nie ma żadnych.
Tak jak mówiłem , maks jeden set dla USA w meczu z Brazylią , gdyby Brazylijczycy zagrali troszeczkę lepiej niż beznadziejnie (bo nie ma co się oszukiwać ale grali beznadziejnie ) to USA nie miałoby nawet szans na jednego seta.
Narazie znawco

 

[krasny2]

Liga Światowa Grupa C
Finlandia - Argentyna
typ 1
kurs 1,90
Betclic
Zespół Daniela Castellaniego był wczoraj blisko wygrania z Argentyńczykami. Przegrali 2-3 ale zmiany dokonane przez trenera dały dobry efekt Matti Oivanen i Olli Kunnari zdobyli odpowiednie 15 i 11 punktów. Swoją drogą Oivanen od następnego sezonu będzie grał w polskiej lidze. Zespół z Ameryki Południowej natomiast dobrze grał na zagrywce i w ataku swój dzień miał Conte, który zdobył aż 24 punkty. Finowie już zamieszali wygrywając w Belgradzie z Serbami 3-1, porażki na wyjeździe z Portugalią 3-1 i 3-2. Obie reprezentacje grają zbliżoną siatkówkę do siebie i nie wierzę, aby drugi raz wygrali goście. Też nie można się spodziewać aby Conte zagrał kolejny raz przy tak dużej skuteczności w ataku. Jest to pierwszy weekend Finów gdy grają u siebie i to jedno zwycięstwo dla nich to był plan minimum. Myślę, że warto zagrać bo Argentyńczycy dzisiaj będą mieli bardzo trudną przeprawe, a Finom zależy na odniesieniu tego jednego zwycięstwa w LŚ u siebie. A co za tym idzie powalczyć nawet o drugie miejsce w grupie C

 

[redwitz]

Portoryko - Polska​

Wczoraj pisałem trochę na temat pierwszego spotkania, więc jak ktoś jest zainteresowany to może do tego wrócić:

Portoryko - Polska I​

W pierwszym spotkaniu zawodnicy z Portoryko nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Od początku spotkania to podopieczni Trenera Anastasiego narzucili swój styl gry i kontrolowali przebieg gry.

Ekipa z Portoryko wypadła na tle reprezentacji Polski po prostu słabo. Przede wszystkim brakowało dobrej gry na siatce i punktowych bloków. Średnio również przyjmowali zagrywkę. Najwięcej piłek w ataku otrzymał oczywiście Hector Soto jednak jego skuteczność była bardzo przeciętna.

Nad grą Polaków nie ma sensu się rozpisywać. Ten mecz właśnie tak miał wyglądać. Dominacja i pełna kontrola od początku do końca. Dobrze w ataku zaprezentował się Bartosz Kurek. Cała drużyna świetnie pracowała blokiem i to w tym elemencie było widać największą różnicę.

Drugie spotkanie powinno wyglądać podobnie. Trener Anastasi raczej składem nie rotuje i trochę tego nie rozumiem. Właśnie w takim spotkaniu szansę powinien dostać Jakub Jarosz lub Michał Kubiak. Według mnie Portorykańczycy nie mają większych szans.

Typ:
Polska (-1.5 Sets Handicap) @ 1.42 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 2:30 !​

Korea Południowa - Włochy​

Wczoraj pisałem trochę na temat pierwszego spotkania, więc jak ktoś jest zainteresowany to może do tego wrócić:

Korea Południowa - Włochy I​

Wbrew pozorom pierwsze spotkanie wcale nie było łatwe dla Włochów. Koreańczycy swoją niezwykle szybką i kombinacyjną grą sprawili trochę kłopotów liderom Grupy D.

Po stronie Koreańczyków brakowało gry blokiem. W tym elemencie wyraźnie przegrali ze swoimi rywalami. 2 punktowe bloki to stanowczo za mało. Kto wie jak potoczyłoby się to spotkanie gdyby z parkietu nie zszedł Kwang-In Jeon, który fantastycznie prezentował sie w ataku. Powód dla którego Jeon opuścił parkiet nie jest mi niestety znany. Po raz kolejny na pochwały zasłużyli rozgrywający Sun-Soo Han i libero Oh-Hyun Yeo. Zagrali kapitalne spotkanie i ciężko im cokolwiek zarzucić. Mocnym punktem drużyny jest również środkowy Yung-Suk Shin, który jest bardzo czesto wykorzystywany w ataku.

Po stronie Włochów rewelacyjnie zagrał Ivan Zaytsev, który jak na razie tą edycję LŚ może zaliczyć do udanych. Ivan zanotował aż 75% skuteczności w ataku, co w siatkówce po prostu rzadko się zdarza. Na początku spotkania sporo problemów w przyjęciu miał Cristian Savani, ale za to w pozostałych elementach spisywał się nieźle. Znów dobrze rozgrywał Dragan Travica. Można mieć tylko zastrzeżenia do jego współpracy ze środkowymi. W kolejnym spotkaniu coś na linii Travica - Buti/Birarelli szwankuje.

Podopieczni Trenera Berutto w drugim starciu znowu powinni ugrać komplet punktów. Siatkarsko są zwyczajnie lepszą drużyną i to w pierwszym spotkaniu było widać. Nie wiem czy drugie takie spotkanie zagra Zaytsev, ale trzeba pamiętać, że ma go kto w ataku wesprzeć. Savani i Łasko już niejednokrotnie udowadniali, że potrafią wziąć ciężar gry w ataku na swoje barki. Kluczowa będzie zagrywka. Według mnie Włosi nie powinni zagrywać w libero koreańskiego zespołu Oh-Hyun Yeo, ponieważ ten w przyjęciu radzi sobie świetnie. Jeżeli Włosi narzucą swoj styl gry i nie pozwolą rozwinąć się Koreańczykom to odniosą 6 kolejne zwycięstwo w tej edycji LŚ.

Typ:
Włochy (-1.5 Sets Handicap) @ 1.50 Unibet

Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport już od godziny 7:00 !​

 

[blaise]

Jeśli Stanley grałby z taką skutecznością jak dziś czy w poprzednich meczach LŚ to Amerykanie mogli by co najwyżej powalczyć o wyjście z grupy na IO a nie o medal :] .
Brazylia zagrała dzisiaj cienko , słabo grał Murilo , było beznadziejne przyjęcie ale co z tego? co z tego skoro po drugiej stronie siatki stała jakaś karykatura rozgrywającego i bezmyślny , beznadziejny kloc - Stanley którego dobre ataki można było policzyć na palcach jednej ręki.
Mam nadzieje że nie zobaczę USA na turnieju finałowym w Polsce bo przkro naprawdę patrzeć na to jak stacza/stoczyła się ta reprezentacja , niestety ale Ball już nie wróci a Priddy się nie odmłodzi a następców nie ma żadnych.
Tak jak mówiłem , maks jeden set dla USA w meczu z Brazylią , gdyby Brazylijczycy zagrali troszeczkę lepiej niż beznadziejnie (bo nie ma co się oszukiwać ale grali beznadziejnie ) to USA nie miałoby nawet szans na jednego seta.
Narazie znawco

i właśnie dlatego stawiałem przeciwko nim! bo w każdym meczu grają beznadziejnie.. Szkoda, że wyszedł ten kiepski rozgrywający, bo mogło być znacznie lepiej. Z typem na over miałem pecha, 1 pkt zabrakło. Stawiając na USA nigdzie nie mówiłem, że to jest jakiś pewny typ, dałem za drobne, bo to był wg mnie duży value bet. 1 set ładnie, ale potem się pogubili.
e: po raz kolejny Amerykanie świetnie zaczynają. Założę się, że typ dziś wejdzie. Na złość jak zwykle.
No i oczywiście under siadł. I USA wygrało. Dawid pochwal się ile przegrałeś przez typ z kursem 1,10.