Występy Biało- Czerwonych już za Nami w tegorocznej edycji LŚ. Napewno niektórzy gracze zagrali na dobrym poziomie lecz mieliśmy za dużo przestojów w grze i nie mogliśmy nawiązac walki z lepszymi jak z Brazylią i trzykrotnie z Finami. Na tle Wenezueli wyglądaliśmy bardzo dobrze. Młodzi zebrali niezbędne doświadczenie i teraz tylko patrzec aż będzie to owocowało w kolejnych docelowych już imprezach. Najpierw kw do MŚ a potem ME. Jednak za nim do tego dojdzie nie zakończyla się jeszcze Liga Światowa a tutaj jeszcze mnóstwo ciekawego może się wydarzyc. Na podsumowanie gry Polaków jeszcze przyjdzie czas, a teraz skupmy się jeszcze na ostatnich akcentach LŚ
Wciąż nie wiemy jakie zespoły zagoszczą w Belgradzie bo walka toczyc się będzie do ostatniej piłki. Wydaje się że swoją szanse w Bydgoszczy zaprzepaścili Finowie bo teraz nic już od nich nie zależy a muszą liczyc na porażki m.in Włochów. Podczas ostatniego weekendu najciekawej powinno byc w meczach Bułgarow z Rosjanami, ale wszędzie będą emocje i walka
VS
:siata:BULGARIA -
ROSJA
Rosjanie nie mają obecnie lidera który pociągnął by ich gre w trudnych momentach. Do tego niezrozumiałe jak dla mnie bynajmniej decyzje
Bagnoliego. Przed tygodniem kiedy w pierwszym meczu z Japonią od początku grał
Mikhaylow i zagral bardzo dobry mecz sądziłem że dzień później ten sam gracz zamelduje się w ataku a tu znowu wyszedł
Semen Poltavskyi i problemy ogromne ze skończeniem ataków jak we wcześniejszych meczach. Semen narazie gra tragicznie. Nie może skończyc wielu akcji, nadziewa się na blok ktory nie tak dawno mijał z wielką swobodą przeciez. Jedynym pewnym punktem u Rosjan wydaje sie libero
Verbow a to za malo by zdobywac pkt bo ten gracz jest od obrony raczej .
Berezhko wahania formy ale bardziej na minus.
Sivozhelez jak dobrze wejdzie w mecz to jest groźny. Środkowi są chimeryczni. Wciąż mam w pamięci błędy
Volkowa z przed tygodnia.
Kazakow dośc ślamazarny ale zasięg ma dobry. Ogólnie Sborna nie jest obecnie wielką siłą w stawce LŚ. Skoro biją ich nawet Japończycy na własnym terenie! Brak promocji Rosjan do Belgradu będzie tylko i wylącznie ich winą. Starali się im pomagac nawet sędziowie jak w meczu z Kubą, ale na nic się to może zdac.
Bułgarzy mieli fatalny start do LŚ. Jednak z tygodnia na tydzień zdaje się że grają lepiej i co najważniejsze wygrywają. Ostatni weekend mógł podzialac na Bułgarów bardzo pozytywnie. Wkońcu zaczynali ze stanu 0-2 z Kubą a w dwumeczu skńczyli 6-2 zatem szesc kolejnych wygranych setów świadczy o coraz lepszej dyspozycji a przeciez to Kuba do tej pory rozdawala karty. Zawodnicy którzy ciągną gre Bułgarów się nie zmieniają bo dalej są to
Kaziyski i
Nikolov. Wydaje się łatwa taktyka dla rywali ale ich trzeba jeszcze powstrzymac a z tym może byc problem. Dośc dobrze spisuje się środkowy
Gaydarski. Mankamentem dalej w ich grze jest rozgrywający. Sądze że są w stanie pokonac nie najlepszą obecnie Rosje.
Mecz zapewne będzie bardzo ciekawy i obfitujący w spięcia pod siatką. I jedni i drudzy znani są z takich nieczystych zagrań. Także na siatce będzie sie wiele działo. Kibice już ostrzą sobie zęby na ten mecz który da nam prawdopodobnie odpowiedz kogo zobaczymy w Belgradzie. Oczywiście przy sprzyjającym wyniku Chin z Włochami. Ja dzisiaj próbuje granie na gospodarzy meczu bo przed tygodniem to w ich grze widzialem lepsze momenty a w zasadzie grali dobrze przez 6 ostatnich setów.
Rosja zawodzi i nie widze jakichś symptomow aby miało się to zmienic akurat w grze z bardziej wymagającym rywalem który zawsze mobilizuje się na Rosje maksymalnie.
Typ :
Bułgaria win @ 1,85 TOBET (7/10)
Zapraszam do dyskusji na temat tego spotkania a także wielu innych ktore będziemy mogli śledzic podczas ostatniego weekendu LŚ