Równie dobrze taki dwumecz mógłby być już w 2 rundzie kwalifikacji i wtedy zapewne na Legie na wyjeździe byłoby 1.40 i nikt nawet nie oglądałby tego meczu w necie, bo to by była formalność. Teraz także Legia nawet w słabej formie powinna to wygrać. BATE samo jest sobie winne, bo nie strzeliło na 2-0, choć mieli na to okazje. Założę się, że przy takim wyniku Irlandczycy by się już nie podnieśli. Tu musi być pewny awans, bo przy jego braku, już nie będzie żadnych wymówek. Chyba, że wystawią Dąbrowskiego, choć sam nie wiem, jakie są teraz przepisy w tej kwestii Niby to już są playoffs i jest grany hymn Ligi Mistrzów, to może jest to liczone, jako kolejny etap.