LEGA PALLAVOLO sezon 2011/2012 - Włochy

[gystlik]

Dyscyplina: Siatkówka - Włochy, Lega Pallavollo
Spotkanie: Andreoli Latina - M Roma Volley
Typ: Powyżej 3.5 seta
Kurs: 1.467
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:
Dzisiaj spróbujemy po najmniejszej linii oporu, ale z całej niedzielnej Pallavollo wydaje mi się to najpewniejsza opcja. Zespół Jakuba Jarosza będzie podejmował Rzymian - czyli M Roma Volley. Spotkanie 10 z 9 ekipą Serie A1. Ale to tyle w tym temacie.
Bardziej chodzi mi o to, że zarówno Andreoli Latina oraz M Roma Volley - to zespoły bardzo chimerczyne. I właśnie ta "kapryśna natura" popchnęła mnie do pogrania takowego typu. - Moim zdaniem, żadna z wyżej wymienionych drużyn nie będzie w stanie w tym meczu wygrac 3 setów z rzędu. - W pierwszej rundzie spotkanie w Rzymie zakończyło się wynikiem 3:2 dla M Roma.
Składy - myślę, że porównywalne - chociaż większy potencjał mają Rzymianie: Ivan Zaytsev, Gabriele Maruotti, Milan Bencz to młoda utalentowana gwardia - kierowana przez doświadczonego Dante Boninfante potrafi grac jak równy z równym z czołówką ligi - a także przegrac szybko z niżej notowanym rywalem.
Andreoli Latina - no cóż, wielu nie wierzyło że Jarski odnajdzie się we Włoszech, a tu przyszło mu byc liderem swojego zespołu. Daniele Sottile powinien dotrzymac kroku swojemu vis-a-vis także raczej nie widzę większych argumentów przemawiających za jedną czy drugą drużyną.
Zapewne spotkanie będzie bardzo zacięte, a więc stąd opcja: over 3.5​

 

[redwitz]

Marmi Lanza Verona - Copra Elior Piacenza​

Piacenza obecnie znajduje 7 miejsce i ma 1 punkt przewagi nad Veroną.
Verona na własnym parkiecie gra dobrze. Piacenza wyjazdy ma słabe.

Od jakiegoś czasu Piacenza zaczęła grać zdecydowanie lepiej. Gra zespołu opiera się przede wszystkim na skrzydłach. Zwłaszcza wtedy, kiedy na parkiecie jest rozgrywający Andrey Zhekov. Może się podobać para doświadczonych przyjmujących Papi - Zlatanov. Samuele Papi świetnie przyjmuje i nadal sporo potrafi w ataku, bardzo dobrze wyszkolony technicznie. Hristo Zlatanov to po prostu ikona tego klubu. Charyzmatyczny zawodnik (podobnie jak atakujący Vladimir Nikolov), który zrobi wszystko, żeby Piacenza odnosiła sukcesy. Bardzo mocnym punktem Piacenzy jest blok. Ten zespół właśnie w tym elemencie zdobywa sporo punktów.

Verona w tym sezonie może się podobać. Zespół walczy i przede wszystkim pokazuje ciekawą siatkówkę, którą kieruje rozgrywający Marco Meoni. Zespół posiada mocne skrzydła. Atakujący Gasparini dysponuje potężną zagrywką i bardzo mocnym atakiem. Niemiecka para przyjmujących dobrze się uzupełnia. Marcus Popp jest wszechstronnym zawodnikiem, a Robert Kromm to po prostu ofensywny przyjmujący ze znakomitymi warunkami fizycznymi. W ostatnim meczu brakowało środkowego Aidena Zingela.

Verona na własnym parkiecie spisuje się dobrze, ale od jakiegoś czasu Piacenza po prostu złapała wiatr w żagle i prezentuje się świetnie. Mocną stroną Piacenzy jest blok. Wszyscy wiedzą jakim typem atakującego jest Gasparini, który jak źle zacznie to ciężko jest mu się potem odbudować.

Typ:
Copra Elior Piacenza @ 1.80 Bwin

 

[dawidbarca]

Modena - Macerata​

Już dziś o godzinie 17.30 rozpocznie się mecz pomiędzy ekipą Modeny a Maceraty , faworytem buków jest ekipa gospodarzy i nie sposób się z tym nie zgodzić.

Myślę że Modena to najlepsza propozycja ostatnich dni , mimo że nie często to robie to teraz naprawdę gorąco polecam zagrać na gospodarzy tego spotkania.

Każdy wie że Macerata to jedna z najlepszych ekip świata , mają w swoim zespole mnóstwo świetnych zawodników takich jak Omrcen , Savani i bla , bla , bla... Nie na składach personalnych dzisiaj jednak powinniśmy się skupić . Macerata w ostatnich dniach zagrała prawdziwy maraton z Trentino i 10 setów w dwóch meczach , w ostatnim spotkaniu Lube słaniała się na nogach , do momentu w którym Trentino podało jej pomocną dłoń , nie istniała . Myśle że trener Maceraty ma trochę mózgu i zdaje sobie sprawę z tego że za trzy dni ich drużyna ma swoją jedną szanse na 100 , szanse na wyeliminowanie Trentino z Pucharu Ligi Mistrzów , jeśli udałaby się im ta sztuka to mają już prostą drogę aby zdobyć ten puchar . Myśle że Macerata zdaje sobie jednak sprawę z tego że ich zawodnicy muszą zagrać z Trentino ze świeżością bo w innym wypadku mecz i cały dwumecz może skończyć się spokojnym zwycięstwem Trento.

W dzisiejszym spotkaniu Macerata gra na wyjeździe z jedną z najlepszych ekip w lidze , gracze Lube zdają sobie też na pewno sprawe z tego , że aby wygrać będą musieli zagrać kolejne męczące spotkanie na 100% możliwości , osobiście licze na to że jednak trochę odpuszczą. Widać że dla Maceraty w tym roku LM jest priorytetem , odpuszczali mecze ligowe, przed Cuneo i teraz przed Trentino nie powinno być inaczej. Goście zdają sobie sprawę z tego że Trentino w lidze jest nieosiągalne , ale mają ich na wyciągnięcie ręki w LM. Jeśli ktoś jest jednak zainteresowany jakimiś personalnymi szczegółami to Modena ma bardzo silną ekipę , znakomity atakujący Kubańczyk Dennis , świetny rozgrywający Esko i dobry , młody przyjmujący Anderson. Modena na 9 spotkań u siebie w lidze wygrała 8 , myślę że nawet jeśli Macerata podejdzie na poważnie do tego meczu to powinna go przegrać. Kursy spadają i to znacznie , myślę że przed samym meczem będą jeszcze mniejsze , dlatego warto jeszcze łapać:
:
Modena @ 1.80 Sportingbet / Modena -1.5 s. @ 2.55 Sportingbet Patologia , 3x 23:25 , gorszych frajerów spotkać się nie da , Macerata grająca na pół gwizdka wypunktowała baranów jak chciała. Esko przy stanie 23:20 w drugim secie ani razu nie zagrał do Dennisa , nie wiem co mu się w głowie uroiło , ale w takich momentach gra się do lidera.

 

[dawid.400]

Myśle że trener Maceraty ma trochę mózgu i zdaje sobie sprawę z tego że za trzy dni ich drużyna ma swoją jedną szanse na 100

Trener Maceraty ma mózg i wie o jaką stawkę był dzisiejszy mecz.

Widać że dla Maceraty w tym roku LM jest priorytetem , odpuszczali mecze ligowe, przed Cuneo i teraz przed Trentino nie powinno być inaczej.

Brednie, później znajdę artykuł w którym Alberto Giuliani mówi że najważniejsza jest liga.

Patologia , 3x 23:25 , gorszych frajerów spotkać się nie da , Macerata grająca na pół gwizdka wypunktowała baranów jak chciała. Esko przy stanie 23:20 w drugim secie ani razu nie zagrał do Dennisa , nie wiem co mu się w głowie uroiło , ale w takich momentach gra się do lidera.

Teraz trzeba się zastanowić czy zawodnicy są frajerami czy osoby które grały na Modenę. Casa kompletnie sobie nie radzi w tym sezonie z czołówką. 3-0 w czapkę u siebie z Trentino i Maceratą. Na wyjeździe 3-2 w czapke z Cuneo, 3-1 z Maceratą i 3-0 z Trentino. Esko nie grał do Dennisa bo chyba widziałeś jakie mieli przyjęcie i jak w ataku z sytuacyjnych piłek (wysokich świec) zachowywał się Dennis.
-----------------------------------------------------------------------
Mecz nie stał na wielkim poziomie, Macerata o wiele lepiej radziła sobie z przyjęciem i to miało kluczowe znaczenie. Pierwszy set rozstrzygnął Omrcen tymi asami na początku seta na przerwie technicznej 1-8. Drugi set w niesamowitych okolicznościach wyciągnęła Macerata i na koniec as Pajenka. Nie grał Savani więc na Trento będzie wypoczęty. Ale zastępujący go Kovar zagrał dobre spotkanie, w ataku bardzo solidnie, przyjęcie gorzej bo na nim ustrzelili asy zawodnicy Modeny. Dobra gra blokiem, wreszcie Travica gra środkiem i widać jaką różnicę robią w tym elemencie zawodnicy Maceraty. Będzie dobre w meczu z Trento w LM.

 

[gystlik]

Widać że dla Maceraty w tym roku LM jest priorytetem , odpuszczali mecze ligowe, przed Cuneo i teraz przed Trentino nie powinno być inaczej.

Może nie dla Maceraty, ale rzeczywiście - atakujący Igor Omrcen często podkreśla, że dla niego w tym sezonie najważniejsza jest Liga Mistrzów. Zapewne twierdzi tak przez pryzmat swojego odejścia do Japonii. We Włoszech zdobył wszystko oprócz Scudetto, w Europie zdobył wszystko oprócz Ligi Mistrzów.

 

[dawidbarca]

Trener Maceraty ma mózg i wie o jaką stawkę był dzisiejszy mecz.


Brednie, później znajdę artykuł w którym Alberto Giuliani mówi że najważniejsza jest liga.

Teraz trzeba się zastanowić czy zawodnicy są frajerami czy osoby które grały na Modenę. Casa kompletnie sobie nie radzi w tym sezonie z czołówką. 3-0 w czapkę u siebie z Trentino i Maceratą. Na wyjeździe 3-2 w czapke z Cuneo, 3-1 z Maceratą i 3-0 z Trentino. Esko nie grał do Dennisa bo chyba widziałeś jakie mieli przyjęcie i jak w ataku z sytuacyjnych piłek (wysokich świec) zachowywał się Dennis.
-----------------------------------------------------------------------
Mecz nie stał na wielkim poziomie, Macerata o wiele lepiej radziła sobie z przyjęciem i to miało kluczowe znaczenie. Pierwszy set rozstrzygnął Omrcen tymi asami na początku seta na przerwie technicznej 1-8. Drugi set w niesamowitych okolicznościach wyciągnęła Macerata i na koniec as Pajenka. Nie grał Savani więc na Trento będzie wypoczęty. Ale zastępujący go Kovar zagrał dobre spotkanie, w ataku bardzo solidnie, przyjęcie gorzej bo na nim ustrzelili asy zawodnicy Modeny. Dobra gra blokiem, wreszcie Travica gra środkiem i widać jaką różnicę robią w tym elemencie zawodnicy Maceraty. Będzie dobre w meczu z Trento w LM.

Jak widać mimo wszystko Savaniego i Stankovica nie wystawił. Kolego , ten mecz był w 100 % równy , zadecydowało frajerstwo Modeny . W pierwszym secie Dennis psuje zagrywkę przy 24:23 i oddaje seta Maceracie , potem Modena przegrywa seta do 23 ze stanu 23:20 , na sam koniec mega fartowny as Pajenka który ustawił trzeciego seta. Te twoje dywagacje są więc bezcelowe , drużyny w tym meczu były równe i równie dobrze mogło skończyć się tutaj 3:0 dla Modeny . Nazywając frajerami tych którzy zagrali Modene , nazywasz frajerem masę graczy , kursy szły w dół bardzo znacznie , mnóstwo osób zagrało przed meczem na gospodarzy , nikt jednak nie mógł się spodziewać że będą oni oddawali Maceracie sety w prezencie. Tradycyjnie wychylasz się po tym jak już jest po meczu , jestem pewien że gdyby Modena to wygrała nie napisałbyś nawet zdania .

Esko nie grał do Dennisa bo chyba widziałeś jakie mieli przyjęcie i jak w ataku z sytuacyjnych piłek (wysokich świec) zachowywał się Dennis.

O ile pamiętam , pierwszy serwis Omrcena przy 23:21 był przyjęty perfekcyjnie , Esko postanowił zagrać środkiem , kiedy na prawym skrzydle czekał Dennis który prawdopodobnie skończyłby atak z uśmiechem na ustach.

 

[wojcirej]

Dziś o 20:30 odbędzie się zaległy mecz CMC Ravenna - Bre Banca Lanutti Cuneom gdyby ktoś był zainteresowany.
Źródełko

 

[gystlik]

Energy Resources San Giustino - Casa Modena
Typ: Wygra Casa Modena

Nie wszystkie momenty w trakcie spotkania Modeny z Maceratą były miłe dla gospodarzy. Zespół spotkał się bowiem z buntem kibiców, którzy postanowili okazać swe rozczarowanie postawą zespołu i nie kibicowali w trakcie pierwszego seta. Na transparencie umieścili hasło: "Set bez dopingu dla drużyny, która nie ma żądzy walki".
W trakcie drugiego seta pojawiły się kolejne transparenty o braku szacunku dla koszulek, które zawodnicy noszą oraz pytanie, który jeszcze zespół, w drodze do którego celu, się podda, skoro przegrał już w Pucharze Challenge?
Jednak od początku drugiego seta kibice powrócili do wspierania swej drużyny zwieńczając to hasłem: "Teraz powracamy do dopingu dla koszulki i miasta, którego nie przestaniemy kochać". Miłośnikom Modeny pozostaje mieć nadzieję, że ich czyn zmobilizuje zawodników, którzy powrócą do takiej gry, jaką prezentowali na początku sezonu. źródło: blokaut.net

A teraz do rzeczy. Pierwsze spotkanie w sezonie - to rozgrywane w Modenie - zakończyło się wynikiem 3:2 dla Casa Modena.
Link: http://www.legavolley.it/TabellinoGara.asp?IdGara=22006
Energy Resources San Giustino:
Ekipa z San Giustino zajmuje obecnie 12 pozycję w tabeli i tylko o jedno oczko wyprzedza zespół z Padovy, który w niedzielę rozgrywa także bardzo ważny mecz z CMC Ravenna - z którego nomen omen powinna wyjśc zwycięsko i to za 3pkt. Ale nie o tym. Ważny mecz dla układy dolnych rejonów tabeli - czyli mowa tu o walce o utrzymanie się w Serie A1. Jak widac ostatnio San Giustino łyknęło trochę punktów, ostatnio wygrana z Romą 3:1 na wyjeździe a także mocne postawienie się Cuneo, gdzie była szansa na kolejne punkty - jednak po zaciętej walce porażka 1:3. Widmo spadku zajrzało chłopakom w oczy, więc zabrali się do roboty. Teraz ciekawostka - Vlado Petkovic - pamiętamy. Rozgrywający aktualnych Mistrzów Europy i wydawałoby się pewniak w składzie. Dzień Dobry - nazywam się Riley Mc Kibbin, mam 23 lata i przyleciałem do Was z jednego z amerykańskich uniwerków. I co? - I wygryzłem ze składu Mistrza Europy, tego tam... Jak on się nazywa? - A tak: Petkovic, Vlado Petkovic. Warto na niego spojrzec, bo chłopaczek gra szybką piłkę - coś a'la Luciano. Ale to odeśle potem. Dalej: Evan Patak - kolejny Jankes - też znany z kadry USA - może nie to co Sasa Starovic - ale dobrze, że go zakontraktowali, bo Urnauta musieliby wysłac po sezonie do Ciechocinka na odpoczynek. Mocna para przyjmujących - Urnaut oraz Holender Rauwerdink. Teoretycznie moim zdaniem - jest to bardziej równa para przyjmujących od tej w Modenie, ale zweryfikuje to boisko. Na środku pewniak Larry Creus, co do obsady kompana na środku są dwie opcje pomiędzy: Finazzi a Cozzi, obaj doświadczeni ale też obaj bez rewelacji. I libero: Andrea Giovi - solidny obrońca - na pewno lepszy od Manira po stronie żółtych.
Przewidywany skład:
Mc Kibbin, Patak, Urnaut-Rauwerdink, Creus-Finazzi/Cozzi, Giovi (L)
Casa Modena:
Tragiczna ostatnio forma podopiecznych Daniele Bagniolego. Raczej spowodowana brakiem zaangażowania i walki o każdy punkt, bo na papierze mają bardzo mocną pakę - ot, pograli 5 setów w sparingu na tygodniu ze Skrą Bełchatów - czyli jak widac można. Porażki kolejno z Monzą, Coprą Piacenza, Trentino i Maceratą. Po pierwsze porażki z Trentino i Maceratą ujmy nie przynoszą - z drugiej strony Casa Modena takie porażki przegrywa już w szatni - a porażki z Monzą i Piacenzą... No cóż, wtedy Monza grała swoją najlepszą siatkówkę w tym sezonie (potem rewanż w ramach Pucharu Włoch i wygrana 3:1 - awans do 1/2) a Copra właśnie tym spotkaniem zaczęła marsz w górę i serię zwycięstw z rzędu. A więc, z kim wygrac jak nie z drużyną która znajduję się tuż nad strefą spadkową?
Przewidywany skład:
Esko, Dennis, Andreson-Martino, Piscopo-Sala, Manir (L)
I teraz sedno sprawy. W tym sezonie - inaczej niż w poprzednich rozwiązana jest sprawa fazy play-off. Mianowicie - w tej fazie będzie uczestniczyło 12 zespołów, które zostaną podzielone na 4 grupy (po 3 drużyny w każdej) według tego schematu:
I: 1-8-12 II: 2-7-11 III: 3-6-10 IV: 4-5-9
Casa wyżej niż 4 miejsce nie podskoczy, ale ma dwóch rywali do miejsca 4tego: Sisley Belluno oraz Monzę. Jeżeli nie będzie wygrywac takich spotkań, to spadnie na miejsce 5te - i będzie grała grupę na parkiecie przeciwnika lub spadnie na miejsce 6te i będzie grała grupę na parkiecie Cuneo lub Maceraty - czyli automatycznie odpadną i będą walczyc o pozycję dającą prawo gry w Pucharze Challenge który przez Case został w tym roku kompletnie olany. A więc, aby spełnic plan minimum na ten sezon - czyli awans do Top4 i walka o Ligę Mistrzów - takie spotkania trzeba po prostu wygrywac, najlepiej za 3pkt.
I jeszcze jedno: Po ostatnim zachowaniu kibiców - podopieczni Daniele Bagniolego nie mają co wracac do Modeny bez zwycięstwa w Umbrii.
Wspomniany przeze mnie wcześniej Riley Mc Kibbin:
http://www.usctrojans.com/sports/m-volley/mtt/mckibbin_riley00.html
I próbka jego możliwości - sypie z 10' na plecach:
http://vimeo.com/24365243​

 

[marko87]

Single @ 1,45
Volleyball Italy Men - 17:30
San Giustino-Modena 2

Innego rozwiązania w tym spotkaniu nie widzę. W końcu ta ekipa musi zaskoczyć bo może wygrać prawie z każdym . Skład wygląda bardzo solidnie, ale nie ma jakiejś chemii między zawodnikami. sfera psychiczna tez pozostawia wiele do życzenia. Po ostatnim bardzo ważnym meczu przegranym u siebie dziś musi przyjść zwycięstwo. 4 miejsce, które minimum dawano Modenie przed sezonem zaczyna uciekać. Strata punktów w dzisiejszym spotkaniu może zatem słono kosztować. Całe szczęście, że kibice w ostatnim spotkaniu zaprotestowali i pokazali i zwrócili uwagę siatkarzom. Po tym ekscesie sądzę, że dzisiaj już mobilizacja będzie dużo większa niż to było w ostatnich spotkaniach i Modena przywiezie z tego wyjazdu 3 punkty.

 

[gystlik]

W San Giustino fajnie prezentuje się McKibbin - na prawdę Jankes fajnie sypie. Rauwerdink i Urnat - na prawdę klasa światowa. Odstawał nieco Evan Patak, który jednak zrekompensował swoją słabą grę pod koniec meczu - kiedy to zaserwował asa. Bardzo dobrze spisywał się libero Giovi - kilkanaście podbitych piłek - trzeba mu oddac szacunek.

A Casa Modena - śmiech, po prostu śmiech. Dennis chyba nie skończył żadnej kontry w tym spotkaniu - a wiadomo, że większośc piłek sytuacyjnych leci do niego. Anderson w ataku nie złapał w ogóle rytmu - lepiej spisywał się w przyjęciu, ale ogólnie cień tego siatkarza, który grał świetne zawody podczas Pucharu Świata w Japonii. Kooy po kilku akcjach zmieniony już w pierwszym secie przez Mateo Martino, który oprócz dobrej zagrywki także nie wniósł nic pozytwnego. Sala - myślę, że więcej niż 6 błędów w zagrywce - a serwuje flotem. Esko - no niedokładnie gra, jakoś nie mogę się przekonac do jego setterki, słaby mecz. Manir - nie jest jakimś wybitnym libero, ale w tym meczu wiele piłek przechodziło mu przez palce.

Ogólnie: Casa Modena tragicznie rozwiązywała kontrataki, pajpy Andersona czy ataki Dennisa spotykały się z blokiem San Giustino. Poza Dennisem praktycznie nie było pewnego zawodnika na skrzydle no i oczywiście dziury w bloku i obronie. Casa nie mogła wygrac tego spotkania, bo po prostu nie zasłużyła na wygraną - bo zagrała tragiczny mecz. Wyczyny Jastrzębskiego Węgla w spotkaniu z Resovią zrobiły na mnie spore wrażenie, ale dzisiejsza nieudolna gra Modeny pogrążyła ich samych z trenerem Bagniolim na czele.
Czekam na statystyki, bo liczba bloków San Giustino oraz błędów zagrywki obu zespołów przekroczy spokojnie 40. Brzydki mecz, ale trzeba oddac klasę Tine Urnautowi czy też wchodzącemu przebojem do włoskiej ligi Rileyowi McKibbinowi.

 

[dawidbarca]

Ogólnie: Casa Modena tragicznie rozwiązywała kontrataki, pajpy Andersona czy ataki Dennisa spotykały się z blokiem San Giustino. Poza Dennisem praktycznie nie było pewnego zawodnika na skrzydle no i oczywiście dziury w bloku i obronie. Casa nie mogła wygrac tego spotkania, bo po prostu nie zasłużyła na wygraną - bo zagrała tragiczny mecz. Wyczyny Jastrzębskiego Węgla w spotkaniu z Resovią zrobiły na mnie spore wrażenie, ale dzisiejsza nieudolna gra Modeny pogrążyła ich samych z trenerem Bagniolim na czele.

Modena mogła wygrać ten mecz i wygrać go powinna. Dwa maksymalnie frajersko przegrane sety powinny skończyć się wygraną Modeny , w trzecim secie mieli dwie piłki setowe a w czwartym chyba z 8 z czego kilka mieli już w górze . San Giustino to jeden z outsiderów ligi , Urnaut to nie jest żadna klasa światowa , to zwykły średniaczek który nawet w Polsce żadnej wielkiej kariery nie zrobił . Zresztą nawet w dzisiejszym meczu nic wielkiego nie pokazał , kończył z dobrze wystawionych piłek , ale też dostał kilka ładnych czap.

 

[redwitz]

San Giustino to jeden z outsiderów ligi , Urnaut to nie jest żadna klasa światowa , to zwykły średniaczek który nawet w Polsce żadnej wielkiej kariery nie zrobił .

San Giustino to jeden ze słabszych zespołów w A1. Tutaj mogę się zgodzić, ale taka sytuacja spowodowana jest kontuzją Sasy Starovica i odejściem Facundo Conte. Podejrzewam, że mieli to być kluczowi zawodnicy.

Przed sezonem budujesz drużynę, masz jakąś wizję, jakiś pomysł na swój zespół i w pierwszym spotkaniu wypada Ci podstawowy atakujący. Potem odchodzi najlepszy przyjmujący. Można się załamać.

Urnaut to może nie jest klasa światowa, ale jest to dobry zawodnik. Według mnie ZAKSA popełniła błąd oddając tego zawodnika. Dlaczego ? Samica i Ruciak to zawodnicy wszechstronni, którzy dobrze spisują się w przyjęciu. Wiadomo, że Świderski najlepsze lata ma za sobą i raczej nikt nie miał zamiaru opierać na tym zawodniku gry ZAKSY. I teraz się zastanówcie. Czego brakuje Kędzierzynowi ? Ewidentnie nie ma w tej drużynie typowo ofensywnego zawodnika, którym jest Tine Urnaut. Przyszedł Kapelus, który jest solidny, ale to wszystko co można o nim powiedzieć. Teraz wobec kontuzji Świderskiego jest jeszcze Popelka, ale on też raczej błyszczeć nie będzie.

Tine w tym sezonie pokazuje się z dobrej strony. Według mnie razem z Mc Kibbinem (Wskoczył do składu i prezentuje się doskonale. Uważam, że rozgrywa ciekawiej od Vlado Petkovica.) i środkowym Larry Creusem (Świetny zawodnik !) jest najjaśniejszym punktem zespołu.

 

[wojcirej]

Dwa maksymalnie frajersko przegrane sety powinny skończyć się wygraną Modeny

Nie wiem dlaczego, kiedy set rozgrywa się na przewagi i faworyt ich nie wygrywa, Ty zawsze piszesz, że po prostu je frajersko przegrał.

Urnaut to nie jest żadna klasa światowa , to zwykły średniaczek który nawet w Polsce żadnej wielkiej kariery nie zrobił .

No troszkę moim zdaniem tutaj się zagalopowałeś, Redwitz pięknie wyjaśnił dlaczego. Poza tym oceniasz przyjmującego po walorach "artystycznych", czyli fajerwerkach w ataku, a jak myślisz, czym się ma pierw zająć na boisku? Podpowiedź znajdziesz w nazwie.
Dzisiejszy mecz Modeny po prostu pokazał, jak ta drużyna jest niedojrzała i pomimo ambitnych celów, zamiast wyprzeć Cuneo, które od swojego "Scudetto" nieco obniża loty z sezonu na sezon, to będzie się bił z Monzą, Sisleyem i Piacenzą (Ci to dopiero przeżywają renesans ???? ) o czwarte miejsce, które jeszcze z miesiąc temu Modena miała niemal pewne.

Czego brakuje Kędzierzynowi ? Ewidentnie nie ma w tej drużynie typowo ofensywnego zawodnika, którym jest Tine Urnaut

Owszem, nie ma go, ale zauważ, że na warunki PLS atak nie jest aż tak bardzo istotny. Prezes Pietrzyk nie od wczoraj siedzi w siatkówce i z perspektywy czasu widać, że polityka transferowa w klubie jest prowadzona z głową. Bo mając sypacza klasy Zagumnego, a wcześniej Masnego, który niewiele naszemu ustępuje, ewidentnie warto postawić na przyjęcie zagrywki, aniżeli na atak. Owszem, problemy pojawiają się w piłkach sytuacyjnych, ale zawsze zostaje też przekątny, dla którego to powinna być młoda na młyn. W końcu dlatego Ivan Milijković jest uznany za najlepszego na swojej pozycji. Zauważ, że w dwóch innych zespołach, które siłę ataku mają na dzień dzisiejszy większą, oglądają plecy ZAKSIE. A bo sypacz zły, a bo przyjmujący nie tej klasy.

 

[dawidbarca]

Nie wiem dlaczego, kiedy set rozgrywa się na przewagi i faworyt ich nie wygrywa, Ty zawsze piszesz, że po prostu je frajersko przegrał.

Widziałeś mecz? czy sobie po prostu piszesz , aby pisać? w trzeciej partii Modena miała 25:24 a rywale piłke bardzo źle dograną piłkę do rozgrywającego ... Modena daje sobie obić łapy i przegrywa seta do 26. Czwary set to już hit , 8 piłek setowych , z czego 3 w górze i żadna nie wykorzystana , w końcu z 31:32 , robi się 34:32 dla gospodarzy. Zapomniałem jeszcze napisać że Modena miała już 20:17 w czwartym secie.

No troszkę moim zdaniem tutaj się zagalopowałeś, Redwitz pięknie wyjaśnił dlaczego. Poza tym oceniasz przyjmującego po walorach "artystycznych", czyli fajerwerkach w ataku, a jak myślisz, czym się ma pierw zająć na boisku? Podpowiedź znajdziesz w nazwie.

A co dokładnie mi wyjaśnił? Redwitz uważa go za siatkarz dobrego , ja uważam że to średniak i nic więcej . Dzisiaj Urnaut nie zaprezentował zupełnie nic ciekawego , trener chyba nawet raz go na ławie posadził , jak kilka razy oddał punkty Modenie. Urnaut gra tam gdzie jego miejsce , w drużynie outsidera ligi . Klasa światowa? nie żartujmy , chyba że stawiamy Urnauta na równi z Juantoreną , Kaziyskim , Savanim , czy nawet z Ngapethem . Urnaut nie miałby absolutnie żadnyh szans na granie w którymkolwiek z trzech czołowych drużyn ligi Włoch.

 

[redwitz]

Zauważ, że w dwóch innych zespołach, które siłę ataku mają na dzień dzisiejszy większą, oglądają plecy ZAKSIE. A bo sypacz zły, a bo przyjmujący nie tej klasy.

ZAKSA ma pomysł na swój zespół i jak na razie to się chyba sprawdza. Ale i tak uważam, że brak typowo ofensywnego to może być problem. Większość zespołów takiego zawodnika posiada.

A co do tego, że zespoły z większą siłą ataku oglądają plecy ZAKSY na razie nic nie znaczy. Faza zasadnicza to jedno, a play offy to drugie

 

[wojcirej]

Piszę, bo po prostu odnoszę wrażenie, że podchodzisz strasznie jednostronnie do takich sytuacji na styku. Nie wiedziałem, że własne spostrzeżenia to dla Ciebie pisanie dla zasady. No ale skoro mnie zarzucasz, że meczu nie oglądałem, a sam potem piszesz

trener chyba nawet raz go na ławie posadził

to mnie się aż banan pojawił na twarzy. ????

Faza zasadnicza to jedno, a play offy to drugie

Co nie zmienia faktu, że to raczej ZAKSA, a nie Resovia i JSW są faworytami to udziału w finale ze Skrą. Moim skromnym zdaniem.

 

[redwitz]

Copra Elior Piacenza - Acqua Paradiso Monza Brianza​

Piacenza od jakiegoś czasu w końcu zaskoczyła i gra na poziomie, na którym po prostu powinna grać. Nie podoba mi się strasznie gra Zhekova. Ostatnio skrzydłowi są skuteczni, ale brak udziału środkowych w ataku jest po prostu aż nadto widoczny. Fajnie prezentuje się doświadczony Samuele Papi. Doskonale wywiązuje się z zadań defensywnych i cały czas sporo potrafi w ataku. Grę w ataku ciągną charyzmatyczni Zlatanov i Nikolov. Zespół świetnie spisuje się w bloku.

Monza ma bardzo ciekawy skład i gra raczej solidnie. Problemem jest według mnie pozycja atakującego. Leworęczny Mauro Gavotto od jakiegoś czasu gra po prostu bardzo przeciętnie. Przyjmujący Nikic, Rooney i Conte doskonale się uzupełniają, a jest jeszcze Molteni. Rozgrywający De Cecco ma pole do popisu, bo Monza ma całkiem niezłe przyjęcie. Słabszą stroną są na pewno wyjazdy tej drużyny.

Aż 6 z 8 przegranych w tym sezonie Monza zanotowała na wyjazdach. Piacenza ma świetnych kibiców i po ostatnich zwycięstwach jest w gazie. Przed sezonem sądziłem, że mogą namieszać Monza i Modena. Początek sezonu Piacenza miała wybitnie nieudany, ale widać, że złapali swoj rytm i w decydujących spotkaniach tego sezonu to oni mogą być "czarnym koniem". Zwłaszcza, że do zespołu może w końcu dołączy Simon ?

Typ:
Copra Elior Piacenza @ 1.72 Unibet

 

[gystlik]

Copra Piacenza:
Bwin coś się pomylił, bo kursy w spotkaniu CMC Ravenna - Copra Piacenza są... Może mecz z pierwszej rundy, kiedy to CMC niespodziewanie wygrało w Piacenzie 3:0. Ale wtedy Copra była w tragicznej sytuacji, ale wtedy Ravenna miała Rodrigo Quirogę w przyjęciu. W środę powinno byc także 3:0 ale dla Zlatanowa i spółki.
Kurs rzędu 1.40 na przyjezdnych z Piacenzy jest zawyżony, ale nie wiem jak się zachowa Bwin, bo konkurencja ma kursy rzędu 1.10 na zwycięstwo Copry Piacenza. - Także... Ravenna gra po prostu słabo, bo w tym zespole nie było i nie ma potencjału. Praktycznie nie mają większych szans na utrzymanie się w lidze, co prawda mają "łatwy" terminarz do końca rudny, ale musiałby stac się cud - ale nie w Ravennie.
Fidia Padova +2.5 seta:
Ekipa Cuneo po raz kolejny potwierdzili, że są dalecy od optymalnej formy. Słabo gra Visotto, który był zmieniany przez Caceresa. W pierwszym spotkaniu w Padovie - Cuneo wywiozło tylko 2pkt po wygranej w tie break'u. Nie wierzę w szybkie zwycięstwo słabego na tą chwilę Cuneo. W tym roku nie wygrali u siebie 3:0 tracąc sety w spotkaniach z San Giustino czy Vibo Valentią. Fidia Padova wygrała bardzo ważne spotkanie z CMC Ravenna, które realnie przedłużyło szanse zespołu Fidii na utrzymanie się w Serie A1.
Sisley Belluno +1.5 seta:
Casa Modena ma wygrac z Belluno za 3 pkt. - Raczej nie i raczej jeszcze długo nie. Casa gra tragicznie, mają jedynie przebłyski gry, ale to nie wystarczy na bardzo równo grający Sisley Belluno w którym Fei i Horstink nie są osamotnieni. Świetnie spisuje się przyjmujący Ogurcak, ładnie sypie Donald Suxho, który dobrze rozumie się z środkowymi - szczególnie z Kohutem. Warto wspomniec o wyśmienitej postawie Belluno w bloku. - Nie widzę w tym spotkaniu Modeny w roli zwycięscy. - Poza tym - bezpośrednia walka o 4 lokatę na koniec rundy zasadniczej. Nieciekawa atmosfera w Modenie i ogólny brak zaangażowania i przede wszystkim formy powinien zrównac kurs na zwycięzcę meczu, bo moim zdaniem faworytem jest Belluno. - A tak można złapac jeszcze +1.5 w rozsądnym kursie.​

 

[redwitz]

CMC Ravenna - Copra Elior Piacenza​

O Piacenzie pisałem w ostatnim czasie, więc nie będę się powtarzał:
Mecz z Veroną
Mecz z Monzą

Piacenza od jakiegoś czasu w dobrej formie i ewidentnie w gazie.

Ravenna to zdecydowanie najsłabszy zespół w całej stawce. Brakuje w tym zespole wszystkiego. Przyzwoicie prezentuje się atakujący Stefano Moro. Ciekawym zawodnikiem jest belgijski przyjmujący Matthijs Verhanneman. Niezła dynamika i dobry przegląd pola. Po odejściu Rodrigo Quirogi po prostu nie ma tam lidera (Quiroga też liderem nie był, ale miał potencjał, żeby liderem być.). Po kontuzji wrócił Nathan Roberts, więc w optymalnej dyspozycji też nie będzie.

Piacenza w rundzie rewanżowej spisuje się doskonale i ma ciągle spore szanse, żeby w tym sezonie namieszać.

Kurs jak dla mnie niezrozumiały.

Typ:
Copra Elior Piacenza @ 1.40 Bwin

 

[wojcirej]

Casa Modena - Sisley Belluno
Gospodarze mają sporo do udowodnienia, jednak ich obecna forma nie pozwala im na to. Ostatnia porażka z San Giustino wyraźnie to potwierdza. Belluno natomiast przeżywa renesans, można rzec, że w najlepszym momencie. Wystarczy powiedzieć, że przyjezdni wygrali 5 meczy z rzędu i to z takimi firmami jak Cuneo czy Monza. Uważam, że jeżeli gospodarze zdobędą tu jakiś punkt, to będzie on dla nich bardzo dużym sukcesem, bo dyspozycja jest daleka od tej choćby z początku sezonu, a Sisley to typowy rzemieślnik - bez fajerwerków, ale skutecznie.
Typy
Sisley Belluno +1,5 seta @1,55 Milenium 1:3
Sisley Belluno @2,00 Milenium 1:3