KHolandia - Belgia
Belgia 3,15
Na jutro bukmacherzy dali nam kilka fajnych kursów w kwalifikacjach do IO.
Mi wpadł w oko znacznie zawyżony kurs na Belgów. Kogoś tu poniosło wystawiając takie kursy w tym spotkaniu. Owszem, gdybym miał typować ten mecz zaraz po ME, to kurs byłby dobrze wystawiony. Jednak to było kilka tyg temu, a tu mamy nowe rozdanie i zespoły w zupełnie innej dyspozycji. O ile na ME Belgowie grali bardzo słabo, o tyle na tym turnieju ich gra wygląda naprawdę dobrze. Duży wpływ ma na to dyspozycja ich kapitana Sama Deroo, który jest ostoją w trudnych momentach i kończy ważne piłki. Również atakujący Reggers, kręci fajne liczby, bo 25pkt w meczu z Polską i 24pkt z Chinami to naprawdę dobry wynik. Na środku D`heer i Coolman też punktują zarówno w bloku jak i ataku. Z Polską fajne spotkanie rozegrał ich przyjmujący Rotty. Zaskoczyli nas skutecznym blokiem i w tym elemencie wygrali 13:8. Co tu dużo pisać, przecież minimalnie wygraliśmy mecz z Belgami, a nawet mieli piłkę meczową, która spadła kilka cm obok linii bocznej po ich bloku. To był dziwny mecz bo
Belgia oddała nam 32pkt z własnych błędów, z czego 27 po zagrywce, a mimo to doprowadzili do tie-breaka. Fakt że my również popełniliśmy 24błedy(18 zagrywka), ale gra podopiecznych Zaniniego wyglądała o niebo lepiej niż na ME.
W drugim meczu pokonali 3:1
Chiny i była to dość pewna wygrana i przede wszystkim dobra gra Belgów. W przeciwieństwie do pierwszego meczu znacznie poprawili zagrywkę, bo 7 asów na 12 błędów to fantastyczny wynik. Brylował w tym meczu Deroo zdobywając 25pkt(4 asy), ale przede wszystkim cały zespół zagrał bardzo dobrze.
Natomiast
Holandia jest dla mnie zaskoczeniem in minus. Na ME prezentowali się znacznie lepiej jako drużyna, bo tutaj jak do tej pory jest Nimir i długo, długo nic. Przegrali z rewelacją tego turnieju Kanadą po tie-breaku i to niespodzianka, ale ich gra w tym meczu wyglądała kiepsko. Popełnili 34 błędy własne, a ich statystyka na zagrywce była katastrofalna, bo 3 asy na 26 błedów to nieporozumienie.
W drugim meczu gładko wygrali z Meksykiem, ale to zdecydowanie najsłabsza drużyna w tym turnieju, więc o niespodziankę byłoby trudno.
Reasumując, myślę, że jeśli Belgom uda się zneutralizować blokiem Nimira, to ich szanse na wygraną w tym meczu są naprawdę duże.
Patrząc na obecną obecną formę obu drużyn, szanse na zwycięstwo oceniam tu 50% - 50%, więc kurs 3,15 na Belgię to duże value i próbuję z tego skorzystać.
Kolejny świetny mecz Belgów, z profesorską grą Deroo, który sprzedał Nimirowi kilka czap