kto zwyciezy w
LM tu stawiam jak juz wczesniej pisalem Manchester City i Real nie widze by 2 ekipy z takimi gwiazdami kolejny sezon bez trofeum, Real zdobędzie mistrza Hiszpani tu jestem pewien tego na 98%, co do City grają w tym sezonie kapitalną pilke widzialem wszystkie jak dotąd spotkania w lidze no i mają super strzelca od tego sezonu Aguero wczesniej wlasnie takiego zawodnika nie bylo typowego snajpera w tym sezonie namieszają
Czytam od czasu do czasu ten temat i przecieram oczy ze zdziwienia. Kazdy ślepo stawia na Man.City... Widać wystarczy wydać grube mln na zawodników i od razu staje się głównym faworytem do triumfu.
Najpierw to oni muszą wyjśc z grupy, która do łatwych nie należy. Napoli, Villareal i Bayern to bardzo wymagający rywale i każdy z tej czwórki może tutaj awansować.
Zajmując 2msc w grupie w fazie pucharowej skazują się na rywala z 1msc z innych grup, z tego co wiem to na nikogo z Anglii nie będą mogli trafić więc teoretycznie może czekać na nich Barca/Milan, Real, Inter i tu już zaczną się schody. Na wyjeździe poprostu dostaną łomot, Mancini wyjdzie defensywną taktyką jak to miał w zwyczaju w poprzednim sezonie np w meczu z Arsenalem na Emirates gdzie zamiast atakować ustawił zasieki bojąc się o wynik, który fartem dowieźli do końca 0:0.
A przecież nie jest powiedziane, że oni zajmą to 2msc w grupie. U siebie mogą coś zapuntkować, ale już wyjazdy na
El Madrigal,SanPaulo czy Allianz Arena to wątpie by wywieźli komplety pkt.
Dlatego z głoszeniem tezy, że to głowny faworyt do zdobycia
LM nie przesadzajcie bo śmiac się chce
Początek niby mają fajny tzn powygyrwali parę meczów, ale jak przyszło rywalizować o Tarczę Wspólnoty na Wembley z MU to zobaczcie jak oni grali. Prowadzili 2-0, ale zobaczcie jak spisał się De Gea przy tych sytuacjach. No i jak przebiegał mecz, jak zachowywało się City itp. Przecież to MU cisnęło przez większość czasu gry i miało dużo klarownych okazji aż wkońcu sprawiedliwie wygrało.
A w lidze Swansea, Wigan czy Bolton to ogrywał będzie każdy z czołówki więc czym tu się zachwycać. Jedynie wygrana z Tottenhamem budzi respect narazie, ale z przebiegu meczu to wynik nie odzwierciedla tak wielkiej przewagi City bo Koguty miały sporo do powiedzenia w tym meczu.
Sezon jest dłuugi. Ławkę niby mają długa, ale czy aż tak mocną ? Tutaj już polemizowałbym stanowczo. Wypada Aguero czy Silva z Nasrim i zobaczymy jak sobie będą radzili.
Jak dla mnie to City o ile wyjdą z grupy co wcale tak oczywiste nie jest to potkną się na pierwszym/drugim rywalu w fazie pucharowej. Bo to w zależności na kogo trafią w 1/8 jeżeli uda się wyjść z grupy oczywiście.
Sugerujesz, że Real na 99% wygra ligę w tym sezonie więc fajnie byłoby argument za tym przemawiający... No,ale to nie miejsce na tego typu dyskusje o Primera Division.