Kilka lat temu, gdy wymyśliłem ten sposób doboru meczów do grania, to zdążyłem - wobec samej końcówki sezonu - zagrać jedynie 21 spotkań, z czego trafiłem serię od 1.- 13. kolejno po sobie trafionych, a w sumie było ich albo 16 albo 17 na
Później, gdy po kilku latach wrzuciłem ten "patent" ???? na kilka portali, to sam nim nie grałem i był testowany przez innych użytkowników - ale w różnym podejściu do dobierania typów: niektórzy brali pod uwagę tylko te czyste min. 3z4/3z4 WIN-LOST, a niektórzy także min. 3z4/3z4 ale uzyskane łącznie z dogrywkami ( OT ) i karnymi...
Te podane teraz przeze mnie przez ostatnie 2 dni typy na 13 meczów ( bilans 11-2 ) opierają się tylko o te czysto klarowne wyniki, mówiące o silnej dysproporcji w aktualnej formie u obu rywali.