Bender7 >>> jakiś czas temu robiłem przymiarki do systemu na
tenis WTA/
ATP i bardzo ciekawie wychodziła analiza zawodników obu płci z miejsc ok. w 40-60 rankingu - w zakresie serii ich kolejnych zwycięstw.
Jeśli wyłapało się serię min. 4 kolejnych zwycięstw, to można było grać przeciw nim, gdyż rzadkością były serie 5 i ponad 5 kolejnych wygranych.
Tak więc wchodziłem do gry ( na przegraną zawodnika mającego już 4 kolejne zwycięstwa ) gdy przystępował do kolejnego meczu i trafiałem jeśli nie w 1. to w 2. podejściu....