Temat z analizami Koszykówka (głównie życzeniowo)

[pukon]

Serie A2
Monferrato - V. Cremona godz. 18:00
Monferrato (+6,5) / 2.2 (LVBet)
Drużyna gospodarzy ostatnio znaczące zmiany - jest już nowy szkoleniowiec, musieli zrezygnować z Redivo (16pkt), który w ostatnich grach był już chyba myślami w innym klubie, grał znacznie poniżej tego co pokazywał wcześniej, dopiął swego i znalazł klub walczący o awans (Cividale). W jego miejsce sprowadzili Justice (ostatnio Śląsk, grał już we Włoszech, w najwyższej klasie rozgrywkowej), dodatkowo wypożyczyli Sarto z Treviso (Sarto w poprzednim sezonie był kluczowym zawodnikiem Monferrato 10,3pkt). Poza składem kontuzjowany Formenti (6,8pkt), ale wrócił już po urazie Leggio (7,8pkt). W ekipie gości znak zapytania przy dyspozycji Carotiego (8,9pkt), na ich stronie było o braku treningów w tygodniu i jakimś urazie tego gracza. Ostatnio też musieli wymienić swojego lidera, kontuzjowanego Cannona (13,6pkt) zastąpił Pacher (2 gry 12pkt). Są zdecydowanym faworytem tego meczu, 3. pozycja (15-5) i z szansą na lidera po tej grze, Monferrato przedostatnie miejsce (5-14), do tego osiem przegranych z rzędu, same te liczby nie napawają optymizmem i może znów niepotrzebnie szukam dziury w całym. Jednak spróbuję tutaj poszukać jakichkolwiek szans dla Monferrato i oprę się głównie na tych zmianach, które mogą dać więcej jakości - wymienili gracza, któremu ostatnio nie za bardzo się chciało, wzmocnili się o swojego byłego zawodnika, który świetnie się tutaj prezentował, po urazie wrócił kolejne ważne ogniwo, jest już nowy trener, może to wszystko zacznie powoli ruszać w dobrą stronę. Już coraz bliżej końca rundy zasadniczej (pięć kolejek) i muszą, nawet z tak mocnym rywalem, szukać tych punktów - obecnie żeby wydostać się ze strefy play out, mają dwa zwycięstwa mniej, w tej kolejce przegrała część ich bezpośrednich rywali (Trapani i Stella Azzurra, kolejni - Latina pauzuje, Juvi Cremona wygrała) i byłaby szansa doskoczyć na wygraną mniej.
59-67

 

[pukon]

Liga Nacional
Ferro - Riachuelo godz. 00:00
Ferro i poniżej 167,5 / 2.9
Riachuelo poniżej 81,5 / 1.85
Ferro w ostatnim czasie złapało fajną formę (trzy wygrane w ostatnich czterech spotkaniach), chyba te wzmocnienia kadry trochę pomogły - ostatnio doszedł Wood, trochę wcześniej Bertona i straty Arna, Ortiza czy Lowery, nie są już tak odczuwalne, do tego powroty po urazach. Ekipa gości z podobną sytuacją, cztery kolejne wygrane przy dobrej dyspozycji, tutaj też była znacząca zmiana kadrowa - zrezygnowali z Flora (9,6pkt), na rzecz Davisa (5 gier 9,6pkt). Oba zespoły z dobrą formą i stąd pewnie trudniej wytypować zwycięzce, bo żaden wynik nie będzie jakimś zaskoczeniem. Spróbuję w stronę drużyny Ferro - ostatnie porażki na własnym parkiecie (trzy z rzędu), co wcześniej nie zdarzało się tak często, odbili sobie to na wyjazdach, ale już w lepszej sytuacji kadrowej, na swoim parkiecie znów powinni być mocni. Do tego od ostatniej gry mieli trochę więcej odpoczynku, Riachuelo w tym czasie zagrali już trzy gry, może nie były to za bliskie terminy, ale jednak trochę gier więcej w nogach. Ferro średnio na mecz traci około 81pkt (na swoim terenie 77pkt), ekipa gości rzuca średnio około 82pkt (wyjazdy 74pkt). Spotkania Ferro toczyły się średnio przy około 159pkt (u siebie 158pkt), gry ekipy Riachuelo średnio około 168pkt (wyjazdowych około 155pkt). (Superbet)
79-83

Już bez kolejnego mądrzenia się, bo i tak znów wyjdzie bardziej życzeniowo:
La Union - San Martin godz. 02:00
San Martin / 1.78 (etoto)
97-84

 

[pukon]

El. MŚ
Argentyna - Kanada godz. 01:40 (24 lutego)
Argentyna (-2,5) / 1.5 / (-5,5) / 1.85 (Superbet)
Ostatnie okienko eliminacji do MŚ, grupa E strefy amerykańskiej, Argentyna (7-3) czwarte miejsce, Kanada lider (10-0). Goście już z zapewnionym awansem, Argentyna obecnie na styku (ostatni siódmy zespół z awansem) - po trzy najlepsze z obu grup i czwarta z lepszym bilansem. Dwa zwycięstwa w tym ostatnim okienku dają im pewny awans, bez względu na inne wyniki, w innych konfiguracjach z jedną wygraną czy nawet tak mało realnej bez wygranej, już wszystko zależne będzie od innych drużyn/wyników. Kanada na te dwie ostatnie gry wystawia znacznie różniącą się kadrę od większości gier eliminacyjnych (https://www.basketball.ca/news/trai...ada-faces-argentina-venezuela-fiba-qualifiers), Argentyna już bliżej swojego mocniejszego zestawienia (https://www.argentina.basketball/ve...-en-mar-del-plata-pensando-en-la-ventana-fiba) - oczywiście trzeba wziąć pod uwagę brak zawodników z Euroligi czy NBA. Ale i tutaj Argentyna trochę korzysta, bo Campazzo nie może jeszcze grać w Eurolidze i całkiem niedawno NBA opuścił Bolmaro, więc ta dwójka mocnych ogniw jest w kadrze. Zdaję sobie sprawę, że ekipa Kanady nawet nie w swoim optymalnym zestawieniu ma kim postraszyć, ale większa ciągłość kadry, własny teren i też realna stawka tych ostatnich gier, dlatego tutaj spróbuję w stronę drużyny gospodarzy. Jeszcze jedna rzecz, może bardziej symboliczna, niż z realnym wpływem - na te ostatnie okienko wybrali miasto Mar del Plata (Polideportivo Islas Malvinas), miejsce w którym przygotowywali się w ostatnich latach do ważnych imprez jak np. IO czy kontynentalne rozgrywki, później przychodziły dobre wyniki, ostatnio tak trochę jak talizman traktują te miejsce (zagrali już tutaj jeden mecz tych eliminacji z Bahamas 95-77).
83-72

 

[pukon]

AmeriCup 2025 (Kwalifikacje)
Nikaragua - Honduras 02:00
Nikaragua (-12,5) / 1.83
Początkowe kwalifikacje do AmeriCup 2025, rozgrywane w Nikaragui - gospodarze, Salwador, Honduras, Kostaryka i Gwatemala, tylko najlepszy awansuje do kolejnych eliminacji. Kadra gospodarzy, to głównie zawodnicy i sztab szkoleniowy najlepszej drużyny krajowej Real Esteli, stały uczestnik kontynentalnej Ligi Mistrzów (BCL Americas). Przygotowując się do tego turnieju grali sparingi z zagraniczną częścią rotacji Real Esteli, parkiet goszczący ten turniej również ich. Nikaragua cały czas w grze eliminacji do turniejów kontynentalnych, głównie bez awansu do głównych, ale cały czas kontakt z tymi solidniejszymi zespołami kontynentu, Honduras już od ładnych paru lat bez udziału nawet w kwalifikacjach (tutaj posiłkowałem się historią tej ekipy na stronie FIBA). Strona tego turnieju (https://www.fiba.basketball/americup/2025/pre-qualifiers/central-american) - nie wiem czy dobrze kombinuję w tej grze, ale jakoś mocniej do mnie przemawia Nikaragua, grają z sobą dłuższy czas, do tego jeszcze w klubie, mają tam też mocnych zagranicznych zawodników, jest od kogo się uczyć, cały czas są w grze i do tego swój teren. Z drugiej strony ekipa Hondurasu, ostatnio bez kwalifikacji/eliminacji, wszyscy gracze tutaj pod patronatem Federacji, więc pewnie występują w rozgrywkach krajowych, spora niewiadoma w jakiej będą tutaj dyspozycji - liczę na to, że te pierwsze mecze reprezentacyjne po dłuższej przerwie, mogą być dla nich trudniejsze. (Totolotek z takim handi, z reguły o punkt wyższe znajdowałem m.in. w PZBuk czy Unibet)
91-65

 

[pukon]

AmeriCup 2025
Kostaryka - Honduras godz. 02:00
Kostaryka (-4) / 1.6 / (-6,5) / 1.87 (PZBuk)
Trzeci dzień kwalifikacji do AmeriCup 2025 - Kostaryka 1-0 po zwycięstwie z Salwadorem 101-97 po 2dogr, Honduras 1-1 (przegrana z Nikaraguą 65-91, wygrana z Salwadorem 65-51). Kostaryka z dniem odpoczynku po pierwszej grze. Kadra praktycznie taka sama, jaką mieli w ostatnich kwalifikacjach i pierwszej rundzie el. do MŚ tej strefy (w kwalifikacjach zwycięzyli, w el. 5. miejsce bez awansu do kolejnej rundy). To drużyna, która razem z Nikaraguą powinna powalczyć o awans, z większym potencjałem od reszty ekip i ciągłej grze w tych kontynentalnych rozgrywkach. Nie wiem czy Kostaryka w pierwszej grze chciała wygrać jak najmniejszym wkładem, lekceważąc trochę rywala, a wyszło odwrotnie, bo wygrali przy dużym szczęściu - nie potrafili tej ogromnej przewagi przełożyć na spokojniejszy przebieg gry (m.in. 76 zbiórek, 102 oddane rzuty, ale tylko na 29% skuteczności z gry). Może ta gra jakoś ich obudzi i tym razem z większym zaangażowanie wyjdą na parkiet. Mam wrażenie, że tutaj wszystko zależy od postawy Kostaryki, jeżeli będą chcieli, to muszą być uważani za mocniejszych kandydatów do wygranej z ekipą Hondurasu, dla których będzie to już trzecia gra w tym turnieju.
69-55

 

[pukon]

Serie B
Gema Montecatini - Legnano Knights godz. 21:00
Gema Montecatini / 2.65
Serie B, grupa A - gospodarze 13.miejsce (7-13), goście 5. pozycja (13-7). Montecatini z początkiem roku znaczne zmiany, przyszedł nowy szkoleniowiec i solidnie wzmocnili kadrę - przez problemy finansowych i rezygnacje z ligi jednej z silniejszych kadrowo drużyn Serie B (Firenze), przejęli od nich dwójkę zawodników Lagana (10 gier 25,3pkt/5,7zb/2,2as) i Di Pizzo (13 gier 10,3pkt/6,5zb), w barwach nowej drużyny też prezentują się dobrze, odpowiednio 22,4pkt i 10pkt. Z tymi zmianami nie pojawiły się jeszcze lepsze wyniki (3-5), ale poza ostatnią porażką, w pozostałych byli bardzo blisko wygranej, a grali w większości z czołówką. Właśnie ten ostatni mecz, derbowy z Herons, też powinien ich mocniej zmobilizować - zaprezentowali się tam na tyle słabo, że od sztabu po zawodników, przepraszali kibiców i klub za swoją postawę. Nie wyszedł im ten mecz w ogóle, nie ma co szukać pozytywów, ale te wcześniejsze były bardzo dobre i jeden mecz nie powinien chyba przekreślać poprawy ich dyspozycji po tych zmianach, a może jeszcze doda takiej sportowej złości. Ostatnio wrócili też ważni zawodnicy po urazach, Neri (7,2pkt) i Savoldelli (11,8pkt). Mam jakieś przekonanie, że jakby startowali do sezonu z kadrą, jaką mają teraz, byliby znacznie wyżej, a teraz muszą walczyć o uniknięcie spadku - w tym sezonie jest nowa formuła Serie B z wieloma spadkami (od 5-12 miejsca play out i bezpośredni spadek 13-16), muszą zacząć częściej punktować, bo koniec rundy już coraz bliżej. Ekipa Legnano walczy o czwórkę dającą play offy, pierwszy mecz wyraźnie wygrany z Montecatini, są zrozumiałym faworytem tego meczu i raczej tutaj szukam niespodzianki - po prostu po tych wzmocnieniach Montecatini mam wrażenie, że mają argumenty do powalczenia nawet z czołowką - dwie i trzy kolejki wcześniej na wyjeździe grali jak równy z równym z wiceliderem i trzecią drużyną grupy (89-93 z Piombino, 66-70 po dogr. z Libertas Livorno), tak grając jakieś szansę na pewno będą, w dodatku teraz szerszy skład, no i też mają coś do udowodnienie sobie i swoim kibicom po przegranych derbach. Sporo tego i głównie pod typ, czyli duża szansa, że życzeniowe myślenie może się minąć z wynikem, ale spróbuję. (PZBuk)
89-77 po dogr.

Serie A2 (26 lutego)

Torino - Trapani 12:00
Torino (-12,5) / 1.75
Trapani poniżej 71,5 / 1.95
Ekipa gości kolejna gra bez Cartera (8,5pkt) i Mollury (10,3pkt), do tego według zapowiedzi meczowych, znaki zapytania przy występach Massone (14,1pkt) i Stumbrisa (13,1pkt). Jeżeli kolejne nieobecności się potwierdzą, to cięzkie zadanie przed Trapani. Już w ostatniej kolejce, u siebie przy węższym zestawieniu nie dali rady z zespołem z dołu tabeli (69-85 z JuVi Cremona), a teraz czołówka tej grupy, drużyna Torino z serią ośmiu wygranych z rzędu. U gospodarzy poza długo kontuzjowanym Avino, nie awizowali więcej nieobecności.
94-96
Ravenna - Fortitudo Bologna 18:00
Fortitudo Bologna / 1.56 // (-4) / 1.89
Drużyna z Bolonii, po dwóch porażkach z rzędu, tak mi się wydaje, że trzeci raz Fortitudo nie może się pomylić z ekipą z dołu tabeli - muszą pilnować miejsc (4-6) i spróbować poprawić bilans przed kolejnymi rundami. W dodatku będą wzmocnieni o Candussiego z Verony (w poprzednim sezonie wydatnie pomógł Veronie awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej, w Serie A2 kilka sezonów kluczowy zawodnik). Ravenna bez Bartoliego (5,7pkt) i ostatniej wymianie jednego z liderów, Lewisa (19 gier 13,6pkt/6,5zb) zastąpił Vrankic (2 gry 10pkt/5zb).
79-74
Chieti Basket - Udine 18:00
Udine / 1.63 // (-3) / 1.86
W Udine po urazie wraca Briscoe (19,7pkt), już blisko optymalnego zestawienia, bo tylko znak zapytania przy Cusinie (3,5pkt). U siebie mocno punktują, ale już ostatnie wyjazdy, to trzy porażki, może nie ten sam kaliber rywali, bo przegrywali z czołówką, ale tak silnej personalnie drużynie nie powinno się to zdarzać tak często. Mają jeszcze szansę na trójkę i lepsze rozstawienie przed kolejną rundą. Ekipa gospodarzy juz raczej bez szans na wyjście z dołu tabeli i przed kolejną rundą zostaje walka o utrzymanie, bez awizowanych nieobecności.
70-69
Jeszcze spróbuję dodatkowe ako. ze zwycięzców tych trzech gier Serie A2: 2.75 (wszystko etoto)
Zapowiedzi meczowe: https://www.legapallacanestro.com/serie-a2-old-wild-west-tutto-sulla-23-giornata-nel-girone-verde-0, https://www.legapallacanestro.com/s...ntazione-della-23-giornata-nel-girone-rosso-0.

 

[pukon]

AmeriCup 2025 (Kwalifikacje)
Honduras - Gwatemala godz. 22:30
1.połowa Gwatemala (+4,5) / 1.86
1.kwarta Gwatemala / 2.7 // (+2,5) / 1.9
Honduras z bilansem 1-2, Gwatemala 0-3, tym meczem kończą udział w turnieju kwalifikacyjnym. Gwatemala ma nawet solidną wyjściową piątkę w tym turnieju (oczywiście zachowując wszelkie proporcje) - Esquivel aktualnie trenuje w Argentynie, Mallory w Stanach, Monterroso, Gonzalez i Tuchan najlepsi zawodnicy krajowej ligi, zdecydowanie brakuje większego wsparcia z ławki. Z kolei, to co zauważyłem w ekipie Hondurasu, to na pewno szerszy skład, ale wyniki tutaj głównie zależne od Lucasa (14,3pkt/7zb/3as), on mocno kreuję grę tej ekipy. W dodatku w ostatnim meczu nie grał Rapalo (7,5pkt), nie wiem czy to jakiś uraz czy odpoczynek. Może to zbyt duże uproszczenie czy szukanie potwierdzenia swoich przemyśleń, ale jakoś mam wrażenie, że dopóki ta piątka Gwatemali będzie miała siły, postawią trudniejsze warunki Hondurasowi - grali wczoraj z Kostaryką i nawet nie wyglądało to źle, trochę sprawili im kłopotów (do przerwy wygrywali), Honduras z dniem odpoczynku.(pzbuk)
1.kwarta (19-14), połowa (39-29) szybciutko wyjaśnili moje mądrości

 

[pukon]

Serie A2
Cantu - Latina godz. 20:30
Latina poniżej 67pkt / 2.02
W ekipie gości na pewno nie zagra Lewis (16pkt) i Parrillo (5,2pkt), nie wiem jak sytuacja z Alipeviem, który jeszcze wczoraj z Bułgarią grał w el. ME, w jakiej kondycji tutaj będzie i czy w ogóle zagra. Średnio na mecz rzucają około 75pkt (wyjazdy to 70pkt), Cantu jedna z silniejszych defensyw obu grup Serie A2, traci na mecz około 70pkt (u siebie 68pkt). Latina z kilkoma brakami, w tym najlepszego strzelca, przeciwko silnej obronie, to może nie sprzyjać w lepszym punktowaniu. Cantu w 6 grach na 10, na swoim parkiecie, zatrzymywało rywali na niższej linii niż zaproponowana tutaj, ekipa Latina w 4 na 9 wyjazdów, nie przekroczyła tej linii (z pełniejszą kadrą). (etoto)
90-62

 

[pukon]

NBB (Brazylia)
Franca - Pinheiros 00:00
poniżej 167pkt / 1.85
Gospodarze średnio na mecz rzucają 90pkt, tracą 77pkt (u siebie około 93pkt/79pkt), goście średnie na poziomie 80pkt zdobytych, przy 78pkt straconych na mecz (wyjazdy 76pkt/79pkt). Franca absolutnie dominuje NBB, 24 wygrane bez porażki, w przerwie na reprezentację, gdzie wysłali trzech graczy i trenera, mogli trenowali trochę lżej nie mając pełnej kadry. Za kilka dni zagrają w ćwierćfinale BCL Americas, wobec tego wszystkiego, może ten powrót do grania, nie będzie od razu aż tak ofensywny. Do tego rywal, który raczej szuka swoich szans w mocniejszej obronie - z porównywalnymi do Franca siłą zespołami, Pinheiros toczył mniej ofensywne gry (z Sao Paulo 72-76, z Flamengo 66-70, z Minas 67-74, wszystko mecze wyjazdowe). Obie ekipy nie awizowały żadnych nieobecności. Po wcześniejszym okienku reprezentacyjnym (listopadowym), Franca też wracała do gry ligowej u siebie (z Cearense), i nie był to mocno ofensywny mecz (78-62), Pinheiros po tamtej przerwie, grali wyjazdowo z Paulistano (76-62). Pierwszy mecz 85-77 Franca. (ETOTO)
95-75

Liga Nacional (Argentyna)
San Martin - Riachuelo 02:00
San Martin i poniżej 156,5pkt / 2.55
Riachuelo poniżej 74,5pkt / 1.85
Przed przerwą na okienko reprezentacyjne, San Martin z serią czterech porażek z rzędu, wszystkie wyjazdowe, z kolei Riachuelo pięć kolejnych wygranych. Dwie silne ekipy, których miejsce w tabeli (na styku fazy play off), nie odzwierciedla chyba ich rzeczywistych możliwości - San Martin 10.miejsce (12-10), Riachuelo 14.pozycja (11-13). San Martin u siebie 11-0, Riachuelo na wyjazdach 5-6. Pierwszy mecz dla Riachuelo 84-75. Najmocniejsza broń gospodarzy to defensywa (druga obrona ligi) średnio na mecz tracą około 74pkt (u siebie 72pkt), przeciwnie ekipa Riachuelo, która mocno stawia na atak, szósta ofensywa ligi i średnio rzucają około 83pkt na mecz (wyjazdy około 75pkt). Jakieś przerwy w rozgrywkach z reguły, gorzej wpływają na zespoły, które były akurat w dobrej formie, wybija to jakoś z rytmu. Może to będzie miało jakieś znaczenie tutaj, jeszcze na tle tak silnej u siebie drużyny San Martin, którzy pewnie z mocną chęcią przełamania słabszej passy. Obie ekipy w pełnych zestawieniach. (Superbet)
88-64

 

[pukon]

Liga Nacional
San Lorenzo - Platense godz. 00:00
San Lorenzo / 2.4 (PZBuk)
Gospodarze 19. przedostatnie miejsce (5-22), Platense 9. pozycja (14-10). San Lorenzo to już cień drużyny, która kilka sezonów wcześniej, dominowała ligę i kontynentalne rozgrywki. Wtedy mocno się zapożyczali na najlepszych zawodników, i teraz muszą na dużych oszczędnościach budować zespół - już daleko od mocnej kadry, ale bardzo solidni zawodnicy dalej tutaj są. Mocno dokuczają im w tym sezonie urazy, tylko jeden zawodnik zagrał we wszystkich spotkaniach. Ta przerwa reprezentacyjna, może i powinna być dla nich bardzo pomocna, pewnie pozwoli wrócić w lepszej kondycji niektórym zawodnikom - szukałem w kilku źródłach (oficjalna strona rozgrywek, lokalna prasa czy oficjalne/twitterowe konto San Lorenzo) informacji o możliwych absencjach, nie było żadnej wzmianki - chociaż tego na 100% pewnym nie można być, bo często wzmianki o pauzach, pojawiają się dopiero na krótko przed meczem. Ale jeżeli to się potwierdzi i wrócą nieobecni ostatnio, do tego wcześniej doszli nowi Mare i Ortiz na pokrycie tych luk, to widziałbym szansę na powalczenie tutaj o pełną pulę. Ekipa gości wydaje się być w ich zasięgu, mimo lepszego miejsca/biansu, to podobnie jak oni, zespół budowany na mniejszym budżecie i nie są jakoś wyraźnie silniejsi personalni, w moim odczuciu podobne potencjały - jako ciekawostkę można dodać, że jeden z lepszych zawodników Platense z dwóch ostatnich sezonów, Aprea, nie przedłużył kontraktu o kolejny, a wybrał San Lorenzo właśnie. Już pierwszy mecz, mimo nieobecności w San Lorenzo, pokazał że można z nimi powalczyć (82-88 i dopiero w samej końcówce Platense odskoczyło z wynikiem). San Lorenzo musi uciekać z miejsc spadkowych (play out), ewentualne zwycięstwo pozwoli zrównać się wygranymi z Union SF i doskoczyć na wygraną mniej do Comu, mając gorszy bilans z tymi bezpośrednimi konkurentami o utrzymanie, nie mogą pozwolić, żeby im uciekli z bilansem. Jeszcze zauważyłem, że klub poprosił kibiców o wsparcie w tych nadchodzących grach na swoim parkiecie, podobno bilety dobrze się sprzedają, a wypełniona hala San Lorenzo potrafi ponieść, co też może im pomóc. Dużo pisaniny, głównie pod swoje tezy, ale spróbuję w stronę drużyny gospodarzy.
100-61

 

[robek13]

Liga Nacional
San Lorenzo - Platense godz. 00:00
San Lorenzo / 2.4 (PZBuk)
Gospodarze 19. przedostatnie miejsce (5-22), Platense 9. pozycja (14-10). San Lorenzo to już cień drużyny, która kilka sezonów wcześniej, dominowała ligę i kontynentalne rozgrywki. Wtedy mocno się zapożyczali na najlepszych zawodników, i teraz muszą na dużych oszczędnościach budować zespół - już daleko od mocnej kadry, ale bardzo solidni zawodnicy dalej tutaj są. Mocno dokuczają im w tym sezonie urazy, tylko jeden zawodnik zagrał we wszystkich spotkaniach. Ta przerwa reprezentacyjna, może i powinna być dla nich bardzo pomocna, pewnie pozwoli wrócić w lepszej kondycji niektórym zawodnikom - szukałem w kilku źródłach (oficjalna strona rozgrywek, lokalna prasa czy oficjalne/twitterowe konto San Lorenzo) informacji o możliwych absencjach, nie było żadnej wzmianki - chociaż tego na 100% pewnym nie można być, bo często wzmianki o pauzach, pojawiają się dopiero na krótko przed meczem. Ale jeżeli to się potwierdzi i wrócą nieobecni ostatnio, do tego wcześniej doszli nowi Mare i Ortiz na pokrycie tych luk, to widziałbym szansę na powalczenie tutaj o pełną pulę. Ekipa gości wydaje się być w ich zasięgu, mimo lepszego miejsca/biansu, to podobnie jak oni, zespół budowany na mniejszym budżecie i nie są jakoś wyraźnie silniejsi personalni, w moim odczuciu podobne potencjały - jako ciekawostkę można dodać, że jeden z lepszych zawodników Platense z dwóch ostatnich sezonów, Aprea, nie przedłużył kontraktu o kolejny, a wybrał San Lorenzo właśnie. Już pierwszy mecz, mimo nieobecności w San Lorenzo, pokazał że można z nimi powalczyć (82-88 i dopiero w samej końcówce Platense odskoczyło z wynikiem). San Lorenzo musi uciekać z miejsc spadkowych (play out), ewentualne zwycięstwo pozwoli zrównać się wygranymi z Union SF i doskoczyć na wygraną mniej do Comu, mając gorszy bilans z tymi bezpośrednimi konkurentami o utrzymanie, nie mogą pozwolić, żeby im uciekli z bilansem. Jeszcze zauważyłem, że klub poprosił kibiców o wsparcie w tych nadchodzących grach na swoim parkiecie, podobno bilety dobrze się sprzedają, a wypełniona hala San Lorenzo potrafi ponieść, co też może im pomóc. Dużo pisaniny, głównie pod swoje tezy, ale spróbuję w stronę drużyny gospodarzy.

2,48 w Fortunie, jakby co.

 

[pukon]

LUB (Urugwaj)
Aguada - Bigua
Aguada / 1.85
89-85
Nacional - Larre Borges
Naciona (-5,5) / 1.7
74-77
Urunday - Penarol
Penarol / 1.55
81-87
Aguada potrzebuje tutaj wygranej, by jeszcze mieć szansę na pierwszą piątkę i udział w play off od ćwierćfinału, ale nie tylko wygrana, musi też liczyć na potknięcie Defensor Sporting lub Nacional - wtedy trójstronny remis, a mając obecnie lepszy bilans małych punktów awansują, porażki tych dwóch rywali, dają bezpośredni awans. Ekipa gości już z pewną pozycją lidera przed play off, ostatnio wymienili Rudda (14,8pkt) na Nesbitta (w debiucie 7pkt), dopiero wraca Vidal (11,1pkt) i pewnie jeszcze małe minuty. Aguada nie awizowała żadnych nieobecności.
Nacional wraca na swoją hale, niedawno wyremontowaną, zadebiutują tutaj w tym sezonie, potrzebują wygranej do zapewnienia sobie pierwszej piątki. Ekipa gości walczy o utrzymanie, ale bardzo duża też szansa na pozostanie w lidze, nawet przy porażce - porażka Penarolu lub wygrana Penarolu i jednoczesna porażka Trouville dają utrzymanie, najgorszy dla nich scenariusz to dodatkowy mecz z Urunday o pozostanie w lidze, oczywiście wygrana daje utrzymanie. Nacional już trzy porażki z rzędu, co prawda mocni rywale, ale to też bardzo silna personalnie drużyna i ten słabszy okres powinien dodatkowo ich zmobilizować, w dodatku pewnie pełna hala i szansa na "piątkę". W obu zespołach, bez awizowanych nieobecności.
Dla drużyny Penarolu, rachunek w tym meczu jest bardzo prosty, tylko wygrana pozwala jeszcze myśleć o utrzymaniu - przy jednoczesnej porażce Larre Borges i Trouville, lub obu, zostają w lidze. Mogą też zagrać dodatkowy mecz, przy mniej korzystnych dla nich wynikach tych ekip. Ekipa gospodarzy nawet przy porażce ma jeszcze szanse na utrzymanie, zagra wtedy dodatkowy mecz z kimś z trójki Penarol, Larre Borges lub Trouville, wygrana daje pewne utrzymanie. Wszystko tutaj jest możliwe, bo pewnie Urunday nie odpuści, ale ciężko wyobrazić sobie, że Penarol, aktualny jeszcze wicemistrz kraju, nie powalczy o utrzymanie - znaleźli się w takiej sytuacji, tylko przez minusowe punkty na starcie (zachowanie ich kibiców z finałowych starć z Bigua, z poprzedniego sezonu), w sportowej rywalizacji mają bilans 13-10, który dałby im obecnie 2. miejsce. Bez awizowanych nieobecności, w obu zespołach
(Superbet) wszystkie gry o godz. 00:15

Liga Nacional (Argentyna)
Independiente De Oliva - San Martin 15:30
San Martin / 1.77
Drużyna San Martin na wyjeździe (1-10), a u siebie (12-0), to na razie dwa różne światy, ale mam nadzieję, że w końcu ustabiliuzją formę wyjazdową. Po przerwie na reprezentacje, wrócili ze zwycięstwem nad Riachuelo, bardzo pewne i przy świetnej dyspozycji (88-64), a przecież rywal solidny. Jeżeli to potwierdzą w tej grze, to na pewno szanse na wygraną będą, ale jeżeli wróci stare, niedobre wyjazdowe San Martin, to będzie ciężko. Ekipa Independiente, u siebie punktuje bardzo silidnie (9-6), dopiero wracają po przerwie, może ten rytm meczowy nie będzie jeszcze optymalny. San Martin ma zdecydowanie większy potencjał personalny niż ekipa beniaminka, kwestia tylko czy będą potrafili uporać się z tymi nieszczęsnymi dla nich obcymi parkietami, samymi wygranymi u siebie, ciężko będzie o lepsze miejsce przed play off. (etoto)
87-80

 

[pukon]

Serie A2 (wszystkie gry 18:00)
Monferrato - Treviglio
Monferrato / 2.6
Gospodarze 12.miejsce (5-15), goście 3. pozycja (16-5). Monferrato w ostatniej kolejce pauzowali - ta dłuższa przerwa, akurat w ich przypadku może być pomocna. Pozwoli pewnie lepiej włączyć do drużyny dwójkę nowych zawodników, Justice i Sarto (w debiucie odpowiednio 16 i 6pkt), a ostatnio kontuzjowanym wrócić do gry - tylko już sporo nieobecny Formenti (6,8pkt), poza kadrą. Justice i Sarto, to spore wzmocnienia kadry, ten pierwszy z potencjalem na jednego z mocniejszych strzelców, Sarto w poprzednim sezonie grał tutaj i był kluczowym zawodnikiem (10,3pkt), wydaje się, że mogą podnieść jakość drużyny. Ekipa Treviglio jest silniejsza personalnie, ze zdecydowanie lepszą formą i słusznie faworytem tego starcia, szukam wiec tutaj niespodzianki raczej. Jest w tym sezonie więcej drużyn od nich mocniejszych i raczej awansu nie wywalczą, ale nie zmienia to faktu, że są w czołówce - jeszcze za kilka dni zagraja w Final4 pucharu Włoch Serie A2. Nie wiem, czy znów nie szukam czegoś tylko na potwierdzenie swoich tez, ale te ostatnie mecze Treviglio nie były już tak przekonujące jak wcześniej - porażka z osłabioną Piacenzą i dwie bardzo wyrównane gry z JuVi Cremona i Agrigento, wygrane, ale też przy sporym wysiłku. Wobec wczorajszych porażek JuVi Cremony i Stella Azzurra, Monferrato przy ewentualnej wygranej, może awansować o dwa miejsca i spróbować jeszcze ucieć ze strefy play out (obecnie trzy wygrane mniej od bezpieczniejszego miejsca) - w tym sezonie, aż pięć drużyn spada, więc każda poprawa pozycji i lepszy bilans w kolejnej rundzie, nawet jak się nie uda wyjść ze strefy play out, jest na wagę złota, Treviglio raczej nie wypadnie z czołowej trójki, Torino za nimi ma minusowe punkty i przez to ciężko będzie ich dogonić. (LVBet)
81-72

Torino - NPC Rieti
Torino i poniżej 156pkt / 2
W ekipe gości wypadł lider Geist (16,3pkt), a niedawno zakontraktowali Tassone z Ferrary (5pkt), nie załata to tej dziury, ale bardziej wzmocni ławkę. Torino w ostatnim meczu przegrali z mocno osłabionym Trapani (94-96), nie wiem czy drugi raz popełnią ten sam błąd, pewnie troche lekceważąc rywala. Ekipa gości nie jest zbyt ofensywnym zespołem (około 69pkt), a na obcych parkietach (2-7), jeszcze mocniej to widać, średnio około 64pkt zdobytych na mecz. Torino pozwala rywalom na około 78pkt zdobytych na mecz, podobne liczby u siebie, nie jest to jakaś mocna defensywa, ale ten ostatni mecz, pewnie ich trochę ostudził i uświadomił, że nawet osłabiony rywal może ich zaskoczyć bez jakiejkolwiek defensywy. (Superbet)
89-85

Udine - Cividale
Cividale poniżej 70,5pkt / 1.85
Gospodarze na pewno bez zawieszonego Gentile (13,7pkt), wątpliwości przy Briscoe (19,7pkt), Cusinie (3,5pkt) i Nobile (3,3pkt), pocieszeniem może być niedawne sprowadzenie Bertettiego (ostatnio Ferrara 6,2pkt). Udine przy możliwych brakach swoich mocnych strzelców, powinna chyba postawić na mocniejszą defensywe, żeby mieć tutaj większe szanse, zresztą oni problemy z urazami/wymianą czy zawieszeniem zawodników w tym sezonie mieli sporo - to jeden z głównych kandydatów do awansu, z brakami czy nie, kadrę mają bardzo mocną personalnie. U siebie bilans 8-3, pozwalają rywalom na zdobycie około 72pkt (ogólne około 74pkt). Beniaminek Cividale, największe chyba zaskoczenie na plus tego sezonu, w czołówce (5. pozycja 12-10), wyjazdowe średnie (bilans 5-6) 68pkt zdobytych (ogólne 69pkt), bez awizowanych nieobecności i ostatniej wymianie Clarke (8,4pkt) zastąpił Redivo (w debiucie 18pkt). (Superbet)
73-66

 

[pukon]

Liga Argentina
Pico Football Club - Hispano Americano godz. 00:00
Hispano Americano / 1.65 // (-3,5) / 2.02
Konferencja południowa - Pico FC 9. pozycja 12-16, Hispano 6. miejsce 16-11. Hispano trzeci mecz w trasie wyjazdowej, poprzednie przegrane - z absolutnym liderem konferencji, ale i obecnie z najlepszym bilansem w obu, Racing 65-89 i wiceliderem Ciclista 61-67, ekipa Pico FC po dwóch wygranych z rzędu, na własnym parkiecie - 67-60 z Del Progreso i 74-70 z Estudiantes Concordia, przedostatni i trzeci od końca zespół konferencji. Hispano w ostatnim czasie wzmocnili kadrę o Buemo (4 gry 7,5pkt), który zastąpił kontuzjowanego Fernandeza (4,5pkt). Pico FC w ostatnich meczach bez Bonfigli (9pkt) i Rossiego (9,9pkt), nie znam ich obecnej sytuacji, czy zdąża się wykurować na ten mecz. Hispano to spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej, ekipa Pico FC z kolei beniaminek, jest większy potencjał personalny po stronie drużyny gości, nie wiem czy to wystarczy, bo Hispano nie zachwyca na wyjazdach (4-10), ale zawsze wracali z co najmniej jedna wygraną z wcześniejszych tras wyjazdowych. Już blisko końca rundy zasadniczej (5 gier), a cały czas walczą o pierwszą czwórkę, aktualnie dwie wygrane mniej, ale też rozegrany mecz mniej, jest szansa zbliżyć się do miejsc dających bezpośredni ćwierćfinał play off. Ekipa gospodarzy, najmocniejsza u siebie (9-3) i ich ewentualna wygrana, nie byłaby pewnie zaskoczeniem, ale ostatnio mieli trochę przerwy, co w tak intensywnej lidze, może jakoś wybić z rytmu po powrocie. Wyjdę też tutaj z założenia, że gry z najsilniejszymi mogą zaprocentować w kolejnych starciach, gdzie rywal już bardziej w zasięgu - pierwszy mecz dla Hispano 80-69. (lvbet)
77-75

 

[pukon]

Liga Nacional
Obera TC - Platense 01:00
Platense poniżej 74,5pkt / 1.85
Gospodarze to najmocniejsza defensywa ligi, pozwalają rywalom na 73pkt na mecz (u siebie 69pkt), ekipa gości rzuca na mecz średnio około 81pkt (wyjazdy podobne liczby). Obera wraca po wysokiej porażce z Gimnasia, przegrać z tak silnym rywalem, to pewnie nie jest nic rozczarowującego, ale już rozmiary tej porażki troche tak. To silna personalnie drużyna i tak łatwo nie przegrywała z reguły. Teraz rywal, nie tej samej klasy, ale równie ofensywnie nastawiony, może wrócą do tego, co daje większość wygranych, silnej defensywy. Ekipa Platense po wysokiej wygranej z Comu, ale kolejkę wcześniej, wysoka porażka z San Lorenzo, a to zespoły z dołu tabeli, teraz wydaje się zdecydowanie trudniejszy przeciwnik - trzecia gra w pięć dni, możliwe większe zmęczenie, może to też przeszkodzi w lepszej zdobyczy punktowej. Bez awizowanych nieobecności z obu stron. (Superbet)
68-81
Regatas - Boca Juniors 02:00
powyżej 157,5pkt / 1.87
Gospodarze bez Espinozy (6,1pkt), Paisa (4,6pkt) i Giordano (5,7pkt), z wątpliwościami przy Arengo (11,3pkt) i z ostatnią wymianą, kontuzjowanego Lado (9,4pkt) zastąpił Hernandez (ostatnio białoruski BC Minsk). Boca już dłuższy czas bez Mata (11,4pkt). Regatas ze średnimi na poziomie około 78pkt zdobytych i traconych na mecz (u siebie 76/75pkt), Boca ogólne 83/80pkt (wyjazdy 86/83pkt). Gospodarze potrafią skutecznie bronić, ale akurat wypadli ci, którzy trzymali mocno defensywe. Nie wiem czy dobrze kombinuję w tej grze, ale jeżeli w Regatas zabraknie graczy o mocniejszym nastawieniu na obronę, może poszukają szans w ataku, mają kilku mocnych strzelców, a i jest szansa, że Arengo jednak da rade zagrać. Drużyna Boca lubi i potrafi porzucać (piąty atak ligi i też czołówka w oddanych rzutach z gry) - zostaje tylko najważniejsza kwestia, czy dopisze skuteczność. (pzbuk)
77-68
Już bez kolejnego mądrzenia się, jeszcze drugi poziom rozgrywkowy w Argentynie:
Liga Argentina
Gimnasia de La Plata - CA Lanus 01:00
CA Lanus / 2.07 (lvbet)
81-76

 

[pukon]

LUB (Urugwaj)
Trouville - Urunday 01:15
Urunday / 2.03
Dodatkowy mecz o utrzymanie (neutralny teren) - ekipa Trouville (minusowy punkt) zakończyli rundę zasadniczą z bilansem 10-14, drużyna Urunday 9-14, podzielili się wyjazdowymi wygranymi w rundzie (Trouville 89-68, Urunday 89-82 po dogr.). W drużynie Trouville znaleźli zastępstwo dla kontuzjowanego Tucuny (2,6pkt), sprowadzili Medine i jakieś wątpliwości przy Ibarguenie, który ostatnio grał mimo lekkiego urazu, ale pewnie nie odpuści tak ważnej gry, Urunday w tym samym składzie co kończyli sezon. Ciężki mecz do przewidzenia, z jednej strony Trouville przed sezonem mocniejszy kandydat do spadku, ale to oni w sezonie wyglądali trochę solidniej. Chociaż ostatnie spotkania, już trochę lepsze w wykonaniu Urunday, ekipa Trouville zanotowała pięć porażek z rzędu. Więcej jakości wydaje się być w kadrze Urunday, bardziej doświadczona kadra, no i też większa ciągłość tego zestawienia, poza niedawno dodanym Fullerem (17,3pkt), reszta kadry praktycznie wszystkie gry. Ekipa Trouville, w większości młodsza kadra i też dłużej szukali optymalnego zestawienia w zagranicznej cześci rotacji. Spróbuję, że to większe ogranie w lidze, jakie mają zawodnicy w drużynie Urunday, będzie miało znaczenie w tej decydującej grze. (etoto)
78-73 po dogr.

BCL Americas
Libertadores - Minas 03:30
Minas / 2.3
Drugi mecz ćwierćfinału BCL Americas, pierwszy mecz w Brazylii, z wygraną Minas 98-78. Teraz rywalizacja w Meksyku (do dwóch wygranych). Libertadores wygrali grupę A (Real Esteli, Honey Badgers), Minas drugi w grupie B (Quimsa, Bigua), zdecydowanie trudniejsi rywale Brazylijczyków. Minas to etatowy uczestnik kontynentalnych rozgrywek, w BCL opuścili tylko pierwszą edycję, w poprzedniej edycji, po raz drugi sięgnęli po brązowe medale, ekipa gospodarzy debiutuje w BCL. Libertadores trochę zmienił w składzie w porównaniu do początkowych gier grupowych - m.in. odeszli Mojica i Ochefu, doszli Palacios, Holman czy Liz. Do tego jeszcze nie wystartowały rozgrywki ligowe, a i tak na pewno większość tych graczy nie zagra w nich, aktualny zespół budowany głównie pod BCL. Minas w praktycznie nie zmienionej kadrze od początku sezonu, tylko dodali ostatnio Ewinga i po urazie wrócił Faggiano, którzy wzmocnili ławkę. Minas jest w tej parze silniejszy personalnie, znacznie mocniej ograny na kontynencie, pierwszy mecz w pełni zasłużona wygrana, tutaj pewnie nie będzie tak łatwo, co prawda mają jeszcze w zapasie kolejny mecz, w razie niepowodzenia, ale jeżeli pozwolą rywalom wrócić do rywalizacji, mogą tylko skomplikować sobie sytuację. (pzbuk)
84-93

 

[pukon]

LBF (Brazylia Kobiety)
Blumenau - Santo Andre 23:30
Blumenau / 2.1
45-62
LUB (Urugwaj)
Defensor Sporting - Nacional 00:15
Nacional / 2.8
87-79
Obie gry z LVBet

 

[pukon]

Serie A2
Cividale - Rimini 20:00
Cividale / 1.6 // (-2,5) / 1.85
93-70
Latina - Rieti 20:30
Rieti poniżej 71,5pkt / 1.85
71-54
Liga Nacional
Penarol - Independiente 01:00
Penarol i poniżej 162,5pkt / 2.65
Independiente poniżej 77,5pkt / 1.9
93-97
(Superbet)

 

[pukon]

Puchar Włoch Serie A2
Vanoli Cremona - Torino godz. 17:45
Cremona / 1.47 // Cremona i poniżej 154,5pkt / 2.9
Cremona (-3,5) / 1.75 // (-5,5) / 2
Pierwsze półfinałowe starcie w Pucharze Włoch Serie A2, Final4 rozgrywany w Cantu - po cztery najlepsze zespoły obu grup, po połowie sezonu, we wcześniejszych ćwierćfinałach (końcówka grudnia) Cremona pokonała Pistoia 80-67, Torino wygrywa z Forli 75-73. Wywiady przedmeczowe czy wcześniejsze i wielokrotnie powtarzana już chęć zrewanżowania się rywalom - oba zespoły są w jednej grupie, Cremona (18-5), Torino (16-5), dwie porażki z tym rywalem, po bardzo zaciętych grach (71-75, 82-86), w obu przypadkach Cremona z ważnymi nieobecnościami, raz zabrakło Laceya, w drugim Cannona. Obecna dyspozycja - Torino przed przerwą na reprezentacje byli w wybitnej formie, osiem zwycięstw z rzędu, wrócili i porażka z mocno osłabionym Trapani 94-96, oraz ciężki mecz z Rieti 89-85, którzy zagrali bez swojego lidera Geista, a rywale z dołu tabeli. Cremona z kolei już pięć wygranych z rzędu, w bardzo dobrym stylu, rozpoczęli tę serię po porażce właśnie z Torino. Ta lepsza dyspozycja zbiegła się też ze znalezieniem zastępstwa dla kontuzjowanego Cannona (13,6pkt/6,3zb), sprowadzili Pachera (10,4pkt), który w poprzednich sezonach na parkietach Serie A2, zawsze był kluczowym zawodnikiem swoich zespołów. Te dwie wymienione sprawy, mocna motywacja do rewanżu i obecna dyspozycja, to głównie przekonuje mnie do spróbowania w stronę drużyny Vanoli. Nie wiem czy to wystarczy, czy kolejny raz to tylko moje życzeniowe podejście i tylko przydługo pomądrze się, a efekty mogą być podobne jak w wielu wpisach ostatnio. W obu zespołach bez znaczących braków, w ekipie Torino nieobecny już od dłuższego czasu Avino.
Cremona to przede wszystkim świetna defensywa (rywale zdobywają z nimi średnio 69pkt), druga obrona całej Serie A2, z kolei ekipa Torino to najmocniejsza ofensywa całej ligi (83pkt na mecz) - typując zwycięstwo Cremony, spróbuję też, że to właśnie dzięki swojej najmocniejszej broni, mogą zatrzymać rywali. (Superbet)
68-61

 

[pukon]

Serie A2
JuVi Cremona - Monferrato 20:30
Juvi Cremona / 1.65 // reg. czas gry / 1.75
Niezwykle istotna gra, jeżeli chodzi o zachowanie jeszcze szans na wydostatnie się ze strefy play out - oba zespoły bilans 6-15, nad nimi Trapani z bilansem 8-14, kto wygra zbliży się na zwycięstwo mniej od bezpiecznego miejsca i zostaną po tym meczu dwie kolejki na dogodnienie rywala (oba zespoły lepszy bilans bezpośredni od Trapani). Drużyna JuVi, w ostatnim czasie wzmocniła kadre, z wycofanej Ferrary sprowadzili doświadczonego Amiciego (9,3pkt/4,1as) i jednego z lepszych młodzieżowców ligi Pianegonda (3,1pkt). Według zapowiedzi meczowych, u gospodarzy nikt nie pauzuje, w ekipie gości już dłuższy czas bez Formentiego (6,8pkt) i z wątpliwościami przy Leggio (7,6pkt). Monferrato w ostatniej kolejce, w dobrym stylu przerwali dłuższą serię porażek, pokonując Treviglio (81-72), Cremona po pechowej porażce z Latina (69-70), gdzie mocno narzekali na sędziów, ale też sami zaprzepaścili sporo szans na wygraną. Takie porażki czasami potrafią zmotywować mocniej, była wygrana na wyciągnięcie ręki, może tym razem nie popełnią tych samych błędów - kolejna gra u siebie i przy szerszej kadrze, może to też będzie tutaj pomocne. (Superbet)
72-84