pukon
Użytkownik
BCL Americas
Bigua - Quimsa godz. 23:00
Bigua / 2.3 (Superbet)
Wczoraj Quimsa pokonuje Minas, przedwczoraj Bigua wyraźnie przegrywa z tym samym rywalem, patrząc na te wyniki, teoretycznie faworytem Argentyńczycy. Tylko w moim odczuciu, obraz Bigua z tamtej gry zupełnia nie przedstawia ich rzeczywistych możliwości, nie powinien być wyznacznikiem ich siły - są aktualnymi wicemistrzami BCL i jeżeli Quimsa ma dużą ciągłość kadry, to Bigua z praktycznie takim samym zestawieniem co w poprzednim sezonie. Mają jednego z najlepszych zawodników na kontynencie Simsa (MVP poprzedniej edycji BCL), są Rudd i Santos, razem tworzą bardzo mocną zagraniczną część rotacji, do tego byli czy obecni reprezentancji Urugwaju. Jeżeli będą potrafili szybko się podnieść z formą, to nie skreślałbym ich szans. Wczoraj Quimsa trochę sił zostawiła w starciu z Minas, te brazylijsko-argentyńskie starcia zawsze mają swoje ciśnienie, w ostaniej kwarcie oba zespoły już bardziej na ambicji grały, a to Minas miał w nogach mecz dzień wcześniej. Już po losowaniu można było przyjąć, że ta grupa będzie bardzo wyrównana i może idąc za tym wrażeniem, po pierwszym etapie wszyscy zakończą z bilansem 1-1. Nie wiem czy tutaj trochę na siłe nie szukam szans Bigua, bo jeżeli nic się nie zmieni co do pierwszej gry, to prawdopodobnie Quimsa weźmie ten mecz i nie będzie żadnego zdziwienia. Jednak spróbuję, że Bigua na swoim terenie (w kraju, bo parkiet Penarolu), nie zostawi tak słabego wrażenia, mają potencjał w kadrze na zdecydowanie lepszą dyspozycję, i jeżeli nie złapał ich akurat teraz jakiś większy kryzys, to może jeszcze odpowiednio zmobilizuje ich ta pierwsza gra.
73-88
Już bez mądrzenia się, jeszcze spróbuję tak:
Penarol - Flamengo 01:30
1.połowa Flamengo / 1.5 // 1.połowa Flamengo (-3,5) / 1.96 (etoto)
1.połowa 34-49
Bigua - Quimsa godz. 23:00
Bigua / 2.3 (Superbet)
Wczoraj Quimsa pokonuje Minas, przedwczoraj Bigua wyraźnie przegrywa z tym samym rywalem, patrząc na te wyniki, teoretycznie faworytem Argentyńczycy. Tylko w moim odczuciu, obraz Bigua z tamtej gry zupełnia nie przedstawia ich rzeczywistych możliwości, nie powinien być wyznacznikiem ich siły - są aktualnymi wicemistrzami BCL i jeżeli Quimsa ma dużą ciągłość kadry, to Bigua z praktycznie takim samym zestawieniem co w poprzednim sezonie. Mają jednego z najlepszych zawodników na kontynencie Simsa (MVP poprzedniej edycji BCL), są Rudd i Santos, razem tworzą bardzo mocną zagraniczną część rotacji, do tego byli czy obecni reprezentancji Urugwaju. Jeżeli będą potrafili szybko się podnieść z formą, to nie skreślałbym ich szans. Wczoraj Quimsa trochę sił zostawiła w starciu z Minas, te brazylijsko-argentyńskie starcia zawsze mają swoje ciśnienie, w ostaniej kwarcie oba zespoły już bardziej na ambicji grały, a to Minas miał w nogach mecz dzień wcześniej. Już po losowaniu można było przyjąć, że ta grupa będzie bardzo wyrównana i może idąc za tym wrażeniem, po pierwszym etapie wszyscy zakończą z bilansem 1-1. Nie wiem czy tutaj trochę na siłe nie szukam szans Bigua, bo jeżeli nic się nie zmieni co do pierwszej gry, to prawdopodobnie Quimsa weźmie ten mecz i nie będzie żadnego zdziwienia. Jednak spróbuję, że Bigua na swoim terenie (w kraju, bo parkiet Penarolu), nie zostawi tak słabego wrażenia, mają potencjał w kadrze na zdecydowanie lepszą dyspozycję, i jeżeli nie złapał ich akurat teraz jakiś większy kryzys, to może jeszcze odpowiednio zmobilizuje ich ta pierwsza gra.
73-88
Już bez mądrzenia się, jeszcze spróbuję tak:
Penarol - Flamengo 01:30
1.połowa Flamengo / 1.5 // 1.połowa Flamengo (-3,5) / 1.96 (etoto)
1.połowa 34-49
Ostatnia edycja: