Kolarstwo - rozmowy, dyskusje, ciekawe linki i filmiki.

[sumada90]

CCC wycofuje się ze sponsorowania Polskiego Związku Kolarskiego
Firma obuwnicza CCC w trybie natychmiastowym przerywa współpracę z Polskim Związkiem Kolarskim.
Decyzja podyktowana jest bałaganem organizacyjnym i konfliktem pomiędzy głównym sponsorem Związku, a prezesem PZKol Dariuszem Banaszkiem.
W związku z utratą zaufania do zarządu Polskiego Związku Kolarskiego, firma CCC wycofuje się ze sponsorowania Polskiego Związku Kolarskiego w trybie natychmiastowym
- czytamy w piśmie podpisanym przez prezesa CCC Dariusza Miłka, a skierowany do prezesa PZKol.

Źródło

O tym, że w PZKol się źle dzieje to słychać od wyboru Banaszka na sternika. Wycofuje się wieloletni sponsor związku. Gdyby Bańka kilka miesięcy temu za rączkę im nie przyprowadził Orlenu to teraz by byli w krzakach. Chociaż i tak chodzą pogłoski, że Orlen również może się wycofać. Niech Mostostal ich przyciśnie za długi za welodrom w Pruszkowie to pójdą z torbami (a już podobno straszą komornikiem). Wyrzucenie Piątka i trenerów Tołomanowa i Leśniewskiego, braki umów czy ubezpieczeń dla zawodników - w taki sposób w rok od IO, kiedy kolarski związek był stawiany za wzór pod względem strategii rozwoju dyscypliny i zorganizowania, teraz stacza się tam, gdzie większość związków sportowych w Polsce, czyli na poziom gruntu. A przecież takiej popularności kolarstwo w Polsce nie miało od czasów Wyścigu Pokoju.

 

[sumada90]

Witold Bańka, minister sportu:

W związku z syt.w PZKol wzywam do natychmiastowej dymisji cały zarząd związku. W przeciwnym razie zgodnie z ustawą o sporcie wystąpię do Sądu Rejestrowego o zawieszenie władz i wprowadzenie kuratora.

Karuzela w polskim kolarstwie przyspiesza ale pierwszy odpadnie Banaszek, co jest już przesądzone po słowach Bańki. Po odejściu CCC od sponsorowania związku ministerstwo sportu zawiesza finansowanie, Orlen ma się również wycofać. Oprócz tego do gry wchodzi prokuratura.
Polecam ciekawy wywiad z Kosmalą - jak się okazuje sukcesy w ostatnich latach przykrywały wielkie bagno:
Źródło

 

[sumada90]

SKY już nie na czarno!

W 2018 roku Sky zmienia kolor koszulek i cały sezon będą jeździć na biało. Już w tym roku specjalnie na Tour de France jechali w białych koszulkach i chyba się spodobało.
Krótka prezentacja nowych strojów:
935093437799464961

 

[sumada90]

Ciekawy wywiad z Rafałem Majką na temat planów na 2018 rok:
Źródło

 

[sumada90]

Froome podejrzany o doping!!!!!

Międzynarodowa Unia Kolarska poinformowała, że w próbce Chrisa Froome'a, pobranej po 18. etapie Vuelta a España w dniu 7 września 2017 r., stwierdzono obecność salbutamolu na poziomie przekraczającym dozwolony limit 1000 ng/ml.
Analiza próbki B potwierdziła wstępny wynik. Zawodnik o pozytywnym wyniku został powiadomiony 20 września.
Obecność w moczu salbutamolu powyżej 1000 ng/ml nie jest traktowana jako celowe zastosowanie do celów terapeutycznych, a co za tym idzie stanowi podstawę do rozpoczęcia procedury związanej ze stosowaniem nielegalnego wspomagania. Na zawodniku spoczywa udowodnienie, że nieprawidłowy wynik był wynikiem stosowania dawki terapeutycznej (przez inhalację) do maksymalnej dawki wskazanej powyżej.

Cały tekst tutaj.

Wielu pewnie powie: wreszcie...
Dozwolony limit przekroczony dwukrotnie. Za podobny preparat na astmę Petacchi czy Ulissi byli zawieszani na kilka miesięcy. Próbka z Vuelty więc grozi zabranie wygranej. Jednak to nie jest specyfik, na który zawieszenie jest przewidziane odgórnie i wszystko zależy od decyzji, więc nie wiadomo, czy Froome odpowie za tą wpadkę. Tłumaczy się astmą, na którą jest chory i ten specyfik pomagał w walce z nią.
Tutaj na UCI cień rzuca fakt, że już w połowie września znane były wyniki i nie został przedstawiony komunikat w mediach. Dopiero dziś po artykule prasowym oficjalnie to potwierdzono. Czyżby próbowano zatuszować sprawę?
Jestem ciekawy Waszych opinii w tym temacie.

 

[undertaker_tsw]

Niestety ale wiele osób siedzi w kieszeni u Sky i dlatego jest jak jest. Osobiście nienawidzę tej grupy, od kiedy sie pojawiła to kolarstwo zostało zmienione na gorsze- przynajmniej w wielkich tourach. Do końca życia nie uwierze w czystość takich gości jak Wiggins i Froome. Bradley nagle okazał sie zwycięzcą TDF wczesniej zdolnym tylko do bycia w dziesiątce a Froome w tym samym czasie odpala i za rok jezdzi sobie ponad 30kmh od Mount ventoux. Niemożliwe jest przejechanie TDF i Vuelty w odstepie miesiąca będąc na topie i do tego z takim ścianami jak były w Hiszpanii.
I co ma zrobic w takim momencie Contador? Jemu praktycznie za nic odebrano 2lata ścigania i przez to minimum 2-3 wiecej wygranych wielkich tourów. Gość w latach 2011-2012 miał najlepszy wiek do ścigania co pokazywał na Giro, które mu zabrano. I tylko idiota by uwierzył, ze wtedy coś brał specjalnie bo w przeciwienstwie do Froome'a on był czystym talentem odnosząc sukcesy juz poniżej 25 roku życia.

 

[coolmen7]

Z tym czystym talentem to wiesz... w końcu to kolarstwo i teoretycznie każdy może brać doping jak i również każdy może być czystym kolarzem co nie zmienia faktu, że Contador miał za długą dyskwalifikację. Dla mnie prosta sprawa, że Froome traci zwycięstwo w Vuelcie, do tego zawieszenie na czas tak aby nie startował w Giro i Tour de France. Może postawią na Kwiatkowskiego ( oczywiście najpierw przejdzie "zdrową terapię" ) aby był w stanie walczyć o czołowe lokaty. A tłumaczenia Sky, że lekarz zalecił większą dawkę? No nie róbmy sobie jaj, tak jak próbowała to robić Johaug w biegach narciarskich z maścią... Poza tym astmatycy tłumaczą się zawsze, że mieli ataki itd, a prawda taka, że ich specyfiki często maskują inny doping. Krótko mówiąc: w końcu człowiek się doczekał wpadki Froome i tyle w temacie.

 

[sumada90]

Gdyby to był półamatorski zespół to może bym uwierzył w w tłumaczenia ale nie w przypadku tak wielkiego zespołu jak Sky, gdzie wszystko musi być dograne w każdym szczególe. Contador został mocno ukarany za mikroskopijne ilości clenbuterolu we krwi (0,000 000 000 05 grama w mililitrze). Tutaj norma przekroczona dwukrotnie, a więc o przypadku nie może być mowy. Ciekawe, jak teraz zareaguje UCI.

 

[sumada90]

Banaszek utrzymał stanowisko prezesa PZKol!

Wczoraj na torze w Pruszkowie PZKol przypomniał, jak jeszcze kilka lat temu wyglądał PZPN. Tyle tylko że tak żenujących spektakli tam chyba nie było. Raport komisji rewizyjnej wskazał na łamanie ustawy o VAT, o zamówieniach publicznych, czy kupowanie alkoholu za pieniądze związku. Wycofali się sponsorzy: CCC, Orlen, 4F, Bańka wstrzymał finansowanie od stycznia. W chwili obecnej związek jest już praktycznie bankrutem, co wskazała komisja i wniosek o upadłość jest kwestią czasu. Jeszcze pozwolono na obciążenie hipoteki toru w Pruszkowie na zabezpieczenie kredytu, więc pewnie niedługo nawet siedzibę stracą. Wg prezesa afery obyczajowej nie było, samo pasmo sukcesów.
Jak zagłosowali delegaci? Tylko 16 głosów za odwołaniem prezesa przy 69 osobach - 46 głosy za utrzymaniem.
Gratulacje dla działaczy, bo w ten sposób zarżnęli kolarstwo na kilka lat. Jedyna nadzieja, że za 2-3 miesiące nie będzie za co jeść i pić i ogłoszą upadłość.
Więcej można poczytać tu lub tu.

 

[sumada90]

Dariusz Banaszek zrezygnował z posady prezesa PZKol!
Źródło: http://naszosie.pl/2018/01/26/dariusz-banaszek-zrezygnowal-posady-prezesa-pzkol/
Ministerstwo Sportu postawiło na swoim i po obejściu finansowania kolarstwa przez PKOl, wejściu komornika do PZKol w końcu Banaszek rezygnuje z funkcji. Oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia. Czy to oznacza powrót do normalności? Niekoniecznie bo patrząc na reakcję zarządu to chyba nic na razie się nie zmieni.

 

[sumada90]

Laurens De Plus i Petr Vakoc potrąceni przez ciężarówkę

Podczas obozu w Republice Południowej Afryki potrąceni przez ciężarówkę zostali dwaj kolarze Quick-Step Floors, Laurens De Plus i Petr Vakoc.
W treningu uczestniczył również Bob Junges, którego szczęśliwie wypadek ominął. Jak informuje belgijski zespół, rozpędzony pojazd najechał kolarzy od tyłu.
Nie widziałem samego wypadku. Usłyszałem nagle głośny hałas, a po chwili zobaczyłem Laurensa i Petera na ziemi. Ciężarówka musiała uderzyć ich lusterkiem, a może nawet przednią lewą częścią
- relacjonuje Jungels.
Belg i czeski kolarz trafili do szpitala. Wstępne badania wykluczyły złamania u De Plusa, ma obite płuca i nerki oraz pomniejsze otarcia. Gorzej z Vakocem, który przejdzie operację złamanych kręgów.

Źródło: rowery.org

 

[sumada90]

Andrea del Nista oskarża Majkę o doping

Dyrektor sportowy Altopack – Eppela zamieszany w sprawę dopingową i śmierć Linasa Rumsasa oskarżył Majkę o przyjmowanie testosteronu.
Andrea del Nista jest jedną z sześciu osób, które zostały oskarżone o zachęcanie do dopingu kolarzy Altopack – Eppela. Śledztwo w tej sprawie pojawiło się po śmierci jednego z podopiecznych włoskiej ekipy, Linasa Rumsasa. Teraz, na łamach La Gazzetta dello Sport, pojawiły się nagrania z taśm zebranych w sprawie. Właściciel grupy Luca Frenceschi m.in. starał się namowić Gracjana Szeląga na doping (podobno skutecznie), a del Nista mówił, że z niedozwolonych środków korzystał Rafał Majka.

Więcej na: http://naszosie.pl/2018/02/11/andrea-del-nista-oskarza-rafala-majke-o-doping/
Dziwna sprawa, bo del Nista siedzi na gorącym stołku jako dyrektor sportowy w ekipie Altopack oskarżony o koksowanie zawodników. Zaczyna być nieprzyjemnie więc szuka sposobów na pozbycie się odpowiedzialności. Padło na trenera Frenceschiego, który swego czasu trenował Majkę i dostało się Polakowi. Czy zmyśla, czy było coś na rzeczy? Polak był podopiecznym Włocha lata temu i nie ma możliwości, by Majce cokolwiek udowodniono. Nigdy żadna kontrola antydopingowa nic nie wykazała u Rafała. Tak czy inaczej Polaka ochlapało i to może długo się za nim ciągnąć, mimo braku winy i zmyślonych oskarżeń.

 

[sumada90]

Oficjalne oświadczenie Rafała Majki w sprawie oskarżeń o doping:
1607139756041684

 

[sumada90]

Katarzyna Niewiadoma wygrywa Trofeo Alfredo Binda i zostaje liderką rankingu Women's World Tour!

Świetna jazda i samotny atak uwieńczony zwycięstwem. Znakomity początek sezonu, bo w Strade Bianche 2. miejsce, wcześniej dobra jazda w Hiszpanii. Cieszy fakt, że polskie kolarstwo to nie tylko panowie, ale i Kasia jest wśród potentatów kobiecych dwóch kółek.
Więcej o Trofeo Alfredo Binda tutaj.

 

[sumada90]

Znamy trasę Tour de Pologne 2018!
Etap 1: Kraków – Kraków (131km, 800m przewyższeń)
Etap 2: Tarnowskie Góry – Katowice (158km, 580m przewyższeń)
Etap 3: Stadion Śląski (Chorzów) – Zabrze (140km, 410m przewyższeń)
Etap 4: Jaworzno – Szczyrk (178km, 2290m przewyższeń)
Etap 5: Kopalnia Soli Wieliczka – Bielsko Biała (152km, 2080m przewyższeń)
Etap 6: Zakopane – Poprad (180km, 1720m przewyższeń)
Etap 7: Bukovina Resort – Bukowina Tatrzańska (136km, 2810m przewyższeń)
Więcej tutaj

Więcej niż tysiąc słów:

W Hiszpanii na takie wyścigi to mają nazwy: wyścig dookoła Katalonii, dookoła Andaluzji, w kraju Basków. U nas sobie wymyślili, że to niby dookoła Polski. 75. edycja TdP na 100-lecie niepodległości więc co zrobimy szczególnego, co by czciło rocznicę? Premię lotną na 100-lecie niepodległości i jeden etap z metą na Słowacji:fubar:
Lang i całe środowisko zaklina rzeczywistość, że realizacja ustępuje tylko Tour de France, że to może już nawet najważniejsza tygodniówka w kalendarzu UCI (mamy połowę maja, a już doliczyłem się 5 ważniejszych, a do końca sezonu jeszcze kawałek).
Nie chce mi się nawet nic więcej pisać. W sumie to można tu przekopiować wszystko, co pisałem w zeszłym roku.

 

[sumada90]

Premię lotną na 100-lecie niepodległości i jeden etap z metą na Słowacji:fubar:

Jednak nie będzie etapu z metą na Słowacji. Za to będzie jeszcze więcej reklamy ośrodka w Bukowinie, bo to tam przeniesiono metę.
Więcej info: http://naszosie.pl/2018/06/13/zmiany-na-trasie-tegorocznej-edycji-tour-de-pologne-nie-bedzie-finiszu-w-popradzie/

 

[grzesznik]

Szykuje się naprawdę polskie Tour de France. Marczyński, Kwiatkowski, Majka i Bodnar. To zawodnicy, którzy będą odgrywać ważne role w ekipach i w przebiegu wyścigu. Majka dwa razy miał koszulkę najlepszego górala TdF, Marczyński w ubiegłorocznej Vuelcie dwa razy wygrywał etap, a w tym roku bodaj po raz pierwszy w karierze pojedzie w TdF. Kwiato będzie pełnił raczej funkcje pomocnicze, ale może pokusi się o dobry wynik w czasówce czy na jakimś klasycznym profilem etapie. Koszulka z orłem na piersi na pewno mu pomoże. Podobnie jak Bodnarowi, który oprócz pomocy Peterowi Saganowi na finiszach z peletonu może błysnąć na czasówce. Jemu również plastron najlepszego polskiego czasowca powinien dodać skrzydeł.
Sportowo liczę na Bodnara i Marczyńskiego. Finansowo na to, że Majka będzie poza pierwszą dziesiątką w generalce. Niestety Rafał nie przekonuje mnie w tym sezonie, w sezonie w którym włodarze ekipy liczą na jego dobrą jazdę. Jak zawiedzie to może mieć problem z kontynuowaniem współpracy z grupą Bora.
Globalnie myślę, że Movistar będzie nie do ruszenia.

 

[jozzy22]

Organizatorzy Tour de France zablokowali start Christophera Froome'a w tegorocznej edycji imprezy. Włodarze jego zespołu - Team Sky odwołali się od tej decyzji. O całym zamieszaniu poinformowały w niedzielę przed południem francuskie media. Teraz jednak Brytyjczyk został oczyszczony z zarzutów przez Międzynarodową Unią Kolarską (UCI).
Teraz UCI poinformowała, że postępowanie dopingowe przeciwko Froome'owi zostało zakończone. Brytyjczyk został oczyszczony z zarzutów po otrzymaniu stanowiska w tej sprawie od WADA.
To oznacza, że Froome może bez przeszkód wystartować w Tour de France, który rozpoczyna się w najbliższą sobotę (7 lipca).

 

[sumada90]

Organizatorzy Tour de France zablokowali start Christophera Froome'a w tegorocznej edycji imprezy. Włodarze jego zespołu - Team Sky odwołali się od tej decyzji. O całym zamieszaniu poinformowały w niedzielę przed południem francuskie media. Teraz jednak Brytyjczyk został oczyszczony z zarzutów przez Międzynarodową Unią Kolarską (UCI).
Teraz UCI poinformowała, że postępowanie dopingowe przeciwko Froome'owi zostało zakończone. Brytyjczyk został oczyszczony z zarzutów po otrzymaniu stanowiska w tej sprawie od WADA.
To oznacza, że Froome może bez przeszkód wystartować w Tour de France, który rozpoczyna się w najbliższą sobotę (7 lipca).

Zrobiło się gorąco, więc UCI szybko wyjęło z szuflady decyzję, którą trzymali od początku afery, tylko czekali na odpowiedni moment do ogłoszenia. ASO się zaczęło awanturować, więc musieli gasić pożar i na drugi dzień od razu pomachali decyzją. Nic się nie stało, jedziemy dalej - wracamy do ponurych lat kolarstwa?

 

[muminiasty]

Dla mnie ta decyzja to skandal... Już pomijam zawieszenia/kary dotyczące okresu po Vuelcie. Ewidentnie naruszenie przepisów podczas trwania wyścigu i okoliczności w jakich do tego doszło i żadnej kary, odebrania wyniku, nic? Plucie innym kolarzom i przede wszystkim kibicom w twarz.
I to tłumaczenie, że nie ma dowodów na to, że pozytywny wynik z DWUKROTNYM przekroczeniem dopuszczalnej normy jest wynikiem niedozwolonego wspomagania... No nie wierzę, zawsze to zawodnik musiał udowodnić swoją niewinność, a nie WADA i UCI że jest winny, cyrk. Udowodnili kiedykolwiek, że Contador przy swojej pozytywnej próbce nie zjadł nieświeżego kotleta tylko, że świadomie się "naszprycował" śladowymi ilościami substancji niedozwolonej? Czy wtedy przeszkadzało to komukolwiek w odbieraniu jego zwycięstw na trasie? Czy tak samo podchodzono do innych, podobnych przykładów? Według mnie to bardzo niebezpieczny precedens...
Jeszcze tylko brakuje, żeby Kenijczyk z brytyjskim paszportem wygrał Tour... a później niech jeszcze z rozpędu weźmie Vueltę i MŚ, a co tam... Tak, przemawia przeze mnie żal, ale skoro raz "przypadkowo" za dużo się nawziewał i został uniewinniony to może i mu się uda i następnym razem... Z perspektywy tego wyroku może lepiej dla wszystkich by było jakby jednak cała sprawa nie ujrzała światła dziennego, bo pomijając wszystkie oczywiste aspekty sprawy trzeba pamiętać, że zaraz rusza TdF, a Chris już daaawno nie był ulubieńcem francuskich kibiców.