Składy Ekip
Ag2R La Mondiale
Mathias Frank, Olivier Naesen, Alexis Vuillermoz, Tony Gallopin, Romain Bardet, Pierre Latour, Alex Domont, Silvan Dillier
Francuzi po dwóch podiach Bardeta na Wielkiej Pętli chcą jeszcze więcej. Romain jest w wysokiej formie, a ekipę ma mocną. W górach pomogą Latour, Frank, Vuillermoz oraz Gallopin. Przez bruki poprowadzą Naesen i Dillier, którzy też powinni szukać szczęścia w ucieczkach. Problemem może być jednak drużynowa czasówka, bo to nie jest ich domena.
Astana Pro Team
Magnus Cort Nielsen, Dmitriy Gruzdev, Jakob Fuglsang, Omar Fraile, Jesper Hansen, Tanel Kangert, Luis Leon Sanchez, Michael Vangren
Astanę ma ciągnąć Fuglsang, który potwierdza dobrą formę z zeszłego sezonu. Razem z Fraile, Kangertem i Lu-Lu mają być widoczni w górach. Problemem może być, że Ci dwaj ostatni mają w nogach Giro Do tego Valgren (też jechał Giro), który może być widoczny w ucieczkach i Cort Nielsen na sprint.
Bahrain-Merida
Vincenzo Nibali, Domenico Pozzovivo, Gorka Izagirre, Ion Izagirre, Franco Pellizotti, Heinrich Haussler, Sonny Colbrelli, Kristijan Koren
Liderem Rekin z Messyny i to nie ulega dyskusji. Nibali, jak to zwykle bywa, nie błyszczy formą przed docelowym wyścigiem ale znowu będzie groźny. Tym bardziej, że składu dawno nie miał tak mocnego i powalczy o czołową trójkę. Oprócz jego głównego przybocznego Pellizottiego będzie miał do pomocy Pozzovivo oraz duet Izagirre - Iona po świetnej wiośnie i Gorkę, którego forma teraz idzie w górę. Na płaskich etapach i tych z lekko utrudnioną końcówką powalczy Colbrelli.
BMC Racing Team
Patrick Bevin, Damiano Caruso, Simon Gerrans, Stefan Küng, Richie Porte, Michael Schär, Greg Van Avermaet, Tejay van Garderen
Porte ma jeden cel - celebrować wygraną na Polach Elizejskich w żółtej koszulce. Włodarze ekipy zrobili wszystko, żeby ten cel jak najbardziej przybliżyć. W górach będą pracować mocny Caruso i Garderen. Bevin i Kung mają zapewnić zwycięstwo w drużynowej czasówce i spory zapas czasu nad rywalami na wstępie wyścigu. Gerrans i Avermaet powalczą o etapy, w tym Greg o Roubaix.
Bora-Hansgrohe
Peter Sagan, Rafał Majka, Marcus Burghardt, Maciej Bodnar, Gregor Mühlberger, Daniel Oss, Lukas Pöstlberger i Paweł Poljański
Liderem na generalkę nasz Rafał Majka, na walkę o zieloną koszulkę Sagan. O ile ten drugi jest zdecydowanym faworytem do osiągnięcia celu, to z Majką nie wygląda to optymistycznie. Skład ustawiony pod Sagana - jest Bodnar, Oss, Burghardt. Rafał zostaje z bardzo słabą obstawą, Bora ma w składzie o wiele lepszych górali. W górach będzie mógł liczyć na Poljańskiego i Muhlbergera, czyli w wysokich zostanie sam.
Cofidis, Solutions Credits
Christophe Laporte, Dimitri Claeys, Nicolas Edet, Jesus Herrada, Daniel Navarro, Anthony Perez, Julien Simon, Anthony Turgis
Brak Bouhanniego ale to nie jest wielka strata, bo Laporte w tym roku jeździ naprawdę dobrze. Na płaskich sprintach ciężko mu będzie powalczyć ale na tych lekko utrudnionych już ma większe szanse. W górach oczywiście liderem Navarro ale raczej tylko na etapy zamiast generalki. Edet też jest w stanie coś ugrać z ucieczki.
Team Dimension Data
Mark Cavendish, Edvald Boasson Hagen, Mark Renshaw, Reinardt Janse van Rensburg, Serge Pauwels, Julien Vermote, Tom-Jelte Slagter, Jay Thomson
Liderem na płaskich etapach ma być Cavendish, który przy pomocy wiernego przybocznego Renshawa oraz Rensburga ma przypomnieć swoje lata świetności. Dla mnie jednak bardziej prawdopodobne jest to, że w drugiej części wyścigu zacznie błyszczeć Hagen. W góry wyślą Slagtera i Pauwelsa w ucieczki, żeby poszukali szczęścia na etapach.
Direct Energie
Lilian Calmejane, Damien Gaudin, Romain Sicard, Rein Taaramae, Thomas Boudat, Jerome Cousin, Sylvain Chavanel, Fabien Grellier
Chavanel ma zamiar pobić rekord, bo to będzie jest 18. start w Wielkiej Pętli. Walka będzie o etapy ale w tym roku wszędzie gdzie startują walczą o koszulki górala i tu powinno być podobnie. Największe szanse na sukces na Calmejane ale niemal co dzień powinniśmy widzieć w ucieczkach koszulki Direct Energie.
Team EF Education First-Drapac P/B Cannondale
Rigoberto Uran, Pierre Rolland, Daniel Martinez, Simon Clarke, Sep Vanmarcke, Tom Scully, Taylor Phinney, Lawson Craddock
Uran po zeszłorocznym drugim miejscu ma walczyć o najwyższe cele. Wydaje się, że jest w stanie znowu namieszać. Jak zwykle w Cannondale powinna być radosna twórczość i każdy jedzie co chce. W górach znowu będzie coś chciał ugrać Rolland ale uwaga na młodego Martineza - ten może tu być odkryciem nr. 1. Do tego doświadczony Clarke, czasowcy Phinney i Craddock oraz Vanmarcke - ten powalczy na brukach.
Groupama - FDJ
Arnaud Démare, David Gaudu, Jacopo Guarnieri, Olivier Le Gac, Ramon Sinkeldam, Tobias Ludvigsson, Arthur Vichot, Rudy Molard
Na generalkę nie mają nikogo mocnego ale dla Gaudu to może być świetna okazja do nauki, bo talent ma spory. Może powalczy o grochy? Liderem jednak będzie Demare na walce na sprintach. Do pomocy będzie miał przede wszystkim Sinkeldama, a także Ludvigssona, który pomoże na czasówce. Vichot i Molard na umiarkowanie trudnych trasach będą szukać swoich okazji.
Team Fortuneo - Samsic
Warren Barguil, Maxime Bouet, Elie Gesbert, Romain Hardy, Kevin Ledanois, Amael Moinard, Laurent Pichon, Florian Vachon
Liderem oczywiście Barguil ale czy na generalkę? Formy na walkę w klasyfikacji końcowej w ostatnim czasie nie pokazywał ale pewnie na wybranych etapach będzie aktywny i spróbuje powtórzyć sukcesy z zeszłego roku, jakimi były dwa zwycięstwa etapowe. Reszta ekipy w ucieczki.
Team Lotto NL - Jumbo
Steven Kruijswijk, Primoz Roglic, Robert Gesink, Antwan Tolhoek, Timo Roosen, Dylan Groenewegen, Paul Martens, Amund Grondhal Jansen
Nie ma jednego lidera - Roglic świetny sezon ale czy da radę przez 3 tygodnie? Kruiswijkowi jakby forma rosła ale on jest podobnie jak Gesink szklany i w każdej chwili coś mu może przeszkodzić w walce o generalkę. Na sprintach będzie walczył Groenwegen, który już zdążył się przebić do czołówki sprinterów.
Lotto Soudal
André Greipel, Tiesj Benoot, Jasper De Buyst, Thomas De Gendt, Jens Keukeleire, Tomasz Marczyński, Marcel Sieberg, Jelle Vanendert
Jak zwykle Soudal nie ma nikogo na generalkę. Walka idzie o sprinty dla Greipela, który mimo słabych wyników w tym roku zapowiada, że forma szykuje się świetna. Do pomocy Keukeleire. Benoot i Vanendert pokażą się na końcówkach ze ściankami, a najskuteczniejszy uciekinier w peletonie De Gendt oraz Tomek Marczyński spróbują znowu ugrać etapy.
Mitchelton - Scott
Adam Yates, Jack Bauer, Luke Durbridge, Mathew Hayman, Michael Hepburn, Damien Howson, Daryl Impey, Mikel Nieve Iturralde
Simon śmigał świetnie na Giro przez dwa tygodnie - teraz Adam spróbuje podbić Tour. Moim zdaniem ma większy potencjał w górach i forma dopisuje ale ekipę dostał słabszą niż brat we Włoszech. W górach pomogą Bauer i Nieve, na drużynowej czasówce mają ciągnąć Durbridge i Hepburn. Na sprinty Impey ale on też powalczy na hopkach.
Movistar Team
Nairo Quintana, Mikel Landa, Alejandro Valverde, Andrey Amador, Daniele Bennati, Imanol Erviti, José Joaquín Rojas i Marc Soler
Ekipa szalenie mocna. Liderem Quintana ale szykuje się jazda na trzy fortepiany: Landa nie po to odszedł z Sky, żeby spokojnie jeździć jako pomocnik w dalszym ciągu i to może stać się problemem. Valverde zapowiada, że się podporządkuje, a w peletonie nie ma nikogo lepszego do rozbijania grupy faworytów niż Alejandro. W odwodzie jest jeszcze wielki talent Soler i zawsze solidny w górach Amador. Powinni dużo tu zdziałać.
Quick - Step Floors
Julian Alaphilippe, Tim Declercq, Fernando Gaviria, Philippe Gilbert, Bob Jungels, Yves Lampaert, Maximiliano Richeze, Niki Terpstra
Skład wszechstronny ale brakuje lidera na generalkę z prawdziwego zdarzenia, chociaż Jungels potrafił już bywać w TOP10 na Giro i to w sprzyjających okolicznościach może się udać. Czasówką drużynową mogą nadrobić, bo oprócz Boba są Terpstra i Lampaert. Ten pierwszy na brukach razem z Gilbertem może namieszać. Na sprintach ma wygrywać Gaviria z pomocą Richeze. Tam, gdzie będzie zbyt trudno dla Kolumbijczyka, włączy się Alaphilippe, który też w górach na lżejszych etapach ma walczyć.
Team Katusha Alpecin
Marcel Kittel, Nils Politt, Tony Martin, Pavel Kochetkov, Ian Boswell, Rick Zabel, Robert Kiserlovski, Ilnur Zakarin
Zakarin na generalkę ale do pomocy w górach to ma tylko Kiserlovskiego. Sporo czasowców w składzie z Tony Martinem na czele. Na sprinty Kittel ale jest w tak marnej dyspozycji w tym roku, że nie zdziwię się, jak główne skrzypce na będzie grał Zabel.
Team Sky
Chris Froome, Geraint Thomas, Michał Kwiatkowski, Jonathan Castroviejo, Egan Bernal, Gianni Moscon, Wout Poels, Luke Rowe
Po unniewinieniu Froome'a przez UCI wszystko jest jasne kto ma być liderem. Zapasowym będzie Thomas, bo wygrać Giro i potem walczyć w Wielkiej Pętli - to w ostatnich latach się nie udaje. Do pomocy w górach Poels, który zrobił wielką robotę na Giro, Kwiatkowski oraz Bernal. Ciekawe, jak spisze się młody kolarz, bo potencjał ma niesamowity. Na płaskim i czasówce pomoże Castroviejo.
Team Sunweb
Søren Kragh Andersen, Nikias Arndt, Tom Dumoulin, Laurens ten Dam, Simon Geschke, Chad Haga, Michael Matthews, Edward Theuns
Dumoulin chce po drugim miejscu na Giro powalczyć też w Paryżu. Będzie bardzo ciężko, bo wypadł mu najważniejszy pomocnik Kelderman. Do tego pomocnicy w górach jak ten Dam czy Haga też jechali Giro i zmęczenie wyjdzie prędzej czy później. Na sprintach będzie mocny Matthews, o swoje są w stanie powalczyć Edek Theuns i Andersen. Na czasówce drużynowej powinni być wysoko.
Trek - Segafredo
Julien Bernard, John Degenkolb, Koen de Kort, Michael Gogl, Tsgabu Grmay, Bauke Mollema, Toms Skujins, Jasper Stuyven
Liderem Mollema ale Bauke raczej pewnego poziomu już nie przeskoczy i walka będzie szła o szeroką czołówkę, ewentualnie pokazanie się na etapie. Na sprinty jest Degenkolb, na te trudniejsze Stuyven. Trek powinien dzięki nim być bardzo aktywny na etapie do Roubaix, bo bruki jeżdżą świetnie. Kort pomoże na sprintach, reszta do pracowania na lidera i ucieczki, szczególnie Grmay.
UAE Team Emirates
Darwin Atapuma, Kristijan Durasek, Roberto Ferrari, Alexander Kristoff, Marco Marcato, Daniel Martin, Rory Sutherland, Oliviero Troia
Fatalna wiosna Dana Martina ale ostatnio forma wystrzeliła w górę i znów Irlandczyk będzie groźny. Jak zwykle jednak pomocy nie może wyczekiwać od strony ekipy, bo po prostu nie ma od kogo. Jedynie Atapuma i Durasek, który złapał ostatnio bardzo wysoką dyspozycję, mogą mu wymiernie pomóc w górach. Na sprintach Kristoff spróbuje ratować sezon, bo do tej pory wygląda on mizernie. Ferrari spróbuje mu pomóc.
Wanty - Groupe Gobert
Timothy Dupont, Andrea Pasqualon, Guillaume Martin, Guillaume van Keirsbulck, Yoann Offredo, Dion Smith, Thomas Degand, Marco Minnaard
Tegoroczny wyścig powinien być już ostatnim stopniem dla Martina w drodze do ekipy World Touru. W górach powinien potwierdzić swoje umiejętności i na górskich etapach kilka razy powinien się zakręcić bardzo wysoko. Na sprintach Pasqualon i Dupont świetne wyniki z mniejszych wyścigów spróbują przełożyć na lepsze lokaty w Wielkiej Pętli.