Jak dla mnie dzisiejszy etap to miód na moje serce i piękno kolarstwa... nie ma sensu teraz dywagować czy Froome jedzie na koksie czy nie , będą dowody będzie dyskusja póki nie ma to czapki z głów,
To co zrobił dziś Froom, przy tak wyrównanym poziomie wyczynowego sportu jest po prostu niemożliwe bez dostępu do medykamentów, do których nie mają dostępu inni.
Mnie takie etapy jak dziś odrzucają od kolarstwa - miałem już 2 duże rozbraty z tym sportem po wielkich aferach, wpierw tej największej w latach 90-tych - czego konsekwencją było wycofanie się największych sponsorów. Później afery Hamiltona i Landisa, kolegów Armstronga z US Postal, które spowodowały, że wsypali swojego kolegę. W 2006 roku to właśnie Landis zrobił coś podobnego co Froom dziś i komentarze były też podobne jak dziś. Doping udowodniono mu dopiero po jakimś czasie. Armstronga też nikt nigdy na dopingu nie załapał, bo nikt nie mial w tym żadnego interesu. Był bohaterem, który pokonał raka i przyciągał przed
TV miliony. Poza tym miał w kieszeni wszystkich. Sprawa wyszła, dopiero wtedy gdy mogła wyjść, czyli po zakończeniu jego kariery. Później mieliśmy jeszcze zwycięstwo Vinokurova na olimpiadzie w Londynie, a gościowi już 2 razy wcześniej udowodniono doping i transfuzje krwi, ale przecież Astana płaciła...tak jak dziś płaci SKY
O tym, że Frooma złapano na dopingu, nie dowiedzieliśmy się z UCI, oni chcieli zamieść to pod dywan - ktoś puścił parę po cichu dziennikarzom kilka miesięcy później. Już sam ten fakt dyskwalifikuje UCI.
A co byłoby gdyby zawieszono Frooma? Spadek oglądalności, odpływ sponsorów i wszyscy staliby się biedniejsi.
Swoją drogą ze zmieniającego się tonu głosu Jarońskiego na Eurosporcie też można było sporo wywnioskować. Sprawę próbował ratować Marszałek swoim górnolotnym biadoleniem, ale co oni mają ludziom mówić? Żyją z tego i spadek oglądalności kolarstwa uderzy także w nich.
Nas jako typerów to średnio powinno interesować, możemy sobie jedynie pluć w brodę, że takiego rozwoju wypadków nie przewidzieliśmy - choć na początku sezonu wyniki TeamSKY wskazywały, że nie odstają "poziomem" aż tak jak poprzednio.