bykuwodzu
Użytkownik
1. Adam Yates - Simon Yates 1 1,666 Pinnacle TYP WYGRYWAJACY.
Podpowiem ze sportowa analiza nie ma tu sensu. Wiecej nie moge powiedziec. Bardzo zle wiesci 'wewnetrzne'
2. Bauke Mollema - Rigoberto Uran 1 1,657 Pinnacle
Czas na kontratak 'Rabobankowcow'. Oni zawsze jada tak, ze pierwszy tydzien zaliczaja serie wywrotek ewentualnie wymodla dojechanie do gor, po czym na pierwszym gorskim etapie daja czadu i dzis tak znowu byc powinno. To jest ich etap na generalke, potem z rozwojem wyscigu bedzie coraz gorzej albo beda utrzymywac pozycje. Dzis napewno nie moga przyjechac daleko, to jest etap za ktory beda rozliczani. Dzis (juz nie wiem jak ich druzyna sie nazywa teraz Lotto Jumbo chyba) wyloni sie kilku mocarzy od nich i beda dyktowac tempo a maja przynajmniej czterech zawodnikow do walki w gorach: Gesink, Kruijswijk, Ten Dam (tak tak to moze byc czarny kon dzis, to jest jego moment - good luck no i oczywiscie Wilco Keldermann.
To megamocna ekipa i dzis panowie z Holandii beda gora. Nie ma co ich porownywac z porozbijanym Etixxem etapach, jedyna nadzieja Urana ze poradzi sobie sam
3. Alexis Villairmouz - Haimar Zubeldia 2 3,22 Pinnacle
Z Ag2r to dzis maja przyjechac wysoko Bardet i Peraud a nie jakies zoltodzioby. Swoje juz wygral pan Vuillermoz, pora pomoc prawdziwym liderom teamu, a potem splynac w gorze. Zubeldia ma za zadanie przyjechac w generalce, co prawda traci juz 27 minut ale to weteran a nie porownujmy weterana - cwaniaka nie rzucajacego sie w oczy ale przyjezdzaajcego zaraz za tym jak transmisja sie skonczy do jakiegos fircyka dobrego na wiadukty
PS nie ma znaczenia ze Mollema jezdzi w innej druzynie niz Holendrzy pozostali. Jak bedzie trzeba bedzie wspolpraca, ex kolarze z tych samych teamow zawsze beda sie traktowac 'jak swoich' wiec to nie ma znaczenia druzyna, liczy sie czlowiek. Przykladem byla pomoc Kessiakoffa Contadorowi na Vuelcie 2 lata temu. Wszyscy Holendrzy sa Rabobankami
Podpowiem ze sportowa analiza nie ma tu sensu. Wiecej nie moge powiedziec. Bardzo zle wiesci 'wewnetrzne'
2. Bauke Mollema - Rigoberto Uran 1 1,657 Pinnacle
Czas na kontratak 'Rabobankowcow'. Oni zawsze jada tak, ze pierwszy tydzien zaliczaja serie wywrotek ewentualnie wymodla dojechanie do gor, po czym na pierwszym gorskim etapie daja czadu i dzis tak znowu byc powinno. To jest ich etap na generalke, potem z rozwojem wyscigu bedzie coraz gorzej albo beda utrzymywac pozycje. Dzis napewno nie moga przyjechac daleko, to jest etap za ktory beda rozliczani. Dzis (juz nie wiem jak ich druzyna sie nazywa teraz Lotto Jumbo chyba) wyloni sie kilku mocarzy od nich i beda dyktowac tempo a maja przynajmniej czterech zawodnikow do walki w gorach: Gesink, Kruijswijk, Ten Dam (tak tak to moze byc czarny kon dzis, to jest jego moment - good luck no i oczywiscie Wilco Keldermann.
To megamocna ekipa i dzis panowie z Holandii beda gora. Nie ma co ich porownywac z porozbijanym Etixxem etapach, jedyna nadzieja Urana ze poradzi sobie sam
3. Alexis Villairmouz - Haimar Zubeldia 2 3,22 Pinnacle
Z Ag2r to dzis maja przyjechac wysoko Bardet i Peraud a nie jakies zoltodzioby. Swoje juz wygral pan Vuillermoz, pora pomoc prawdziwym liderom teamu, a potem splynac w gorze. Zubeldia ma za zadanie przyjechac w generalce, co prawda traci juz 27 minut ale to weteran a nie porownujmy weterana - cwaniaka nie rzucajacego sie w oczy ale przyjezdzaajcego zaraz za tym jak transmisja sie skonczy do jakiegos fircyka dobrego na wiadukty
PS nie ma znaczenia ze Mollema jezdzi w innej druzynie niz Holendrzy pozostali. Jak bedzie trzeba bedzie wspolpraca, ex kolarze z tych samych teamow zawsze beda sie traktowac 'jak swoich' wiec to nie ma znaczenia druzyna, liczy sie czlowiek. Przykladem byla pomoc Kessiakoffa Contadorowi na Vuelcie 2 lata temu. Wszyscy Holendrzy sa Rabobankami