Froome wczoraj pokazał bardzo dużą siłę podczas podjazdu na Mont Ventoux. Wygrał etap i powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej. Udowodnił, że jest najlepszym góralem podczas TdF. Sam atak gdzie zgubił Contadora był jak z bajki, kręcił jakby zjeżdżał z górki, ciężko u niego było znaleźć oznaki zmęczenia. Wyglądało to kosmicznie. No i te przeciętne etapów, kolarze przyjeżdżali bodajże 4 dni z rzędu wcześniej niż przewidywano w programach na etapy. Na razie nie ma co snuć żadnych teorii spiskowych, a jeśli ktoś "koksuję" to niech to wyjdzie od razu a nie za 5-10 lat. Jedno jest pewne, jeszcze nie raz usłyszymy o dopingu w kolarstwie.
Wracając jeszcze do wczoraj, po raz kolejny podobał mi się Nairo Quintana. Kolumbijczyk nie bał się zaatakować, długo trzymał się Froome'a. W końcówce opadł z sił, ale i tak należą mu się brawa za świetną jazdę. Liczę, że Kolumbijczyk wskoczy jeszcze na podium w klasyfikacji generalnej wyścigu. Może warto pograć na Quintane w klasyfikacji górskiej? Tylko czy Froome go puści?
Contador tak jak myślałem, nie wytrzymał tempa lidera Sky, dwójka z Belkin także okazała się za słaba. Pozytywnie zaskoczył mnie Purito Rodriguez, nie spodziewałem się, że przyjedzie tak wysoko. Po raz kolejny mocno oberwali dwaj byli triumfatorzy TdF. Cadel Evans stracił 9 minut, a Andy Schleck ponad 11.
Z dobrej strony ponownie pokazał się Michał Kwiatkowski, zajął 18 miejsce na etapie, w generalce jest 10. Wg mnie jednak ciężko mu będzie utrzymać to bardzo dobre miejsce.
Gdzie można obstawiać zawodników w Top-10? Kiedyś widziałem na sportingbet, ale teraz nie ma...