Kolarstwo 2012 - Giro d'Italia (5.05-27.05)

[psm]

Widzę że zostałem osamotniony w swoim poglądzie:-( Nie wykluczam że będzie ucieczka,a nawet że dojedzie ale mam takie wrażenie jakbyście nie doceniali trochę tych pagórków,ale może się mylę,zobaczymy za parę godzin.Wśród czołówki też już są zawodnicy którzy tracą sporo ponad minutę a Rujano już ponad 3 i nie byłbym pewien czy tak spokojnie będą czekać na góry widząc jak groźny będzie np Basso.Tacy jak Uran czy Pozzovivo,Hesjedal musza ryzykować wcześniej.Jeśli ucieczka to ja widzę takich kolarzy jak Gatto albo Herrada,a na pewno nie Casar.Jego czasy w wielkich turach moim zdaniem już minęły.
Etap 12
Rujano-Pozzovivo 2 2,16 pinnacle 41-56
Pozzovivo na pewno szybszy zawodnik,jesli będzie tak jak piszą inni i faworyci spokojnie dojadą razem to wyżej widzę Włocha.Jeśli któryś z nich ma spróbować gdzieś uciekać to też widzę Włocha,Rujano zostawmy jednak wyższe góry.
Rigoberto Uran - Gianluca Brambilla 1 1,75 tobet 60-58
Mój faworyt do wygranej więc typ oczywisty.Podjazdy jak najbardziej w jego zasięgu.W Kataloni atakował kilkakrotnie na zjazdach co mi utkwiło w pamięci a potem na płaskim potrafił finiszować chyba dwukrotnie na 2 pozycji.10 pozycja w generalce też zachęca do ataku i poprawienia jej.Kolarz Colnago nigdzie nie ucieknie,on ma tu pomagać Pozzovivo.Mimo iz dobrze sie spisuje do tej pory w Giro to sądzę że dziś na nieco trudniejszym etapie będzie już dalej.
Sylvester Szmyd vs Marzio Bruseghin 1 2,90 pinnacle63-36
No i pojedynek 2 pmagierów.Sylwek pewnie do końca będzie towarzyszył Ivanovi.Że zjeżdżać jednak potrafi pokazał w Hiszpanii,gdzie mieliśmy jeden bardzo podobny etap.Bruseghin ma w grupie także 3 kolarzy wyżej sklasyfikowanych w tym jednego z głównych faworytów dzisiejszeg etapu Viscontiego.Z Movistaru zdecydowanie wyżej dziś widzę Pardille niż Włocha i po takim kursie biore ten typ bo dla mnie szanse są conajmnie równe.
:zoltakartka: klapa po całości,szkoda gadać:;/:

 

[krisbarca_92]

ahhh kurde ???? Golas dzisiaj piekna jazda 9 ms ladnie ladnie, ale komentator troche dziwny ... 15 km przed meta hura optymizm, ze Polak juz wygral etap no i sie zdziwil niestety ... gdyby moze ta ucieczka byla tak z 5-10 km pozniej to kto wie kto wie

 

[adrians-71951]

Probosz wyolbrzymia strasznie umiejętności Polaków.Obiektywnie patrząc to Gołaś był jednym ze słabszych górali w ucieczce i sporo mu brakuje do Casara czy Bakelantsa.
@psm
Bez urazy,ale twoja dzisiejsza analiza to totalna abstrakcja.Hesjedal,który jest wiceliderem wyścigu musi nadrabiać czas? Na jakiej podstawie tak stwirdziłeś? To samo tyczy się Urana i Pozzovivo.Co do Rujano to mogę się z tobą zgodzić,ale tylko po części.

 

[psm]

Spoko,co racja to racja,analiza tragiczna,w skutkach tez,choć grubo nie grałem ale jednak i narazie odpuszczam. A co do Hesjedala to chodziło mi konkretnie o nadrabianie straty do Rodrigeza.Nie wierze że Hesjedal nie chciałby założyć spowrotem różowej koszulki,warunki ku temu były bo przyznasz że jakby dojechała grupa to stać by go było nawet na wygraną.Atak (o ile był to atak) Cunego i Tiralongo też po coś był.

 

[davey_watt]

Probosz już tak ma, jak zobaczy Polaka w czołówce to mało nie tryśnie i już hurraoptymizm. Ale ogólnie jako komentator nie jest taki zły, jest dużo lepiej, niż kiedy zaczynał komentować, ma u mnie+ bo przynajmniej się przygotowuje do relacji, przegląd prasy te rzeczy. Jeszcze nad Liquigasem się często spuszcza z racji, że tam pracował, był(jest?) rzecznikiem prasowym bodaj na Polskę.
Za to etapy górskie komentowane przez Marszałka, to super sprawa jak dla mnie, zawsze z przyjemnością oglądam.
Kończąc temat komentatorów to nasz dzisiejszy bohater to materiał na komentatora w przyszłości, chyba żadnego zawodnika komentującego jak do tej pory w Jurosporcie nie słuchałem z taką przyjemnością jak Gołego. W zeszłym roku komentował Eneco.
Brawo Michał, koszulka górala jest ???? Ale brawo za akcję, widać, że szarżował na zjazdach. Niech się ten nasz kolarski Tomaszewski więcej błaźni durnymi wypowiedziami, to będzie więcej sukcesów, jak płachta na byka
Casar chciał błysnąć podwójnym triumfem i coś mu nie wyszło:grin:, a miał róż na wycignięcie ręki, bo Katiusza odpuściła i jedynie Liquigas prowadził peleton.

Pożegnanie ze sprinterami jutro. Cavendish zawsze słabo zaczynał GT a potem był nie do złapania, a tu jakby odwrotnie, im dalej w las tym częstsze błedy. Ale mimo wszystko faworytem nr. 1 jest na jutro, ale po 1.6 nie gram.
Fajny krótki etap.
Póki co nic ciekawego nie widzę do grania, z sb ciekawy typ na Demare'a po 1.95 z JJ Haedo. Wczoraj młodziutki Francuz na maratońskim etapie dał radę ukończyć w 10. W Saxo Bank jakoś nie wierzę, mimo że ich pociąg wczoraj wyglądał nieźle, ale tam połowę sprinterów odcięło na górce. Liczę na błysk Francuza w końcówce ????
kozi: Goły naprawdę super komentował, w zeszłym roku na Eneco ten etap który wygrał Gilbert po ucieczce komentował, bo zapadło mi to w pamięć i to jeden z 2 etapów jakie oglądałem na tym arcyciekawym wyścigu ;]
Ten Igor to Błachut, on głównie zimówki komentuje, ale kolarstwo też ogarnia nawet, ale to wodolej straszny, ale pozytywny jest. Brzózko to kolarstwo torowe komentuje, szosowe bardzo rzadko, ogólnie to raczej słabo dobrana para.

 

[qozi]

Rzadko Marszałka słyszałem, w zasadzie dziś jeden z pierswszych razy i wypadł fajnie, całkiem dobrze mu szło.Co do Probosza to też go lubię bo widać, że jest pasjonatem kolarstwa, jeździ tam gdzie może [ na Trentino był ostatnio, w Turcji też ] i tego nie można nie lubić.Generalnie relacje kolarskie na Eurosporcie przeważnie są bardzo fajnie prowadzone, trochę gorzej wypadają natomiast ci, którzy teraz Californie komentują, nie lubię tego Igora [ nazwiska nie pamiętam ], ten drugi też taki nie za bardzo.

Ode mnie na jutro ostatni typ, później będziecie sobie radzić beze mnie, ale liczę, że cały sezon pociągniecie, wierze w Was .

Davey z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem, że Gołaś też coś komentował, tak ? Jeśli tak to czy faktycznie poszło mu tak słabo ?Ok, już wiem ocb. z Tomaszewskim kolarstwa, dopiero dziś wszedłem na stronę Sylwka Szmyda.

Sascha Modolo - Andrea Guardini | 1 - 1,75 (Sportingbet)

Nieudane Giro dla sprinterów włoskich, jedno podium Bennatiego, jedno zwycięstwo Ferrariego i to w zasadzie tyle, już nie wspominając o tych dwóch kolarzach.Saszka Modolo na cztery czy tam pięć sprinterskich etapów tylko w jednym mógł powalczyć o końcowe zwycięstwo, ale nogi za słabe więc tylko piąta pozycja dla niego.We wszystkich innych był jakiś taki zagubiony i przyjeżdżał w ogonie, młody z Farnese ma jeszcze gorzej bo wszystkie etapy dotychczas równie słabo, jak na sprintera jedno dziesiąte miejsce to bardzo słabo.Decyduje się na ten typ bo Modolo w Colnago jest pierwszym wyborem jeśli chodzi o szybką końcówkę zaś w Farnese nie jest to takie oczywiste.Mimo, że nie jedzie już Pozzato to w walce można liczyć jeszcze na Oscara Gatto oraz ciekawym zawodnikiem jest też Elia Favilli, który na razie zaliczał najlepsze występy z Farnese.Stawiam jutro na Saszkę i liczę, ze zakręci się wokół podium reperując trochę obraz włoskich sprinterów na Giro, a co za tym idzie to wygra w parze z młodszym rodakiem Guardinim.

 

[adrians-71951]

Wątpię żeby w Polsce znalazła się osoba z większą wiedzą kolarską niż Marszałek.Pan Daniel to chodząca encyklopedia.

 

[dawid.400]

Etap 13
Jedna z ostatnich szans dla sprinterów, bo po sobocie połowa z nich nie zmieści się w czasie i zakończą wyścig. Faworyt Caevndish ale po kursie 1,60 podziękuję.
Arnoud Demare - Giacomo Nizzolo 1 @ 1,65 Tobet 7-17
FDJ ma mocną ekipę na sprinty jednak najlepszy z nich jest właśnie Demare, młody Francuz imponuje szybkością, a także sprytem i bez pomocy kolegów z zespołu potrafi jechać na kole by na końcu wyskoczyć. Nizozolo z Radioshack-Nssan Trek, raczej nie otrzyma pomocy na finiszu, jest to zawodnik na top15 jednak jeszcze pewnego poziomu nie przekroczy. Chociaż na w tym roku na Giro jeździ przyzwoicie.

 

[matros]

Will Mark Cavendish Win Stage 13? Pick: Yes
Podobna sytuacja jak na etapie 11 z tym że na końcowych kilometrach nie ma zadnych trudności,na metą prowadzi długa dwukilometrowa prosta,ostatnia szansa dla mistrza świata przed wielkimi górami. Pociąg Cavendish ma doskonale zorganizowany,tylko na ostatnim sprinterskim etapie na końcowych metrach sie strasznie pogubili. Dzis na tej dlugiej prostej jak wyprowadza Marka na przód to żadna siła nie bedzie w stanie go zatrzymać. Goss jest odrobinę poobijany i nie wiem czy jest w stanie skutecznie zafiniszować, a na takim etapie tylko on jest w stanie zagrozić mistrzowi świata w odniesieniu zwycięstwa.
1.714 pinnacle 5/10
1.72 tobet 5/10
bwin cały czas trzyma 1.75

 

[sumada90]

Tegoroczne Giro z dużą ilością kraks tuż przed metą na etapach dla sprinterów. Dzisiaj jak wspomniał matros przed metą długa prosta. Murowanym faworytem jest Cavendish, który jeśli nie było wypadków i koledzy go nie gubili wygrywał zdecydowanie poprzednie sprinty. Zakładajac jego zwycięstwo gram więc taki typ:

Geraint Thomas - Nikolas Maes 1,85 Unibet [32-84]
Thomas jest przedostatnim z pociągu Sky, tuż przed Cavendishem. Powinien na mecie znaleźć się gdzieś w okolicach 10-15 miejsca. Maesa głównym zadaniem jest pomoc Francesco Chicchiemu, który na 11 etapcie otarł się o wygraną ustępując jednynie Ferrariemu. Pojedynek pomocników dość wyrównany ale myślę, że dzis ekipa Sky pokaże moc, co pozwoli Thomasowi znaleźć się również w czołówce na mecie.

Do tego zaciekawił mnie taki pojedynek:
Alexander Kristoff - Mark Renshaw 1,85 Sportingbet [2-3]
Renshaw po upadku Bosa na jednym z pierwszych etapów stał się liderem grupy Rabobank. Może nie walczy o zwycięstwa etapowe ale na większości sprinterskich etapów zajmuje miejsce w czubie. Kristoff natomiast w czołówce znajdował się tylko na płaskich odcinkach. Na trasie o takim profilu jak dziś już tak dobrze raczej nie będzie. Na 11 etapie, gdzie po drodze były górki, stracił do czołówki ponad 3 minuty. Dziś co prawda krótki dystans przed kolarzami ale nie wydaje mi się, by Norweg dojechał z czołówką do końca i potem jeszcze walczył o najwyższe lokaty.

 

[davey_watt]

Jutro zaczyna się Giro. Nie ma bonifikat, więc teoretycznie są większe szanse na dojechanie ucieczki, ale sądzę, że walka o etap rozegra się między faworytami, zawodnicy tacy jak Scarpa czy Rujano będą z pewnością atakować, bo dla nich wygranie etapu to też gratka. Choć w przypadku Rujano te ataki to mogą mieć tragiczne skutki... ale zobaczymy.
2 długie podjazdy, ale nachylenie bez szału. 10 km do mety jest stromy odcinek, dobre miejsce do ataku. Ale sama końcówka już na dużym wypłaszczeniu i sądzę że wjedzie jakaś grupka na metę, niekoniecznie samotny kolarz, często te 1 etapy górskie są jechane na remis. Pozzovivo już nikt tu nie puści, chyba, że jest taki mocny, że się urwie kiedy będzie chciał, ale w to wątpię. Stąd z unibetu:
różnica zwycięstwa: 1 sekunda lub mniej 3.30 . Po takim kursie myślę, że warto spróbować.
Co do przebiegu etapu, to ciekawe co szykuje Liquigas, dobry podjazd do dyktowania mocnego tempa przed Sylwestra.
Scarponiego widziałem dzisiaj na RAI jak podpisywał listę startową i potwierdzam to co pisałem po czasówce, Michele jest chudy jak szczapa, strasznie mi się to rzuca w oczy.
A on też lubi takie długie, wymęczające rywali podjazdy.
na szybkości:
Jrod - Scarpa 2 1.85 b365 Purito na 2000m zawsze traci na jakości, a koszulka lidera mu zwykle ciąży w górach
Gadret - Henao 1 1.7 uni debiutant versus Jaś, powinien sobie dać radę francuz.
Pozzovivo - Rujano 1 1.6 uni Rujano póki co słabiutko, ale przed rokiem też tak było, chociaż jakoś nie spodziewam się by błyszczał, zaatakuje to pewne, ale nadzieje się na kontrę i straci
Schleck - Kreuziger 2 1.90 uni Franek coś narzekał ponoć na jakieś boleści, z kimś mocniejszym można puścić chyba bez obaw.
Huzarski - Slagter 1 3.0 wtf? value jak stąd do Marienburga. allez Huzar po TOP20!
Lagutin - Pauwels 2 2.40 tu trochę życzeniowo, ale może pokaże Uzbek chociaż ułamki tego co wyprawiał na Angliru
Larsson - Casar 2 1.6 sb - Casar dostał drugą szansę na jakąś przyzwoitą pozycję w generalce, powinien powalczyć...
Huzara skontrowałem po 1.65 ???? , przynajmniej straty zminimalizuję jeśli się noga podwinie Bartkowi, no i kursy zleciały na Huzara strasznie, co mnie zawsze niepokoi, a dopiero teraz przeczytałem o tym zatruciu, ale Bartek tak często marudzi, oby to nie było nic poważnego. A Slagter po raz pierwszy w życiu pojedzie takie duże góry, więc ja go nie stawiam do wysokich pozycji. Etap który wygrał Pozzo przyjechał w 2 grupie.
słaby dzień. blaise miałeś rację z tym Kreuzigerem. Zrąbał tripla unibetowego... Frankie nie wyglądał za różowo, ale ogarnął się na końcu, może ściemniał? ale on też popęka na tym wyścigu na cięższych podjazdach. Scarponi już żadnego skilla w finiszowaniu nie posiada, dynamiki brak :| Purito znowu atakował i mu brakło sił, tradycja, a Włoch tego nie wykorzystał.
Hesjedal odzyskuje maglia rosa, brawo, dobry kandydat do pudła patrząc na przewagę, ale tu jeszcze się wiele może zmienić.
Liquigas ????

 

[matros]

Giro d'Italia Stage 14 - Best Finishing Position Michal Golas vs Miguel Rubiano Chavez Typ: Miguel Rubiano Chavez 1.455
Nie ma co sie oszukiwać,sam fakt iz Michał uciekał dwa razy na etapach, jedzie od wczoraj w koszulce górala to dla niego bardzo duże sukcesy. Ale jutro ściganie zaczyna się na poważnie. Rubiano jest zdecydowanie lepiej jeżdżącym zawodnikiem po górach ( wiadomo Kolumbia )Podejrzewam ze jutro będzie próbował iść w odjazd co by zdobyć punkty na pierwszej górze,a przy dobrym układzie i na finałowym podjeździe. Gołas nawet jak będzie próbował zabrać się z nim, to nie będzie w stanie wytrzymać jego tempa na podjazdach, podobnie będzie jeśli będą razem jechali cały etap w peletonie. No nie ma opcji by Goły był w stanie wygrać w tej rywalizacji
7/10 pinnacle
bet365 oferuje 1.50 na to zdarzenie

 

[dawid.400]

Etap 14 - profil etapu, podjazd: 1, ostatnie km
No to wjeżdżamy w prawdziwe góry. Będzie selekcja w pierwszej grupie do mety dojedzie maksymalnie 30 kolarzy. Wygra Roman Kreuziger albo Miszele Scarponi.
John Gadret - Ivan Basso 2 @ 1,719 Pinnacle 10-13 słabiutki ten Basso
Ja jednak jutrzejszy etap jadą z Liquigasem czyli z Ivanem Basso i Sylwkiem Szmydem. Włoska grupa jest bardzo mocna na tym Giro. Bardzo często nadają tempo peletonowi czym pokazują że lider jest znakomicie dysponowany. Gadret z AG2R też jest mocny ale jeśli ma gdzieś uderzyć to jeszcze nie jutro. Basso i Liquigas będą kontrolowali wyścig i na końcu spróbują zaatakować.

 

[matros]

Giro d'Italia - Stage 14 - Best Finishing Position Bartosz Huzarski vs Tom Jelte Slagter Typ: Tom Jelte Slagter 1.833
"12 dni pełnej koncentracji i pierwsza walka z kryzysem na remis. Wczoraj ostry ból kolana, wieczorem zatrucie pokarmowe,efektem czego nogi puste i bez życia, cały organizm słaby i ogólny dół, ale dzisiaj jechali spokojnie,udało się dojechać w pierwszej grupie i nie stracić. Jutro zaczynamy góry,prawdziwe góry a ja mam nadzieję, że dzisiejsza noc pozwoli mi się dobrze zregenerować. Jedziemy dalej, 2 etapy i dzień odpoczynku."
Bartosz Huzarski
Czyli sytuacja nie zbyt ciekawa,zatrucie pokarmowe przy takim wysiłku to naprawdę poważna sprawa, może być bardzo ciężko walczyć dziś Bartkowi z najlepszymi.Szczególnie ze podjazdy konkretne.Holender bardzo dobrze jedzie,powiem więcej zaskakuje mnie

 

[blaise]

Schleck - Kreuziger 2 1.90 uni Franek coś narzekał ponoć na jakieś boleści, z kimś mocniejszym można puścić chyba bez obaw.

a tam narzekał, Huzarski ciągle narzeka, że nie ma nogi, że zupełnie bez formy, a potem najlepszy wyniki w karierze notuje.. Ten podjazd finałowy to jestem przekonany, że Kreuziger zdechnie. To po prostu nie dla niego, za to Schlecku obok Basso najlepiej czuje się na takich, więc naprawdę by musiało mu coś dolegać, żeby przegrał z Romkiem dzisiaj.

Czyli sytuacja nie zbyt ciekawa,zatrucie pokarmowe przy takim wysiłku to naprawdę poważna sprawa, może być bardzo ciężko walczyć dziś Bartkowi z najlepszymi.Szczególnie ze podjazdy konkretne.Holender bardzo dobrze jedzie,powiem więcej zaskakuje mnie

przestań, ten Huzar to największa maruda w kolarskim peletonie. Ciągle opowiada co mu nie dolega, w jakiej to słabej formie nie jest, a potem bach - top10 na najtrudniejszym etapie Trentino, 2 miejsce na Giro.. nie bierz sobie do serca tych jego żalów, ale fakt faktem, że dzisiejszy podjazd może być dla niego za ciężki..

 

[dawid.400]

Ten podjazd finałowy to jestem przekonany, że Kreuziger zdechnie. To po prostu nie dla niego, za to Schlecku obok Basso najlepiej czuje się na takich, więc naprawdę by musiało mu coś dolegać, żeby przegrał z Romkiem dzisiaj.

Ale ogarniasz kto to jest Kreuziger? Kreuziger zdechnie na takim podjeździe? Panie!! nie róbmy sobie jaj, bo Roman już na tym Giro pokazał że jest mocny i będzie atakował, a Szlek stracił 50 sekund na Asyżu więc jeśli coś jest nie halo to tylko z gwiazdeczką Szlekiem a nie z Kreuzigerem.

 

[blaise]

po co takie głupie komentarze? po co się "spinasz" jak to lubicie wy modzi określać, gdy tylko ktoś nie zgodzi się z druga osobą. Wiem kto to jest Kreuziger i wiem, że jeżeli Frankowi nic nie dolega, to on ZJE Czecha na takim podjeździe, bo jest on stworzony dla Schlecka.
Asyż? Panie, bez jaj, wiadomo przecież on dawna, że w takim ściganiu to bracie się dobrze nie czują, więc czego oczekiwałeś? Myślisz, że stracił 50 sekund, bo były za ciężko dla niego podjazdy? ???? Za łatwe prędzej..

 

[malin157]

brawo Dawid miałeś rację, właśnie się Schleck dziś skończył.

 

[dawid.400]

po co takie głupie komentarze? po co się "spinasz" jak to lubicie wy modzi określać, gdy tylko ktoś nie zgodzi się z druga osobą. Wiem kto to jest Kreuziger i wiem, że jeżeli Frankowi nic nie dolega, to on ZJE Czecha na takim podjeździe, bo jest on stworzony dla Schlecka.
Asyż? Panie, bez jaj, wiadomo przecież on dawna, że w takim ściganiu to bracie się dobrze nie czują, więc czego oczekiwałeś? Myślisz, że stracił 50 sekund, bo były za ciężko dla niego podjazdy? ???? Za łatwe prędzej..

Znajdź post w dziale kolarstwo w którym napinam się nie zgadzając się z innym użytkownikiem, takiego nie ma. Każdy do dzisiaj potrafił dyskutować wymieniając się argumentami. Jednak Ty chcesz mi coś wmówić że Szlek dzisiaj będzie wyżej niż Kreuziger. Nie wiem czy oglądasz ale już dwa razy Szlek dojeżdżał po samochodach bo pod górę traci niemiłosiernie, a teraz jeszcze straci na zjazdach więc coś mu nie pykło dzisiaj.
Asyż to była pierwsza demonstracja sił górali i Szlek pokazał jaką ma siłę..

 

[blaise]

Właśnie do mnie wyskakujesz z głupim komentarzem. Co mam ci więcej napisać? przytoczyć dziesiątki etapów na różnych wyścigach kiedy Kreuziger na tych królewskich etapach nie wytrzymywał tempa najlepszych? To dobry kolarz, ale ze Schleckiem na takich podjazdach to nie czym rywalizować.
Nie wiem co z Frankiem, może faktycznie coś go boli, bo tylko to może byc przyczyną takiej jazdy, chociaż zobaczymy jeszcze.
W ogóle dyskusja z tobą jest czysto bezsensowna, widząc jak ją interpretujesz. Napisałeś, że Schlecka coś boli, więc trzeba grać na kogoś z nim w parze, to ja odpisałem tylko, że jeżeli Franka nic nie boli, to jest zdecydowanie mocniejszy na takich długich podjazdach, na to ty twierdzisz, że ja nie potrafię dyskutować tylko ci coś wmawiam. Na tej zasadzie każdy z nas sobie coś wmawia, udzielając się w tym temacie. Naprawdę zachęcasz często do dyskusji w dziale, ale takim zachowaniem drogi panie moderatorze, to mnie osobiście zniechęcasz.