#52
Kolumbia - Wenezuela // 1.54
2-3
Stawka: 3/10
Pinnaclesports
3j.
Wreszcie coś z kobiecej siatkówki. Mecz dwóch średniaków. Drużynę Kolumbii opisać jest bardzo prosto - pani Montano. Atakująca, która zdobywa zwykle jakieś 70% punktów całej drużyny. W pięciu setach z Peru zdobyła 37 punktów. Zresztą czytałem gdzieś, że do niej należy rekord świata w największej ilości zdobytych punktów w jednym meczu. W Kolumbii warto jeszcze wspomnieć o środkowej Ampudii, którą zapewne niektórzy kojarzą z występów w Scavolini Pesaro. W lidze włoskiej co prawda nie błyszczy, jednak w takich meczach, gdzie rywalki są dużo słabsze pokazuje, że jednak coś się nauczyła w Europie. Jeszcze warto wspomnieć o całkiem niezłej rozgrywającej - Zulecie. Niektóre zawodniczki potrafią przez 5 setów zdobyć 1 punkt, także rozbieżność w poziomie tej drużyny jest ogromna.
Z Wenezuelą jest za to odwrotnie. Tam największy postrach sieją przyjmujące. Największa gwiazda to chyba Desiree Glod, która grała już w Hiszpanii i we Włoszech. Druga przyjmująca - Maria Perez Gonzalez też potrafi grać na całkiem niezłym poziomie. Drużyna na pewno bardziej wyrównana, więcej zawodniczek bierze czynny udział w grze, jednak wydaje mi się, że będzie im trudno wygrać.
Podsumowując. W Kolumbii wszystko w rękach tak na prawdę 3 siatkarek. Pozostałe zawodniczki dostają bardzo bardzo bardzo rzadko szansę do atakowania, bo po prostu są słabe (rozgrywająca więcej razy atakuje, niż 2 przyjmujące razem wzięte). Kolumbijki potrafiły wyłączyć z gry takie siatkarki jak Rueda czy Carla Ortiz. Myślę, że Montano da dziś kolejne zwycięstwo, choć łatwo nie będzie.
#53
Galatasaray(+2) - Eczacibasi // 1.79
0-3
Stawka: 2/10
Pinnaclesports
2j.
Finał Pucharu Turcji. Tak się złożyło w tym sezonie, że najważniejsza faza rozgrywana jest już, gdy większość zawodniczek jest na kadrze/urlopie.
Obie drużyny więc osłabione. Galatasaray nie ma z tego co wiem: Hanikoglu, Selime i Gocken. Jest za to Miletić i armata numer jeden, czyli Calderon.
Eczacibasi pozbawione swojej gwiazdy - Neslihan Darnel, Mai Poljak oraz Mirki Francii. Z ważnych postaci pozostała Senna Usić i Gumus. Dużo zawodniczek z 90 roku dostało szansy gry.
Na pewno mecz niełatwy do przewidzenia. Faworytem buków jest drużyna mistrza Turcji. Wydaje mi się jednak, że Galata jest w stanie nawiązać walkę, a może nawet wygrać to spotkanie. Set to absolutne minimum i w takim przypadku jest zwrot. Sama pani Calderon powinna mocno napsuć krwi rywalkom.