Niestety, ale problemem Jurka jest... jego własna głowa i psychika. Moim zdaniem to zawodnik, którego największą wadą jest jego wiek. Tak, młodzieńczy okres buntu nie sprzyja podjęciu walki z psychiką i zatrudnienia dobrego psychologa. Dlatego jeśli przetrwa ten czas i dalej będzie miał chęci to za kilka lat może grać lepiej niż dzisiaj. Dlaczego? Bo człowiek z czasem pokornieje, nabywa życiowego doświadczenia i dla Jurka może to się okazać zaletą, która pozwoli mi zapanować nad swoimi dziecinnymi zachowaniami. Ale czy to możliwe nie wie na pewno On sam. Niestety.
Sorry ale większych bredni dawno nie czytałem.
Jakiego młodzieńczego buntu??? Chłop konczy 27lat w tym roku.Młodzieńczy bunt to on mógł przechodzić 10lat temu w gimnazjum.Chyba reprezentujesz podejście polskiego fachowca od piłki nożnej,młody perspektywiczny zawodnik,25letni,jeszcze ma czas.
Młody to jest Zverev,który ma 20lat i gra trochę w kratkę,raz wygra Mastersa a raz odpadnie w 1rundzie.Do tego Janowicz jak przetrwa ten okres 10letniego buntu w którym trwa to zaraz będzie miał 30lat i skończy kariere,bo jest mocno kontuzjogenny.
Mój kumpel kiedyś w Sopocie chodził na zajęcia z tenisa,parę lat temu,które prowadził jakiś trener ze związku tenisowe,wtedy Jureczek był na topie.Pamiętam że ten trener mu opowiadał,że Janowicz jest strasznie nielubiany w całym związku przez zawodników i trenerów,bo jest człowiekiem który nie nadaje się do współpracy,obrażalskim,zarozumiałym itp. itd. Do tego łożyli na niego dużo kasy,chyba jeszcze Krauze jak dobrze pamiętam,wszystko miał jak na tacy wyłożone bo był perspektywiczny,miał warunki i talent,ale w głowie ma siano i jak w wieku juniora je miał tak je ma do teraz i jak widać nic się nie zmieniło.
Czy osiągnął wiele? Raczej wątpię,zagrał 3 dobre turnieje wyższej rangi,3x był w finale z czego 2x w 250,to są osiągnięcia? Osiągnęła wiele to Radwańska a wszyscy piszą że jest słaba chociaż wiele lat jest w TOP10.Jureczek gdzieś się tam zakręcił koło czołówki przez pół roku i to tyle,oby jeszcze wrócił,w co wątpię.
Pamiętam kiedyś jeszcze jak Tomaszewski o nim powiedział że nie wie czy będzie dobrym graczem bo
tenis nie polega na pojedynczych strzałach,uda się albo nie,ale na cierpliwości i regularności,a Janowicz taki nie jest.Jureczek się oburzył i coś się odgryzał że Tomaszewski się nie zna i to jest myślę dobre jego podsumowanie.