Jak zostać piłkarzem?

[edyyy]

hehe szczerze to się trochę przeceniasz z tym graniem na podwórku... gra w klubie to zupełnie inna bajka... a podwórkowa kondycja to zupełnie coś innego niż przygotowanie motoryczno-kondycyjne, trzeba do tego dodać jeszcze siłę fizyczną /gra ciałem do której nie jesteś przyzwyczajony bo to nie jest tak jak na podwórku/

 

[pavlinho]

hehe szczerze to się trochę przeceniasz z tym graniem na podwórku... gra w klubie to zupełnie inna bajka... a podwórkowa kondycja to zupełnie coś innego niż przygotowanie motoryczno-kondycyjne, trzeba do tego dodać jeszcze siłę fizyczną /gra ciałem do której nie jesteś przyzwyczajony bo to nie jest tak jak na podwórku/

Granie w B klasie to rzeczywiście inna bajka :] Na boiskach pierwszo, drugo, trzecio ligowych oglądamy składne akcje i takie tam a w B klasie jak masz piłkę to możesz być pewien że za minimum 3 sekundy będziesz miał kosę jak komuś nie podasz :] I nie porównuj gry na podwórku do gry w klubie Chociaż nie wiem w Huzarze Raszówka to wystarczy bo każdy mecz dostają minimum 10-0...

 

[footballer77]

kilka tygodni temu byłem na jednym treningu Elany juniorów starszych i to co zobaczyłem było żałosne. Byłem znacznie lepszy od nich wszystkich ale trener mnie nie przyjął bo jestem za stary na juniorów. Dlatego teraz chce pójść do pierwszej drużyny Elany i tam sie pokazać ale nie wiem czy ten mój brak gry w klubach juniorskich nie będzie problemem. Wiele potrafię zrobić z piłką, opanowałem mnóstwo zwodów i czuje się mocny w pojedynkach jeden na jeden, co też jest ważne w piłce. Mam precyzyjne podania i w ogóle niezłe strzały lewą nogą. Patrząc na zawodników polskiej ligi chce mi się śmiać z ich poziomu umiejętności, jestem znacznie lepszy od nie jednego zawodnika Orange Ekstraklasy. Gdybym tylko dostał szanse to bym ją wykorzystał i grał zawodowo w piłkę nożną

 

[footballer77]

kilka tygodni temu byłem na jednym treningu Elany juniorów starszych i to co zobaczyłem było żałosne. Byłem znacznie lepszy od nich wszystkich ale trener mnie nie przyjął bo jestem za stary na juniorów. Dlatego teraz chce pójść do pierwszej drużyny Elany i tam sie pokazać ale nie wiem czy ten mój brak gry w klubach juniorskich nie będzie problemem. Wiele potrafię zrobić z piłką, opanowałem mnóstwo zwodów i czuje się mocny w pojedynkach jeden na jeden, co też jest ważne w piłce. Mam precyzyjne podania i w ogóle niezłe strzały lewą nogą. Patrząc na zawodników polskiej ligi chce mi się śmiać z ich poziomu umiejętności, jestem znacznie lepszy od nie jednego zawodnika Orange Ekstraklasy. Gdybym tylko dostał szanse to bym ją wykorzystał i grał zawodowo w piłkę nożną. Grając na podwórku nauczyłem się więcej niż wielu zawodników którzy grali od najmłodszych lat

 

[ryba_gangsta12]

Skoro jesteś taki wspaniały to ciekawe czemu nie grawsz zawodowo:-D
Jeśli masz umiejętności to dobrze, ale nie masz ogrania a to jest bardzo ważne. Wielcy zawodnicy przecież mają umiejętnośći na najwyższym poziomie i co, jak mają długą przerwę to nie potrafią grać bo brakuje gry. Ty nigdy nie grałeś w drużynie i nie będzie łątwo, ale jeśli masz talent to może odniesiesz sukces. Życze ci tego, powodzenia.

 

[bernard]

Skoro jesteś taki wspaniały to ciekawe czemu nie grawsz zawodowo:-D
Jeśli masz umiejętności to dobrze, ale nie masz ogrania a to jest bardzo ważne. Wielcy zawodnicy przecież mają umiejętnośći na najwyższym poziomie i co, jak mają długą przerwę to nie potrafią grać bo brakuje gry. Ty nigdy nie grałeś w drużynie i nie będzie łątwo, ale jeśli masz talent to może odniesiesz sukces. Życze ci tego, powodzenia.

Uważąm tak samo jak Footballer77 Jak patrze na te drewna polskiej ligi to aż smiać mi się chcę... Też uważam że nadaje się na piłkarza, ale cóż.... życie. A tak wogóle to Polska a nie elegancja Francja i nie ma nacisku na wyszukiwanie nowych "gwiazd". Niestety.................

 

[legionista696]

Uważąm tak samo jak Footballer77 Jak patrze na te drewna polskiej ligi to aż smiać mi się chcę... Też uważam że nadaje się na piłkarza, ale cóż.... życie. A tak wogóle to Polska a nie elegancja Francja i nie ma nacisku na wyszukiwanie nowych "gwiazd". Niestety.................

Wam się tak wydaje. Graliście kiedyś w noge w klubie? nawet w juniorach. Jak nie to nie macie pojęcia o grze :roll:

 

[bernard]

Wam się tak wydaje. Graliście kiedyś w noge w klubie? nawet w juniorach. Jak nie to nie macie pojęcia o grze :roll:

Grałem......... i co z tego jak każdy kładzie na to swoją .... Moja powyższa wypowiedź ukazuje światło i stan piłki nożnej w Polsce.

 

[legionista696]

Grałem......... i co z tego jak każdy kładzie na to swoją .... Moja powyższa wypowiedź ukazuje światło i stan piłki nożnej w Polsce.

długo grałeś / gdzie ? Czemu skonczyles grac skoro byłes taki dobry?

 

[edyyy]

heh może ci się tylko wydaje że jesteś zdecydowanie lepszy... rzeczywiście w polskiej lidze mało widać finezji ale to nie oznacza że polscy piłkarze są słabo rozwinięci technicznie /choć jak na standardy europejskie to trzeba przyznać że słabo;p /... to co robisz na podwórku nie zawsze będzie ci wychodziło na boisku piłkarskim podczas meczu ponieważ tam będziesz miał na sobie pressing rywala i przeważnie będziesz odczuwał nacisk fizyczny, a te wszystkie zwody będziesz musiał wykonywać na pełnym gazie gdzie rywal będzie cię naciskał, i bynajmniej nie będzie to robił na stojąco - w sensie że nie będzie czekał na ciebie... ale życzę ci powodzenia na treningu i mam nadzieje że sie tam gdzieś załapiesz na grę w piłkę nigdy nie jest za późno - zawsze to powtarzam, bo piłka to wielka przyjemność i frajda dla każdego w każdym wieku
pozdrawiam

 

[bernard]

długo grałeś / gdzie ? Czemu skonczyles grac skoro byłes taki dobry?

No chyba napisałem wyżej, że i tak gówno z tego by było. A nawet to trenaer chlał w baraku z prezesem i tak to wyglądało. I nie mów mi że tak jest tylko tam gdzie grałęm, bo takie zjawisko wystepuje wszędzie.

 

[legionista696]

No chyba napisałem wyżej, że i tak gówno z tego by było. A nawet to trenaer chlał w baraku z prezesem i tak to wyglądało. I nie mów mi że tak jest tylko tam gdzie grałęm, bo takie zjawisko wystepuje wszędzie.

Nie chce mowic ze tylko tam. Ale gdzie grales? Ktora liga o ile to byli seniorzy?

 

[bernard]

Nie chce mowic ze tylko tam. Ale gdzie grales? Ktora liga o ile to byli seniorzy?

W jednej z warszawskich drużyn. Była to liga młodzieżowa, bo było to kilka lat temu.

 

[ryba_gangsta12]

Ja gram jeszcze w juniorach i idzie mi dobrze, chociaż w trampkarzach byłem bardzo dobry. Zawsze grałem nigdy nie zostałen nawet zmieniony przez trenera, załapałem się do kadry powiatowej i tam też wymiatałem. Jeździłem na różne turnieje, mecze i byłem chwalony i dobrze mi wróżono. Ale niestety po operacji wyrostka już się nie pozbierałęm jak trzeba:kwasny4565: Przytyłem, straciłem dynamiki i szybkości. Miałem zaraz potem przerwe spowodowaną gipsem na ręce i już poległem. Przez to wszystko miałem półtora roku przerwy. Zacząłem spowrotem trenować i grać na meczach ale to już nie to samo. Czuję że jestem słabszy i nie gram tej samej piłki. Pomimo że mi płacą za treningi i mecze ( słabo płącą:-D ) nie czuję się jakimś piłkarzem co może zawojować Orange Ekstraklase jak niektózy tu sądzą, sorry ale nie zawojujecie - wiecie czemu?? takie jest zycie. Żeby zostać zawodowcem to trzeba grać od najmłodszych lat i bez przeszkód. Znam chłopaczka (młody może 13 lat) z małej miejscowości, zaczął trenować w małej szkółce i pojechali gdzieś na turniej, chyba do Chorzowa. Został wypatrzony i chcą go podobno do Korony Kielce. Jest świetny, drybling, szybka gra, widzi co sie dzieje na boisku i kapitalnie strzela wolniaki, kiedyś tak będzie strzelał że szok.
Można sie wybić ale trzeba chcieć, być dobrym i mieć szczęcie.

 

[legionista696]

Ja gram jeszcze w juniorach i idzie mi dobrze, chociaż w trampkarzach byłem bardzo dobry. Zawsze grałem nigdy nie zostałen nawet zmieniony przez trenera, załapałem się do kadry powiatowej i tam też wymiatałem. Jeździłem na różne turnieje, mecze i byłem chwalony i dobrze mi wróżono. Ale niestety po operacji wyrostka już się nie pozbierałęm jak trzeba:kwasny4565: Przytyłem, straciłem dynamiki i szybkości. Miałem zaraz potem przerwe spowodowaną gipsem na ręce i już poległem. Przez to wszystko miałem półtora roku przerwy. Zacząłem spowrotem trenować i grać na meczach ale to już nie to samo. Czuję że jestem słabszy i gram tej samej piłki. Pomimo że mi płacą za treningi i mecze ( słabo płącą:-D ) nie czuję się jakimś piłkarzem co może zawojować Orange Ekstraklase jak niektózy tu sądzą, sorry ale zawojujecie - wiecie czemu?? takie jest zycie. Żeby zostać zawodowcem to trzeba grać od najmłodszych lat i bez przeszkód. Znam chłopaczka (młody może 13 lat) z małej miejscowości, zaczął trenować w małej szkółce i pojechali gdzieś na turniej, chyba do Chorzowa. Został wypatrzony i chcą go podobno do Korony Kielce. Jest świetny, drybling, szybka gra, widzi co sie dzieje na boisku i kapitalnie strzela wolniaki, kiedyś tak będzie strzelał że szok.
Można sie wybić ale trzeba chcieć, być dobrym i mieć szczęcie.

mam podobnie to co to. ja miałem rok przerwy bo chciałem sproobowac sil w koszykowce. porazka ????????????

 

[cr7]

Tak wam sie wydaje ze w OE sa słabi pilkarze!! Jak sie ogląda mecz z trybun lub w tv to kazdy jest mądry! Pewnie kazdy z was (z tych co pisza ze sa zaje i ze w OE sa słbełusze) nawet w 4 lidze by nie pograli. Ludzie tam trzeba juz tak napier....lac ze masakra. Wiem bo gram w piłke w ... A-klasie i kiedys gralismy przeciwko takiej druzynie z 4 ligi. Baty jak nic. Wiec po co mowic na kogos ze jest słaby, nie umie grac jak sam nie jestes lepszy!!

 

[emdzej]

Tak mówicie ,że poziom w OE słaby a ciekaw bym był jak któryś z Was by wyszedł na plac.Wtedy to by był komedio-dramat.Mój kolega ostatnio też przyszedł na mecz ligi juniorów 91 w moim okręgu.Wcześniej nigdzie nie grał.Mało tego.W ogóle się nie rozgrzał uznając ,że na "małym boisku" sie nie rozgrzewa i jest dobrze to i na duży plac wejdzie nie rozgrzany.Żeby było jeszcze śmieszniej założył swoje buciki w których gra na sztucznym boisku.
No i wyszła gwiazda na boisko zawaliło kilka bramek ,zero motoryki ,przyśpieszenia ,o kondycji nie wspominając ( a zastrzegał się ,że ma ) .Teraz ma po naderwane ścięgna i mięśnie.
Do Footballera77: 19 lat i zero ogrania to jak bym był trenerem to wolałbym dać pograć młodszemu z większym doświadczeniem.A Tobie doradzam pozostać na podwórku w glorii osiedlowej gwiazdy , bo jako piłkarz zawodowy nie dasz rady
I nie traktuj tego jako złośliwej uwagi ,broń boże.Stwierdzam tylko fakty.
GL

 

[lech-poznan]

lol
Ja mam 14 lat a w piłke grałem juz od 4 grałem ze starszymi od siebie o 10 11
lat w klubie gram 3 lata czyli zaczołem w wieku 11 obecnie gram w trampkarzach
ligi okregowej do powyżej zamieszczonych komentarzy dodam że jak jesteś najszybszy na boisku i masz dobrą epe to połowa sukcesu wracając do tego że
w oe grają słabeusze to dodam że jak grasz z 2 albo 3 ligowym zespołem to są nerwy jak cholera i nie zawsze wszystko wychodzi ale nerwy to ż większa motywacja 19 lat to troche z pózno ale życze szczęścia.mieszkam w woj.wielkopolskim gram w lechi kostrzyn i jak grałem sparing z 1ligowym lechem poznań z moim rocznikiem to tragedia dostaliśmy 7:0 w tyte ale lepiej grać i przegrac z o wiele lepszym niż ogrywać słabsze zespoły ????

 

[bananeq]

Ludzie powiedzcie, że nie piszecie poważnie.
Jeżeli chociaż jedna osoba która tu pisze, zagra w przyszłości chociaż w drugiej lidze, będzie miała u mnie wielki szacunek.
Sytuacja wygląda tak:
-w trampkarzach możesz wszystko, masz czas zagrać, pomyśleć itd
-w juniorach musisz myśleć i szybciej grać
-w seniorach piłki Ci już nikt poszanować nie pozwoli, bo zaraz urwą Ci nogi.
Proszę was nie piszcie, że poziom w naszej OE jest żałosny.
W końcu z jakiegoś powodu to jest pierwsza liga.
Gra na podwórku, a na polu to co innego, albo jesteś:
- silny, dobrze się ustawiasz, grasz twardo i nie odpuszczasz
albo
-jesteś technikiem, potrafisz robić różne rzeczy z piłką i "kopać tam gdzie chcesz"
Jednak nic z tego nie zagwarantuje, zostania piłkarzem.
Ilu z wypowiadających się tutaj osiągnęło jakiś sukces sportowy, na poziomie międzynarodowym, polskim, okręgowym, może jakaś reprezentacja?
Napewno graliście na Coca-Cola cup jak wyniki?

 

[auri]

BananeQ, to co piszesz to jest prawda...Czytam te wszystkie posty i sie wypowiem gdyż sam gram w druzynie z 5 ligi Polskiej...Zaczynac w wieku 19 lat? Ciezko bedzie nadrobic motoryke...Może A-B ale wyżej żeby wyżej grać to trzeba mieć to ogranie i doświadczenie którego Ty nie masz...Sam wiem bo w zimie zmieniłem klub z A klasy na 5 lige i wiem ze dalej po 4 miesiach treningu dalej odstaje i brakuje mi duzo zeby jeszcze dobrze grac, ale ja juz trenuje w klubie ponad 5 lat czy 6 więc to inna bajka...