Szwecja:
TOP 2 turnieju @ 3.10
Wygra turniej @ 6.85
Wygra Grupę A @ 2.15
Betclic
Może zaczniemy od składu Szwecji jaki zobaczymy na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich:
Bramkarze: Andreas Palicka (Paris Saint-Germain), Tobias Thulin (GOG), Mikael Appelgren (Rhein-Neckar Löwen)
Skrzydłowi: Hampus Wanne (Barça), Lucas Pellas (Montpellier HB), Daniel Pettersson (SC Magdeburg), Sebastian Karlsson (Montpellier HB)
Rozgrywający: Jonathan Carlsbogård (Barça), Karl Wallinius (THW Kiel), Felix Claar (SC Magdeburg), Jim Gottfridsson (SG Flensburg-Handewitt), Jonathan Edvardsson (TSV Hannover-Burgdorf), Albin Lagergren (SC Magdeburg), Lukas Sandell (Telekom Veszprem HC)
Obrotowi: Max Darj (Füchse Berlin), Oscar Bergendahl (SC Magdeburg), Andreas Nilsson (Telekom Veszprem HC)
Patrząc po samych nazwiskach jest moc, zaczynając od bramkarzy, kończąc po obrotowych, bardzo dużo indywidualności, ale kto jak kto,
Szwecja pokazała, że potrafi grać zespołowo i tworzą bardzo fajny kolektyw. Oczywiście tutaj mamy podany 17 osobowy skład, zaś na Igrzyskach może wystąpić tylko 14 zawodników, ale w tej chwili nie są jeszcze znani gracze, którzy będą tymi rezerwowymi.
Szwecja można powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, trafiła do łatwiejszej grupy A, z takimi ekipami jak
Hiszpania,
Niemcy, Chorwacja, Słowenia i
Japonia, największe zagrożenie w postaci Hiszpanii, Niemców i Chorwatów, jednak moim zdaniem poradzą sobie z nimi.
Hiszpania niewątpliwie przeżywa jakiś kryzys, na tegorocznym Euro nie potrafili wyjść z grupy z Chorwacją, Austrią i Rumunią, ogrywając tylko tych ostatnich, przez swój słaby występ musieli wziąć udział w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk, no i tu gładko ograli trójkę Bahrajn, Słowenia i
Brazylia, chociaż patrząc po przeciwnikach bardzo trudno nie było. Następnie byli o krok od niezakwalifikowania się do MŚ, wygrywając w dwumeczu z Serbią ledwie 1 bramką, nie popisali się również we wczorajszym sparingu z Norwegami, który przegrali 29:35.
Niemcy zagrali dobry turniej na tegorocznym Euro, ale grali mistrzostwa u siebie i drabinkę mieli trochę ułożoną pod siebie, a w fazie Play Off najpierw ulegli Duńczykom w półfinale, później zostali ograni przez właśnie Szwecję w meczu o brązowy medal. Od tamtej pory za dużo się nie zmieniło i uważam, że jeśli
Szwecja dała radę ograć
Niemcy na ich terenie, to tym bardziej zrobią to na neutralnym gruncie. Chorwacja za to, to już nie ta sama drużyna co kiedyś, co powtarzam zresztą na każdej większej imprezie, ostatni medalowy zryw mieli w 2020 roku na Euro, kiedy to udało im się zdobyć srebrny medal, na MŚ ostatni raz medal zdobyli w 2013 roku, zaś na Igrzyskach w 2012 roku. Tegoroczne Euro też nie mogą zaliczyć do udanych, bo choć zaczęło się niesamowicie od wysokiego zwycięstwa z Hiszpanią, to później było już tylko gorzej, ostatecznie zajmując ostatnie miejsce w fazie zasadniczej. Tak naprawdę w grupie najbardziej obawiałbym się Niemców, jednak uważam, że w perspektywie wszystkich spotkań grupowych, to jednak
Szwecja zajmie 1 miejsce w grupie.
Ćwierćfinał też nie powinien należeć do najtrudniejszych, do zagrają prawdopodobnie z kimś z czwórki Egipt/
Norwegia/Węgry/
Argentyna (nie dopuszczam do siebie możliwości, że
Dania i
Francja nie zajmą dwóch pierwszych miejsc w grupie). Najprawdopodobniej będzie to Egipt, lub
Norwegia, obie ekipy spokojnie w zasięgu, nie spodziewam się, że Egipt powtórzy swój świetny występ sprzed 4 lat, gdzie dane mu było grać nawet o medale, jednak ostatecznie skończyło się bez. Z Norwegią co prawda na tegorocznym Euro przegrali bardzo wysoko 23:33, jednak mieli już wtedy zapewniony awans dalej, a wygrana nic by im nie dała, dlatego Norwegowie wykorzystali trochę okazję.
Półfinał to najprawdopodobniej ktoś z dwójki
Dania/
Francja, tutaj nie może być łatwo, ale tym rządzą się Igrzyska, grają najlepsze zespoły. Z jednymi i drugimi
Szwecja toczyła bardzo wyrównane boje w ostatnich latach, z różnym skutkiem, ale w ani jednym, ani w drugim pojedynku na pewno nie będą skazani na pożarcie, z Francją w końcu prawie wygrali na ostatnim Euro, remisując bardzo pechowo spotkanie w ostatnich sekundach i ostatecznie przegrywając w rzutach karnych.
Szwecja nigdy nie wygrała Igrzysk, chociaż czterokrotnie była w finale i czterokrotnie zdobywali ostatecznie srebny medal. Tutaj na pewno będą bardzo liczącą się drużyną i nie bez przyczyny stawiana jest w roli faworyta tuż za Francją i Danią, jak dla mnie z pewną odpowiedzialnością stwierdzam, że stać ich na złoto.
Niemcy:
Top 4 turnieju @ 3.60
Betclic
EDIT:
Niemcy dotrą do półfinału @ 5.50
forBet - typ równoznaczny z tym powyżej, ale z o wiele lepszym kursem
Tutaj również zacznijmy od składu Niemiec:
Bramkarze: Andreas Wolff (THW Kiel), David Späth (Rhein-Neckar Löwen), Joel Birlehm (Rhein-Neckar Löwen)
Skrzydłowi: Lukas Mertens (SC Magdeburg), Rune Dahmke (THW Kiel), Christoph Steinert (HC Erlangen), Tim Hornke (SC Magdeburg)
Rozgrywający: Juri Knorr (Rhein-Neckar Löwen), Luca Witzke (SC DHfK Leipzig), Marian Michalczik (TSV Hannover-Burgdorf), Julian Köster (VfL Gummersbach), Marko Grgic (ThSV Eisenach), Renars Uscins (TSV Hannover-Burgdorf), Franz Semper (SC DHfK Leipzig)
Obrotowi: Johannes Golla (SG Flensburg-Handewitt), Justus Fischer (TSV Hannover-Burgdorf), Jannik Kohlbacher (Rhein-Neckar Löwen)
Cały skład z rodzimej ligi, do tej pory zazwyczaj Wolff robił różnicę, który grał w Kielcach, jednak to już przeszłość i od nowego sezonu będziemy oglądać do w THW Kiel. O Niemcach już trochę wspomniałem, dobry turniej na Euro, mają ciekawy skład, ze świetnym Wolffem na bramce, czy Juri Knorrem. W grupie nie daje im większych szans ze Szwecją, jednak jestem zdania, że z tak grającą Hiszpanią są w stanie powalczyć o miejsce drugie, jak i również Chorwacją, której według mnie turniej nie będzie należał do udanych, choć co ciekawe buki widzą większe szanse na triumf w grupie Chorwatów, niż Niemców. Piszę o tym drugim miejscu, bo od tego będzie bardzo dużo zależało co wydarzy się w półfinale, miejsce 3-4 w grupie raczej oznacza pożegnanie się z turniejem już w ćwierćfinale, bo wtedy trafi się prawie na pewno na Francję lub Danię, jednak już takie 2 miejsce w grupie da ćwierćfinał z kimś z czwórki
Norwegia/Egipt/Węgry/
Argentyna i to już w sumie wygląda dość ciekawie, bo
Niemcy stać by powalczyć z każdym. Wysoki kurs, więc jak dla mnie warto spróbować, nie za bardzo rozumiem tego faworyzowania Hiszpanii, bo kurs na nich w top 4 to tylko 2.00, jednak jak dla mnie nie prezentują w tym momencie poziomu, który pozwoli im tam dotrzeć. Według mnie w czwórce zobaczymy Francję, Danię, Szwecję i kogoś z trójki
Norwegia/Egipt/
Niemcy, Egiptowi zbytnio nie wierzę, a wybierając między Norwegią i Niemcami, bliżej mi jednak do tych drugich, dlatego kurs 3.60 na top 4 wygląda dla mnie zachęcająco.
Pojedynki H2H:
Szwecja - Hiszpania
Szwecja @ 1.70
Fortuna
Nic dodać, nic ująć, wierzę, że Szwedów stać, aby w tym turnieju zajść bardzo wysoko, z szansami na wygraną w całym turnieju,
Hiszpania mnie nie przekonuje i nie zdziwię się, jeśli skończą swój udział na ćwierćfinale.
Egipt - Niemcy
Niemcy @ 2.05
Fortuna
Tu podobnie nie ma co za bardzo dodawać,
Niemcy jak dla mnie z szansami na zajęcie drugiego miejsca w grupie i uniknięcie w ćwierćfinale kogoś z dwójki
Francja/
Dania, być może trafią właśnie na Egipt, który tak jak pisałem, nie uważam, żeby zachwycili na tym turnieju tak jak 4 lata temu, w bezpośrednim pojedynku kieruje się w stronę Niemców, jednak jeśli obie drużyny trafią na kogoś silnego jak
Dania/
Francja/
Szwecja, no to tutaj będzie zależeć już tylko jak bardzo się postawią w tych pojedynkach i według mnie
Niemcy z większymi szansami na bardziej wyrównane spotkanie.
Słowenia - Węgry
Węgry @ 1.75
Fortuna
Słowenia teoretycznie trafiła do słabszej grupy, ale bardziej wyrównanej, ciężko będzie im walczyć ze Szwecją, Niemcami, Hiszpanią i Chorwacją, teoretycznie tylko z Japonią powinni zapunktować, choć kto wie, wiadomo jak azjatycka piłka jest niewygodna dla europejskich drużyn, dlatego nie zdziwiłbym się, jeśli nawet z nimi mieliby problemy, tym bardziej, że w jakiejś świetnej dyspozycji nie są. Węgrzy w grupie z dwoma prawdziwymi hegemonami w postaci Danii i Francji, ale mają również Norwegię, z którą nie będzie łatwo, ale problemy mogą sprawić, Egiptem, co do którego powtarzać się już nie będą, ale dochodzi do tego również fakt, że Węgrom dobrze się grało z Egiptem w poprzednich latach, oraz zostaje jeszcze jedna z najsłabszych drużyn na turnieju
Argentyna, która powinna być dostarczycielem punktów. Węgry mają też dosyć dobrze ułożony terminarz, bo
Dania i
Francja to ich ostatnie dwa spotkania, a wtedy może być już dużo jasne i obie drużyny mogą wprowadzić trochę rotacji. Jak dla mnie Węgry z małymi, bo małymi, ale z jakimiś szansami na wyjście z grupy, a jeśli się nie uda, to i tak powinno być blisko, takich szans nie daje Słowenii i tak jak
Fortuna, również obstawiam, że to Węgry mają większe szanse na wyższe miejsce w turnieju od Słowenii.