sandomingo
Użytkownik
Mozna to nazwac brakiem szczescia, ale ja to po prostu nazywam nieumiejetnoscia wykorzystywania sytuacji strzeleckich (Piotrek Giza ma juz pecha ze dwa lata). A z Urbanem na lawce Legia pewnego poziomu juz nie przeskoczy. Bedzie grala taka mizerie, ktora jeszcze na lige wystarczy, ale w pucharach zawsze dostana od pierwszej lepszej, poukladanej druzyny.