>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Hit sezonu: FC Barcelona - Real Madryt 21.04.2012

Status
Zamknięty.
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
że mogą mieć słabszy sezon
Ja nie wiem gdzie jest ten słabszy sezon?
Barca ma teraz 6 remisów i 3 porażki.
Sezon 08/09 6 remisów, 5 porażek - mistrzostwo
10/11 6 remisów, 2 porażki - mistrzostwo
09/11 6 remisów, 1 porażka - mistrzostwo
Wcale jakoś w tym sezonie bardzo nie odbiegli od swojej normy, do tego prawdopodobnie Barcelona znowu zagra w finale LM, oraz CdR. To Real zagrał sezon życia, strzelili najwięcej bramek w historii La Liga, to wystarczyło by zdetronizować Barcelonę.
Do tego nie zapominajmy, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Na ostatnie 15 pojedynków między Barcą, a Realem to galaktyczni wygrali tylko raz... wczoraj i drugi raz po dogrywce.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Powiem tak gratuluje Realowi Mistrzostwa Hiszpani .Barcelona w tym sezonie grała poprostu słabo na wyjazdach co było ich domeną w poprzednim sezonie ,granie tylko na Messiego i patrzenie czy on strzeli bramkę nie jest dobrym rozwiązaniem wiemy doskonale jaka dzieli go przepasć na drugim strzelcem zespołu,kontuzja Davida Villi i słaba forma Pedro przyczyniły się do tego że Barcelona miała taką strate do największego rywala ,Fabregas też nie był w super formie to były czynniki które w 100% zadecydowały o grze Barcelony w tym sezonie i wynikach.
Teraz przed Barcą rewanż u siebie z Chelsi i o wynik będzie bardzo ciężko a mecz z pewnoscią nie będzie się wiele róznił od meczu na Stamford Bridge, głęboka defensywa Chelsi i walenie głową w mór Barcelony.

PS ???? odam ze Mourinho po raz pierwszy wygrał z Barceloną na Camp Nou :grin:
 
duda 380

duda

Użytkownik
Real rozegrał świetny sezon, dzięki czemu zdobędą mistrzostwo. Choć były mocne spadki formy, to na obecną chwilę są najlepszą drużyną w La Liga. Barcelonie brakuje napastnika - Tello nie jest jeszcze przygotowany do rozgrywania spotkań o najwyższą stawkę, kontuzja Villi, Fabregas bez formy i nie ma kto strzelać bramek. Messi sam wszystkiego nie zrobi. W przerwie letniej potrzebne będą 2-3 wzmocnienia, bowiem skład się starzeje i nie wszyscy są w stanie grać ciągle na tak wysokich obrotach przez cały sezon.
Kończąc powiem tylko - to nie Barcelona była słaba, tylko Real był bardzo dobry ????
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Real wygrał w 100% zasłużenie i tu nie ma co dyskutować. Zagrali niemal perfekcyjny mecz i zaowocowało to wygraniem meczu (czyt. mistrzostwa). Barcelona mecz przegrała taktycznie. Dani Alves i Tello ustawieni bardzo szeroko przy liniach bocznych. Odciągnęli nieco obrońców, ale co z tego. Barca wpadła na własną minę. Arbeloa dobrze spełniał swoje obowiązki. Nie dał się minąć Tello na te proste zwody i lewe skrzydło pomimo sporego przeciągu nie domknęło madryckich drzwi. Z prawej strony mieliśmy okazję oglądać marnotrawienie potencjału Alvesa. On musi grać na prawej obronie i nic tego nie zmieni. Jest szybki, przebojowy, dobrze wchodzi na obieg, a rozpędzony bez problemu wpada w pole karne i stwarza zagrożenie. Tu przez swoje ustawienie praktycznie stał w miejscu. Nie miał się gdzie rozpędzić, czasami próbował kiwki, ale drybling &quot;w miejscu&quot; nie nie jest mocną stroną. Coentrao spisał się bardzo dobrze i podobnie jak jego kolega po drugiej stronie nie dał pohasać rywalowi. Dla mnie to trochę taka ironia losu. Real chciał między innymi zneutralizować skrzydła posyłając obrońców by byli blisko swoich rywali odcinając tym samym Messiego od podań. Barcelona natomiast chciała rozciągnąć nieco obronę Realu by w środku boiska zrobiło się więcej miejsca. Barcelona była praktycznie cały czas przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Messi był albo go nie było. Ja uważam, że jego miejsce jest na prawym skrzydle. On tymczasem ma dużą swobodę taktyczną. Cofa się po piłkę i próbuje mijać rywali jak tyczki. Minie jednego, dwóch, ale dajcie żyć ile tak można, więc na trzecim się zatrzymywał. Praktycznie bezproduktywny. Sam nie mógł nic zrobić, ale i koledzy nie dostarczali mu podań. Jak ktoś wczoraj trafnie zauważył Messi zagrał jak w reprezentacji, gdzie koledzy nie bardzo za nim nadążają. Argentyńczyk napastnikiem nie jest i nie ma co gdybać. Przez kontuzję Villi Barca straciła bardzo dużo. Messi w tym sezonie musiał grywać właśnie jako zawodnik wychodzący z głębi pola, ale dla mnie to on musi grać na prawej stronie. Gdy grał po prawej stronie to przeważnie fałszywą &quot;9&quot; był Cesc, ale on od bardzo dawna nie dał dobrego meczu więc wariant gry z Fabregasem na szpicy również by się nie przyjął. Obrona Barcy także nie porywała. Real pomimo, że akcji ofensywnych przeprowadzał stosunkowo mało to Królewscy i tak dali się we znaki Katalończykom. Gol dla Realu - co to było ? Błąd Valdesa, a później Puyola. Puyol zamiast wybić bez namysłu piłkę, to próbuje ją przyjmować na 3 metrze. Oczywiście, największą gafę odwalił tu Vales, ale obrońca także mógł zachować się lepiej. Jeśli nawet ktoś chciał pominąć tą akcję to Puyol nie był zbyt pewny w meczu z Realem. Sporo podań do nikogo. W takim momencie Real przejmował piłkę i powstawała groźna akcja z niczego. Miał też kilka dobrych interwencji, ale jednak jego ocena jest przyćmiona przez pasma pomyłek. Wiele razy nie potrafił ograć rywala, a jedynie patrzył się piłkę i czekał aż rywal go przejdzie albo spróbuje dośrodkować. Przez to, że Alves był wystawiony z przodu to Puyol był zawodnikiem defensywnym najbliżej ustawionym prawej strony. Defensywa wspierana przez Busquesta spisała się poniżej standardu jaki wyznaczyli w poprzednich meczach. Po wyrównaniu, Barca powinna nieco uspokoić grę. Tymczasem nikt się nie obejrzał a Real wygrywał 2:1. Ronaldo uciekł obrońcom , a Valdes nie wiedząc po co wychodzi do Portugalczyka. W tym momencie wiedziałem, że jest już po meczu i Barca nawet nie zremisuje tego meczu. Stworzyli sobie tylko jedną stuprocentową sytuację (Xavi) i w takim wypadku nie można było wygrać tego meczu. Kibice Barcelony sytuacji Tello też mogą pożałować, bo zawodnik powinien zachować się lepiej. Jak na Barcelonę to można powiedzieć, że stworzyli sobie zbyt mało okazji. Zagrali słaby mecz. Za dużo prostych błędów. Złe podania, złe przyjęcia, zła taktyka. Kilku zawodników bez formy i w taki sposób Real zdobywa mistrzostwo. W tym sezonie byli dużo lepsi i wygrywają ligę zasłużenie. Jako ciekawostkę podam, że &quot;Real jest drużyną, która wymieniła najmniej podań w build-upie swoich goli w 5 najsilniejszych ligach Europy.&quot; Jest to zupełne przeciwieństwo Barcelony. To tak jak woda i ogień i w tym momencie konsekwencja w prowadzeniu akcji była po stronie Królewskich. Ich celem jest wygrywanie, a nie czarowanie i myślę, że taka gra da sporo do myślenia innym drużynom. No dobra, ktoś powie &quot;Real ustawił autobus&quot;. Nie było to jednak takie proste. Zagrali mądrze. To nie było głupie stanie w polu karnym. Wyłączyli kilku graczy z gry i było po zabawie. Wyzbyli się głupich fauli (mało żółtych kartek) i wyciągnęli wnioski z błędów z gry w poprzednich konfrontacjach.



&quot;Coś się kończy, coś się zaczyna&quot;
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Real ustawił autobus&quot;. Nie było to jednak takie proste. Zagrali mądrze. To nie było głupie stanie w polu karnym. Wyłączyli kilku graczy z gry i było po zabawie. Wyzbyli się głupich fauli (mało żółtych kartek) i wyciągnęli wnioski z błędów z gry w poprzednich konfrontacjach.
OK! Ale oni sami tego nie wymyślili to własnie dzienki Jose Mourinho ,Real gra tak jak to oglądalismy wczoraj i jak przez cały ten sezon on ma poprostu charakter i umie sobie podporządkować piłkarzy żaden inny trener nie zdołał by z tych wszystkich gwiazd coś zbudować wielu próbowało ale bez skutecznie. Nie którzy powiedzą że Ronaldo wygrywa wszystko dla Mou ale rownie dobrze kibice Realu moga to samo powiedziec o Messim .Poprostu Real miał i ma w tym sezonie równiejszych pod względen taktycznym i fizycznym piłkarzy. Żeby zrozumieć oba te zespoły w tym sezonie wystarczy zadać sobie jedno pytanie ilu piłkarzy jest w stanie w Barcelonie w tym sezonie strzelic bramkę po za Messim ?? a ilu w Realu ?? I jasno jak na dłoni widzimi że Real w tej kwesti jest lepszy od Barcy . ;)
 
dani88 30

dani88

Użytkownik
Jako kibic Barcy gratuluje Realowi.Może wizualnie bronienie się królewskich i granie na kontry oraz stałe fragmenty gry nie jest zbyt ładne ale dla nich liczy się zwycięstwo o którym zapewne nie marzyli przed spotkaniem.Ta wygrana to dowód na to że o ile przez 3 sezony ekipy dawały się nabierać na prostopadłe zagrania o tyle w tym sezonie katalonia musiała się sporo namęczyć aby niektóre spotkania wygrać.Ten styl gry przesiąkł,nudzące były autobusy przed polem karnym,i we wczorajszym meczy widziałem takie momenty że Blaugrana nie wiedziała jak grać,brak inwencji.Żal tylko jednego że królewscy mogli świętować praktycznie mistrzostwo na wyjeździe,na Camp Nou.
 
9adrian2 37

9adrian2

Użytkownik
Może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego we wczorajszym meczu od pierwszych minut nie wybiegł Cuenca, który na dzień dzisiejszy jest dużo bardziej wszechstronnym zawodnikiem od Tello - piłkarza nadającego się jak narazie do gry tylko od 75 minuty (tak właśnie powinno być wczoraj).
Guardiola zaryzykował i przegrał - moim skromnym zdaniem lepszą opcją byłoby wystawienie Thiago na lewym skrzydle, a Iniesta z Xavim w środku, natomiast Cuenca z prawej strony (w związku z czym, Alves zostałby oczywiście w linii obrony). Tello wszedłby na ostatnie 10-15 minut i byłby z tego może jakiś pożytek. Tak wogle, to nie rozumiem, dlaczego Guardiola tak długo czekał ze zmianami. Już w 60 minucie należałoby wprowadzić kogoś świeżego, np. Pedro.
Oczywiście Real Madryt całkowicie zasłużenie wygrał ligę - chłopaki wykonali niesamowitą pracę w tym sezonie.

Ja nie wiem gdzie jest ten słabszy sezon?
Barca ma teraz 6 remisów i 3 porażki.
Sezon 08/09 6 remisów, 5 porażek - mistrzostwo
10/11 6 remisów, 2 porażki - mistrzostwo
09/11 6 remisów, 1 porażka - mistrzostwo
Wcale jakoś w tym sezonie bardzo nie odbiegli od swojej normy, do tego prawdopodobnie Barcelona znowu zagra w finale LM, oraz CdR. To Real zagrał sezon życia, strzelili najwięcej bramek w historii La Liga, to wystarczyło by zdetronizować Barcelonę.
Tu nie chodzi o liczby i statystyki, tylko o styl Barcelony. W tym sezonie w grze Barcy brakowało tej magii i kosmicznej piłki, którą Katalończycy prezentowali przez trzy ostatnie sezony. Oczywiście były momenty geniuszu drużyny Guardioli, jednak zabrakło regularności i tej łatwości zdobywania bramek. Teraz zobaczymy, czy Barca pokaże klasę w meczu z Chelsea i awansuje do finału, czy to będzie rzeczywiście koniec pewnej ery. W sumie, to dla drużyny Guardioli, może wyjść na dobre ta porażka, ponieważ teraz mogą skupić się tylko i wyłącznie, na LM i spróbować dokonać rzeczy historycznej - wtedy nikt by już nie pamiętał o przegranej lidze.
 
P 0

plutek

Użytkownik
Czułem w kościach że Real wygra, typowałem również taki wynik jeszcze na parę dni przed meczem. Bardzo mnie cieszy zwycięstwo Królewskich jako ich fana tym bardziej że ostatnie wyniki nie należały do najlepszych. Teraz natomiast piłkarze muszą już zapomnieć o tym meczu i skupić się na rewanżu z Bayernem w Lidze Mistrzów.

PS. Jestem nowy na forum więc witam wszystkich ;)
 
airborne 105

airborne

Użytkownik
Zasłużona Wygrana.
Juz dawno nie widziałem tak bezradnego Messiego....
Czuję, że Chelsea ogarnie i wejdzie do Finału LM.........
Jeśli chodzi o Barcelone to ich czas dobiega powoli końca mam nadzieje ????
 
S 2,4K

soltysiao

Użytkownik
Zasłużona Wygrana. Juz dawno nie widziałem tak bezradnego Messiego.... Czuję, że Chelsea ogarnie i wejdzie do Finału LM......... Jeśli chodzi o Barcelone to ich czas dobiega powoli końca mam nadzieje
Po herbie domyslam sie ze masz kompleks Barcelony... Jak mozna pisac o druzynie ze to jest jej koniec jesli gra o finał LM ? Skonczony to jest Manu bo w Europie pokazali jak sa slabi a i w Anglii nieywkluczone ze za tydzien przegraja mistrzostwo bo sa zdecydowanie slabsi niz City.
Czułem w kościach że Real wygra, typowałem również taki wynik jeszcze na parę dni przed meczem. Bardzo mnie cieszy zwycięstwo Królewskich jako ich fana tym bardziej że ostatnie wyniki nie należały do najlepszych. Teraz natomiast piłkarze muszą już zapomnieć o tym meczu i skupić się na rewanżu z Bayernem w Lidze Mistrzów. PS. Jestem nowy na forum więc witam wszystkich
Szkoda ze nie podales tego typu przed meczem hehe
 
jancio09 35

jancio09

Użytkownik
W ostatnich meczach dobitnie było widać że w Barcy brakuje klaowego snajpera jakim jest Villa czy też Eto. Messi nie mial z kim pograć, wymienić podania w przodzie. JA w takim meczu bym nie ryzykowal wystawiania Tello-świetny szybki piłkarz ale jak ktoś napisałe na podmeczonego rywala.Cesc na szpicy, Messi na prawej i Alexis na lewej to mogło by wypalic.

Mimo iż Fabregas nie ma wysokiej formy to z Messim rozumie się świetnie.
Co najgorsze dla Barcy to Xavi nie jest w wybornej formie a co by nie mówić to filar Barcy.
Brakowało też Pique który świetnie potrafi wyprowadzic piłkę do ataku.

Co do Realu zagrali taktycznnie swietny mecz. Wielkiej finezji tam nie było ale wszystkie założenia Mou zostały wykonane. Jako kibic Barcy nie lubie takiej gry bo uwielbiam to co prezentuje Barca- może to nie być skuteczne ale dla mnie jest piękne i chce to oglądać.

Czas Barcelony dobiega końca?? Wystarczy spojrzeć na twój avatar i wiadomo czemu tak piszesz.Nie wiem dlaczego Kibice MU nie lubią tak Barcy-To juz kibice Realu mają do Barcy większy szacunek.

Gratuluje tu kibicom Realu zasłużonego zwycięstwa-obyśmy spotkali się w finale LM-tego życze Realowi i Barcy
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster
Gratulacje dla Realu za wygraną i zdobycie tytułu mistrzowskiego.
Jako zagorzały Barcelony nie smuci mnie jakoś bardzo ta porażka. Przyda się zimny deszcze piłkarzom. Teraz liczę na rewanż w LM i poważniejsze podejście do meczu.
Real nie zagrał rewelacyjnie. Zagrał za to bardzo mądrze taktycznie. Zgadzam się w całości z userem @jancio09. Widać efekty pracy Mou. Największą bolączka Królewskich był fakt ściągania wielkich indywidualności. To nie był zespół zgrany, a indywidualne gwiazdeczki. Teraz grają bardzo fajnie i zespołowo. Cieszy też fakt, że Mou posłuchał kibiców. Kibice narzekali strasznie na anty futbol i brutalność Realu, ciągłe &quot;nurkowania&quot;. W sobotę zagrali spokojnie, bez brutalnego przerywania akcji Barcelony, bez prowokacji, bez ciągłych pretensji do sędziego za złą decyzję.
Kompleks sędziowania pozostał ???? Często wchodzę po meczu Realu na stronę główną. Zawsze można sobie poprawić humor, jak to sędzia krzywdzi Real i ile niesłusznych decyzji podyktował na niekorzyść. Nawet po zwycięstwie i dobrym sędziowaniu muszą się czegoś czepiać...
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Wypada skomentować.
Real zasłużył na mistrzostwo i zasłużył na to prestiżowe zwycięstwo.
Byli lepsi w wielu aspektach, pokazali dobry futbol a ja... pierwszy raz od bardzo dawna przychylniej patrzyłem na ich grę.
Oczywiście nadal budzą skrajną odrazę ;) ???? ...
Bardziej serio: dobrze zneutralizowana taktyka Barcelony, wyłączone wszystkie najmocniejsze strony, kompletnie niewidoczny Messi, zagubieni Xavi i Iniesta. Generał ma z resztą mały zastój formy i widać go było również w innych kwietniowych meczach.
Cieszę się, że w końcu nie widzieliśmy rzeźni ze strony tych kilku nieco obłąkanych przedstawicieli Królewskich. Dziwię się, że nastapiła taka zmiana ale... cieszy mnie to. Naprawdę wolę oglądać normalne pojedynki niż te ciągle kopanie/szczypanie/szarpanie, tym bardziej jeśli druga strona dokłada do tego nieco aktorstwa.
Dla Barcelony to koniec marzeń o najistotniejszym z punktu widzenia katalońskiego kibica sukcesie. Została jeszcze Liga Mistrzów i ewentualny historyczny sukces. W Hiszpanii więcej walki nie będzie.
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Ja nie wiem czemu w kółko każdy mówi została tylko LM.
nie wiem jak w Hiszpanii traktowany jest puchar króla, ale gdyby w Anglii ktoś był w finale FA Cup traktowałby to na 150%.
Chociaż, może to dlatego, że nie gracie w finale z Realem. I dlatego ten mecz finałowy poszedł w lekką niepamięć.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom