Kwiecień - podsumowanie
Zagrane kupony: 19
Wygrane kupony: 6
Przegrane kupony: 13
% wygranych kuponów: 31,57%
Suma stawek: 1 712,94 zł
Suma wygranych: 1369,50 zł
Yield: -20,04% Procent wygranych kuponów podobny do tego z pierwszego miesiąca grania z tematem, ale yield minusowy. Jak to się mówi, kiedyś musiał być ten pierwszy raz. Ograniczyłem liczbę kuponów do minimum, ale nie ustrzegłem się starych błędów i znowu ładowałem po 2-3 zdarzenia w kupon. Gdy tylko grałem single, od razu było inaczej. Człowiek całe życie uczy się na błędach. Nie jestem jakoś bardzo do tyłu względem tego, co wygrałem w poprzednich dwóch miesiącach, ale nie można przecież być zadowolonym z tego, że jest się do tyłu o niecałe 350 zł. Minus to minus, nikogo nie zadowala. W tym miesiącu będę dążył do poprawy. Zamierzam grać więcej singli. Naprawdę teraz będę tego mega przestrzegać, bo kwiecień pokazał jak szybko można wszystko stracić. Na moje szczęście nie szalałem ze stawkami. Mniejsze ryzyko, mniejszy minus. Pociesza to, że potrafiłem kontrolować stawki i dopiero dwa ostatnie kupony były zagrane "all in". Czegoś się jednak nauczyłem. Teraz pora wyeliminować inne błędy i myślę, że powrócę do dodatniego yieldu już w tym miesiącu. Pozdrawiam.