Patrząc na te mistrzostwa jak i poprzednie to afrykański rywal jest idealny na 1 mecz. Na tym turnieju pokazały się dotychczas 4 zespoły z tego kontynentu i ugrały łącznie 0 punktów i jeden gol po debilnym karnym dla Tunezji.
Ogólnie może i poprawiły się one taktycznie ale nadal przegrywają przez głupotę i brak koncentracji. Egipt stracona bramka w 90 minucie, Maroko se samo wbija w 96 będąc lepsze, Nigeria beznadzieja a straconego gole to oczywiście swojak i kretyński karny rodem z
mma...
Dziś Tunezja też zero w ataku, gol po totalnej głupocie Walkera a potem tracą gola w 91 minucie. Ogólnie afrykańskie drużyny mimo, że często mają nawet dobrych zawodników czy trenerów, to nie żebym był rasistą ale takie ich murzyńskie olewactwo, egoizm, brak przyswajania taktyki, brak koncentracji powoduje, że nic nie potrafią ugrać na mś. Może i w klubach jak jest jeden czy dwóch to jakoś się wkomponują ale jak jest ich 11 to wygląda to słabo. Poprzednie wiele mistrzostw też to pokazało, wszyscy zawsze się podniecali Kamerunem w 2002 czy WKS w 2006 czy 2010 a ci nawet z grupy nie wyszli. Ogólnie z reguły ekipy z czarnego lądu kończą udział na grupie, bo właśnie brak im zespołowości, profesjonalizmu, zaraz pokłócą się o kasę albo kto jest najlepszy, najładniejszy czy tam królem wioski...
I w tym upatruję jutro zwycięstwa Polaków, większa kultura gry i dyscyplina taktyczna powinna wygrać kolejny raz nad fizycznością, wybieganiem i indywidualnymi umiejętnościami Senegalczyków. Liczę tutaj na jakieś właśnie błędy obrony, momenty dekoncentracji, głupie faule, karny, które pozwolą naszym zdobyć gole. Moim zdaniem mamy najłatwiejszy mecz, potem bardzo solidna
Kolumbia oraz równie poukładana
Japonia z kilkoma niezłymi zawodnikami, która moim zdaniem jest mocno niedoceniana a może w tej wyrównanej grupie sporo namieszać. Dlatego uważam, że jak mamy gdzieś zdobyć 3 punkty to właśnie na otwarcie, potem nie wiem ale moim zdaniem to najsłabszy zespól w grupie. No i mamy Lewego, który wykorzysta blędy ich obrony !
Typ:
Polska 2,4 sts