Polecam kufel dobrego chłodne piwa przed napisaniem postu, w końcu chodzi o merytoryczną dyskusję..
Pompowanie balonika to takie magiczne sformułowanie na które lubią powoływać się wszelkiej maści komentatorzy pytani po ewentualnej porażce dlaczego nie wyszło.
Jako kibice, a najważniejsze Polacy logiczne, że zawsze oczekujemy jak najlepszego wyniku, a jak nie wyjdzie.. trudno, parę kuponów się utopi, wypije się trochę więcej niż zazwyczaj, wróci się następnego dnia do pracy i będzie czekało na kolejne
eliminacje, tyle.
Wszelkie pompowanie baloników zostawmy Engelom, Janasom i innej maści Listkiewiczom, " eksportom " dot. każdego pytania. W Polsce każdy musi być ekspertem, każdy musi znać odpowiedzieć na każde pytanie, żaden z tych, którzy siedzą w studiach i mówią te farmazony nie ma na tyle odwagi, żeby powiedzieć " za mały jestem żeby to komentować, grałem w zupełnie innych czasach "
Mamy reprezentację złożoną z graczy z najlepszych lig świata, którzy mają doświadczenie w grze nie tylko o krajowe puchary, ale także w Lidze Europy i Lidze mistrzów, to jest ich
praca gdzie muszą zmagać się ze stresem, z tego żyją i z tego zarabiają pieniądze więc błagam Was.. choć na tym forum nie mówmy pompowaniu balonika
Subiektywnie:
Nasza grupa do łatwych nie należy ale nie jest to kosmos w różnicach umiejętności. Możemy powalczyć z każdym i z każdym w tej grupie wygrać. Jeśli wytrzymamy kondycyjnie to o technikę się nie martwię. W 1/8 trafiamy na Belgię lub Anglię ( niespodzianki się nie spodziewam ) więc również drużyny na naszym poziomie,
Anglia to już nie ten zespół co 8 lat temu. Co dalej ? --- nie wiem, nikt nie wie jak to się potoczy. Nie mniej, skończmy biadolenie i rozkoszujmy się mundialem. Cytując nasze hasło PZPN -
Polska Dawaj !
Myślę, że 7 lipca będziemy to sprawdzać kursy na naszych