Gramy co chcemy

[ramzesa]

Bilans stycznia: 263 zł yield 12,23%
Bilans lutego: 121 zł yield 8,64%
Bilans marca: 8 zł yield 0,16%
Bilans kwietnia: 281 zł yield 4,13%
Bilans maja: 1119 zł yield 40,10%
Bilans czerwca: 1610,59 zł yield 21,88%
Bilans lipca: 406,67 zł yield 16,41%
Bilans sierpnia: 358,1 zł yield 8,42%

 

[ramzesa]

Gruzja - Irlandia
#247 Remis 3,20 Bet365 | Stawka 100 zł 1:2

Węgry - Irlandia Północna
#248 Powyżej 9,5 rzutów rożnych 1,83 Bet365 | Stawka 120 zł 11
Dania - Armenia
#249 Armenia + 1 (AH) 2,25 Bet365 | Stawka 100 zł ZWROT 2:1

 

[ramzesa]

Chorwacja - Malta | Powyżej 4,5 rzutów rożnych (1. połowa) 1,80 7
Islandia - Turcja | Powyżej 4,5 rzutów rożnych (1. połowa) 1,75 8
#250 AKO 3,15 Bet365 | Stawka 100 zł

 

[ramzesa]

Alaves - Osasuna
#251 Over 5 rożnych (1. połowa, azjan) 2,025 Bet365 | Stawka 200 zł ZWROT 5

 

[ramzesa]

Gijon - Valladolid
#252 Over 5 rożnych (1. połowa, azjan) 1,925 Bet365 | Stawka 200 zł 3
Czekam jeszcze na rożne z meczu Mirandes - Ferrol.

 

[ramzesa]

Betis - Llagostera
#253 Over 4,5 rożnych (1. połowa) 1,80 Bet365 | Stawka 140 zł 5

 

[ramzesa]

Bilans stycznia: 263 zł yield 12,23%
Bilans lutego: 121 zł yield 8,64%
Bilans marca: 8 zł yield 0,16%
Bilans kwietnia: 281 zł yield 4,13%
Bilans maja: 1119 zł yield 40,10%
Bilans czerwca: 1610,59 zł yield 21,88%
Bilans lipca: 406,67 zł yield 16,41%
Bilans sierpnia: 358,10 zł yield 8,42%
Bilans września: 126,60 zł yield 13,19%

 

[ramzesa]

Chciałbym zacząć od tego, że mój typ w teorii jest kompletnie bezsensu. Miedź jest w okresie przejściowym po zwolnieniu trenera, a mecz z Wisłą poprowadzą trenerzy akademii i drugiej drużyny (jeśli coś przekręciłem to przepraszam!), którzy w przeszłości obejmowali już stery pierwszej drużyny, ale było to dawno temu. Miedź ma bardzo dobry zespół kadrowo, ale ciągle ma pecha do trenera lub po prostu im się nie wiedzie tak jak powinno. Rok temu był bezradny Ulatowski, który wszystko co dotykał zamieniał w cuchnący i cieplutki kawałek końskiego łajna. Teraz był Stawowy i... nic nie wychodziło. Może stworzenie Barcelony na poziomie 1-ligowym wymagało trochę więcej czasu.
Teraz na boisko wyjdą ci sami, dobrzy (jak wcześniej napisałem) piłkarze. Bez większej filozofii zostaną pewnie ustawieni według starej szkoły trenerskiej - tak myślę, nie wiem. Jeśli tak się stanie to Miedź ma duże szanse na wygranie z Wisłą. Kurs na nich jest bardzo wysoki. Podobnie było przed meczem z GieKSą i Arką. Nafciarze grają totalnie w kratkę. Jeden mecz dobry, drugi fatalny, jeden mecz dobry i tak w kółko. Za mecz z Katowicami piłkarze powinni oddać pieniądze za bilety. Brakuje tu stabilności i przede wszystkim szacunku dla rywala. Z moich obserwacji wynika, że niektórzy piłkarze zbyt lekceważąco podchodzą do niektórych spotkań. Krzywicki, który więcej siedzi niż gra, pisze na twitterze po porażkach jak gdyby nigdy nic. Żarciki, sucharki itd. Trenerowi czasami też brakuje wariantów, bo są mecze, które się układają i nie trzeba nic zmieniać, ale jak już nie idzie to Kaczmarek nie potrafi zareagować. Pomimo beznadziejnej sytuacji w tabeli zespół Miedzi jest groźny i jeśli będzie tu normalny trener, który układa system gry do zawodników, a nie zawodników do systemu, to będzie dobrze.
W Pinnacle lepsze kursy, ale akurat przez przypadek przyblokowałem sobie konto.
Wisła Płock - Miedź Legnica
#254 Miedź +0,75 1,67 Bet365 Stawka 250 zł 2:0
http://www.bet365.com/home/default.asp?affiliate=GM_00000271&lng=21&oty=1&tzi=4

 

[ramzesa]

Witamy po przerwie reprezentacyjnej.
Real rozjedzie Levante albo będzie się męczył i skromnie wygra 2:0. Ja jestem skłonny jednak postawić na znaczną wygraną Królewskich - jak nigdy. Na handicap jednak nie mogę się zdecydować, więc postawię na bramki Ronaldo, który w klubie strzela jak dzik. Barcelona pokazała na tym stadionie jak nawet minimalnym nakładem sił można rozmontować Levante. Na początku Barcelona naprawdę męczyła temat, ale później czerwo dla gospodarzy przesądziła pomimo faktu, że Messi nie wykorzystał karnego. W drugiej połowie dziury były niesamowite, a jak Barcelona to wykorzystała to Real zrobi to tym bardziej. Oczywiście nie można zakładać, że scenariusz w pierwszej połowie będzie podobny, ale liczę na bramki, a w tym bramki Ronaldo. Dla porównania Betsson na identyczne zdarzenie ma kurs 2,60.
Levante - Real
#255 Ronaldo dwie bramki lub więcej 3,20 Uni.bet | Stawka 200 zł 2
Athletic Bilbao nic nie gra. Nie gra nic w defensywie i w ofensywie. Jedyny argument przed nadchodzącym meczem to atut własnego stadionu. Do tej pory wygląda tak tak, że w LM nie wygrali meczu, a w La Liga są praktycznie na samym dnie. Naprawdę fatalnie to wygląda.
Celta gra fajną piłkę, a co najważniejsze czuć ogień w tej drużynie. Athletic gra bez tego czegoś, co charakteryzowało ich nawet w poprzednim sezonie i człowiek stawiał sobie w głowie pytania - ciekawe jak poradzą sobie w LM. Po kilku kolejkach wygląda to tak, jakby podążali drogą Villarrealu...
Podejrzewam, że przed LM też będą się trochę oszczędzać. Liga jest długa, ale jak w Europie po trzech meczach będą mieć jeden punkt to o awansie chyba będzie można pomarzyć. Celta raczej tego nie przegra, ale trzeba również wspomnieć, że na środku obrony zabraknie Fontasa. Poważne osłabienie.
Athletic - Celta
#256 Celta +0,5 1,95 Bet365 |Stawka 250 zł 1:1

 

[ramzesa]

Nie ufam Atletico. Defensywna monolitem już nie jest, a w ofensywie bajecznie też nie jest. Jeszcze nie jest. Gdyby odliczyć ten mecz z Sevillą to często ratowały ich jakieś przypadkowe bramki. Dla przykładu w meczu z Eibar nie potrafili sami niczego wykreować z gry. Dobrze, że rywale przy stałych fragmentach mieli zaleciałości w kryciu na poziomie drugiej ligi. Do tego Atletico czeka na mecz LM. Grają u siebie i to z Malmo, więc TEORETYCZNIE powinno być łatwo, ale z Espanyolem tempa na pewno nie będą forsować. Do tego mecze w południe często nie porywają. Czuję skromne zwycięstwo Atletico lub nawet jakąś drobną niespodziankę. Espanyol to trudny i niewygodny rywal.
Atletico - Espanyol
#257 Espanyol +1,5 1,82 Bet365 |Stawka 250 zł 2:0
Deportivo jest naprawdę słabiutkie. Masa błędów w obronie sprawia, że uzyskanie korzystnego rezultatu w meczu często jest niemożliwe nawet przy niezłej grze w ofensywie. Głupio to zabrzmi, ale sprawdziłbym Wilka na defensywnym pomocniku od początku meczu. Z przodu jakości może nie wnosi, ale potrafi wykonywać brudną robotę.
Valencia ma świetny początek sezonu. Fajnie grają pod każdym względem. W tym sezonie liga będzie jeszcze ciekawsza, bo o czołowe lokaty będzie bić się więcej drużyn. To zawsze podnosi poziom całej ligi.
Przerwa reprezentacyjna potrafi utrudnić typowanie, bo to jest ten czas, kiedy sporo ekip łapie drugi oddech i przy lekkiej korekcie potrafi zrobić znacznie więcej na boisku. Obawiam się jednak, że Deportivo to nie wystarczy. Dzieje się praktycznie to samo, kiedy spadali z ligi. Przegrywali, przegrywali, przegrywali (myślałeś, że nie mogą cały czas przegrywać), a oni dalej przegrywali. Jutro też przegrają.
Deportivo - Valencia
#258 Valencia -0,5 1,87 Bet365 |Stawka 250 zł 3:0
Mecz Elche z Sevillą mi śmierdzi. Emery i spółka na wyjeździe więc fajerwerków nie będzie. Często grają minimalistycznie - byle wygrać. Dla tych co jednak zaryzykują i zagrają na Sevillę to tylko przypomnę, że do składu wraca Gameiro. Duży plus.
Villarrealu nie lubię, bo albo wygrywają 4:0 albo remisują po milionie zmarnowanych okazji. Brakuje mi tam kota w ataku, który ma wysoką skuteczność. Uche swoje musi zepsuć. Almeria to też ekipa, która niespodzianki potrafi sprawiać. Jeśli coś bym tam grał to over 2,5, ale kursy bezlitośnie spadły, a tak jak wspomniałem - gospodarze potrafią marnować.

 

[ramzesa]

Mój wybór jest bardzo prosty i daję over w tym spotkaniu. Real i Ronaldo szybko wrócił do gry po żenującym początku i przegranymi z Real Sociedad i Atletico Madryt. Bilans ostatnich pięciu spotkań jest niesamowity. Nie schodzą praktycznie poniżej średniej 5 goli na mecz. Ofensywa wygląda naprawdę dobrze, a co najważniejsze, jest tu ogromny kolektyw. Atak jednak nie spisałby się tak dobrze, gdyby nie Ronaldo. Statystycy już wyliczają ile bramek Portugalczyk będzie miał na koniec sezonu, ale to właśnie golami z Barceloną zdobywa się chwałę i szacunek, a nie z drużynami z dołu tabeli, które czekają na ostatni gwizdek.
Po drugiej stronie jest Barcelona, która bramki co prawda jeszcze nie straciła, ale defensywa często się gubi. Jak zwykle sprawdza się tu powiedzenie, że statystyki są jak bikini, które nie pokazuje całej prawdy. Jutro Real zapakuje minimum jedną bramkę, ale każda passa musi się kiedyś skończyć.
Era teatralnego Gran Derbi jest już daleko za nami. Mourinho kreuje swoją osobę na Wyspach, a do Hiszpanii wraca dawny blask tego, o co w tym sporcie chodzi - zdrowej rywalizacji. Obie ekipy w gazie, z ambicjami. Bramki muszą być.
Real - Barcelona
#259 Over 3 goli 1,80 Pinnacle |Stawka 250 zł 3:1

 

[ramzesa]

Kursy na Celtę nieopłacalne. Levante opuścił Mendilibar, a jego miejsce zajął Alcaraz, który w ostatnim sezonie trenował Granadę. Wiem czego można się w takim razie spodziewać. Celta będzie musiała być bardzo cierpliwa, o czym wspomina sam trener gospodarzy. Goście poszukają swoich szans w kontrach. Nie wiem jak to będzie wyglądać w Levante, ale przy niezłych skrzydłowych plan może się udać. W Granadzie było sporo zawodników, którzy byli typowymi rzemieślnikami.
Linie rzutów rożnych pod Celtę są za wysokie (7,5). Wszystko zależy głównie od tego jak szybko padnie gol, a moim zdaniem szybko się to nie stanie. Ludzie łapią overy, ale patrzą chyba tylko na statystyki nie uwzględniając zmiany trenera.
Celta w Bilbao zaliczyła dosyć fartowny remis, bo po pierwszych 15 minutach mogło być spokojnie 3:0. Pod nieobecność Fontasa defensywa wyglądała tragicznie. Bardzo długo byli też bez czystej sytuacji. Levante będzie dziś gryźć trawę, by spełnić założenia trenera, który będzie czekał na swoją jedyną, jedyną okazję w meczu. Bylejakość może przesądzić w dzisiejszym spotkaniu. Celta do tego bez Orellany, który przydałby się do kręcenia.
Celta - Levante
#260 Brak gola przed 26:00 [1,83] Bet365 |Stawka 250 zł

 

[ramzesa]

Boziu, dalej nie ogarniam tych kursów na Athletic. Przecież momentami grają taką chałę, że to się w głowie nie mieści. Meczu z Porto nie oglądałem, ale to jest zawsze Liga Mistrzów. W meczu z Celtą zasługiwali na zwycięstwo, ale powinni rozwiązać sprawę w pierwszym kwadransie spotkania. O ile te mecze u siebie jeszcze jakoś wyglądają, tak na wyjeździe jest piekielnie słabo. Panicze pokroju Balenziagi powinni zostać odesłani do rezerw. Tą stroną przechodzi niezliczona liczba ataków.
Almeria i tak wystartowała dużo lepiej niż się spodziewałem. Wygrali dwa mecze, nie rozpieszczają ani w ofensywie, ani w defensywie, ale co najważniejsze GRAJĄ STABILNY FUTBOL. Athletic ma 10 minutowe zrywy w trakcie spotkania. Ludzie chyba liczą jedynie na to, że Bilbao się przełamie. Poczekają sobie jeszcze. Po LM pewnie będą przeorani, a nastroje też nie są najlepsze.
Almeria - Athletic Bilbao
#261 Almeria +0,5 1,72 Bet365 |Stawka 250 zł 0:1
Mecz Cordoby z Realem Sociedad powinien dostarczyć trochę emocji. Obie ekipy grają bardzo słabo. RSSS jest obok Athletic Bilbao największym rozczarowaniem tego sezonu. Nie potrafią przybić gwoździa do końca, tracą głupie bramki, a jeden zawodnik rywali potrafi sam wygrać spotkanie.

Mój typ jest taki, że padną bramki po obu stronach. Cordoba gra u siebie, Real Sociedad będzie chciał wrócić na właściwą ścieżkę, ale wszystkich błędów tak szybko nie naprawią. Beniaminek obecnie płaci frycowe i gdzieś w kościach czuję, że goście mogą to wygrać akurat teraz, ale po tym co grają nie zamierzam na nich stawiać.
Cordoba - Real Sociedad
#262 Obie strzelą 1,83 Bet365 |Stawka 250 zł 1:1
Na koniec Eibar - Granada. Kopciuszek nieźle wystartował i to co grają momentami może się podobać. Mają jednak sporo mankamentów w obronie, które są szczególnie widoczne przy stałych fragmentach gry. Podejrzewam, że to one mogą odegrać dużą rolę w tym spotkaniu. Granada ma wielu takich zawodników, którzy lubią poszukać swoich sytuacji po akcjach z bocznych sektorów boiska i dośrodkowania w pole karne. Póki co średnio im to wychodzi, ale niedługo to zaskoczy. Jak odpalą to będą bardzo niewygodnym rywalem dla reszty. Pierwsze cztery mecze ciężkie dla oka, ale mocno tam punktowali. Teraz słabe dla oka i nie punktują. Pora zarobić jakieś punkty. Widzę to tak, że Eibar będzie napierał, ale to Granada z niczego zdobędzie bramkę i wygra. Remis to absolutne minimum.
Eibar - Granada
#263 Granada +0,5 1,70 Bet365 |Stawka 250 zł 1:1
#264 Eibar powyżej 5,5 rzutów rożnych 1,80 Bet365 |Stawka 250 zł 7

Na Valencię bym uważał. Z Deportivo zagrali taki piach, że odechciało mi się teraz na nich stawiać nawet u siebie. W dodatku to takie niby derby.

 

[ramzesa]

Malaga z Rayo to takie typowe 50/50. Warto więc zaryzykować i wejść w gości. Kurs fantastyczny. Dla cykorów polecam over. Obie ekipy grają ofensywnie, mają sporo indywidualności, ale przy okazji tworzą zgrane teamy. Nie jest to pojedynek herosów, ale pojedynek dwóch średnich drużyn, które są obecnie na tym samym poziomie. Szkoda, że mecz w południe, bo wtedy nie ma atmosfery. Jak wiecie uwielbiam grać overy w meczach Rayo. Trzy mecze były underowe, czas na zmianę. Styl się nie zmienia.

Malaga - Rayo 4:0
#265 Over 2,5 1,95 Bet365 |Stawka 250 zł
#266 Rayo 4,00 Bet365 |Stawka 200 zł

Deportivo ostatnio rozmontowało bezproduktywną Valencię, a Espanyol uległ bezbronnie na Calderon. Mimo wszystko w tym pojedynku stawiam na Papużki. U siebie są solidni, nie mają problemów z ogrywaniem przeciętniaków i drużyn z dołu tabeli. Podejrzewam, że ostatni mecz Deportivo był tylko delikatnym przebłyskiem, ale na wyjazdach tak szybko się to nie zmieni. Dobrze, że chociaż ten Wilk sobie pogra, który wyróżnia się na tle kolegów. To trochę świadczy o tym, dlaczego wcześniej przejmowali tyle bramek. Espanyol jest bardziej ograny, a do tego występują przed własną publicznością.

Espanyol - Deportivo
#267 Espanyol -0,5 1,92 Bet365 |Stawka 250 zł

 

[ramzesa]

Bilans stycznia: 263 zł yield 12,23%
Bilans lutego: 121 zł yield 8,64%
Bilans marca: 8 zł yield 0,16%
Bilans kwietnia: 281 zł yield 4,13%
Bilans maja: 1119 zł yield 40,10%
Bilans czerwca: 1610,59 zł yield 21,88%
Bilans lipca: 406,67 zł yield 16,41%
Bilans sierpnia: 358,10 zł yield 8,42%
Bilans września: 126,60 zł yield 13,19%
Bilans października: 462,20 zł yield 13,59%

 

[ramzesa]

Sobotnie mecze trudne i nudne do typowania, więc zdecyduję się na jeden typ. Real będzie męczył bułę to pewne. Granada będzie w swoim stylu czekała na swoje sytuacje z kontry. To boisko pokazało Królewskim w ostatnim czasie, że nie można lekceważyć rywala. Królewscy jeśli już wygrywali to po strasznych męczarniach, a Caparros z pewnością nie rozłoży kolan przed swoim przeciwnikiem. Real będzie drążył, nabijał rożne, przez większość meczu będą zmuszeni do ataku pozycyjnego. Na kontrę raczej nie ma co liczyć. W życiu nie postawiłbym na to, że Real strzeli na tym stadionie trzy gole. Wolę te rożne, bo taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Stawka większa niż zwykle.
Granada - Real
#268 Real powyżej 6,5 rożnych 1,90 Bet365 |Stawka 350 zł 4

 

[ramzesa]

Odpuszczam hity i lecę do starcia Elche z Espanyolem. To będzie wyrównany mecz. Gospodarze będą głodni zwycięstwa, ale Espanyol postawi mocny opór. Elche w poprzednim sezonie słynęło z solidnej defensywy, ale ten sezon jest tego totalnym zaprzeczeniem. Mówi się, że dla beniaminka to właśnie drugi sezon jest najtrudniejszy. Ta reguła potwierdza się w przypadku gospodarzy. Kanarki to ligowy wyjadacz, więc o ich los jakoś specjalnie się nie martwię. Spotkanie w teorii nie zapowiada się fascynująco. Elche na pozycji spadkowej, a Espanyol kołysze się gdzieś w środku ligowej tabeli, gdzie bliżej im do dna niż do pucharów. Ja jednak w takich meczach czasami dostrzegam ukryty potencjał. W overy w meczu Levante z Almerią ładować się nie chcę, bo mam w pamięci mecz Almerii z Bilbao, ale za to over na koniec dnia wygląda bardzo soczyście. Wśród tych wszystkich spotkań pokroju Bilbao - Sevilla, to Elche z Espanyolem jest jak fajna laska, która podpiera ścianę na imprezie. Podbijam do niej.

Elche - Espanyol
#269 Over 2,5 2,73 Pinnacle |Stawka 250 zł 2:1

 

[ramzesa]

Fajny kurs na over w Vallecas. Ten mecz może przypominać pojedynek Rayo - Elche. Obie drużyny podejdą do tego spotkania bez kompleksów. Za gospodarzami co prawda przemawia atut własnego boiska, ale Eibar pomimo, że jest beniaminkiem i prawdziwym kopciuszkiem ligi, to tanio skóry nie sprzeda. Potrafią grać kombinacyjnie - tak, naprawdę! Wielu bramek nie zdobywają, ale jak już zdobywają to takie najwyższych lotów. Momentami robią głupie błędy w obronie, ale młodość ma swoje prawa. Rzadko się zdarza, by Rayo zaliczyło dwa underowe mecze pod rząd na własnym obiekcie. Grali z Barceloną, teraz czas na przeciętniaka z którym można wygrać. Eibar podchodzi do tego meczu podobnie.

Rayo - Eibar
#270 Over 2,5 2,25 Bet365 |Stawka 250 zł 2:3

 

[ramzesa]

Warto zaufać dziś Deportivo. Mecz będzie wyrównany. Cordoba to słabiutka drużyna. Goście tracą sporo bramek i fatalnie wyglądają w defensywie, ale to wszystko ma miejsce przy starciu z lepszymi drużynami (patrz Real). Cordoba jest faworytem tylko dlatego, że grają u siebie, gdzie zdobyli 3 punkty po 3 remisach. W tym trzeba pamiętać o starciu ze słabym Sociedad, gdzie ugrali punkty rzutem na taśmę. W tak wyrównanym pojedynku aż szkoda nie postawić na Deportivo. Będzie walka!
Deportivo będzie bić się o utrzymanie. Na wyjazdach praktycznie nie będą wygrywać, ale Cordoba to zdecydowanie pułap na którym można nawet wygrać na wyjeździe.
Cordoba - Deportivo
#271 Deportivo +0,25 1,90 Bet365 | Stawka 250 zł 0:0 (połowa zwrot, połowa wygrana)

 

[ramzesa]

Na jutro mam dwa zakłady. Na początek wrzucam over kartkowy w derbach Madrytu. Linia bardzo niska jak na taki pojedynek. Być może jest to podyktowane ostatnim meczem Real - Rayo, kiedy pokazana została jedna kartka. Nie wiem. Dla mnie to jakiś absurd. Niemożliwe, żeby drugi taki mecz trafił się pod rząd. We wszystkich poprzednich meczach, które pamiętam, tych kartek była cała masa. Specjalnie spojrzałem w statystyki.
Real - Rayo 5:0 1 żółta kartka
Rayo - Real 2:3 8 żółtych kartek
Real - Rayo 2:0 8 żółtych kartek i 1 czerwona (po drugiej żółtej)
Rayo - Real 0:2 7 żółtych kartek i 1 czerwona (po drugiej żółtej)
Rao - Real 0:1 9 żółtych kartek i 1 czerwona (bezpośrednia)
Real - Rayo 6:2 7 żółtych kartek i 1 czerwona (po drugiej żółtej)
Nie gram żadnych overów goli po słabych kursach. 17 lutego 2013 - mecz na Bernabeu, Real zaczyna jak burza i szybko ładują dwa gole. Będzie pogrom jak nic. Ramos w kilkanaście sekund złapał dwie żółte kartki i wyleciał z boiska. Od tego momentu gospodarze się zatrzymali, a Rayo próbowało i po milionie zmarnowanych sytuacji skończyło się na 2:0. Dlatego nie gram tu żadnych goli, bo kursy nie są adekwatne do ryzyka. Teoretycznie może być tu jakiś bardzo wysoki wynik, bo Rayo gra otwartą piłkę, ale postawię na kartki.
Sędziować będzie Pedro Perez. Gwizdał 5 meczów w tym sezonie. 4 razy przekroczył linię 4,5, a praktycznie wszystkie mecze były meczami, które specjalnie rangą nie imponowały.
Real - Rayo
#272 Over 4,5 żółtych kartek 1,75 Bet365 | Stawka 250 zł 4
Kursy w meczu Malagi z Eibar przestrzelone. Przy takich brakach w obronie u gospodarzy można łapać +1 na Eibar po kapitalnym kursie? Ja nie wiem czy Malaga tu wygra, a co mówić dopiero o handicapie. Grają dobrze w ofensywie, ale nie zapominajmy, że bez defensywy nie da się wygrywać. Baskowie momentami są bardzo niedoceniani. Moim zdaniem w pierwszym sezonie o ile się utrzymają to jeszcze napsują trochę krwi faworytom. Atletico też miało ich zmiażdżyć na Calderon, a z gry nie mieli praktycznie nic. Przesądziły stałe fragmenty gry w których obrona Eibar beznadziejnie się zachowała. Wtedy też odpowiedzieli przepięknym golem po kombinacyjnej akcji.
Malaga - Eibar
#273 Eibar +1 AH 1,85 Bet365 | Stawka 250 zł ZWROT 2:1