Gol do XX Minuty- Typy, Propozycje

[yamakasi]

To w takim razie, powiedz na czym opierasz Ty swój zarzut w stosunku do mnie? Bo ze statystyk ewidentnie widać, że jeden gol paść powinien. Nie napisałem, że jest to pewniak, ale nie mów mi, że statystyka wskazuje tutaj na 0:0.

Bo @StraszakSam lubi sie czepiac kazdego ???? Dzien bez tego to dzien stracony ????

Na 22.00 Espanyol - Celta Vigo. Statystyki przemawiają, że bramka będzie, ale jakie jest zdanie innych forumowiczów? Ktoś się bawi w to?

Skonczylo sie 0:0 do 80'. To teraz zacznie sie jazda ????

 

[gonza]

90 minuta i gol ???? Aż mi się przypomniała identyczna sytuacja jak zacząłem grać tym systemem, też mecz hiszpańskiej, tak samo 0 strzałów celnych na bramkę w pierwszej połowie, ogólnie stypa. Pograłem tylko do 50 minuty i odpuściłem. Spotkanie zakończyło się 1:0 po golu w 90 minucie ????

 

[mgawo]

grałem to do końca, obecnie mam stan przedzawałowy

 

[luk-asz]

Espanyol 90' ???? ???? ????

Opłacało się grać do końca, powiedziałem kumplowi, że Caicedo strzeli i udało się ???? Były nerwy, ale jak to w bukmacherce.

Nawet jakby było 0:0 to żadna jazda by się nie zaczęła, bo zdaje sobię sprawę, że taki wynik paść może i jestem na to przygotowany.

Dzień na duży plus, gratuluje wszystkim wytrwałym i życzę powodzenia jutro A dla piłkarzy szacun, bo ostatnio sypią bramkami na bogato.

 

[straszaksam]

Na 13 ostatnich spotkań pomiędzy Espanyolem, a Celtą tylko raz padł remis bezbramkowy (w 2003 roku). Na 9 spotkań u siebie w tym sezonie Espanyolu u siebie over 0,5 pokryty był 8 razy. Z kolei Celta na wyjazdach uczesticzyła w meczach, gdzie over 0,5 pokryto 9 na 9. W ostatnich meczach gospodarze całkiem nieźle strzelają.
To w takim razie, powiedz na czym opierasz Ty swój zarzut w stosunku do mnie? Bo ze statystyk ewidentnie widać, że jeden gol paść powinien. Nie napisałem, że jest to pewniak, ale nie mów mi, że statystyka wskazuje tutaj na 0:0.

Czyli Twoim zdaniem, warto zaglądać w h2h druzyn?
No dobra to ja nie mam w takim razie zarzutów w Twoim kierunku, skoro taką masz metodę doboru spotkań ????
No i jeśli patrzysz na to, że drużyna pokryła ileś tam na ileś over 0,5 to też nieźle... to rozumiem że jak dana drużyna jest underowa do bólu, ale ma jakąś tam serię bez 0:0 to do gry? ????
Padł co prawda gol i teoretycznie miałeś rację, ale ten mecz był zdecydowanie kiepskim wyborem, mimo że wpadło.
Widać, co osoba to inne statystyki widzi. Pewnie dlatego bukmacherzy udostępniają najróżniejsze, bo i tak każdy je interpretuje samemu na swój sposób :razz:

@edit
no ale to kolejne potwierdzenie, że warto grać do końca i tylko w sporadycznych przypadkach koniec na 80' da lepszy rezultat niż pogranie do końca. Tym co jednak podjęli dziwną decyzję gry tego spotkania, gratuluję wytrwałości i grania do ostatniego gwizdka sędziego.
Jutro przyzwoicie wygląda PSG, PAOK, Atletico, Benfica (chociaż ja nie lubię ligi portugalskiej ogólnie), Juventus i Marsylia. Coś z tego na pewno pogram, tylko pytanie które zdążę.

 

[scavatore]

Czyli Twoim zdaniem, warto zaglądać w h2h druzyn?
No dobra to ja nie mam w takim razie zarzutów w Twoim kierunku, skoro taką masz metodę doboru spotkań ????
No i jeśli patrzysz na to, że drużyna pokryła ileś tam na ileś over 0,5 to też nieźle... to rozumiem że jak dana drużyna jest underowa do bólu, ale ma jakąś tam serię bez 0:0 to do gry? ????
Padł co prawda gol i teoretycznie miałeś rację, ale ten mecz był zdecydowanie kiepskim wyborem, mimo że wpadło.
Widać, co osoba to inne statystyki widzi. Pewnie dlatego bukmacherzy udostępniają najróżniejsze, bo i tak każdy je interpretuje samemu na swój sposób :razz:

@edit
no ale to kolejne potwierdzenie, że warto grać do końca i tylko w sporadycznych przypadkach koniec na 80' da lepszy rezultat niż pogranie do końca. Tym co jednak podjęli dziwną decyzję gry tego spotkania, gratuluję wytrwałości i grania do ostatniego gwizdka sędziego.
Jutro przyzwoicie wygląda PSG, PAOK, Atletico, Benfica (chociaż ja nie lubię ligi portugalskiej ogólnie), Juventus i Marsylia. Coś z tego na pewno pogram, tylko pytanie które zdążę.

Straszak-Sam tylko nie bierz tego do siebie , myślę ze zamiast tak nieładnie mówiąc troszeczkę naskakiwać na kolegę powinieneś pomoc.
Wyciagnac do niego pomocna dlon i napisac jak Twoim zdaniem powinna wygladac taka analiza. Tak aby w przyszlosci Luk Asz miał jeszcze lepsze rezultaty.
Po to chyba jest to forum.

 

[yamakasi]

Cos na dzisiaj:
SPAIN: Primera Division
12:00 Getafe - Real Madrid 63'
FRANCE: Ligue 1
14:00 PSG - Evian TG 14' i 30'
ENGLAND: Premier League
17:00 Manchester City - Arsenal 24'
SPAIN: Primera Division
17:00 Atl. Madrid - Granada 34'
19:00 La Coruna - Barcelona 9'59"
ITALY: Serie A
20:45 Juventus - Verona 3' i 8'
FRANCE: Ligue 1
21:00 Marseille - Guingamp 83'
CHILE: Primera Division - Clausura
22:30 Colo Colo - Huachipato 19'

 

[straszaksam]

Straszak-Sam tylko nie bierz tego do siebie , myślę ze zamiast tak nieładnie mówiąc troszeczkę naskakiwać na kolegę powinieneś pomoc.
Wyciagnac do niego pomocna dlon i napisac jak Twoim zdaniem powinna wygladac taka analiza. Tak aby w przyszlosci Luk Asz miał jeszcze lepsze rezultaty.
Po to chyba jest to forum.

Pisałem już nie wiem ile razy to, ale powtórzę, skoro mówisz że warto. Więc tak:

1. H2H o czym nam mówi? O rezultatach sprzed kilku miesięcy (ok), albo sprzed kilku lat (fe). Teraz pytanie, jakie znaczenie mają wyniki sprzed kilku lat, na to co się wydarzy teraz? W klubie często zmienić się mógł zarząd, trener, a także (najczęściej) piłkarze. Argument o tym, że ktoś komuś 'nie leży', jest zasadny tylko i wyłącznie, jeśli trzon każdego z zespołów pozostał i wtedy faktycznie można się sugerować h2h. Ewentualnie jeśli kluby są w jakimś sensie zaprzyjaźnione i sobie pomagają, ale na to ciężko o dowody i ciężko przewidzieć czy tym razem sobie ni pomogą remisem bezbramkowym :razz:
reasumując: h2h to lipa.

2. Drugi argument to było, że Celta na wyjazdach ma 100% over 0,5... no ok, zgoda, tylko że to jest chyba troszkę różnica, jeśliby dodać, że tylko w czterech z dziewięciu spotkań, to oni strzelili bramkę, a tak to rywale im aplikowali i to często właśnie tylko tą jedną bramkę. Druga kwestia to Espanyol, który jakimś potentatem nie jest i ich skuteczność nie stoi na najwyższym poziomie, o czym świadczy liczba strzelonych przez nich bramek w ilości spotkań ligowych, jakie rozegrali. No i teraz konkluzja - skoro Celta czasem ma problemy żeby strzelić i czasem coś straci, ale nie jest to grad goli, a Espanyol też czasem się 'zacina', to jaką mamy gwarancję, że obu drużyn nie spotka w danym spotkaniu niemoc strzelecka? Ano nie mamy, albo anwet więcej - mamy duże szanse, że brama może nie wpaść (tu akurat wpadła w końcówce)
reasumując: nigdy nie można polegać na jednej druzynie, bądź statystyce typu "tracą dużo". Zawsze to musi być coś więcej co przemawia za danym meczem.

3. Ostatnia forma drużyn. Najlepiej oczywiście oglądać mecze, znać zawodników, wiedzieć kto robi różnicę i jak wygląda zamysł taktyczny drużyny i wiedzieć, że np. Malaga gra ostrożnie, tak aby wyjść na prowadzenie, a potem jest mur. No ale to jest niemożliwe i ja sam znam tak dokładnie tylko kilka drużyn, więc z pomocą przychodzą statystyki i patrzymy na ostatnią formę drużyn, tak więc otwieramy sobie ostatnie mecze Celty na przykład i co widzimy: 1:0 ; 0:2 ; 1:1 ; 2:4 (ładnie) ; 1:0.
Jak widać, bramkami nie rozpieszczają poza jednym meczem (pucharowym!) i nie dość że ani razu nie padł over 2,5 (overowe spotkania są z założenia lepsze od underowych o czym było dziesiątki razy dlaczego, więc się nie rozwodzę), a mało tego, raz weszło BTS, która swoją drogą, jest istotną statystyką i ja od jakiegoś czasu też mocno się nią sugeruję, bo to mówi sporo o stylu gry i mentalności zawodników z danej drużyny i daje mi oczekiwane rezultaty.
reasumując: dobrze oglądać mecze drużyny i WIDZIEĆ jak grają, jeśli nie ma takiej możliwości, to sprawdzić formę.

W zasadzie do statystyk to możnaby mnóstwo rzeczy dodać, jak choćby sprawdzić, kiedy dana drużyna strzela ostatnio najwięcej bramek i tak np. Bayern w lidze często gęsto strzela bramki dopiero od drugiej połowy i wtedy się rozkręcają.



No i chyba w zasadzie to by było na tyle, bo w 3 punkcie zawarłem dość dużo informacji i o ile nie zapomniałem o niczym, to mniej więcej tym się właśnie kieruję, no i przede wszystkim jestem uważny (z tym Eibarem dołującym to mnie rozbawiło strasznie, ale rozumiem - a właściwie mam nadzieję - że to było tylko niedopatrzenie i jakaś pomyłka :razz: ).


Zapomniałem wczoraj napisać że Real o 12:00 i pewnie wielu z was ten mecz pogra - ja również i życzę powodzenia tym bardziej ogarniętym i chcącym prowadzić dyskusję i wymianę argumentów, bo to jest moim zdaniem o wiele lepsze niż dawanie typów

 

[luk-asz]

12.00 Getafe - Real stawka x2
Królewscy muszą się zrehabilitować i liczę na ostre strzelanie.

 

[luk-asz]

Pisałem już nie wiem ile razy to, ale powtórzę, skoro mówisz że warto. Więc tak:

1. H2H o czym nam mówi? O rezultatach sprzed kilku miesięcy (ok), albo sprzed kilku lat (fe). Teraz pytanie, jakie znaczenie mają wyniki sprzed kilku lat, na to co się wydarzy teraz? W klubie często zmienić się mógł zarząd, trener, a także (najczęściej) piłkarze. Argument o tym, że ktoś komuś 'nie leży', jest zasadny tylko i wyłącznie, jeśli trzon każdego z zespołów pozostał i wtedy faktycznie można się sugerować h2h. Ewentualnie jeśli kluby są w jakimś sensie zaprzyjaźnione i sobie pomagają, ale na to ciężko o dowody i ciężko przewidzieć czy tym razem sobie ni pomogą remisem bezbramkowym :razz:
reasumując: h2h to lipa.

2. Drugi argument to było, że Celta na wyjazdach ma 100% over 0,5... no ok, zgoda, tylko że to jest chyba troszkę różnica, jeśliby dodać, że tylko w czterech z dziewięciu spotkań, to oni strzelili bramkę, a tak to rywale im aplikowali i to często właśnie tylko tą jedną bramkę. Druga kwestia to Espanyol, który jakimś potentatem nie jest i ich skuteczność nie stoi na najwyższym poziomie, o czym świadczy liczba strzelonych przez nich bramek w ilości spotkań ligowych, jakie rozegrali. No i teraz konkluzja - skoro Celta czasem ma problemy żeby strzelić i czasem coś straci, ale nie jest to grad goli, a Espanyol też czasem się 'zacina', to jaką mamy gwarancję, że obu drużyn nie spotka w danym spotkaniu niemoc strzelecka? Ano nie mamy, albo anwet więcej - mamy duże szanse, że brama może nie wpaść (tu akurat wpadła w końcówce)
reasumując: nigdy nie można polegać na jednej druzynie, bądź statystyce typu "tracą dużo". Zawsze to musi być coś więcej co przemawia za danym meczem.

3. Ostatnia forma drużyn. Najlepiej oczywiście oglądać mecze, znać zawodników, wiedzieć kto robi różnicę i jak wygląda zamysł taktyczny drużyny i wiedzieć, że np. Malaga gra ostrożnie, tak aby wyjść na prowadzenie, a potem jest mur. No ale to jest niemożliwe i ja sam znam tak dokładnie tylko kilka drużyn, więc z pomocą przychodzą statystyki i patrzymy na ostatnią formę drużyn, tak więc otwieramy sobie ostatnie mecze Celty na przykład i co widzimy: 1:0 ; 0:2 ; 1:1 ; 2:4 (ładnie) ; 1:0.
Jak widać, bramkami nie rozpieszczają poza jednym meczem (pucharowym!) i nie dość że ani razu nie padł over 2,5 (overowe spotkania są z założenia lepsze od underowych o czym było dziesiątki razy dlaczego, więc się nie rozwodzę), a mało tego, raz weszło BTS, która swoją drogą, jest istotną statystyką i ja od jakiegoś czasu też mocno się nią sugeruję, bo to mówi sporo o stylu gry i mentalności zawodników z danej drużyny i daje mi oczekiwane rezultaty.
reasumując: dobrze oglądać mecze drużyny i WIDZIEĆ jak grają, jeśli nie ma takiej możliwości, to sprawdzić formę.

W zasadzie do statystyk to możnaby mnóstwo rzeczy dodać, jak choćby sprawdzić, kiedy dana drużyna strzela ostatnio najwięcej bramek i tak np. Bayern w lidze często gęsto strzela bramki dopiero od drugiej połowy i wtedy się rozkręcają.



No i chyba w zasadzie to by było na tyle, bo w 3 punkcie zawarłem dość dużo informacji i o ile nie zapomniałem o niczym, to mniej więcej tym się właśnie kieruję, no i przede wszystkim jestem uważny (z tym Eibarem dołującym to mnie rozbawiło strasznie, ale rozumiem - a właściwie mam nadzieję - że to było tylko niedopatrzenie i jakaś pomyłka :razz: ).


Zapomniałem wczoraj napisać że Real o 12:00 i pewnie wielu z was ten mecz pogra - ja również i życzę powodzenia tym bardziej ogarniętym i chcącym prowadzić dyskusję i wymianę argumentów, bo to jest moim zdaniem o wiele lepsze niż dawanie typów

No i na tym zakończmy wmiarę merytoryczną dyskusję. Każdy ocenia mecze inaczej i na swój sposób, ale cel mamy wszyscy ten sam ????

Z dołującym Eibarem to było po prostu moje przeoczenie i pomyłka.

 

[straszaksam]

No i na tym zakończmy wmiarę merytoryczną dyskusję. Każdy ocenia mecze inaczej i na swój sposób, ale cel mamy wszyscy ten sam ????

Z dołującym Eibarem to było po prostu moje przeoczenie i pomyłka.

jeżeli i ja i Ty osiągamy zysk w dłuższym przedziale czasowym, to znaczy że obaj mamy na pewno po części rację.

Real ładnie wyglądał w meczu pucharowym z Atletico, także wszedłem w to spotkanie z przyzwoitą stawką, choć na razie dopiero się rozkręcają.

 

[luk-asz]

Mam pytanie do grających już trochę dłużej. Jak dobieracie stawki w meczach tych "pewniejszych" typu Real, czy PSG gdzie kursy od początku są niskie? Bo przeliczyłem sobie i "zysk" po graniu Królewskich średnio się opłacał, a nerwy były. Tzn wygrana jest wygrana, ale wkład niewspółmierny do wygranej.

 

[mintek14]

Mam pytanie do grających już trochę dłużej. Jak dobieracie stawki w meczach tych "pewniejszych" typu Real, czy PSG gdzie kursy od początku są niskie? Bo przeliczyłem sobie i "zysk" po graniu Królewskich średnio się opłacał, a nerwy były. Tzn wygrana jest wygrana, ale wkład niewspółmierny do wygranej.

Ja grałem na samego gola Realu jak jest bayern,barcelona itp to tak samo. Pewnie niektórzy też tak grają

 

[olimpi]

Milan - Atalanta

 

[luk-asz]

17.00 Manchester City - Arsenal Londyn stawka x2
17.00 Atletico Madryt - Granada stawka x2

Myślę, że już bez szaleństw można pograć na drugą bramkę w City - Arsenal. Jakoś mi się nie wydaje, by "Obywatele" nie strzelili.

 

[mintek14]

17.00 Manchester City - Arsenal Londyn
17.00 Atletico Madryt - Granada

Ładnie weszły oba, chyba każdy zagrał to samo ????

 

[emm]

łeeeeeeee, albo mnie nie ma a mam w zakladkach i gole padają albo gram [wczoraj] PSV do 2go gola... shit!

Więc co panowie 19 Barcelona, 20:45 Juve i na dzis tyle ????

 

[luk-asz]

19.00 Deportivo - Barcelona
20.45 Juventus - Verona
I jeszcze się zastanawiam:
21.00 Sevilla - Malaga
I coś dla odważnych, ale ja chyba nie ruszę:
20.00 Lokeren - Genk
21.00 Elche - Levante (To może kogoś zadziwić, ale w tym meczu na dole tabeli może coś paść. Walka pomiędzy murowanymi kandydatami do spadku. Raczej na remis nikt grać nie będzie.
21.00 Marsylia - Guingamp

 

[_hank_]

19.00 Deportivo - Barcelona
20.45 Juventus - Verona
I jeszcze się zastanawiam:
21.00 Sevilla - Malaga
I coś dla odważnych, ale ja chyba nie ruszę:
20.00 Lokeren - Genk
21.00 Elche - Levante (To może kogoś zadziwić, ale w tym meczu na dole tabeli może coś paść. Walka pomiędzy murowanymi kandydatami do spadku. Raczej na remis nikt grać nie będzie.
21.00 Marsylia - Guingamp

Kompletnie nie rozumiem tego toku rozumowania. Czemu maja bramki paść i nie grać na remis? Jeszcze nawet połowki sezonu nie mamy żeby to było wygraj albo spadnij. Zabezpieczenie swojej bramki jako cel pierwszorzedny to moim zdaniem bedzie taktyka obu drużyn. Wpadnie coś z przodu to dobrze, grunt na 0 z tylu.W obronie obie ekipy bardzo słabe dlatego myśle ze dzisiaj zwrócą na to uwage a że w ataku żadna ekipa nie straszy to under jak najbardziej prawdopodobny. Dla mnie dzisiaj można wybrać przynajmniej 50 meczy z większą szansa na bramke, zreszta buk tez tak uwaza.
Dobra rada, grajcie mecze w których uważacie że bedzie over 1.5 a najlepiej over 2.5 wtedy jak się pomylicie o 1 bramke to wciąz bedzie git. Szukanie meczy z 1 bramka to szybka droga do bankruta.
E: BTW tych kandydatów do spadku jest kilku i moim zdaniem Levante wcale nie jest w czubie tej klasyfikacji

 

[fijal]

Hank stażejesz się trzeba grać co jest i złotówki liczyć ???? nie pamiętasz jak to było ???? hihi