Heh, no chyba że tak.
Co do różnicowania stawek to też to stosuje. Ale jak by nie było, to na przegranym meczu jesteś grubo do tyłu. No chyba, że ktoś zaczyna gre od 1-2zł.
cześć ziemba. pisałem tutaj ostatnio że robię przerwe od minutowek ale będę wstawiał wciąż typy, aktualnie buduje kapitał i obracam bonusy u bukmacherów
co do stawkowania, gram ciągiem Fibonacciego, zaczynałem od 1zł, teraz podstawowe stawkowanie moje to 2,2,4,6 itd.(złotówki) i gram nim zazwyczaj w ligach mniej popularnych typu Czechy,Australia,Chiny, natomiast w pozostałych ligach w zależności od meczu i tego jak oceniam szansę na gola to oczywiście stawkuje agresywniej x2,x3 itd.
Ziemba jeśli grasz zróżnicowanymi stawkami i dobrze zarządzasz budżetem to wtopę odrabiasz po 3-4 meczach, ale czasem zdarzają się tak kiepskie okresy (bynajmniej mi), że w tydzień przegram to co wcześniej ugrałem przez miesiąc, a czasem mam takiego pecha jakieś 3-4 tygodnie temu w sobotę zagrałem tylko 2 mecze i dwa 0-0.
Mega fajny plusik z tego wyszedł ????
od dłuższego czasu gram mecze gdzie dość wysoki kurs na over, a mimo to uważam że szansa na gole spora. Bardzo często są zakładki i fajnie się na tym zarabia.
Mega fajny plusik z tego wyszedł ????
od dłuższego czasu gram mecze gdzie dość wysoki kurs na over, a mimo to uważam że szansa na gole spora. Bardzo często są zakładki i fajnie się na tym zarabia.
Masz rację lepiej próbować tam gdzie kursy wyższe niż tam gdzie wiadomo ze bramka padnie takie włochy czy Hiszpanie wiadomo ze coś strzela wie i kursy słabe a jak drużyny wyrownane to i kurs ciekawy i nawt czasami 3 typy czasowe wchodzą
Trzy to raczej przy grze na konkretny zespół, albo jakimś super niskim kursie, ja na takich nie gram :razz:
Jutro raczej kiepskie mecze do gry... jakbym miał coś spróbować, to na przekór zagrałbym Grecja - Bośnia, mimo że mecz typowo underowy i murowanie przez Greków będzie pewnie grane... za małą stawkę, której nie byłoby żal w przypadku przegranej