uzytkownik-23347
Użytkownik
Wydaje się, że po pierwszej połowie, lepiej wygląda gra Realu. Jak na Gran Derbi przystało, mecz rozgrywany na bardzo wysokich obrotach, akcja goni akcję, jednak gra Realu wydaje się być bardziej poukładana. Messi jest bardzo dokładnie kryty i już nie jest tak łatwo mijać zawodników, jak tyczki slalomowe. Villa również nie prezentuje się najlepiej. Xavi całkowicie niewidoczny w środku pola, Iniesta również coś próbuje dryblować i przyspieszać akcje, jednak do tej pory, nie było to zbytnio możliwe. Można pochwalić grę bramkarza Barcelony - Pinto, szybkie wyjścia do piłek, które dochodziły do pola karnego "Blaugrany". Rzeczywiście, Pepe był bliski zdobycia bramki, oddał potężny strzał głową i tylko szczęście uratowało Barcelonę przed stratą bramki w samej końcówce pierwszej połowy. Wygląda na to, że będzie to kolejny mecz do jednej bramki.