Słabiutki sezon w moim wykonaniu. W pełnym składzie trochę mieszałem ale gdy szło nieźle niepotrzebnie zacząłem ryzykować składem.
Wywaliłem Meeksa, zamiast Lowry'ego wybrałem Ismaela Smitha (wtf?) licząc że to on zostanie 1 pg Rockets, trzymałem przez 3/4 sezonu Terrence Williamsa licząc że w końcu dostanie szanse. Za długo też trzymałem kontuzjowanych graczy itd. itp.
Aczkolwiek szczerze mówiąc dałem dupy w drafcie i ciężko byłoby wywalczyć drugie Mistrzostwo z rzędu nawet gdybym lepiej wybierał. Moja koncepcja się niezbyt sprawdziła. Ewidentnie brakowało mi typowego strzelca na >20 ppg.
Grunt, że pewnie się utrzymałem i w przyszłym roku wracam na tron. Mój team tak jak Spurs wygrywa w co drugi -w tym wypadku parzysty rok
Powodzenia w PO ! Zapewne wygra ktoś z dolnej czwórki
Wywaliłem Meeksa, zamiast Lowry'ego wybrałem Ismaela Smitha (wtf?) licząc że to on zostanie 1 pg Rockets, trzymałem przez 3/4 sezonu Terrence Williamsa licząc że w końcu dostanie szanse. Za długo też trzymałem kontuzjowanych graczy itd. itp.
Aczkolwiek szczerze mówiąc dałem dupy w drafcie i ciężko byłoby wywalczyć drugie Mistrzostwo z rzędu nawet gdybym lepiej wybierał. Moja koncepcja się niezbyt sprawdziła. Ewidentnie brakowało mi typowego strzelca na >20 ppg.
Grunt, że pewnie się utrzymałem i w przyszłym roku wracam na tron. Mój team tak jak Spurs wygrywa w co drugi -w tym wypadku parzysty rok
Powodzenia w PO ! Zapewne wygra ktoś z dolnej czwórki