co z tego że ledwie liznałem dla Ciebie to może bardzo skomplikowana gra a dla mnie po paru minutach niespecialnie (nie mówie że juz znam jaki kolwiek pewny sposob ale botem napewno bedę mogł sprawdzic to i owo), pozatym nie napisałem że pisze program do wygrywania tylko póki co pod konto for fun napewno z wiekszymi możliwościami niż jakaś sekretna strategia pozatym co ma piernik do wiatraka? nie musze znać sie na ruletce zeby napisać taki program jak znam jakaś strategie i umozliwa w programie dowolne jej modyfikowanie wiec nie próbuj mnie obrażać bo nie masz powodu wystarczy ze wiem jak sie gra w ruletke i nic wiecej nie jest mi potrzeben do pisania wlasnego symulatora pod nia
-
Zapraszamy na 8. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Euro Grand Casino ruletka szybkie bankructwo
- Utwórz temat hary564
- Rozpoczęty
0
cajtodoro
Użytkownik
Coś się tak uparł na to EuroGrand. Masz tu linka http://www.coral.co.uk/casino/promotions/details/225-Welcome-bonus.html?sid=20 Cztery różne bonusy, w tym jeden na rulete.
H
0
helloweenek
Użytkownik
Mozesz spokojnie przelac swoje pieniadze. Wyplacaja pieniadze tez bez zadnego problemu.Ja wplacam i wyplacam pieniadze caly czas i nie mam z tym problemu. Jak wplacasz pierwszy raz pieniadze nie bierz zadnych bonusow przed gra. To tyle w temacie ????
Uparlem sie, bo o tym kasynie juz troche tu pisano, innego dobrego nie znam. A system gigakasy jest testowany wlasnie w tym kasynie
Wciaz waham sie jakiej metody uzyc.
Moze obstawiac po 2 tuziny za 1€ ?
A moze obstawiac 30liczb za 0,1€ i wygrywać koło 0,7€ ? przegrac mozna 3€ ale prawdopodobienstwo jest male
Poki co metoda gigakasy wydaje mi sie najlepsza - metoda progresji, ale ograniczona - czyi tylko 3krotne stawianie - 1€, 2€ i 4€, jesli za 3 razem znow pojawi sie liczba z przedzialu to nalezy skonczyc obstawianie, albo postawic 8€ na liczbe z tego przedzialu!
Na razie testuje rozne metody na trenignu
Progresja w ruletce nie ma sensu, a system z gigakasy jest gigapomyłką/giganaciągactwem... Przecież co za różnica czy zaczniesz o 6 tych samych liczb dopiero stawiać, ZAWSZE masz 48% szans ze trafisz. Wydaję mi się, że najszybszym i dosyć "pewnym" (jeżeli w ruletce cokolwiek może być pewne) jest obstawianie wszystkich liczb za 1 dolara oprócz 2. Dostajesz 1 dolara, przegrasz tracisz 35 dolarów Ale grając tak max 10/15 razy dziennie wydaję mi się na pierwszy rzut oka, że jest to niezłe, sam chyba zacznę tak grać. Ewentualnie probować coś ugrać na stawkach 0.10 dolara.
Ale grając tak max 10/15 razy dziennie wydaję mi się na pierwszy rzut oka, że jest to niezłe, sam chyba zacznę tak grać. Ewentualnie probować coś ugrać na stawkach 0.10 dolara.A co to za różnica? Na live coś wygrywał ten system? Ile dziennie kręciłeś kołem dzięki temu sposobowi? Wiadomo że kiedyś wypadnie 2x pod rząd ta sama liczba, ale grając dziennie 5 kręceń kołem, robiąc sobie przerwy miedzy kręceniami 10 minutowe bądź nawet godzinne wydaję mi się, że sprawdziło by się to.
119
vde
Użytkownik
No poprostu nie wierzę... 50% tego forum to analfabeci, i do tego <18 ;/
???? Ty sie bierz lepiej za naukę pisania, więcej zyskasz niż grając w ruletkę ;]
A tak wracając do tematu to myślę, że gra w kasynach jest nie opłacalna tymbardziej ruletki... Lepiej w pokera zagrać ???? Większe prawdopodobieństwo zgarnięcia jakiejś kasy ;]
Z tego co poczytalem o paru systemach gier w ruletke moim zdaniem najrozsadniej czekac to 5-6 rozdan az sie powtorzy czarne/czerwone albo w ostatecznosci parzyste/nieparzyste.
Moim zdaniem obstawianie 1-18 i 19-36 nie ma sensu.
Papa - z punktu widzenia jednego kręcenia masz racje - 48% szans jest na dobry strzał, ale z punktu powtorzenia sie 14krotnie czarnego, czy czerwonego koloru jest to bardzo znikoma szansa.
1. - 48%
2 - 24%
3 - 12%
4 - 6%
5 - 3%
6 - 1,5%
7 - 0,75%
8 - 0,375%
9 - 0,1875%
10 - 0,09375%
11 - 0,046875%
12 - 0,0234375%
13 - 0,01171875%
14 - 0,005859375%
Tak by sie moglo wydawac I taka jest kalkulacja przed kręceniem. Ale za każdym kolejnym kręceniem szansa ze wypadnie ponownie kolor czerwony, parzysta czy 1-18 jest taka sama. -48%. Mnie poki co dwa razy zdarzyly sie takie serie.
Co sadzicie o metodzie Shauna?
Moim zdaniem obstawianie 1-18 i 19-36 nie ma sensu.
Papa - z punktu widzenia jednego kręcenia masz racje - 48% szans jest na dobry strzał, ale z punktu powtorzenia sie 14krotnie czarnego, czy czerwonego koloru jest to bardzo znikoma szansa.
1. - 48%
2 - 24%
3 - 12%
4 - 6%
5 - 3%
6 - 1,5%
7 - 0,75%
8 - 0,375%
9 - 0,1875%
10 - 0,09375%
11 - 0,046875%
12 - 0,0234375%
13 - 0,01171875%
14 - 0,005859375%
Tak by sie moglo wydawac
I taka jest kalkulacja przed kręceniem. Ale za każdym kolejnym kręceniem szansa ze wypadnie ponownie kolor czerwony, parzysta czy 1-18 jest taka sama. -48%. Mnie poki co dwa razy zdarzyly sie takie serie. Co sadzicie o metodzie Shauna?
H
0
helloweenek
Użytkownik
Gralem ta metoda. Za trzecim kreceniem wypadla mi liczba "15" cztery razy pod rzad. Nie musze pisac ze polecialem z kasa strasznie w plecy.Progresja w ruletce nie ma sensu, a system z gigakasy jest gigapomyłką/giganaciągactwem... Przecież co za różnica czy zaczniesz o 6 tych samych liczb dopiero stawiać, ZAWSZE masz 48% szans ze trafisz. Wydaję mi się, że najszybszym i dosyć "pewnym" (jeżeli w ruletce cokolwiek może być pewne) jest obstawianie wszystkich liczb za 1 dolara oprócz 2. Dostajesz 1 dolara, przegrasz tracisz 35 dolarów
Zawsze jak Wam sie wydaje ze jest jakis sposob na ruletke, kasyna on-line sprowadza was szybka na ziemie ???? .
Nie ma sposobu i tyle, Jest tylko szczescie ???? . A na szczesciu mozna troche pociagnac ale nei dlugo. Jak tylko jakis system sie sprawdza na poczatku, gracz sie podpala i zaczyna grac czesciej i coraz wiekszymi stawkami co predzej czy pozniej prowadzi do bankructwa.
Moim zdaniem trzeba byc bardzo zdyscyplinowanym, czyli wejsc zagrac max 5 spinow danym systemem i wyjsc z gry. Na drugi dzien podobnie grajac innym systemem. Wtedy mozna liczyc na jakis zysk. Jeden system na dluzsza mete prowadzi do bankructwa.
Pozdrawiam ????
System Shauna
System Gigakasa ( Martingale )
Stawka Bondowska - bardzo mi sie spodobal ten system.
Wbrew pozorom wygralem nawet 200€ w kilkanascie minut tym systemem bez porazki, ale niestety wkrotce moje postawione liczby ( na ktore stawialem od poczatku - 31-36 ).
Poki co szlo swietnie, dosc szybko padaly liczby z tego przedzialu - az wreszcie nastapil kryzys i stracilem wszystko. uzyje tego systemu chyba dopiero po lekkim zarobieniu metoda Martingale + czekanie 6 kolejek.
Ciekawy jest System Shauna - polegajacy na obstawianiu wiekszosci liczb ( 30pare).
Wygrywa sie 5€ jeśli stawialo sie po 1€ na liczbe, a przegrac mozna 30€.
Te 3 systemy moim zdaniem sa najlepsze. Zaczne prawdopodobnie martingale, skoncze stawka bondowska.
System Gigakasa ( Martingale )
Stawka Bondowska - bardzo mi sie spodobal ten system.
Wbrew pozorom wygralem nawet 200€ w kilkanascie minut tym systemem bez porazki, ale niestety wkrotce moje postawione liczby ( na ktore stawialem od poczatku - 31-36 ).
Poki co szlo swietnie, dosc szybko padaly liczby z tego przedzialu - az wreszcie nastapil kryzys i stracilem wszystko. uzyje tego systemu chyba dopiero po lekkim zarobieniu metoda Martingale + czekanie 6 kolejek.
Ciekawy jest System Shauna - polegajacy na obstawianiu wiekszosci liczb ( 30pare).
Wygrywa sie 5€ jeśli stawialo sie po 1€ na liczbe, a przegrac mozna 30€.
Te 3 systemy moim zdaniem sa najlepsze. Zaczne prawdopodobnie martingale, skoncze stawka bondowska.
X
Witam wszystkich :-D
Wiem, że to co tu napiszę poniżej, wyda się oczywiste jak 2+2=4, zaryzykowałem na EuroGrand, NIE przez gigakasa, pierwsze lepsze e-kasyno, a że pierwsze znalazłem EuroGrand...
Na początek opiszę pokrótce moją przygodę z EuroGrand:
Powiedziałem sobie, dobra, wpłacam, przeznaczam na to 200zł, stracę to nigdy więcej, stać mnie, raz się żyje. Zarejestrowałem się, wpłaciłem 100zł metodą Przelew24 co dało około 23e. Grałem w ruletkę europejską. Stół 0,10..15e, obstawiam po 0,10e, przegrałem to progresją, podwajanie stawki, tyle że grałem od razu, nie czekając aż wypadnie np. 6 czarnych. Wpłacam kolejne 100zł, trochę obliczeń, nawet zrobiłem sobie tabelkę stawek, zmieniłem system, grałem na trzy metody, kolory, parzystość, przedział, doszedłem do salda ponad 80e, grałem tak przez parę dni po kilkanaście minut. Kolejny dzień, tracę ponad 70e, grając jednocześnie na trzy sposoby, trafiła się seria gdzie przegrywałem jednocześnie na trzech frontach, zostało kilka euro, przegrana. Zastanowiłem się przez chwilę, przecież przeznaczyłem 200zł na straty, co mi tam, miałem kilka euro, grając bez stresu z założeniem że tych pieniędzy już nie mam w godzinę powróciłem do salda 75e, grając różnie, obstawiałem liczby, wszystkimi metodami, najlepiej się sprawdzała obstawa na 2 tuziny + 2 rzędy, spróbuję to wypłacić, ale zakładam że 200zł w plecy, wypłacą to wypłacą. Grałem bez bonusów.
Kilka słów na temat losowań w EuroGrand:
Na początku wrażenie jest że losują się przypadkowe liczby, podczas gdy się wygrywa, prawdopodobieństwo wygranej spada, w jaki sposób?
Zaczęły się coraz większe serie, nagle przestaniemy obstawiać, tylko kręcimy kołem, wypadają na przemian, czarne czerwone, zaczynamy znów obstawiać, zaczynają się serie, początkowo małe ale rosną, jak obstawiałem dodatkowo coś jeszcze, to serie czerwone czarne zmniejszały się, gdy grałem większą ilością różnych metod to miałem wrażenie że coś można wygrać, wrażenie było jakby na wszystkich polach były równe szanse. Krótko mówiąc, jeżeli obstawiamy więcej pól, to stół jest bardziej wiarygodny, ale zmniejsza się stosunek wygranej do zakładu, jeżeli obstawiamy, na jedno pole, np czerwone czarne w danej chwili, nie ma szans wygrywania na dłuższą metę, jakby system rejestrował, że ty cały czas wygrywasz na czerwone czarne, to zaczyna puszczać serie, żebyś ty nie puścił kasyna z torbami, gdy grasz na parzyste i nie, to czerwone czarne stają się powoli dawać coś zarobić, ale na parzystych są wtedy większe serie, ogólnie ryzyko to same. Jak grałem już pod koniec na luzie, grałem na tuziny i rzędy, cały czas dawałem powtórz zakład, zauważyłem że szybkie kręcenie kołem powoduje większe prawdopodobieństwo wylosowania tej samej liczby co poprzednia i także wzrasta prawdopodobieństwo konkretnych liczb, zacząłem obstawiać te liczby, za taką stawkę aby tuziny i rzędy zwracały mi trochę za nie udane losowanie, co ciekawe trafiałem na te liczby dość często, może to wada systemu, może przypadek, nie wiem.
Podsumowanie:
Żeby kasyno zarobić mogło, liczba wygrywających musi być mniejsza od przegrywających, czyli jedni z Was co wygrali, a jest ich zdecydowanie mniej, zgarnęli kasę przegranych większości osób na tym forum razem ze mną, resztę kaski zostało w kasynie. CO BYŚ NIE ROBIŁ TO I TAK PRZEGRASZ, LUB JESTEŚ WIELKIM SZCZĘŚCIARZEM I WYGRASZ.
Tam gdzie obrót pieniędzmi, jest zawsze ten 'trzeci', co na tym ma profity.
W handlu są podatki, na G.P.W jest prowizja, w e-kasynach jest np. taki neteller gdzie trzeba za przelew też zapłacić, itp...
Gdzie nie zainwestujesz to i tak ktoś Cie oskubie, jedyna droga do pieniędzy to niestety ciężka praca, albo być tym 'trzecim', wiadomo że komuś się uda zarobić miliony i nie kiwnąć palcem, ale takich ludzi jest garstka. TO JEST TYLKO MOJE ZDANIE, NIKOGO NIE ZACHĘCAM DO GRANIA W KASYNIE ANI NIE ZNIECHĘCAM, każdy sobie rzepkę skrobie.
Oczywiście że grałem za prawdziwą kasę! Mam 22 lata, granie za prawdziwą kasę to żaden dreszczyk emocji, przy tym poziomie? Codziennie gram na GPW, wczoraj miałem gorącą sytuację -1500zł (równowartość mojej wypłaty), ale dziś rano poszło na +400zł, dla mnie to żaden dreszczyk, jest to jest, nie ma to nie ma.
Skończyłem z tym tak szybko jak zacząłem, pozdrawiam, życzę szczęścia i żegnam, bo już na tego typu forach na pewno nie zaglądnę :jezora:
jakoś mi się nie udało krócej napisać :kwasny4565:
Witam wszystkich :-D
Wiem, że to co tu napiszę poniżej, wyda się oczywiste jak 2+2=4, zaryzykowałem na EuroGrand, NIE przez gigakasa, pierwsze lepsze e-kasyno, a że pierwsze znalazłem EuroGrand...
Na początek opiszę pokrótce moją przygodę z EuroGrand:
Powiedziałem sobie, dobra, wpłacam, przeznaczam na to 200zł, stracę to nigdy więcej, stać mnie, raz się żyje. Zarejestrowałem się, wpłaciłem 100zł metodą Przelew24 co dało około 23e. Grałem w ruletkę europejską. Stół 0,10..15e, obstawiam po 0,10e, przegrałem to progresją, podwajanie stawki, tyle że grałem od razu, nie czekając aż wypadnie np. 6 czarnych. Wpłacam kolejne 100zł, trochę obliczeń, nawet zrobiłem sobie tabelkę stawek, zmieniłem system, grałem na trzy metody, kolory, parzystość, przedział, doszedłem do salda ponad 80e, grałem tak przez parę dni po kilkanaście minut. Kolejny dzień, tracę ponad 70e, grając jednocześnie na trzy sposoby, trafiła się seria gdzie przegrywałem jednocześnie na trzech frontach, zostało kilka euro, przegrana. Zastanowiłem się przez chwilę, przecież przeznaczyłem 200zł na straty, co mi tam, miałem kilka euro, grając bez stresu z założeniem że tych pieniędzy już nie mam w godzinę powróciłem do salda 75e, grając różnie, obstawiałem liczby, wszystkimi metodami, najlepiej się sprawdzała obstawa na 2 tuziny + 2 rzędy, spróbuję to wypłacić, ale zakładam że 200zł w plecy, wypłacą to wypłacą. Grałem bez bonusów.
Kilka słów na temat losowań w EuroGrand:
Na początku wrażenie jest że losują się przypadkowe liczby, podczas gdy się wygrywa, prawdopodobieństwo wygranej spada, w jaki sposób?
Zaczęły się coraz większe serie, nagle przestaniemy obstawiać, tylko kręcimy kołem, wypadają na przemian, czarne czerwone, zaczynamy znów obstawiać, zaczynają się serie, początkowo małe ale rosną, jak obstawiałem dodatkowo coś jeszcze, to serie czerwone czarne zmniejszały się, gdy grałem większą ilością różnych metod to miałem wrażenie że coś można wygrać, wrażenie było jakby na wszystkich polach były równe szanse. Krótko mówiąc, jeżeli obstawiamy więcej pól, to stół jest bardziej wiarygodny, ale zmniejsza się stosunek wygranej do zakładu, jeżeli obstawiamy, na jedno pole, np czerwone czarne w danej chwili, nie ma szans wygrywania na dłuższą metę, jakby system rejestrował, że ty cały czas wygrywasz na czerwone czarne, to zaczyna puszczać serie, żebyś ty nie puścił kasyna z torbami, gdy grasz na parzyste i nie, to czerwone czarne stają się powoli dawać coś zarobić, ale na parzystych są wtedy większe serie, ogólnie ryzyko to same. Jak grałem już pod koniec na luzie, grałem na tuziny i rzędy, cały czas dawałem powtórz zakład, zauważyłem że szybkie kręcenie kołem powoduje większe prawdopodobieństwo wylosowania tej samej liczby co poprzednia i także wzrasta prawdopodobieństwo konkretnych liczb, zacząłem obstawiać te liczby, za taką stawkę aby tuziny i rzędy zwracały mi trochę za nie udane losowanie, co ciekawe trafiałem na te liczby dość często, może to wada systemu, może przypadek, nie wiem.
Podsumowanie:
Żeby kasyno zarobić mogło, liczba wygrywających musi być mniejsza od przegrywających, czyli jedni z Was co wygrali, a jest ich zdecydowanie mniej, zgarnęli kasę przegranych większości osób na tym forum razem ze mną, resztę kaski zostało w kasynie. CO BYŚ NIE ROBIŁ TO I TAK PRZEGRASZ, LUB JESTEŚ WIELKIM SZCZĘŚCIARZEM I WYGRASZ.
Tam gdzie obrót pieniędzmi, jest zawsze ten 'trzeci', co na tym ma profity.
W handlu są podatki, na G.P.W jest prowizja, w e-kasynach jest np. taki neteller gdzie trzeba za przelew też zapłacić, itp...
Gdzie nie zainwestujesz to i tak ktoś Cie oskubie, jedyna droga do pieniędzy to niestety ciężka praca, albo być tym 'trzecim', wiadomo że komuś się uda zarobić miliony i nie kiwnąć palcem, ale takich ludzi jest garstka. TO JEST TYLKO MOJE ZDANIE, NIKOGO NIE ZACHĘCAM DO GRANIA W KASYNIE ANI NIE ZNIECHĘCAM, każdy sobie rzepkę skrobie.
Oczywiście że grałem za prawdziwą kasę! Mam 22 lata, granie za prawdziwą kasę to żaden dreszczyk emocji, przy tym poziomie? Codziennie gram na GPW, wczoraj miałem gorącą sytuację -1500zł (równowartość mojej wypłaty), ale dziś rano poszło na +400zł, dla mnie to żaden dreszczyk, jest to jest, nie ma to nie ma.
Skończyłem z tym tak szybko jak zacząłem, pozdrawiam, życzę szczęścia i żegnam, bo już na tego typu forach na pewno nie zaglądnę :jezora:
jakoś mi się nie udało krócej napisać :kwasny4565:
Dzieki WrappeR za Twoja wypowiedz odnosnie eurograndu
Pomimo niej jednak sprobuje, strace to korona mi z glowy nie spadnie, zyskam to bede gral dalej w kasynach
Po glebszych przemysleniach najoplacalniejsze metody, ktore bede stosowal na przemian to:
Martingale ( gigakasa -)
Obstawianie 2 z 3 tuzinow ( nie obstawianie tuzina, w ktorym padla ostatnia liczba ).
I moj ulubiony - Dominacja
Zrezygnowalem poki co z systemu shauna i bondowskiego, poczekam z tym az bede mial wyzszy kapital.
Poki co na brudno z 500€ ( symulujacego 50€, ktore wplace i bede obstawial stawkami 0,1€ ) zrobilem 1196€. Z tych 3 systemów 2 pierwsze dosc szybko wygrywaly male kwoty, trzeci raz wygrywal szybko, raz wolno ale znaczne pieniadze. Jest ryzykowny, ale mam taktyke - obstawiac 1,2,3,4,5,6 az do wygranej, zmienic metode na gigakase, potem metoda tuzinow i ponownie ta metoda ale z obstawianiem 7,8,9,10,11,12. I tak w kolko. Moim zdaniem najlepiej oplaca sie jednak stawianie na pierwsze i ostatnie 6 liczb, ale wkrotce moga przestac sie tak czesto powtarzac, dlatego wole obstawiac juz po kolei wszystkie liczby
PS.
A co sadzicie o grze w MiniRuletke, zamiast w normalne ruletki? Moim zdaniem jest duzo bezpieczniej
Zagralem kilka razy i zaciekawila mnie - bardzo ladna oprawa graficzna przede wszystkim i nie przegralem ani razu. Moze z 50€ tam sprobowac a potem dopiero isc na ,,kolosy" ?
Pomimo niej jednak sprobuje, strace to korona mi z glowy nie spadnie, zyskam to bede gral dalej w kasynach
Po glebszych przemysleniach najoplacalniejsze metody, ktore bede stosowal na przemian to:
Martingale ( gigakasa -)
Obstawianie 2 z 3 tuzinow ( nie obstawianie tuzina, w ktorym padla ostatnia liczba ).
I moj ulubiony - Dominacja
Zrezygnowalem poki co z systemu shauna i bondowskiego, poczekam z tym az bede mial wyzszy kapital.
Poki co na brudno z 500€ ( symulujacego 50€, ktore wplace i bede obstawial stawkami 0,1€ ) zrobilem 1196€. Z tych 3 systemów 2 pierwsze dosc szybko wygrywaly male kwoty, trzeci raz wygrywal szybko, raz wolno ale znaczne pieniadze. Jest ryzykowny, ale mam taktyke - obstawiac 1,2,3,4,5,6 az do wygranej, zmienic metode na gigakase, potem metoda tuzinow i ponownie ta metoda ale z obstawianiem 7,8,9,10,11,12. I tak w kolko. Moim zdaniem najlepiej oplaca sie jednak stawianie na pierwsze i ostatnie 6 liczb, ale wkrotce moga przestac sie tak czesto powtarzac, dlatego wole obstawiac juz po kolei wszystkie liczby
PS.
A co sadzicie o grze w MiniRuletke, zamiast w normalne ruletki? Moim zdaniem jest duzo bezpieczniej
Zagralem kilka razy i zaciekawila mnie - bardzo ladna oprawa graficzna przede wszystkim i nie przegralem ani razu. Moze z 50€ tam sprobowac a potem dopiero isc na ,,kolosy" ?
Na tuzinach możesz nieźle stracić przynajmniej tak było w moim przypadku grając for fun ;p Przekonasz się jak łatwo stracić kasę,a te 2 stówy lepiej wydać na kino albo na pizze ;pp Ale życzę powodzenia, jeżeli coś Ci wyjdzie to porób screeny bo bardzo ciekawy jestem Ja już jestem w prawie przekonany ze ruletka to shit w której tracimy kasę i nerwy... Tyle osób robi na tym kokosy ale zapominają robić scanów, dziwne ?
Ja już jestem w prawie przekonany ze ruletka to shit w której tracimy kasę i nerwy... Tyle osób robi na tym kokosy ale zapominają robić scanów, dziwne ?
H
0
helloweenek
Użytkownik
Ja testowalem wszystko, tuziny, kolory, obstawianie 33 liczb, itd. Dorobilem sie na poczatku troche kasy bo z 200 euro mialem 700. Wyplacilem sobie 200 euro (i to byl moj najlepszy ruch na ruletce ???? ). Pozniej te 500 euro wtopilem do zera ???? . Takie dziwne serie sie trafially ze masakra. I na razie skonczylem przygode z kasynem. Pewnie jeszcze kiedys sprobuje.
Doszedlem do wniosku ze jak chcemy cos ugrac w kasynie to najlepiej wplacil duzo kasy na przyklad 1000 euro i grac stawkami po 25 euro jakims z wyzej wymienionych systemow. Zagrac 3 do 5 spinow, ugrac 100 euro i nie grac przez 2-3 dni. Pozniej znowu zagrac. (Druga sprawa to limi stolu, na for fun mamy limit do 300 euro a normalnie mamy maksymalnie 1 do 50, a zeby udostepnilo nam kasyno wieksze limity stolu, trzeba grac duzo i czesto.)
Testowalem to na for fun i sie udawalo nawet. No ale ja nie moge sobie pozwolic na wplate 1000 euro. Tak wiec pozostala mi zabawa ???? .
Pozdrawiam.
Doszedlem do wniosku ze jak chcemy cos ugrac w kasynie to najlepiej wplacil duzo kasy na przyklad 1000 euro i grac stawkami po 25 euro jakims z wyzej wymienionych systemow. Zagrac 3 do 5 spinow, ugrac 100 euro i nie grac przez 2-3 dni. Pozniej znowu zagrac. (Druga sprawa to limi stolu, na for fun mamy limit do 300 euro a normalnie mamy maksymalnie 1 do 50, a zeby udostepnilo nam kasyno wieksze limity stolu, trzeba grac duzo i czesto.)
Testowalem to na for fun i sie udawalo nawet. No ale ja nie moge sobie pozwolic na wplate 1000 euro. Tak wiec pozostala mi zabawa ???? .
Pozdrawiam.
