kapszti
Forum VIP
Ja tam na Argentynę na pewno nie gram, po tym jakie cyrki odwalili w tych eliminacjach. Nie mam zamiaru na nich przegrywać, a kursy na nich jak wiadomo zawsze zaniżone. Jak już miałbym próbować coś w ich meczu, to tylko i wyłącznie under, bo Kolumbia nie ma za bardzo kim strzelać i też się nie odkryje, a z kolei Argentyna "strasznie skuteczna" w ostatnich dwóch spotkaniach więc chyba to jest dobrą opcją, ale kurs nie zachwyca.
Ja tam postanowiłem sobie zagrać na Chile. Co prawda nie znam do końca składu Paragwaju ale z tego co wiem nie ma tam po prostu kto zagrozić Chilijczykom. Ostatnio udało im się ograć 2:1 Ekwador za sprawą stałych fragmentów gry. I na to Chile musi zwrócić baczną uwagę, bo jednak ich zespół to wysokich nie należy... Po takim laniu jakie dostali w piątek w Montevideo, teraz trzeba by się pozbierać. Już podobno ANFP czyli federacja Chile zaczyna się niecierpliwić, co do słabych wyników Borghiego i nawet mówi się, że w przypadku braku wygranej z Paragwajem mogą go wyrzucić, albo jak woli Janek Tomaszewski "wyp***dolić dyscyplinarnie". Jednak kto oglądał mecz z Urugwajem to wie, że w ataku źle to nie wyglądało, bo swoje okazje mieli i Vargas i Suazo, a Campos Toro nawet strzelił gola, tyle że ze spalonego. Teraz do składu wrócił Sanchez więc to powinno jeszcze lepiej wyglądać. Szkoda, że nie gra Paredes ale liczę, że zajmie on miejsce Suazo, który jest strasznie nieskuteczny. Dziwią mnie kursy na overy, gdyż każdy wie, że drużyna Chile lubi strzelać tak samo jak i tracić więc ich mecze nie należą do nudnych. Paragwaj to co prawda dobra obrona ale jak stracą gola, to będą musieli się odkryć, a to tylko woda na młyn dla Chile.
Chile: Claudio Bravo; Waldo Ponce, Pablo Contreras y Marco González; Mauricio Isla, Gary Medel, Matías Campos y Matías Fernández, Alexis Sánchez; Eduardo Vargas y Humberto Suazo
Moje typy:
Chile @ 1,91 Bwin2:0
Chile over 1,5 @ 2,05
Over 2,5 @ 2,10
BTS @ 1,88
Ja tam postanowiłem sobie zagrać na Chile. Co prawda nie znam do końca składu Paragwaju ale z tego co wiem nie ma tam po prostu kto zagrozić Chilijczykom. Ostatnio udało im się ograć 2:1 Ekwador za sprawą stałych fragmentów gry. I na to Chile musi zwrócić baczną uwagę, bo jednak ich zespół to wysokich nie należy... Po takim laniu jakie dostali w piątek w Montevideo, teraz trzeba by się pozbierać. Już podobno ANFP czyli federacja Chile zaczyna się niecierpliwić, co do słabych wyników Borghiego i nawet mówi się, że w przypadku braku wygranej z Paragwajem mogą go wyrzucić, albo jak woli Janek Tomaszewski "wyp***dolić dyscyplinarnie". Jednak kto oglądał mecz z Urugwajem to wie, że w ataku źle to nie wyglądało, bo swoje okazje mieli i Vargas i Suazo, a Campos Toro nawet strzelił gola, tyle że ze spalonego. Teraz do składu wrócił Sanchez więc to powinno jeszcze lepiej wyglądać. Szkoda, że nie gra Paredes ale liczę, że zajmie on miejsce Suazo, który jest strasznie nieskuteczny. Dziwią mnie kursy na overy, gdyż każdy wie, że drużyna Chile lubi strzelać tak samo jak i tracić więc ich mecze nie należą do nudnych. Paragwaj to co prawda dobra obrona ale jak stracą gola, to będą musieli się odkryć, a to tylko woda na młyn dla Chile.
Chile: Claudio Bravo; Waldo Ponce, Pablo Contreras y Marco González; Mauricio Isla, Gary Medel, Matías Campos y Matías Fernández, Alexis Sánchez; Eduardo Vargas y Humberto Suazo
Moje typy:
Chile @ 1,91 Bwin2:0
Chile over 1,5 @ 2,05
Over 2,5 @ 2,10
BTS @ 1,88